eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBrak płatności a relamacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2005-05-08 19:59:33
    Temat: Brak płatności a relamacja
    Od: Olek <o...@d...com.pl>

    Witam
    Prowadzę firmę i sprzedałem pewnemu kontrahentowi towar (faktura) termin
    płatności minął dwa miesiące temu. Po moich monitach (wezwania do
    zapłaty i groźbie oddanie sprawy do sądu) kontrahent nadal nie płaci ale
    składa reklamację na odebrany towar (podobno niepełnowartościowy).

    W związku z tym mam kilka pytań do fachowców - prawników.
    Jaki jest termin składania reklamacji?
    Czy w ogóle może złożyć reklamację na towar za którego nie zapłacił?
    Jak najszybciej załatwić (ściągnąć pieniądze) ten problem?

    Pozdrowienia
    Olek


  • 2. Data: 2005-05-08 20:15:43
    Temat: Re: Brak płatności a relamacja
    Od: Olek <o...@d...com.pl>

    Olek napisał(a):
    > Witam
    > Prowadzę firmę i sprzedałem pewnemu kontrahentowi towar (faktura) termin
    > płatności minął dwa miesiące temu. Po moich monitach (wezwania do
    > zapłaty i groźbie oddanie sprawy do sądu) kontrahent nadal nie płaci ale
    > składa reklamację na odebrany towar (podobno niepełnowartościowy).
    >
    > W związku z tym mam kilka pytań do fachowców - prawników.
    > Jaki jest termin składania reklamacji?
    > Czy w ogóle może złożyć reklamację na towar za którego nie zapłacił?
    > Jak najszybciej załatwić (ściągnąć pieniądze) ten problem?
    >
    > Pozdrowienia
    > Olek

    Zapomniałem o jeszcze jednym pytaniu.
    Jakie akty prawne regulują tą sytuację?
    Domyślam się że "Kodeks cywilny" ale jakie artykuły?
    Może jeszcze coś?

    Olek


  • 3. Data: 2005-05-08 22:06:56
    Temat: Re: Brak płatności a relamacja
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Olek" <o...@d...com.pl> napisał w wiadomości
    news:d5lrc7$gd9$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Jaki jest termin składania reklamacji?

    W tym wypadku będzie to termin opisany w kodeksie cywilnym dla
    przedawniena roszczeń z tytułu rękojmi za wady fizyczne. A więc zgodnie
    z art. 563 kc kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady
    fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu
    miesiąca od jej wykrycia, a w wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych
    stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu
    miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej
    staranności mógł ją wykryć. Minister Handlu Wewnętrznego może w drodze
    rozporządzenia ustalić krótsze terminy do zawiadomienia o wadach
    artykułów żywnościowych. Jednakże przy sprzedaży między osobami
    prowadzącymi działalność gospodarczą utrata uprawnień z tytułu rękojmi
    następuje, jeżeli kupujący nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób
    przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie
    sprzedawcy o dostrzeżonej wadzie, a w wypadku gdy wada wyszła na jaw
    dopiero później - jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej
    wykryciu.

    Nie piszesz co to za rzecz i co to za wada, tak więc trudno jest się mi
    odnieść do tego, czy potrzebne było mu do zbadania było to ponad dwa
    miesiące - nie wiem jaki był termin płątności faktury, a przecież termin
    sprawdzenia biegnie od dostawy, a nie terminu zapłaty.

    > Czy w ogóle może złożyć reklamację na towar za którego nie zapłacił?

    Jedno z drugim ma dość luźny zwiążek. Przy czym gość mógł by ewentualnie
    poiwsztrymać sie z zapłątą w razie stwierdzenia wadliwości towaru. No
    ale to już raczej na włąsne niebezpieczeństwo. W sytuacji, gdy jego
    roszczenie najprawdopodobniej się przedawniło, to nie ma żadej podstawy
    do zatrzymania zapłaty.

    > Jak najszybciej załatwić (ściągnąć pieniądze) ten problem?

    Skoro nie chce płacić, to pozostaje Ci raczej wystąpić o nakaz zapłaty
    uprzednio wysyłając wezwanie przedsądowe. napisz mu w nim, ze roszczenia
    z tytułu rękojmi się przedawniły i nie wdajesz się w ogóle w spór co do
    tego, czy ten towar jest pełnowartościowy, czy nie, bo to mógł sobie
    sprawdzić po dostawie, a nie teraz.

    To wszystko oczywiście przy założeniu, ze to nie są jakieś wady ukryte.
    Bo jeśli to były wady ukryte, to co prawda Ty masz do niego roszczenie o
    zapłatę, ale on ma do Ciebie roszczenie o naprawę szkody. Jeśli to wady
    ukryte, to daj znać, bo nie chce mi się teraz tego wałkować, bowiem jest
    to trochę bardziej skomplikowane.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1