W dniu 21.02.2025 o 06:04, Marcin Debowski pisze:
> Sądzę, że z rzeczywistego niż wciskania im kitu, że to ten odzyskany
> rower. A Ty dla odmiany sadzisz, że ci mądrzy ludzie nie wiedzą jak
> wygląda rower?

Nie baw się w Shreka :-) Nic takiego nie napisałem. Napisałem, że
informację o odzyskaniu roweru ilustrują zdjęciem roweru niekoniecznie
odzyskanego. Nie ma tu znaczenia, czy to akurat odzyskany rower. Ja
rozumiem zdjęcie nieodzyskanego roweru, bowiem ktoś go może na ulicy
poznać i przyczynić się do odzyskania. Albo zdjęcie oszusta z
monitoringu - może ktoś go pozna. Ale jak masz informację o aresztowaniu
sprawcy rozboju i zdjęcie prowadzonego w kajdankach z zaciemnionymi
twarzami, to za różnica, czy to rzeczywisty sprawca, czy zakuli jednego
policjanta :-)

Podobno - zaznaczam, że kiedyś ktoś mi powiedział to, jak też się
zdziwiłem i poddałem w wątpliwość sens wrzucania takich zdjęć - że
komunikaty ze zdjęciami cieszą się większą popularnością. "Sprzedaję",
jak "kupiłem". Nawet nie oceniam. Po prostu wiem, że tak jest i wszyscy
rozsądni zdają sobie z tego sprawę. Prawie wszyscy, bo niektórzy dzielą
włos na czworo na bazie takich informacji prasowych. Już wiele razy
zwracałem uwagę na to, ze mogę dyskutować i komentować na bazie tego, co
jest w materiale - ze świadomością, ze prawda może być inna.Ale jak na
studiach omawia się jakiś kazus, to nikt nie protestuje, że nie było
takiego zdarzenia :-)

Po przemyśleniu uznałem, że jakiś sens to ma i się nie czepiam. Po
prostu to wiem. Co za różnica, czy to akurat dokładnie ta maszyna do
produkcji papierosów, albo czy te dokładnie te narkotyki, które
znaleziono. Jakby napisali, że te, a byłyby inne, to by była
dezinformacja. Ale nikt tego nie pisze. Jest news o zatrzymaniu
nielegalnego suszu roślinnego i zdjęcie suszu.

I w ogóle ne wiem, z czego to nagłe zdziwienie, bo przecież już wiele
razy na to zwracałem na tym forum uwagę. Dla dziennikarzy najczęściej
liczy się news. Sądzisz, że oni są jakoś osobiście zaangażowani w to, ze
Policja rower odzyskała? Albo złapała półtorej tysiąca poszukiwanych w
dwa dni?

To, że kilku czytelników tego forum na siłę wyszukuje w tych
informacjach czegoś z złego, to osobna sprawa. Jak się mylą i mogę
wskazać ogólnie dostępne źródła wskazujące na ich pomyłkę, to to robię.
Jak nie ma tego w ogólnie dostępnych źródłach, to zrozum mnie, że nie
mogę pisać. Czasem po prostu mi się nie chce szukać, a nie chcę pisać z
głowy, bo mógłbym opublikować jakąś nieopublikowaną informację.

Z tym złotem, to żadna tajemnica. Osoby, które przy tym nadrabiają
wiedzą ile waży taka sztabka w obrocie profesjonalnym. O ile pamiętam,
to opublikowano wówczas dokładną wagę odzyskanego kruszcu w sztabach.
Wyliczenie ile było sztab oraz porównanie tego ze zdjęciem nie powinno
nawet dla Shreka czy Kviata stanowić problemu. A mnie najprościej było
na tym wyjaśnić i udowodnić tę rzecz oczywistą, bo pamiętałem.

Mogę wziąć stronę Komendy i kolejno wskazywać, które fotki są
"ilustracyjne". Tylko po co? Wiadomo, że w sprawach się toczących nikt
zdjęć dowodów rzeczowych nie będzie publikował, bo by go zamknęli :-)

Tak więc reasumując, można te artykuły traktować jako takie kazusy do
dyskusji, ale z ferowaniem wyroków, to byłbym bardzo ostrożny, bo
przeważnie nie zawierają istotnych informacji, które znają policjanci
realizujący czynności i na których opierają swoje decyzje.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.02.2025 o 12:30, J.F pisze:

> A jak ktos rozpozna swój rower w tym odzyskanym?

