Witam
Znalazłem się w trochę niezręcznej sytuacji i niewiem ja z tego można
wybrnąć. Właściwie to zostałem oszukany przez agencję.
Dwa miesiące temu chciałem kupić mieszkanie, znalazłóem interesującą mnie
nieruchomość w jednej z agencji. Podpisałem z nimi umowę i pokazali mi to
mieszkanie. Następonie na drugi dzień powiedziałem że jestem zdecydowany i
zadzwoniłem do nich że chcę je kupić. Oni powiedzieli że powiadomią
właściciela a ja czekałem na dalsze ruchy. W tym czasie jak ja czekałem
agencja przyprowadzała innych zainteresowanych a właścicielowni nic nie
powiedzieli że ja jestem zdecydowany. Jak się okazało później powiedzieli im
że ja się rozmyśliłem a mi że oni się rozmyślili. W tym czasie znalazł się
inny kupiec bez agencji i ta tranzakcja miała dojść do skutku ale coś nie
tak było ze strony kupującego i właściciel dał tym razem ogłoszenie do
gazety.
Ja znalazłem to ogłoszenie i dopiero na miejscu okazało się że jest to to
samo mieszkanie.
Czy w takiej sytuacji mogę agencji nic nie płaćić?
Jak sprawdzić ageencję?
Dodam że niedopstałem kopi tej umowy z agencją,
Czy tą umowę mogę zobaczyć w agencji jeśli nie będą chcieli pokazać to na co
się powołać?
Pozdrawiam
Bartek

do góry

witam
Moi starsi mieli kiedys agencje nieruchomosci i z tego co pamietam jest cos
takiego jak Federacja Agencji Nieruchomosci czy jakos tak. Oni zrzeszaja
PRAWDZIWE agencje i mysle ze zainteresowalby ich fakt agencji nieuczciwej,
przez ktora traca inne agencje (pozniej sie mowi, ze agencje nier. to
oszusci itp-i w sumie sie nie dziwie, bo jest cala masa oszustow)

Reasumujac: jesli bedziesz mial jakies problemy, to moze zglos sie do
nich-mysle ze jakos Ci pomoga, a przynajmniej w przyszlosci bedziesz
wiedzial jaka agencje wybrac...

pzdr
Koju


> Witam
> Znalazłem się w trochę niezręcznej sytuacji i niewiem ja z tego można
> wybrnąć. Właściwie to zostałem oszukany przez agencję.
[ciach]

do góry