-
11. Data: 2007-08-25 12:06:55
Temat: Re: Apelacja w sprawie karnej
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "M&M" <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:fap56l$pb$1@news.ds.pg.gda.pl...
> Alek pisze:
>> Nie napisał z jakiego art. został skazany. Może chodzi mu o to, że
>> _za dany czyn_ kodeks nie przewiduje grzywny?
>
> Dokładnie.
>
>
> --
> pzdr
to najwidoczniej sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary, skoro
wymierzył ci karę grzywny, zamiast np. kary pozbawienia wolności
przewidzianej w przepisie pod który zakwalifikowano twój czyn, a zagrożenie
ustawowe w nim przewidziane nie przewidywało kary grzywny; w takiej
sytuacji, jeżeli są spełnione przesłanki nadzwyczajnego złagodzenia kary,
sąd może orzec karę rodzajowo inną, niż ta przewidziana w zagrożeniu
ustawowym za dany czyn;
poza tym masz orzecznictwo - o karze nieznanej ustawie, co winno skutkować
stwierdzeniem nieważności postępowania (art.439kpk), można mówić tylko
wówczas, gdy sąd orzekł karę w ogóle nieprzewidzianą w ustawie
(niekodeksowej), a nie wówczas, gdy wymierzono karę co prawda rodzajowo
znaną ustawie, ale wymierzoną poza granicami przewidzianymi dla danego
rodzaju kary (np. karę 27 lat pozbawienia wolności), albo też poza granicami
ustawowego zagrożenia przewidzainego za dane przestępstwo (np. 2 lata
pozbawienia wolności za zabójstwo) - uchwała SN (7) z 26.11.1970r., VI KZP
55/70; wyrok SN z 8.11.1989r., V KRN 267/89;
pzdr
k
-
12. Data: 2007-08-25 12:34:46
Temat: Re: Apelacja w sprawie karnej
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:ddg5q4-9ke.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> krzysiek wrote:
>
>>> 1. Jeśli apeluje wyłącznie obrona to czy wyrok może zostać zaostrzony?
>>
>> nie zostanie zaotrzony - art.434 kodeksu postępowania karnego
>
> Niekoniecznie - istnieją przypadki, kiedy apelacja strony broniącej się
> może pogorszyć jej sytuację.
oczywiście, że są, ale ściśle określone w ustawie - to jest zasada - zakaz
reformationis in peius - od której są wyjątki; jednakże jeżeli apelację
składa tylko obrońca, sąd odwoławczy nie może pogorszyć sytuacji oskarżonego
z I instancji - a takie pytanie zadał pytający :) i w tym zakresie wszystko
pzdr
k
-
13. Data: 2007-08-25 12:50:42
Temat: Dziękuję za odpowiedzi.
Od: M&M <n...@y...com>
Wszystkim wypowiadającym się w wątku dziękuję za odpowiedzi.
--
pzdr
-
14. Data: 2007-08-25 13:51:54
Temat: Re: Apelacja w sprawie karnej
Od: Johnson <j...@n...pl>
krzysiek pisze:
>
> oczywiście, że są, ale ściśle określone w ustawie - to jest zasada - zakaz
> reformationis in peius - od której są wyjątki; jednakże jeżeli apelację
> składa tylko obrońca, sąd odwoławczy nie może pogorszyć sytuacji oskarżonego
> z I instancji - a takie pytanie zadał pytający :)
Patrz art. 434 §3 kpk.
I nie rozumiem czemu miałby być inaczej jak apelację składa sam
oskarżony a inaczej jak składa jego obrońca.
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
http://notki.com.pl/johnson
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
15. Data: 2007-08-25 14:43:06
Temat: Re: Apelacja w sprawie karnej
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fapc7j$2p3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> krzysiek pisze:
>
>>
>> oczywiście, że są, ale ściśle określone w ustawie - to jest zasada -
>> zakaz reformationis in peius - od której są wyjątki; jednakże jeżeli
>> apelację składa tylko obrońca, sąd odwoławczy nie może pogorszyć sytuacji
>> oskarżonego z I instancji - a takie pytanie zadał pytający :)
>
> Patrz art. 434 §3 kpk.
> I nie rozumiem czemu miałby być inaczej jak apelację składa sam oskarżony
> a inaczej jak składa jego obrońca.
