Witam

Aby otworzyc biuro pisania podan, czy oprocz wpisu do ewidencji dzialalnosci
gospodarczej, zgloszenia do zus i urzadu skarbowego, wymagane sa jakies
dodatkowe dokumenty, pozwolenia? zezwalajace na prowadzenie takiej
dzialalnosci.
Pytam gdyz mam watpliwosci czy prowadzac taka dzialalnosc uslugowa nie
naraze sie przypadkiem np. Okregowej Izbie Adwokaciej, a ci to nie lubia
konkurencji. Jednakze podania ktorymi chcialbym sie zajac nie byly by to
podania ani pisma z zakresu spraw scisle sadowo-cywilnych, tym bardziej
karnych, jedynie pisma ktore, moglbym wedle swojej oceny, formulowac to
bylyby podania do urzedow, do instytucji, prywatnych firm przedsiebiorstw
itp itd..... takie ktore nie wymagaly by wiekszej fachowej wiedzy
prawniczej. Moze za wyjatkiem niektorych spraw administracyjnych, ale to
takze by byly pisma w typowych i podstawowych sprawach administracyjnych
takie ktore na dobra sprawe kazdy smiertelnik moze napisac.
Napewno oprocz wymienionych powyzej byly by to takze cv i listy motywacyjne
dla osob starajacych sie o prace w roznych firmach.


pozdrawiam serdecznie
Arti

do góry

Osoba znana wszem i wobec jako Arti zamieszkała pod adresem
<a...@p...pl> napisała:

> Witam
>
> Aby otworzyc biuro pisania podan, czy oprocz wpisu do ewidencji
> dzialalnosci gospodarczej, zgloszenia do zus i urzadu skarbowego,
> wymagane sa jakies dodatkowe dokumenty, pozwolenia? zezwalajace na
> prowadzenie takiej dzialalnosci.
> Pytam gdyz mam watpliwosci czy prowadzac taka dzialalnosc uslugowa nie
> naraze sie przypadkiem np. Okregowej Izbie Adwokaciej, a ci to nie
lubia
> konkurencji. Jednakze podania ktorymi chcialbym sie zajac nie byly by
to
> podania ani pisma z zakresu spraw scisle sadowo-cywilnych, tym
bardziej
> karnych, jedynie pisma ktore, moglbym wedle swojej oceny, formulowac
to
> bylyby podania do urzedow, do instytucji, prywatnych firm
> przedsiebiorstw itp itd..... takie ktore nie wymagaly by wiekszej
> fachowej wiedzy prawniczej. Moze za wyjatkiem niektorych spraw
> administracyjnych, ale to takze by byly pisma w typowych i
podstawowych
> sprawach administracyjnych takie ktore na dobra sprawe kazdy
> smiertelnik moze napisac. Napewno oprocz wymienionych powyzej byly by
> to takze cv i listy motywacyjne dla osob starajacych sie o prace w
> roznych firmach.
>

Skoro piszesz "napewno" i zadajesz takie pytania, to może daruj sobie to
biuro pisania podań.
Bardzo bym nie chciała licząc na to, że trafiam do fachmana trafić do
Ciebie z jakimś podaniem. Znaczy ja na pewno nie trafię, bo piszę sobie
takie rzeczy sama, ale są ludzie, którzy nie potrafią i chcą zapłacić za
fachowe wykonanie usługi a nie za fuszerkę, jaka niechybnie oferować
będziesz.

--
Pozdrówka
Tatiana
Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl

do góry

> Skoro piszesz "napewno" i zadajesz takie pytania, to może daruj sobie to
> biuro pisania podań.
> Bardzo bym nie chciała licząc na to, że trafiam do fachmana trafić do
> Ciebie z jakimś podaniem. Znaczy ja na pewno nie trafię, bo piszę sobie
> takie rzeczy sama, ale są ludzie, którzy nie potrafią i chcą zapłacić za
> fachowe wykonanie usługi a nie za fuszerkę, jaka niechybnie oferować
> będziesz.
>
> --
> Pozdrówka
> Tatiana
> Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl

Z laski swojej Tatiano, zechciej dokladnie przeczytac moj post... Jesli
chodzi o to "napewno" to napisalem czym napewno bym sie zajmowal.....
Ciesze sie ogromnie ze sama sobie piszesz pisma i nie bedziesz potrzebowala
lachy fachmana. I pewnie dzieki temu nie trafimy na siebie.

