Witam,
mam taką historie:
kupilem na allegro gre za 15PLN. W opisie bylo napisane, ze gra jest po
angielsku z polska instrukcja. Natomiast gosc przyslal mi gre po niemiecku bez
instrukcji, ale za to we francuskim pudelku.
Gdy zwrocilem mu uwage, ze towar nie zgadza sie z oferta, to powiedzial, ze sie
pomylil w opisie, a za 15 PLN nie bedzie sobie glowy zawracal. Oprocz tego
stwierdzil, ze allegro mu powiedzialo, ze za taka kwote nie ma przestepstwa.
Gdy zaproponowalem odkrecenie transakcji, to mnie zwyzywal (wszystko jest w
mailu) i straszyl, ze dopadnie mnie w domu.
Czy rzeczywiscie gosc jest bezkarny?
Co moge zrobic, aby goscia ukarac? A co ma obowiazek zrobic allegro, jezeli ich
poinformuje o tym fakcie?
Bede wdzieczny za podpowiedz, bo jak nic nie zrobie, to gosc bedzie okradal
innych.
Pozdrawiam,
Adam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Na poczatek wyslij cala korespondencje do Allegro,
maile wraz z naglowkami.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

Pewnie nic nie możesz zrobić, bo rzeczywiście 15 złotych to nawet nie będzie
traktowane poważnie przez żadne instytucje prawa. Gdzyby takich oszukanych
było więcej, to pewnie coś by z tego było. Traktuj to jako nauczkę, bo
przecież większość ludzi wie, że na allegro takich oszołomów jak ten o
którym piszesz, nie brakuje.
A samo allegro też palcem nie kiwnie. Po protu zapytają jego czy to prawda i
być może nie zwrócą mu prowizji w przypadku zaniechania transakcji.
Przecież wiadomo, że to całe allegro, to wylęgarnioa oszustów.

do góry

> Pewnie nic nie możesz zrobić, bo rzeczywiście 15 złotych to nawet nie będzie
> traktowane poważnie przez żadne instytucje prawa. Gdzyby takich oszukanych
> było więcej, to pewnie coś by z tego było. Traktuj to jako nauczkę, bo
> przecież większość ludzi wie, że na allegro takich oszołomów jak ten o
> którym piszesz, nie brakuje.
> A samo allegro też palcem nie kiwnie. Po protu zapytają jego czy to prawda i
> być może nie zwrócą mu prowizji w przypadku zaniechania transakcji.
> Przecież wiadomo, że to całe allegro, to wylęgarnioa oszustów.
>
>

a) Znalazlem innego, ktory mial ten sam przypadek.
b) chcialbym, aby allegro zablokowalo mu konto, jezeli oczywiscie mam racje.
Oprocz tego sa grozby karalne i ublizanie, za co Lepper byl skazany :-)))

Oczywiscie chcialbym gosciowi dac po prostu nauczke i ostrzec innych, gdyz
allegro jest w pewnym sensie instytucja zaufania publicznego i w ich interesie
lezy szybka i skuteczna reakcja na takie incydenty.

Pozdrawiam,
Adam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "R De" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:djpvmo$a8q$1@news.onet.pl...

> Pewnie nic nie możesz zrobić, bo rzeczywiście 15 złotych to nawet nie
> będzie traktowane poważnie przez żadne instytucje prawa.

Jest to wykroczenie, jesli zglosi ten fakt na policje to zajac sie tym beda
musieli - laski nie robia
I ja bym gnojowi nie popuscil, sam tez zostalem naciety na 16 zl, wystawilem
negatywa, i poinformowalem sprzedawce ze zebralem wszelka nasza
korespondecje, mam potwierdzenie allegro i ze zglaszam ten fakt na policje i
niech im sie tlumaczy a nie mi.

I co?? Nagle sie okazalo ze przyslal mi to co chcialem :D

> Gdzyby takich oszukanych było więcej, to pewnie coś by z tego było.

Guzik prawda, bo kazda taka sprawa bylaby rozpatrywana osobno

> Traktuj to jako nauczkę, bo przecież większość ludzi wie, że na allegro
> takich oszołomów jak ten o którym piszesz, nie brakuje.

Nie brakuje dlatego tez trzeba ich tepic za wszelka cene.