>
> --
> @2007 Johnson
> http://johnsonpl.blogspot.com/
> http://notki.com.pl/johnson
> "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
ja nie powiedziałem, że jest inaczej - czy składa oskarżony czy jego
obrońca; ważne by poza nimi nikt z przeciwnej, nazwijmy to tak, strony, np.
prokurator, nie wniósł apelacji, którą z reguły wnosi na niekorzyść
oskarżonego; i tak zresztą pisałem wcześniej no i tak stanowi podany przez
ciebie artykuł;
natomiast sprawa paragrafu 3 tego artykułu to zupełna teoria - nigdy nie
spotkałem się w praktyce z sytuacją, by oskarżony lub jego obrońca składali
apelację od wyroku, gdy oskarżony poddał się karze bez rozprawy w trybie
335kpk w zw. z 343kpk albo dobrowolnie na pierwszej rozprawie po
wyjaśnieniach złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze w trybie
387kpc - rzadkie sytuacje, choćby z uwagi na ten przepis ale nie tylko;
pzdr
k
-
16. Data: 2007-08-25 14:51:26
Temat: Re: Apelacja w sprawie karnej
Od: Johnson <j...@n...pl>
krzysiek pisze:
>
> natomiast sprawa paragrafu 3 tego artykułu to zupełna teoria - nigdy nie
> spotkałem się w praktyce z sytuacją, by oskarżony lub jego obrońca składali
> apelację od wyroku, gdy oskarżony poddał się karze bez rozprawy w trybie
> 335kpk w zw. z 343kpk albo dobrowolnie na pierwszej rozprawie po
> wyjaśnieniach złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze w trybie
> 387kpc - rzadkie sytuacje, choćby z uwagi na ten przepis ale nie tylko;
>
Oskarżeni od takich wyroków wielokrotnie (znam takich co jeszcze kasację
chcieli złożyć) sie odwołują ... to nie jest teoria.
Widać bardzo rzadko bywasz w sądzie.
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
http://notki.com.pl/johnson
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
17. Data: 2007-08-25 15:09:29
Temat: Re: Apelacja w sprawie karnej
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fapfv3$49h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> krzysiek pisze:
>
>>
>> natomiast sprawa paragrafu 3 tego artykułu to zupełna teoria - nigdy nie
>> spotkałem się w praktyce z sytuacją, by oskarżony lub jego obrońca
>> składali apelację od wyroku, gdy oskarżony poddał się karze bez rozprawy
>> w trybie 335kpk w zw. z 343kpk albo dobrowolnie na pierwszej rozprawie po
>> wyjaśnieniach złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze w trybie
>> 387kpc - rzadkie sytuacje, choćby z uwagi na ten przepis ale nie tylko;
>>
>
> Oskarżeni od takich wyroków wielokrotnie (znam takich co jeszcze kasację
> chcieli złożyć) sie odwołują ... to nie jest teoria.
>
> Widać bardzo rzadko bywasz w sądzie.
>
>
> --
> @2007 Johnson
> http://johnsonpl.blogspot.com/
> http://notki.com.pl/johnson
> "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
chyba raczej ty - od ponad 3 lat jestem praktykującym prawnikiem i jeszcze
nigdy nie spotkałem się z takim czyms - skoro dogadujesz się co do wyroku z
prokutorem czy to na etapie postępowania przygotowawczego (art.335kpk) czy
dopiero w sądzie (387) i sąd to przyklepuje wyrokiem, to wskaż mi choć jeden
powód dla którego miałbyś to skarżyć, jak nie po to by tylko odłożyć w
czasie jego uprawomocnienie się i to tylko wowczas gdy masz karę bezwzględną
pozbawienia wolności, bo przy innej karze nie widze powodu; dla oskarżonego
wazne jest by nie siedzial;
zreszta pamietam tylko raz ze napisalem wniosek o uzasadnienie takiego
wyroku to sędzia dzwonila i się pytala po co, skoro zgodziliśmy się na wyrok
o takiej tresci; przeciez sąd może pozniej w uzasadnieniu napisać ze ten
wyrok jest wynikiem porozumienia między prokuratorem a obronca i oskarżonym
(lub samym oskarzonym gdy nie ma on obroncy) wiec nie ma co uzasadniac -
dowody mowia za siebie; nie tylko sie osmiesza adwokat ktory sklada juz tylo
wniosek o uzasadnienie takiego wyroku, ale takze sam oskarżony; nie mowie
juz o skladaniu kasacji, no ale jezeli sklada sie apelacje a sąd II
instancji przylozy wiecej niz wczesniej sie oskarzony dogadal a teraz mu
nagle nie pasuje (pytanie - po co sie wtedy godzil), to się nie dziwie są
mogą być kasacje;
ale w swej karierze nie spotkalem takiego przypadku, zreszta obronca jezeli
decyduje sie dogadac co do kary z prokuratorem na zyczenie klienta to robi
wszystko by w najgorszy wypadku dostal on kare pozb. woln w zawieszeniu, bo
inaczej to nie ma sensu w ogole rozpoczynac rozmowy i wtedy prowadzi sie
normalnie cale postepowanie
mozliwe ze w swej karierze, nie wiem czy prawniczej, spotkales sie z takimi
wypadkami ktore dotarly az do SN; byc moze dlatego ustawodawca ta zmiane w
art.434 paragraf 3 wprowadzil; niemniej jednak ja staram sie tak robic, by
wilk był syty (prokurator) i owca cała (oskarżony) - godze sie tylko na maks
karę pozbawienia wolnosci w zawieszeniu; zreszta zawsze przed pojsciem do
sadu, do którego bardzo czesto chodze w roli obroncy czy pełnomocnika,
dogaduje sie z prokuratorem by nie tracic czasu w sądzie na rozprawie;
pzdr
k
-
18. Data: 2007-08-25 15:20:59
Temat: Re: Apelacja w sprawie karnej
Od: "Cezar" <c...@i...pl>
> natomiast sprawa paragrafu 3 tego artykułu to zupełna teoria - nigdy nie
> spotkałem się w praktyce z sytuacją, by oskarżony lub jego obrońca
składali
> apelację od wyroku
(ciach)
Wez sie juz nie kompromituj. Wykaali Ci juz, ze sa wyjatki od reguly, czyli
nie ma reguly, a ty nie masz racacji. No a Ty ciagle kąsasz i nie dajsze za
wygrana.