A na koniec droga Tatiano..... przypomne ci pewien znany cytat : "... Nie
sadz by samemu nie bydz sadzonemu..."
Jak mozesz i na jakiej podstawie wydawac na mnie wyrok ze odstawiam
fuszerke????
Mozliwe ze sie znamy.. a jeszcze bardziej mozliwe ze nie, gdyz nie bywam
czesto w Gliwicach, a cos mi sie wydaje ze pochodzisz z tych okolic....

Ja ciebie i twojej wiedzy nie oceniam i nie zrobie tego.

A co do szkolnych przyjacol... nie musze ich odnajdywac, gdyz caly czas mam
kontakt ze moimi przyjaciolmi ze szkolnych lat
:-)

pozdrawiam serdecznie
Arti

ps.

Co to jest ta "Tajna Organizacja Wrednych Ksiezniczek"?
:)))))

do góry

> Z laski swojej Tatiano, zechciej dokladnie przeczytac moj post... Jesli
> chodzi o to "napewno" to napisalem czym napewno bym sie zajmowal.....
> Ciesze sie ogromnie ze sama sobie piszesz pisma i nie bedziesz
potrzebowala
> lachy fachmana. I pewnie dzieki temu nie trafimy na siebie.

Tatianie nie chodziło, jak się domyślam o to, czym napewno byś się
zajmował, tylko o to, że spłodzone przez Ciebie podania NA PEWNO pełne
byłyby błędów ortograficznych. Te ostatnie zaś psują wizerunek nawet
najbardziej poprawnego merytorycznie podania.



----------------------------------------------------
------------------
Kto zniknie z "Na dobre i na zle"? >>> http://link.interia.pl/f1670


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

Użytkownik "Sebastian D-D" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:000e01c279f9$0984a220$0c00a8c0@euronet.net.pl..
.
> > Z laski swojej Tatiano, zechciej dokladnie przeczytac moj post... Jesli
> > chodzi o to "napewno" to napisalem czym napewno bym sie zajmowal.....
> > Ciesze sie ogromnie ze sama sobie piszesz pisma i nie bedziesz
> potrzebowala
> > lachy fachmana. I pewnie dzieki temu nie trafimy na siebie.
>
> Tatianie nie chodziło, jak się domyślam o to, czym napewno byś się
> zajmował, tylko o to, że spłodzone przez Ciebie podania NA PEWNO pełne
> byłyby błędów ortograficznych. Te ostatnie zaś psują wizerunek nawet
> najbardziej poprawnego merytorycznie podania.
>
>


hmmm to jak to jest z tym napewno czy na pewno?
"...Tatianie nie chodziło, jak się domyślam o to, czym >>>napewno<<< byś
się
> zajmował, tylko o to, że spłodzone przez Ciebie podania >>>NA
PEWNO<<<...."

do góry

Osoba znana wszem i wobec jako Sebastian D-D zamieszkała pod adresem
<s...@i...pl> napisała:

>> Z laski swojej Tatiano, zechciej dokladnie przeczytac moj post...
Jesli
>> chodzi o to "napewno" to napisalem czym napewno bym sie zajmowal.....
>> Ciesze sie ogromnie ze sama sobie piszesz pisma i nie bedziesz
>> potrzebowala lachy fachmana. I pewnie dzieki temu nie trafimy na
>> siebie.
>
> Tatianie nie chodziło, jak się domyślam o to, czym napewno byś się
> zajmował, tylko o to, że spłodzone przez Ciebie podania NA PEWNO pełne
> byłyby błędów ortograficznych. Te ostatnie zaś psują wizerunek nawet
> najbardziej poprawnego merytorycznie podania.
>
>

Dzięki za wyjasnienie, dokładnie o to mi chodzilo.
Poza tym o to, że ktoś, kto chce pomagac innym w pisaniu podań chyba nie
powinien zadawać takich pytań.