Celne. Dlatego bierze się taką fotkę, że nie rozpozna. :-) Przynajmniej
powinno. Po za tym rower nie jest chroniony prawem do ochrony wizerunku.
Jak sobie stoi w publicznie dostępnym miejscu i mu fotkę zrobisz, to
rower Cię nie pozwie. Nie można wykluczyć, że to rower tylko podobny do
tego akurat. :-)

> No tak ... powiedzmy sobie prawdę - wy nikogo nie szukacie,
> ale dajecie stare fotki, jak to dzielnie biegacie po lesie i szukacie
> :-P

Powiedzmy sobie prawdę - p...lisz.
>
>> Mnie zawsze śmieszy, jak Ty nagle dochodzisz do czegoś, co dla mnie i
>> pewnie połowy mądrych ludzi jest oczywiste. Sądziłeś, że ktoś wrzuca do
>> Internetu rzeczywiste zdjęcia z miejsca zabójstwa, wypadku drogowego?
> A nie? Przynajmniej z wypadku?
> Cudze podstawiają?
> a potem sie internet dziwi, czemu zamiast kia na zdjęciu jest bmw :-)

No widzisz :-) I masz o czym dyskutować :-)
>
>> Zdjęcia z miejsca zdarzenia są wówczas, jak jakiś przechodzień zamiast
>> za ratowanie się wziąć, to zrobi i wyśle na email redakcji licząc na
>> kilka stówek. Czasem ktoś zrobi fotkę i wrzuci na stronę OSP
>> (przykładowo), czy Gminy. Sporadycznie na miejscu jakiś dziennikarz się
>> znajdzie.
> No właśnie - strażacy często robią zdjęcia.

I czasem jest o to zadyma.

> Policjanci też robią, ale słuzbowo, nie wiem co dalej ...

To Wam napisałem, co dalej. Te zdjęcia robi się przykładowo po to, ze
prościej kilka zdjęć zrobić i wkleić do notatki, niż opisywać, co tam
było. No i zdjęcie się nie pomyli.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.02.2025 o 06:00, Marcin Debowski pisze:
> zakładając, że nie są to mikro-LEGO sztabki (są takie, ale zwykle
> wyglądają inaczej), a coś bardziej standardowego, to pragnę zauwazyć, że
> 50kg złota, to z grubsza 3 sześciany od wymiarach boku 10cm lub 3x 1l
> kartony np. na mleko. Czyli to co widac na zdjęciu to byłoby w granicach
> tony lub więcej złota.

Marcin! Litości. Przecież napisałem w tym wątku gdzie tę fotkę wykonano.
Mogę Ci na email prywatnie nawet wysłać oryginał i sobie z EXIFa
wyciągniesz dane :-)

No i sam doszedłeś do tego, o czym kilka minut temu tu napisałem.
Opublikowano wagę odzyskanego kruszcu i znana jest waga typowej sztaby.
Da się policzyć, ile ich powinno być. Nawet napisałem, czemu nie
wrzucono oryginalnych fotek. To daj spokój z tymi obliczeniami.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.02.2025 o 13:41, J.F pisze:
>> Jakieś dziwne te sztabki złota. Nikt nie zauważył i się nie czepnął?
> Drewno i "złota" farba ? ?

Moim zdanie to "folia życia" oklejona na kołku, ale nie macałem. :-)

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.02.2025 o 18:13, Robert Tomasik pisze:

> Nie baw się w Shreka :-) Nic takiego nie napisałem. Napisałem, że
> informację o odzyskaniu roweru ilustrują zdjęciem roweru niekoniecznie
> odzyskanego. Nie ma tu znaczenia, czy to akurat odzyskany rower. Ja
> rozumiem zdjęcie nieodzyskanego roweru, bowiem ktoś go może na ulicy
> poznać i przyczynić się do odzyskania. Albo zdjęcie oszusta z
> monitoringu - może ktoś go pozna. Ale jak masz informację o aresztowaniu
> sprawcy rozboju i zdjęcie prowadzonego w kajdankach z zaciemnionymi
> twarzami, to za różnica, czy to rzeczywisty sprawca, czy zakuli jednego
> policjanta :-)

