-
1. Data: 2005-01-14 18:20:34
Temat: Alimenty - rozwod z winy obojga
Od: "Dagmara Baran" <d...@w...pl>
Witam!
Mam pytanko. Kiedy malzonka, moze domagac
sie alimentow na siebie?
Czy w przypadku rozwodu z winy obojga moze
sie ich domagac, jezeli oboje sa bezrobotni
(czy dochody maja jakis wplyw na przyznanie
alimentow na malzonke).
jak wyglada sprawa w sytuacji separacji??
Pozdrawiam
Daga
-
2. Data: 2005-01-14 19:15:38
Temat: Re: Alimenty - rozwod z winy obojga
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Dagmara Baran" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cs92vc$57s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Mam pytanko. Kiedy malzonka, moze domagac
> sie alimentow na siebie?
> Czy w przypadku rozwodu z winy obojga
Nie ma takiej opcji wyroku w sprawie rozwodowej.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
3. Data: 2005-01-14 22:13:01
Temat: Re: Alimenty - rozwod z winy obojga
Od: "miau" <k...@N...pl>
Użytkownik "SQLwysyn" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:cs96tg$hu6$1@mamut.aster.pl...
> > Czy w przypadku rozwodu z winy obojga
>
> Nie ma takiej opcji wyroku w sprawie rozwodowej.
*** Zinterpretuj wiec:
"Rozwiazujac malzenstwo sad ma obowiazek orzec o winie JEDNEGO lub OBOJGA
malzonkow za rozklad pozycia"
"Jezeli JEDEN z malzonkow zostal uznany za wylacznie winnego rozkladu
pozycia"
IMHO - z powyzszych sformulowan wynika, ze Sad ma obowiazek wypowiedzenia
sie co do winy JEDNEGO lub OBOJGA malzonkow, albo stwierdzenia, ze ZADEN z
malzonkow winy nie ponosi.
--
Pozdr
miau
-
4. Data: 2005-01-14 22:47:00
Temat: Re: Alimenty - rozwod z winy obojga
Od: "miau" <k...@N...pl>
Użytkownik "Dagmara Baran" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cs92vc$57s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam pytanko. Kiedy malzonka, moze domagac
> sie alimentow na siebie?
*** Jezeli w wyroku rozwodowym orzeczono wylaczna wine malzonka [wylaczna
wina spowodowania rozkladu pozycia] + trzeba udowodnic, ze "rozwod pociagnal
za soba istotne pogorszenie sytuacji materialnej malzonka niewinnego" [wcale
nie takie proste...]. Malzonek niewinny ma prawo domagac sie bowiem
zaspokojenia jego usprawiedliwionych potrzeb [nie musi w tym wypadku
powolywac sie na tzw. stan "niedostatku"]
> Czy w przypadku rozwodu z winy obojga moze
> sie ich domagac,
*** Tak, ale tylko wtedy, kiedy znajdzie sie w tzw. "niedostatku"
> jezeli oboje sa bezrobotni
> (czy dochody maja jakis wplyw na przyznanie
> alimentow na malzonke).
*** A jaki w koncu wyrok mamy rozpatrywac? [wylaczna wina, bez winy, wina
obojga]?
a) wylaczna wina = IMHO zero litosci - tzn bez wzgledu na zarobki
b) wina obojga i oboje bez winy ["jednakowa pozycja"] + stan niedostatku =
rozwazenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego i mozliwosci zarobkowych
zobowiazanego.
> jak wyglada sprawa w sytuacji separacji??
*** j.w.
P.S. Zdecyduj sie dziewczyno na cos. Ja radze rozwod "bez orzekania o
winie" - ile lat chcesz sie procesowac?
Jak wyjdziesz ponownie za maz - i tak ten obowiazek alimentacyjny wygasnie.
Masz zamiar do konca zycia byc rozwodka, byle go ugotowac?
Litosci...
--
Pozdr
miau
-
5. Data: 2005-01-16 21:46:29
Temat: Re: Alimenty - rozwod z winy obojga
Od: "Ajron" <ajron77@#wytnijto#poczta.fm>
Użytkownik "Dagmara Baran" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cs92vc$57s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam pytanko. Kiedy malzonka, moze domagac
> sie alimentow na siebie?
Alimenty, nie sa przyznawane na zone, tylko na dzieci.
Moze sie domagac alimetow jesli sprawuje bezposrednia opieke nad
dzieckiem/dziecmi.
Ajron.
-
6. Data: 2005-01-17 08:51:18
Temat: Re: Alimenty - rozwod z winy obojga
Od: bo <a...@a...edu.pl>
Ajron wrote:
> Użytkownik "Dagmara Baran" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cs92vc$57s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Mam pytanko. Kiedy malzonka, moze domagac
>> sie alimentow na siebie?
>
> Alimenty, nie sa przyznawane na zone, tylko na dzieci.
> Moze sie domagac alimetow jesli sprawuje bezposrednia opieke nad
> dzieckiem/dziecmi.
>
> Ajron.
MOGA byc tez na zone...
Boguslaw
-
7. Data: 2005-01-17 10:01:43
Temat: Re: Alimenty - rozwod z winy obojga
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Sun, 16 Jan 2005 22:46:29 +0100, Ajron <ajron77@#wytnijto#poczta.fm>
napisał:
> U?ytkownik "Dagmara Baran" <d...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:cs92vc$57s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Mam pytanko. Kiedy malzonka, moze domagac
>> sie alimentow na siebie?
>
> Alimenty, nie sa przyznawane na zone, tylko na dzieci.
> Moze sie domagac alimetow jesli sprawuje bezposrednia opieke nad
> dzieckiem/dziecmi.
Jesteś absolutnie pewien, że nie ma czegoś takiego jak alimenty na żonę?
W takim razie zmarnowałem sporo czasu cząc się przesłanek roszczeń
alimentacyjnych między rozwiedzionymi małzonkami.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
8. Data: 2005-01-17 22:14:55
Temat: Re: Alimenty - rozwod z winy obojga
Od: "Ajron" <ajron77@#wytnijto#poczta.fm>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opskqrg5psmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> Jesteś absolutnie pewien, że nie ma czegoś takiego jak alimenty na żonę?
Przepraszam za wprowadzenie w blad... oczywiscie sa "alimenty na zone", i
moze sie ona o nie ubiegac.
Kodeks rodzinny i opiekuńczy Art.60 par.2.
P.S. Cos mnie zacmilo :/
Ajron