--
Pozdrówka
Tatiana
Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl

do góry

Osoba znana wszem i wobec jako Arti zamieszkała pod adresem
<a...@p...pl> napisała:

>
> Z laski swojej Tatiano, zechciej dokladnie przeczytac moj post...
Jesli
> chodzi o to "napewno" to napisalem czym napewno bym sie zajmowal.....

Przeczytałam ,wyjasnione zostało "napewno".

> Ciesze sie ogromnie ze sama sobie piszesz pisma i nie bedziesz
> potrzebowala lachy fachmana. I pewnie dzieki temu nie trafimy na
siebie.

Również się cieszę z tego powodu, bo nie uważam, że pisma z błędami były
tym o co mi chodzi ;-)

>
> A na koniec droga Tatiano..... przypomne ci pewien znany cytat : "...
> Nie sadz by samemu nie bydz sadzonemu..."

Dziękuję, to cytat na dziś. Będzie cytat na jutro?

> Jak mozesz i na jakiej podstawie wydawac na mnie wyrok ze odstawiam
> fuszerke????

Na podstawie _dokładnego_ przeczytania Twojego postu własnie.

> Mozliwe ze sie znamy.. a jeszcze bardziej mozliwe ze nie, gdyz nie
bywam
> czesto w Gliwicach, a cos mi sie wydaje ze pochodzisz z tych
okolic....

I popatrz, tu sie mylisz. To że mam adres na linkorze nie świadczy o
tym, żem Gliwiczanka.
Ale gratuluję domyślności i cierpliwości.

>
> Ja ciebie i twojej wiedzy nie oceniam i nie zrobie tego.

Nie bardzo masz po czym...

>
> A co do szkolnych przyjacol... nie musze ich odnajdywac, gdyz caly
czas
> mam kontakt ze moimi przyjaciolmi ze szkolnych lat
> :-)

Widzisz, nie kazdy ma takie szczęście. Są ludzie, którzy po szkołach czy
studiach wyprowadzili się gdzieś a chcieliby odnaleźć znajomych. A może
dopiero ukończyłeś szkołę i dlatego jesteś w stałym kontakcie z
przyjaciółmi z niej?

>
> ps.
>
> Co to jest ta "Tajna Organizacja Wrednych Ksiezniczek"?
> :)))))

To jest.... Tajna Organizacja Wrednych Ksiezniczek właśnie. Nie wiesz
kto to Xena?

--
Pozdrówka
Tatiana
Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl

do góry

> To jest.... Tajna Organizacja Wrednych Ksiezniczek właśnie. Nie wiesz
> kto to Xena?
>
> --
> Pozdrówka
> Tatiana
> Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl

Xene widzialem w tv w jakims serialu dla dzieci.... Ale nie wiedzialem ze ta
Xena ma na imie Tatiana..
Jednak jestem zaskoczony arcy madroscia Xeny... domyslam sie ze Xena juz po
studiach prawniczych i czesto spotykanym ( lecz nie w kazdym przypadku na
szczescie)efektem ubocznym takowych studiow jest tzw. "kompleks mlodego
magistra"


pozdrawiam i zdrowia zycze :)))))
Arti

do góry

> Tatianie nie chodziło, jak się domyślam o to, czym napewno byś się
> zajmował, tylko o to, że spłodzone przez Ciebie podania NA PEWNO pełne

Kolega Arti to niedosc, ze wyuczony perfekcyjnie to jeszcze bystrzak ;)))

Hehehe!

Smerf

do góry

Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w wiadomości
news:ap4a5s$m1u$2@news.tpi.pl...

> Nie wiesz kto to Xena?

Wiem! Suczka Amstaffka mojego sąsiada.Serio.


Leszek

do góry