Masz racje, ze sa to rzadkie przypadki, ale postawione na wstepie pytanie
bylo wyrazne, a twa odpowiedz zla.
Cezar
-
19. Data: 2007-08-25 15:32:10
Temat: Re: Apelacja w sprawie karnej
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:faph7u$7u5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> natomiast sprawa paragrafu 3 tego artykułu to zupełna teoria - nigdy nie
>> spotkałem się w praktyce z sytuacją, by oskarżony lub jego obrońca
> składali
>> apelację od wyroku
>
> (ciach)
>
> Wez sie juz nie kompromituj. Wykaali Ci juz, ze sa wyjatki od reguly,
> czyli
> nie ma reguly, a ty nie masz racacji. No a Ty ciagle kąsasz i nie dajsze
> za
> wygrana.
> Masz racje, ze sa to rzadkie przypadki, ale postawione na wstepie pytanie
> bylo wyrazne, a twa odpowiedz zla.
>
> Cezar
>
>
szanowny człowieku,
po pierwsze pisz z polskimi literami, bo czyta się ciebie, jakbyś dopiero co
się uczył pisać;
po drugie - pytanie na początku było proste - czy w sytuacji, gdy tylko
obrońca lub oskarżony składa apelację od wyroku, sąd II instancji może
zaostrzyć wyrok? nie może; jeżeli są wyjątki, to mi je wskaż; jak dotąd
żadne tu nie padły; a orzekanie na niekorzyść, zgodnie z orzecznictwem SN,
może nastąpić tylko w rzadko spotykanych przypadkach z art.434 paragraf
3kpk, oraz gdy apelację na niekorzyść wniósł także prokurator - poczytaj
sobie komentarze do tego artykułu, a zobaczysz że ani się nie kompromituję,
ani tym bardziej nie kąsam, bo mam rację; pytający nie pytał co by było
gdyby stały się wyjątki, ale gdy zapadł wobec niego wyrok skazujący na
grzywnę i gdy tylko on lub jego obrońca złożą apelację od tego wyroku;
przepis wyraźnie wskazuje, że można orzekać na niekorzyść oskarżonego tylko
wówczas, gdy został wniesiony na jego NIEKORZYŚĆ środek odwoławczy i to
tylko w granicach tego środka; sąd wychodzi poza granice środka odwoławczego
i orzeka na niekorzyść oskarżonego tylko wówczas, gdy został złożony środek
odwoławczy na niekorzyść oskarżonego, i zachodzi albo jedna z przyczyn
określonych w art.439 paragraf 1 pkt 1-8 kpk albo gdy stwierdzona zostanie
konieczność poprawienia wadliwej kwalifikacji prawnej, jeśli sąd odwoławczy
nie zmienia ustaleń faktycznych - to są jedyne wyjątki, ale obowiązują one
wówczas gdy środek odwoławczy został wniesiony na niekorzyść oskarżonego;
skoro zaś w pytaniu było, że chodzi o apelację obrońcy lub oskarżonego, a
nie została złożona na niekorzyść, to mamy do czynienia z sytuacją złożenia
apelacji tylko na korzyść oskarżonego, bo tylko taką może złożyć obrońca i
oskarżony - art.425 paragraf 3 kpk;
pzdr
k
-
20. Data: 2007-08-25 15:57:07
Temat: Re: Apelacja w sprawie karnej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał
>
> po pierwsze pisz z polskimi literami, bo czyta się ciebie, jakbyś
> dopiero co się uczył pisać;
A ty zaczynaj zdanie wielką literą i kończ kropką.
Zwłaszcza jeśli innemu robisz uwagi do pisowni.
:)