eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Beznadziejna sprawa egzekucja komornicza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2009-07-03 07:27:08
    Temat: Beznadziejna sprawa egzekucja komornicza
    Od: "Marcin" <markus1975wytnij to@o2.pl>

    Pracowałem w 2 firmach jednocześnie (powołanie w jednej, w drugiej również
    powołanie - powołania dokonane przez ten sam zarząd)- w stowarzyszeniu
    płacono mi wynagrodzenie, w firmie szkoleniowej, którą powołało
    ww.stowarzyszenie w pewnym momencie zaprzestano mi płacenia (zła sytuacja
    materialna -potem miano miw wyrównać). Sąd zasądził od ww.firmy szkoleniowej
    wypłatę wynagrodzenia + odsetki. Pozew złożyłem przeciwko stowarzyszeniu
    (zarząd ww. powołal mnie na dyrektora utworzonej firmy szkoleniowej). Sąd
    odrzucił pozew co do stowarzyszenia, przypozwał firmę szkoleniową i od niej
    zasądził wynagrodzenie. I tu zaczynają się schody - w czasie trwania sprawy
    (2 lata) zarząd stowarzyszenia zlikwidował konto bankowe należącej do
    stowarzyszenia firmy szkoleniowej i wyrejestrował ją z urzędu skarbowego. W
    firmie szkoleniowej obecnie pracują osoby zatrudnione w stowarzyszeniu
    (czyli firma ta nie ma pracowników, chociaż zgodnie ze statutem dyrektor ma
    status pracodawcy). Mamy więc do czynienia z sytuacją gdzie: stowarzyszenie
    i utworzona firma szkoleniowa mają jeden nip i jedno konto. Stowrzyszenie
    jest zarejstrowane w KRS, firma szkoleniowa ma wpis do ewidencji placówek i
    szkół niepublicznych, regony też są różne. Całość dochodów z działalności
    firmy szkoleniowej trafia na konto stowarzyszenia. Komornik nie może
    ściągnąć wierzytelności z konta stowarzyszenia gdyż jest to inna firma. Sąd
    nie rozszerzył klauzuli wykonalności na stowarzyszenie, gdyż wyrok dotyczył
    firmy szkoleniowej, która jest nadal odrębą firmą zarejestrowaną w urzędzie
    miasta. Wyjawienie majątku nic nie pomogło (majątek 2 tys zł w sprzęcie).
    Prokurura umorzyła śledztwo o ukrywanie składników majątku - gdyż nie
    wykryła żadnych znamion przestępstwa w tym stanie, że pieniądze zarabiane
    przez jednostkę szkoleniową trafiają na konto stowarzyszenia, a gdy są
    potrzebne na inwestycję spowrotem trafiają do firmy szkoleniowej. Dziwne to
    wszystko - w praktyce są to dwie różne działalności (stowarzyszenie i firma
    szkoleniowa) zarejestrowane w dwóch różnych rejestrach, jeden podatnik,
    jedno konto bankowe, jedna kasa i nie można tego ugryźć - prawnik firmy
    szkolniowej tłumaczył się, że firma nie ma osobowości prawnej i sąd to
    przyjął - chociaż w zgodzie ze statutem dyrektor jest pracodawcą,
    reprezentuje firmę szkoleniową na zewnątrz, podpisuje umowy z firmami
    zlecającymi mu szkolenia, podpisuje umowy cywinoprawne z wykładowcami, ma
    zdolność sądową. Jeśli ktoś ma pomysł jak ściągnąć wierzytelność w tej
    sprawie, proszę o pomoc. Dziękuję

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1