-
11. Data: 2007-01-12 10:27:04
Temat: Re: Allegro, zagubiona paczka na poczcie - jak to w końcu jet?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 12.01.2007 kam <x#k...@w...pl#x> napisał/a:
> Samotnik napisał(a):
>> Jest to niestety kuriozalne rozwiązanie prawne w połączeniu z regulaminem
>> Poczty Polskiej. KC mówi, że sprzedawca spełnił świadczenie po nadaniu.
>
> niekoniecznie
Tzn.?
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/
-
12. Data: 2007-01-12 10:27:39
Temat: Re: Allegro, zagubiona paczka na poczcie - jak to w końcu jet?
Od: "Michał Trych" <m...@U...pl>
> Zakupiłem miesiąc temu na Allegro kartę pamięci. Przesyłka zaginęła.
> Sprzedający na razie zachowuje się ok., tzn. jest z nim kontakt, przysłał
> dowód nadania, dowód złożenia reklamacji, itd. Przejrzałem wątki na ten
> temat oraz kodeks cywilny i wniosek mam taki, że w momencie nadania
> sprzedający dopełnił zobowiązania i jego odpowiedzialność się na tym
> kończy (ewentualnie powinien przekazać mi odszkodowanie od poczty).
Dzwonilem w podobnej sprawie do pihu, powiedzieli, ze zawarlem umowe na
zakup czegos tam ze sprzedajacym, a nie z poczta, wiec nie interesuje mnie
jak sprzedajacy dostarczy przesylke, ma byc u mnie i juz.
Inna sprawa jest jesli swiadomie rezygnujesz z ubezpieczenia - jest napisane
ze paczka ubezpieczona to doplata, jesli z tego nie skorzystasz to twoj
problem.
Pozdrawiam
Michał Trych
-
13. Data: 2007-01-12 10:29:48
Temat: Re: Allegro, zagubiona paczka na poczcie - jak to w końcu jet?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 12.01.2007 Mithos <f...@a...pl> napisał/a:
> Samotnik wrote:
>> Jest to niestety kuriozalne rozwiązanie prawne w połączeniu z
>> regulaminem Poczty Polskiej. KC mówi, że sprzedawca spełnił
>> świadczenie po nadaniu. Regulamin PP mówi, że reklamację składa
>> NADAWCA i to NADAWCA otrzymuje odszkodowanie. Zatem sprzedawca ma
>> nagrodę za zgubienie przesyłki przez pocztę, a nabywca może się co
>> najwyżej zesrać z żalu. I ew. iść sądzić z Pocztą Polską, bo chyba
>> to, że jej regulamin wobec odbiorcy niczego nie przewiduje, to nie
>> znaczy, że odbiorca ma być poszkodowany. Ciekawe, jak to wygląda od
>> strony prawa pocztowego.
>
> Ale odbiorca nie zawieral z poczta zadnej umowy wiec o co ma sie niby
> sadzic ?
A czy sądzić można się jedynie w kwestii niewykonania umowy? :)
No nie wiem, ale co w takim razie powinien zrobić odbiorca?
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/
-
14. Data: 2007-01-12 10:35:47
Temat: Re: Allegro, zagubiona paczka na poczcie - jak to w końcu jet?
Od: "Mithos" <f...@a...pl>
Samotnik wrote:
> A czy sądzić można się jedynie w kwestii niewykonania umowy? :)
Ale o co chcesz sie z nimi sadzic ? Przeciez nie jestes nawet strona
umowy.
> No nie wiem, ale co w takim razie powinien zrobić odbiorca?
Pozwac sprzedawce o zwrot calosci kwoty lub tego co przyzna poczta z
odszkodowania (w zaleznosci od wybranej formy wysylki).
--
pozdrawiam
Mithos
-
15. Data: 2007-01-12 13:15:04
Temat: Re: Allegro, zagubiona paczka na poczcie - jak to w końcu jet?
Od: "fotomania" <jacek@WYWAL__TO.FOTOMANIA.PL>
Użytkownik "Michał Trych" <m...@U...pl> napisał w wiadomości
news:eo7ns5$mt8
> Dzwonilem w podobnej sprawie do pihu, powiedzieli, ze zawarlem umowe na
> zakup czegos tam ze sprzedajacym, a nie z poczta, wiec nie interesuje mnie
> jak sprzedajacy dostarczy przesylke, ma byc u mnie i juz.
> Inna sprawa jest jesli swiadomie rezygnujesz z ubezpieczenia - jest
napisane
> ze paczka ubezpieczona to doplata, jesli z tego nie skorzystasz to twoj
> problem.
Jest to kolejny bubel "made in allegro" szanujace serwisy maja opcje wysylki
- wysylka
-opcja ubezpieczenia
Mozna sobie wybrac dowolnie , placisz troche wiecej ale masz pewnosc . Nie
placisz nie masz pewnosci .
Z drugiej strony w przypadku wysylki po wplacie na konto za "0" sprzedajacy
powinien wyslac ja tak zeby dotarla ...
Takie jest moje zdanie ( biskup na allegro ) :)))
Jaca
-
16. Data: 2007-01-12 17:57:32
Temat: Re: Allegro, zagubiona paczka na poczcie - jak to w końcu jet?
Od: "Czabu" <czabu_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_op.pl>
Użytkownik "Fantom" <s...@s...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:eo7ggo$nd5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> W kilku wątkach jednak przeważała opinia, że w przypadku kiedy
>> sprzedający
>> nie daje wyboru kupującemu co do sposobu wysłania i ew. ubezpieczenia
>> przesyłki, wtedy odpowiedzialność za dostarczenie ponosi sprzedający. Tak
>
> A to niby czemu ?? Licytujac w aukcji wiedziales jakie sposoby
> dostarczenia
> przewidzial Sprzedajacy bo jest to wyraznie napisane. Jezeli sie z nimi
> zgodziles to nie mozesz miec do niego o to roszczen potem.
Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Napisałem wyraźnie - sprzedający w aukcji
zaznaczył, że przesyłka jest na jego koszt.
Owszem, biorąc udział w aukcji zgodziłem sie na takie warunki. Jednocześnie
dla mnie to znaczy w sposób jasny, że sprzedający bierze _na siebie_
odpowiedzialność za formę wysyłki, czyli również ewentualne ubezpieczenie
lub jakąkolwiek inną formę zabezbezpieczenia, która gwarantuje skuteczne
dostarczenie przesyłki.
Pytanie nadal brzmi: czy jakikolwiek przepis (nie gdybanie, dobre zwyczaje,
itp.) w tym szczególnym przypadku potwierdza twierdzenie, że w przypadku
kiedy sprzedawca _sam_ wybiera formę przesyłki oraz ją opłaca jest
odpowiedzialny za jej dostarczenie do momentu jej faktycznego doręczenia (a
nie nadania jak mówi np. kodeks cywilny w przypadku, kiedy kupujący sam
decyduje jak ma byc dostarczona).
Pzdr
Czabu
-
17. Data: 2007-01-12 19:44:00
Temat: Re: Allegro, zagubiona paczka na poczcie - jak to w końcu jet?
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Samotnik napisał(a):
> Tzn.?
ta teoria opiera się na tym, że miejscem świadczenia jest siedziba
sprzedawcy (zasada ogólna), a można umówić się inaczej, niekoniecznie wprost
KG