Witam,

Mamy taką sytuację: student pisze pracę magisterską na uczelni
państwowej (technicznej), oczywiście pod nadzorem promotora, który
zaproponował
temat, przedstawił wizję efektu końcowego i udzielił jakichś materiałów.
Zaznaczmy jeszcze, że praca ta jest niebanalna i dość nowatorska
w dziedzinie, której dotyczy.
Teraz moje pytanie 1: Czy promotor może uznawać się
za współautora pracy (na podstwie argumentu, że promotor
jako "monitorujący" przebieg prac jest również autorem).
Widziałem gdzieś wątek, w którym padło stwierdzenie,
że praca magisterska musi być dziełem samodzielnym,
zatem promotora nie można uznać za współautora. Jednakże
były to jedynie opinie prywatne uczestników dyskusji,
nikt nie poparł się żadnym aktem prawnym - istnieje jakiś,
który to wyraźnie reguluje? Np. jakas ustawa o szkolnictwie wyzszym?
Sama ustawa o prawie autorskim chyba nie da prostej odpowiedzi.
Pytanie 2: Jeśli student w ramach pracy dyplomowej napisze
artykuł samodzielnie (ale pod nadzorem promotora - nadzór typu
"artykuł jest ok, to spróbujemy go opublikować tu i tam") na temat
przedmiotu swojej pracy (np. programu komputerowego) i artykuł
ten zostanie opublikowany w jakimś piśmie specjalistycznym/czasopiśmie
(np. po to, żeby "mieć coś interesującego na koncie" podczas obrony),
to czy promotor może żądąć, by jego nazwisko pojawiło się obok nazwiska
studenta (jako nazwisko współautora - ponownie na podstawie twierdzenia,
że skoro promotor jest współautorem pracy magisterskiej to również i tego
artykułu).

Czy promotor może mieć takie roszczenia?
Jeśli nie, to czy istnieją jakieś konkretne akty prawne, które to
regulują?

Student

do góry

Student wrote:
> Teraz moje pytanie 1: Czy promotor może uznawać się
> za współautora pracy (na podstwie argumentu, że promotor
> jako "monitorujący" przebieg prac jest również autorem).

Nie.
Żeby być autorem pracy musiałoby jego nazwisko być na pracy.
A gdyby było to byś oblał magisterkę, bo praca ma być twoja, a nie
promotora.


> Pytanie 2: Jeśli student w ramach pracy dyplomowej napisze
> artykuł samodzielnie (ale pod nadzorem promotora - nadzór typu
> "artykuł jest ok, to spróbujemy go opublikować tu i tam") na temat
> przedmiotu swojej pracy (np. programu komputerowego) i artykuł
> ten zostanie opublikowany w jakimś piśmie specjalistycznym/czasopiśmie
> (np. po to, żeby "mieć coś interesującego na koncie" podczas obrony),
> to czy promotor może żądąć, by jego nazwisko pojawiło się obok nazwiska
> studenta (jako nazwisko współautora - ponownie na podstawie twierdzenia,
> że skoro promotor jest współautorem pracy magisterskiej to również i tego
> artykułu).

Jeżeli pisałeś go samodzielnie, to promotora nie musisz umieszczać jako
autora.
tylko spróbuj się postawić i nie umieścić jego nazwiska
a jak umieściłeś, to jest współautorem i potem żadne cuda już nie pomogą.
zwykle jednak nie jest tak, że artykuł napisałaś samodzielnie, zawsze
jakiś wkład promotora w ten artykuł jest. wówczas wypadałoby aby jego
nazwisko w artykułe się pojawiło.
Liczy się również kolejność występowania nazwisk, czyli twoje pierwsze
(he he, spróbuj to wywalczyć), promotora drugie.




>
> Czy promotor może mieć takie roszczenia?
może, może też chcieć kazać ci pozamiatać swój własny ogródek, lub
wyporwadzić psa.

> Jeśli nie, to czy istnieją jakieś konkretne akty prawne, które to
> regulują?
>
nie za bardzo wiem co mają regulować.
Autorem artykułu jest ten czyje nazwisko na artykule się znajduje. Tyle
regulują akty prawne.
A czyje nazwisko na artykułe się znajdzie reguluje już prawo pięści.

do góry

> A czyje nazwisko na artykułe się znajdzie reguluje już prawo pięści.

Smutne lecz prawdziwe...

do góry

On 6/2/2005 11:08 PM, Student wrote :
> Witam,
>
> Mamy taką sytuację: student pisze pracę magisterską na uczelni
> państwowej (technicznej), oczywiście pod nadzorem promotora, który
> zaproponował
> temat, przedstawił wizję efektu końcowego i udzielił jakichś materiałów.
> Zaznaczmy jeszcze, że praca ta jest niebanalna i dość nowatorska
> w dziedzinie, której dotyczy.
> Teraz moje pytanie 1: Czy promotor może uznawać się
> za współautora pracy (na podstwie argumentu, że promotor
> jako "monitorujący" przebieg prac jest również autorem).

Nie ma ustawy -- i słusznie, bo byłaby to ewidentnie nadmierna
kazuistyka -- a taka bywa szkodliwa. Polecam:
http://blog.przemyslaw.plaskowicki.name/?p=87
a w szczególności dwa linki podane na końcu...

--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
I'm smarter than the average bear! (Yogi Bear)

do góry

>
> Witam,
>
> Mamy taką sytuację: student pisze pracę magisterską na uczelni
> państwowej (technicznej), oczywiście pod nadzorem promotora, który
> zaproponował
> temat, przedstawił wizję efektu końcowego i udzielił jakichś materiałów.
> Zaznaczmy jeszcze, że praca ta jest niebanalna i dość nowatorska
> w dziedzinie, której dotyczy.
> Teraz moje pytanie 1: Czy promotor może uznawać się
> za współautora pracy (na podstwie argumentu, że promotor
> jako "monitorujący" przebieg prac jest również autorem).

Z tony w jakim to piszesz, wynika iż promotor rości sobie prawo do
współautorstwa dzieła, jeśli tak jest szczerze Ci współczuję i ubolewam, że taką
katedrę wybrałeś i takiego promotora, który nie potrafi docenić faktu, iż
student, który jest w jego katedrze pisze niebalaną pracę a jego nazwisko
znajdzie się na pierwszej stronie tej niebanalnej pracy wpisane w formule ...

Praca magisterska napisana w katedrze NAZWA Uniwersytetu NAZWA pod kierownictwem
IMIE I NAZWISKO PROMOTORA.

Kolejny problem to wykorzystanie materiałów udostępnionych przez promotora,
tutaj musisz uważać, jeśli sprawy zabrną aż tak daleko, na prawo autorskie czyli
rzecz któa jest bardzo istotna, aby nikt w przyszłości nie zarzucił Ci plagiatu,
jeśli więcotrzymałeś materiały udostępnione przez promotoraa, ktoś musi być ich
autorem powołuj się więckażdorazowo na tego autora czy to jest promotor czy
tojest osoba trzecia.




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry