Witam

Od jakiegoś czasu TVN zaczęła emitować te seriale 'sądowe'. Nie jestem
prawnikiem, ale chciałbym się zapytać obecnych (i przyszłych) adeptów
prawa o opinie na temat tych seriali. Nie chodzi mi warstwę fabularną,
lecz profesjonalną - czyli przeprowadzenie postępowania przed sądem. Na
ile te seriale poprawnie oddają procedury sądowe i z drugiej strony -
pomijając oczywiście fabułę, na ile to co pokazują jest zgodne z
praktyką polskich sądów?

Z góry dziękuję za opinie.

Adam Kłobukowski

do góry

Adam Kłobukowski pisze:
> Witam
>
> Od jakiegoś czasu TVN zaczęła emitować te seriale 'sądowe'. Nie jestem
> prawnikiem, ale chciałbym się zapytać obecnych (i przyszłych) adeptów
> prawa o opinie na temat tych seriali. Nie chodzi mi warstwę fabularną,
> lecz profesjonalną - czyli przeprowadzenie postępowania przed sądem. Na
> ile te seriale poprawnie oddają procedury sądowe i z drugiej strony -
> pomijając oczywiście fabułę, na ile to co pokazują jest zgodne z
> praktyką polskich sądów?
>
> Z góry dziękuję za opinie.
>
> Adam Kłobukowski


Pokazywane sprawy są gdzieś tam oparte na rzeczywistych przypadkach,
więć rozstrzygnięcia jakie "zapadają" w telewizji są zapewne zgodne z
rzeczywistymi. Natomiast procedura jest z konieczności pokazana z
uproszczeniem i (znacznym) przyśpieszeniem.

--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.

Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl

do góry

Adam Kłobukowski pisze:
> Od jakiegoś czasu TVN zaczęła emitować te seriale 'sądowe'. Nie jestem
> prawnikiem, ale chciałbym się zapytać obecnych (i przyszłych) adeptów
> prawa o opinie na temat tych seriali. Nie chodzi mi warstwę fabularną,
> lecz profesjonalną - czyli przeprowadzenie postępowania przed sądem. Na
> ile te seriale poprawnie oddają procedury sądowe i z drugiej strony -
> pomijając oczywiście fabułę, na ile to co pokazują jest zgodne z
> praktyką polskich sądów?

Mają tyle wspólnego z sądownictwem co filmy o Bondzie z pracą wywiadów.


--
pzdr, Michał
http://finances.pl
http://social-lending.pl

do góry

Michał pisze:
> Adam Kłobukowski pisze:
>> Od jakiegoś czasu TVN zaczęła emitować te seriale 'sądowe'. Nie jestem
>> prawnikiem, ale chciałbym się zapytać obecnych (i przyszłych) adeptów
>> prawa o opinie na temat tych seriali. Nie chodzi mi warstwę fabularną,
>> lecz profesjonalną - czyli przeprowadzenie postępowania przed sądem. Na
>> ile te seriale poprawnie oddają procedury sądowe i z drugiej strony -
>> pomijając oczywiście fabułę, na ile to co pokazują jest zgodne z
>> praktyką polskich sądów?
>
> Mają tyle wspólnego z sądownictwem co filmy o Bondzie z pracą wywiadów.


Faktycznie, wyrok w ciągu 1 dnia, wszyscy świadkowie obecni, DVD,
telewizor na sali rozpraw, sprawny woźny - to się nie zdarza w polskich
sądach :)

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz pisze:
> wyrok w ciągu 1 dnia, wszyscy świadkowie obecni, DVD,
> telewizor na sali rozpraw, sprawny woźny - to się nie zdarza w polskich
> sądach :)
>

Dokładnie to miałem na myśli mówiąc o uproszczeniach i przyśpieszeniu
akcji:)


--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.

Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl

do góry

Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał :

> Pokazywane sprawy są gdzieś tam oparte na rzeczywistych przypadkach, więć
> rozstrzygnięcia jakie "zapadają" w telewizji są zapewne zgodne z
> rzeczywistymi. Natomiast procedura jest z konieczności pokazana z
> uproszczeniem i (znacznym) przyśpieszeniem.

Dodam, że osoba grająca postać tytułową jest sędzią Sądu Okręgowego
w Łodzi i nazywa się Anna Wesołowska. :-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_Weso%C5%82owska

Krystian

do góry

Użytkownik Adam Kłobukowski napisał:
[..]
> pomijając oczywiście fabułę, na ile to co pokazują jest zgodne z
> praktyką polskich sądów?

Nic.
To "serial" oparty na niemieckich realiach.

pozdrawiam
Arek

do góry

Krystian Zaczyk pisze:

> Dodam, że osoba grająca postać tytułową jest sędzią Sądu Okręgowego
> w Łodzi i nazywa się Anna Wesołowska. :-)
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_Weso%C5%82owska

Zgadza sie, a wszystkie przedstawione sprawy sa oparte na faktach. To
samo tyczy sie programu W11 (gdzie udzial biora prawdziwi policjanci)
czy detektywi

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

do góry

> Z góry dziękuję za opinie.
>
> Adam Kłobukowski

Miałem zajęcia z prokuratorem i zawsze się wściekał na to, że (pomijając
inne zastrzeżenia) w przedstawianych sprawach prokurator zawsze wychodzi na
idiotę i jest czymś zaskakiwany ;)
Pozdr.
Gan

do góry

Gan pisze:
> Miałem zajęcia z prokuratorem i zawsze się wściekał na to, że (pomijając
> inne zastrzeżenia) w przedstawianych sprawach prokurator zawsze wychodzi na
> idiotę i jest czymś zaskakiwany ;)

jedna z niewielu rzeczy odpowiadających rzeczywistości

KG

do góry