> A samo allegro też palcem nie kiwnie.

Bo allegro co moze zrobic?? Oni nie sa strona w sprawie, tymbardziej nie
maja prawa rozsztrygac takiego sporu, bo skad moga wiedziec po ktorej ze
stron lezy prawda??

> Przecież wiadomo, że to całe allegro, to wylęgarnioa oszustów.

Ciekawe stwierdzenie, a co allegro ma z wspolnego z mentalnoscia niektorych
ludzi??


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

> Bo allegro co moze zrobic?? Oni nie sa strona w sprawie, tymbardziej nie
> maja prawa rozsztrygac takiego sporu, bo skad moga wiedziec po ktorej ze
> stron lezy prawda??

Ano wlasnie nie bylbym taki pewien... Np. firma Aster City Cable nie wahala
sie karac uzytkownika odcieciem na 7 dni i kara finansowa za nazywanie jej
pracownikow klamcami i niekompetentnymi stolkowcami (rzekome naruszanie
netykiety). W tej sytuacji, ofkors, lamia zasade, mowiaca, ze nikt nie moze
byc sedzia we wlasnej sprawie... Ale z drugiej strony - Aster twierdzi, ze
ma prawo tak postepowac. Kto ma racje? ;-) Allegro, twierdzace, ze nie moze
byc strona w sporze - czy Aster, mowiacy o posiadaniu prawa do podejmowania
srodkow sankcyjnych wzgledem uzytkownikow? ;-)

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Adam napisał(a):

> Gdy zwrocilem mu uwage, ze towar nie zgadza sie z oferta, to powiedzial, ze sie
> pomylil w opisie, a za 15 PLN nie bedzie sobie glowy zawracal. Oprocz tego
> stwierdzil, ze allegro mu powiedzialo, ze za taka kwote nie ma przestepstwa.

To nie jest kradziez, gdzie zajmuja sie od 250 zl, tylko oszustwo. Tutaj
afaik nie ma dolnej granicy

marcin

do góry

> Witam,
> mam taką historie:
> kupilem na allegro gre za 15PLN. W opisie bylo napisane, ze gra jest po
> angielsku z polska instrukcja. Natomiast gosc przyslal mi gre po niemiecku
> bez
> instrukcji, ale za to we francuskim pudelku.

mozna dopatrywac sie ewentualnie odpowiedzialnosci z art 286 kk- oszustwo.
nie ma znaczenia jaka jest kwota, tutaj nie obowiazuje 250 zl jak np. przy
kradziezy/ do 250 wykroczenie scigane z kodeksu wykroczen, powyzej
przestepstwo scigane z kk/

> Gdy zwrocilem mu uwage, ze towar nie zgadza sie z oferta, to powiedzial,
> ze sie
> pomylil w opisie, a za 15 PLN nie bedzie sobie glowy zawracal. Oprocz tego
> stwierdzil, ze allegro mu powiedzialo, ze za taka kwote nie ma
> przestepstwa.
> Gdy zaproponowalem odkrecenie transakcji, to mnie zwyzywal (wszystko jest
> w
> mailu) i straszyl, ze dopadnie mnie w domu.

zalezy jak Cie zwyzywal i czy Ci grzoil. moze byc nawet grozba karalna art
190 kk/przestepstwo scigane na wniosek pokrzywdzonego, czyli Twoj/


> Czy rzeczywiscie gosc jest bezkarny?

nie jest bezkarny
pozdrawiam
yark

do góry

Adam wrote:

> Gdy zwrocilem mu uwage, ze towar nie zgadza sie z oferta, to powiedzial, ze sie
> pomylil w opisie, a za 15 PLN nie bedzie sobie glowy zawracal. Oprocz tego
> stwierdzil, ze allegro mu powiedzialo, ze za taka kwote nie ma przestepstwa.

Owszem, najwyżej wykroczenie.

> Gdy zaproponowalem odkrecenie transakcji, to mnie zwyzywal (wszystko jest w
> mailu) i straszyl, ze dopadnie mnie w domu.

Czy powiedział w jakim celu ma Cię 'dopaść'? Bo ogólnie jeśli użyć tzw.
groźby bezprawnej w celu zmuszenia Cię do niewystawiania oceny
negatywnej, to przestępstwo popełnił :)

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry