-
11. Data: 2005-02-24 15:38:24
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: "castrol" <j...@w...cruso.pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
napisał w wiadomości
> To Ty. Ja jedynie zapytalam jak zamierzali rozwiazac ten problem nasi
> milusińscy. Chciałabym wierzyć, ze te śmieszne oszczędności poczynione na
> "zaprawieniu się" przed imprezą, to po to, aby bylo na taksówkę na powrót
> :P
Domniemywam ze samochodem po pijaku wracac nie chcieli :)
Jesli ich zamiary byly inne i zdarzalo im sie to wczesniej, to bardzo dobrze
ze ich zlapali, bo wczesniej czy pozniej mogli kogos zabic
Pozdrawiam
Jacek
-
12. Data: 2005-02-24 15:38:39
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
Użytkownik "castrol" <j...@w...cruso.pl> napisał w wiadomości
news:421df378$1@news.home.net.pl...
> Dodam, ze dosc czesto mi sie to zdarzalo, a po alkoholu w zyciu za
> kierownice nie wsiadlem.
To Ty. Ja jedynie zapytalam jak zamierzali rozwiazac ten problem nasi
milusińscy. Chciałabym wierzyć, ze te śmieszne oszczędności poczynione na
"zaprawieniu się" przed imprezą, to po to, aby bylo na taksówkę na powrót :P
HaNkA
-
13. Data: 2005-02-24 15:39:42
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
..::SebOLO::.. wrote:
> Trzeba by byc kompletnym debilem zeby zrobić to ponownie...
> Życze szczęścia, bo chyba bedziesz go potrzebować...
Kurde ale jaki przepis zakazuje picia w samochodzie? Podczas wakacji
zdarzylo mi sie pic w samochodzie, bo fajne miejsce do posiedzenia.
Wypilismy i poszlismy sobie gdzie indziej, auto jak stalo tak stalo...
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [xywa][małpa][xywa].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
14. Data: 2005-02-24 15:46:07
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: "_Mark_" <s...@o...pl>
HaNkA ReDhUnTeR wrote:
>> Myślisz o działaniu prewencyjnym policji?
>
> Zadałam proste pytanie.
Tylko po co na public? Mógłbym sobie pomyśleć, że szukasz jakiegoś
usprawiedliwienia dla, być może nieprawidłowego, działania policji.
Jest kilka rozwiązań powrotu w takiej sytuacji, aby nie łamać prawa.
pzdr
-
15. Data: 2005-02-24 15:57:36
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Roman Gładysz napisał(a):
> Tyle na szybko
Dodam swoje 3 grosze ...
Sprawa ciągnęła się 13 miesięcy.
Otoczka:
Rowerzysta wypił 2 - 3 piwa ... Wsiadłna rower od razu i ruszył
... (na upartego czas od spozycia do prowadzenia pół godziny)
Od razu zatrzymałą go prewencyjnie policja z jakiegoś głupiego
powodu typu brak świateł.
Poczuli policjanci alkohol .. więc go zatrzymali ... przeszukali
i taie tam .. po czym władowali do radiowozu z rowerem i
przewieźli kilka km na komendę. Tam poddano go dmuchance.
1 wynik 0,54
1 wynik 0,57
Sprawa trafila do prok, ktory pokrzykując o zbrodniach wojennych
spłodziłakto oskarzenia.
178 par 2 (dla zmotoryzowanych jest to par 1)
Linia obrony:
Wysoki sądzie. Zatrzymanie nastąpiło natychmiast po spożyciu.
Przewiezienie na komendę celem poddania próbie alkomatem w sumie
zabrało 35 minut (od zatrzymania do dmuchnięcia)
Pomiędzy 2 dmuchaniami różnica 0,03 ... różnica w czasie
pomiędzy dmuchaniami to 2 minuty.
Wysoki sądzie .. skoro 0,03 na 2 minuty to w 30 minut ubiegło 15
takich cykli , co w sumie daje w momencie prowadzenia pojazdu
stawkę 0,45 .... a 0,57 - 0,45 daje wynik 0,12.
Istnieje uzasadnione podejrzenie, ze prowadzac oskarzony
posiadal 0,12 ... at 178 par 2 mowi, ze podlega karze , ten kto
prowadzi na bani, a nie ten kto pol godziny pozniej dmucha na
bani ....
Sąd powolal bieglego lekarza .. ten ocenil, ze rzeczywiscie
istnieje duze prawdopodobienstwo, ze stezenie alk w wydychanym
pow bylo ponizej stawki przestepczej, ale ze stan ten raczej do
niej prowadzil ... nie jest w stanie lekarz jednak zapewnic, ze
gdyby oskarzony dmuchal na miejscu , to czy nie bylo by tak, ze
stawka byla ponizej 0,20 lub 0,50 ...
w swietle powyzszego sad uznal, ze nalezy przyjac, ze oskarzony
mial rowno 0,20 .. .co spowodowalo, ze zabrano mu prawo jazdy
wykrocz$eniowo na 6 miesiecy, obarczono kosztami i wladowano 600
PLN kary ...
Tzw zycie ... acz wiem, ze wyrok ten zawiera pelno niescislosci
, zwlaszcza takich : dlaczego sad w ogole nie splawil tej lini
obrony , ze wzgledu na zasade "stanu prowadzacego do stanu
nietrzezwosci" ...
Sprawa do wygrania ... wystarczy 50 swiadkow, ktorzy potwierdza,
ze nie prowadziliscie, a jedynie siedzieliscie w aucie z
zamiarem upodlenia sie i udania na dyskutawkę.
Powodzenia
--
Stasio Podróżnik
PMS=>525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT - 1200
mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i *nakarm głodne dziecko* !=> www.pajacyk.pl/
-
16. Data: 2005-02-24 17:51:48
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: poreba <d...@p...com>
"HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl> popełnił 24
lut 2005 na pl.soc.prawo utwór news:cvksbc$dai$1@atlantis.news.tpi.pl:
> zapytalam jak zamierzali rozwiazac ten problem nasi
A jak odpowiedź na Twoje pytanie zmienia sytuację pytającego?
Mnie INvHO się wydaje, że problem nie jest w ich zamiarach ewentualnych
a wtym czy _prowadzili_ pojazd pod wpływem alkoholu - stojący na parkingu.
Tzn. czy pojazd taki "jest w ruchu" - drogowym.
--
pozdro
poreba
-
17. Data: 2005-02-24 18:04:53
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
Użytkownik "_Mark_" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cvkss5$lr$1@inews.gazeta.pl...
> Tylko po co na public?
Bo wątek sie pojawił in public? bo to grupa dyskusyjna?
HaNkA
-
18. Data: 2005-02-24 18:05:58
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
Użytkownik "castrol" <j...@w...cruso.pl> napisał w wiadomości
news:421df4ef@news.home.net.pl...
> Domniemywam ze samochodem po pijaku wracac nie chcieli :)
:-))
> Jesli ich zamiary byly inne i zdarzalo im sie to wczesniej, to bardzo
> dobrze ze ich zlapali, bo wczesniej czy pozniej mogli kogos zabic
Amen
HaNkA
-
19. Data: 2005-02-24 18:38:05
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: "..::SebOLO::.." <b...@s...pl>
> Ale co w tym dziwnego?? Czlowiek idzie na impreze, chce wczesniej sobie
> wypic wiec robi to w samochodzie aby nie lamac przepisow, czyli nie pic w
> miejscu publicznym.
>
> Chyba spozywanie alkoholu w samochodzie, ktory nie ma nawet kluczykow w
> stacyjce nie jest zabronione??
> Gdzie jest powiedziane ze ten delikwent bedzie po pijaku jezdzil samochodem??
Ale koleś miał kluczyki w stacyjce a silnik pracował... A to już łamanie
przepisów i "jazda" po spożyciu...
--
...::SebOLO::.. tu był... _____
"Wiedziec, ze sie wie, co sie wie i wiedziec, \o o/
czego sie nie wie - oto prawdziwa wiedza." --ooo--U--ooo--
-
20. Data: 2005-02-24 18:41:17
Temat: Re: Alkohol na parkingu i alkomat
Od: "..::SebOLO::.." <b...@s...pl>
> Ale koleś miał kluczyki w stacyjce a silnik pracował... A to już łamanie
> przepisów i "jazda" po spożyciu...
Sorki - podobno nie pracował silnik... Aczkolwiek kto wie czy zaczeli pić jak
juz sie zatrzymali czy tez wcześniej :))
Pozdro...
--
...::SebOLO::.. tu był... _____
"Wiedziec, ze sie wie, co sie wie i wiedziec, \o o/
czego sie nie wie - oto prawdziwa wiedza." --ooo--U--ooo--