eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoArgument Morawieckiego -perfidny czy PO prostu prawdziwy? ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2020-05-11 16:20:24
    Temat: Argument Morawieckiego -perfidny czy PO prostu prawdziwy? ;)
    Od: m...@g...com

    https://wiadomosci.onet.pl/kraj/faz-perfidny-argumen
    t-morawieckiego/fqfg2qn

    "Polski premier sugeruje, że to nie Polska, a Trybunał UE zagraża praworządności -
    ocenia ,,Frankfurter Allgemeine Zeitung".


  • 2. Data: 2020-05-11 16:29:33
    Temat: Argument Morawieckiego -perfidny czy PO prostu prawdziwy? ;)
    Od: m...@g...com

    A cytne ich, tyle perelek w jednym tekscie... ;P

    "Niemiecki dziennik pisze w poniedziałek, że spór o praworządność z Polską jest
    jednym z głównych powodów bardzo zdecydowanej reakcji szefowej KE Ursuli von der
    Leyen oraz wiceprzewodniczącej Komisji Very Jourovej na wyrok niemieckiego
    Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie skupu obligacji przez Europejski Bank
    Centralny.

    W wyroku tym niemieccy sędziowie po raz pierwszy przeciwstawili się orzeczeniu
    Trybunału Sprawiedliwości UE. Von der Leyen oświadczyła w weekend, że nie wyklucza
    wszczęcia postępowania wobec Niemiec o naruszenie prawa UE i podkreśliła, że wyroki
    TSUE są wiążące dla sądów krajowych.
    Wiwaty na cześć Karlsruhe

    Jak pisze ,,FAZ", Niemcy nie mogą liczyć na specjalne traktowanie w UE. Ocenia, że
    Komisja zareagowała tak ostro, bo ,,jako strażniczka traktatów unijnych toczy żmudny
    spór o praworządność w Europie". ,,Przeciwko Polsce wszczęła właśnie już czwarte
    postępowanie o naruszenie traktatu w związku z tamtejszymi <<reformami sądownictwa>>.
    Trzy poprzednie dotarły aż do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu" -
    przypomina gazeta.

    ,,Teraz szef polskiego rządu (Mateusz) Morawiecki wiwatuje z powodu orzeczenia
    sędziów z Karlsruhe. Nareszcie jakiś sojusznik, który usadził europejskich sędziów!
    Perfidny argument: Nie Polska zagraża praworządności w Europie, ale unijny Trybunał
    Sprawiedliwości" - pisze ,,FAZ", komentując wypowiedź szefa polskiego rządu dla
    niedzielnego wydania tej gazety.

    Morawiecki uznał wyrok niemieckiego Trybunału za ,,jeden z najważniejszych w historii
    Unii Europejskiej", bo być może po raz pierwszy tak jasno stwierdzono, że ,,umowy
    zawierane są przez państwa członkowskie UE i to one zakreślają granice kompetencji
    unijnych organów".

    Dziennik dodaje, że jeżeli teraz Warszawa też pozwoli sobie na wydawanie wyroków o
    aktach prawnych UE, ,,Unia pogrąży się jeszcze głębiej w kryzysie". ,,Sędziowie w
    Karlsruhe mogli to łatwo przewidzieć. W końcu i oni często ostrzegali przed upadkiem
    rządów prawa w Polsce i na Węgrzech" - ocenia niemiecka gazeta.
    Poszukiwania listu z Warszawy

    W innym artykule ,,FAZ" pisze, że aktualny stan relacji między Polską a Komisją
    Europejską dobrze odzwierciedla epizod z minionego weekendu. ,,Urzędnicy brukselskiej
    instytucji poszukiwali pisma, które rząd w Warszawie, jak sam twierdził, przesłać
    miał w piątek. Ale jak? E-mailem nie dotarło. Na faksach w centrali Komisji nic nie
    znaleziono. A może Polska wysłała je pocztą? Można było usłyszeć, że zapewne w
    poniedziałek lub wtorek pismo się pojawi. Takie gierki to nic nowego" - relacjonuje
    ,,FAZ".

    ,,Tylko że teraz chodzi o ważna sprawę. Narodowo-konserwatywny rząd PiS musi
    poinformować Komisję, jak wykonał wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE" - podkreśla
    dziennik. Chodzi o wyrok z 8 kwietnia, nakazujący Polsce zawieszenie Izby
    Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. ,,Polski rząd dostał miesiąc, aby zawiesić przepisy,
    na których opierają się kompetencje tej izby. Nie jest pewne, czy naprawdę jest gotów
    to zrobić i nie chodzi tylko o brak odpowiedzi" - pisze ,,FAZ".

    Odnotowuje, że mianowany przez prezydenta tymczasowy prezes Sądu Najwyższego Kamil
    Zaradkiewicz uchylił wprawdzie postanowienie o zawieszeniu Izby Dyscyplinarnej,
    wydane przez byłą I prezes SN Małgorzatę Gersdorf tuż przed końcem jej kadencji, ale
    jednocześnie przekazał postępowania dyscyplinarne wobec sędziów do swego
    sekretariatu. ,,Teraz rząd może wprawdzie argumentować, że Izba Dyscyplinarna de
    facto jest zawieszona. Ale sędziowie nie poczują się bardziej chronieni, gdy za tę
    ochronę odpowiadać będzie lojalny wobec Dudy prezes SN" - komentuje niemiecka
    gazeta."


  • 3. Data: 2020-05-11 16:40:38
    Temat: Re: Argument Morawieckiego -perfidny czy PO prostu prawdziwy? ;) [Frankfurter Allgemeine Zeitung via Onet]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    m...@g...com pisze:
    > https://wiadomosci.onet.pl/kraj/faz-perfidny-argumen
    t-morawieckiego/fqfg2qn
    >
    > "Polski premier sugeruje, że to nie Polska, a Trybunał UE zagraża
    > praworządności - ocenia ,,Frankfurter Allgemeine Zeitung".

    Argument jest całkiem normalny w sporze w którym sąd (a już szczególnie
    zagraniczny/międzynarodowy) nie ma długiej tradycji precedensów że
    "ma jurysdykcję". Jak sędziowie się nie spodziewali podważania tego że
    "byli w kompetencji" to są idiotami nie tylko politycznymi.
    Dziennikarze "bezpośrednio z Niemiec" też.

    --
    A. Filip
    | Uważaj, aby twój język nie obciął ci głowy! (Przysłowie arabskie)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1