Problem robi się jak ktoś tego "podejrzanego" zidentyfikuje


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 21.02.2025 o 20:56, Shrek pisze:
>
>> Nie baw się w Shreka ? Nic takiego nie napisałem. Napisałem, że
>> informację o odzyskaniu roweru ilustrują zdjęciem roweru niekoniecznie
>> odzyskanego. Nie ma tu znaczenia, czy to akurat odzyskany rower. Ja
>> rozumiem zdjęcie nieodzyskanego roweru, bowiem ktoś go może na ulicy
>> poznać i przyczynić się do odzyskania. Albo zdjęcie oszusta z
>> monitoringu - może ktoś go pozna. Ale jak masz informację o
>> aresztowaniu sprawcy rozboju i zdjęcie prowadzonego w kajdankach z
>> zaciemnionymi twarzami, to za różnica, czy to rzeczywisty sprawca, czy
>> zakuli jednego policjanta ?
>
> Problem robi się jak ktoś tego "podejrzanego" zidentyfikuje

Pisałem, ze było tak. Ze 20 lat temu. Jeszcze był program 997. Trzy razy
"po ryju' dostał za zgwałcenie jakiejś dziewczynki i w dzienniku
prosili, by już go nie bić w czasie oczekiwania na Policję, bo chłop
tylko pozorantem był :-)

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.02.2025 o 22:13, Robert Tomasik pisze:

> Pisałem, ze było tak. Ze 20 lat temu. Jeszcze był program 997. Trzy razy
> "po ryju' dostał za zgwałcenie jakiejś dziewczynki i w dzienniku
> prosili, by już go nie bić w czasie oczekiwania na Policję, bo chłop
> tylko pozorantem był :-)

I to cię bawi, że dalej wrzucacie takie "zdjęcia poglądowe"?


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2025-02-21, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 21.02.2025 o 06:00, Marcin Debowski pisze:
>> zakładając, że nie są to mikro-LEGO sztabki (są takie, ale zwykle
>> wyglądają inaczej), a coś bardziej standardowego, to pragnę zauwazyć, że
>> 50kg złota, to z grubsza 3 sześciany od wymiarach boku 10cm lub 3x 1l
>> kartony np. na mleko. Czyli to co widac na zdjęciu to byłoby w granicach
>> tony lub więcej złota.
>
> Marcin! Litości. Przecież napisałem w tym wątku gdzie tę fotkę wykonano.
> Mogę Ci na email prywatnie nawet wysłać oryginał i sobie z EXIFa
> wyciągniesz dane :-)

Przecież odpowiadam na Twój post:
"ale o co się miał czepiać? Sztabki, to sztabki."

No to wytłumaczyłem, że widać iż to żadne sztabki, czyli dziwne, że się
nikt nie czepił. Tym bardziej, że reszta zdjęć wyglądała jakby pokazwała
rzeczywiste zdobycze. No nie analizowałem tej reszty jakoś mocniej.

--
Marcin

do góry

W dniu 21.02.2025 o 23:42, Marcin Debowski pisze:
> Przecież odpowiadam na Twój post: "ale o co się miał czepiać?
> Sztabki, to sztabki." No to wytłumaczyłem, że widać iż to żadne
> sztabki, czyli dziwne, że się nikt nie czepił. Tym bardziej, że
> reszta zdjęć wyglądała jakby pokazwała rzeczywiste zdobycze. No nie
> analizowałem tej reszty jakoś mocniej.

No więc nikt nawet nie wierzy, że to rzeczywiste zdjęcia. Ja tu
przywołałem to jedno, bo pamiętam, jak je znaleźć. Ale to normalna
praktyka na całym świecie. Zdjęcie rzeczywiste, to możesz dostać od
kolegi tam na miejscu, jak się chce przykładowo o coś doradzić i nikt
takich fotek nie publikuje. Żadna Policja nie publikuje rzeczywistych
zdjęć z miejsca zdarzenia.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.02.2025 o 23:46, Robert Tomasik pisze:

> No więc nikt nawet nie wierzy, że to rzeczywiste zdjęcia. Ja tu
> przywołałem to jedno, bo pamiętam, jak je znaleźć. Ale to normalna
> praktyka na całym świecie. Zdjęcie rzeczywiste, to możesz dostać od
> kolegi tam na miejscu, jak się chce przykładowo o coś doradzić i nikt
> takich fotek nie publikuje. Żadna Policja nie publikuje rzeczywistych
> zdjęć z miejsca zdarzenia.

Więc już wiemy jak doszło do publikacji zdjęcia BMW - było poglądowe:)

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry