eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAbonament TV i tuner cyfrowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 61. Data: 2007-01-05 00:14:59
    Temat: Re: Abonament TV i tuner cyfrowy
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Jotte wrote:
    > W wiadomości news:enjtv1$cu7$1@inews.gazeta.pl Piotr Kubiak
    > <p...@m...liamg> pisze:
    >
    >> Jest osoba, która posiada komputer z kartą TV i anteną, wszystko
    >> działa, da się oglądać. Osoba ta codziennie ogląda na tym
    >> komputerze Wiadomości, Panoramę i Fakty. Telewizora nie posiada.
    > Nie czepiaj się tylko peceta. Rozpatruj w kontekście wszelkich
    > możliwych urządzeniach mogących w Twoim przekonaniu podpadać pod
    > ustawę.

    To uproszczenie było. Za chwile zapytałbym o komórkę albo odtwarzacz mp3
    przez który ktoś słucha radia :) Ot, wrzuciłem wszystko do jednego
    worka, i wyciągnąłem dla przykładu tego peceta. Dla uproszczenia.
    Przyznaję, jest pewien kłopot z anteną jako taką - muszę się nad tym
    jeszcze zastanowić (tzn. na pewno nie będzie za antenę abonamentu, tylko
    nie wiem jeszcze jak to uzasadnić).

    >> 2) Z którego przepisu Ustawy wynika, że nie trzeba wtedy płacić
    >> abonamentu?
    > Stary - nie kombinuj bez sensu. Zapisy ustawy znamy teraz już chyba
    > obaj.

    Zgdaza się :) Czyżbyś przyznawał się, że ustawę przeczytałeś dopiero
    teraz? :)

    > Obaj więc wiemy, że są tam nieprecyzyjności, jak zresztą w wielu
    > ustawach i innych aktach prawnych, bo wielu spraw nie da się określić
    > z matematyczną jednoznacznością.

    Sam bym tego lepiej nie ujął.

    > Gdyby tak było sądy nie byłyby potrzebne. Brak precyzji rodzi
    > wątpliwości; to normalne. Akty prawne się interpretuje, co naturalnie
    > może budzić kontrowersje, poza tym oprócz litery prawa jest jeszcze
    > jego "duch", czyli intencja ustawodawcy.

    Ani Ty, ani ja, ani KRRiT nie wie co było intencją ustawodawcy w tym
    przypadku. Możemy gdybać, albo spytać ustawodawcę. Zwłaszcza że w
    materii abonamentu (podatku/daniny) tylko on ma decydujący głos.
    Moje przypuszczenie jest takie, że Ustawodawca chciał aby wszyscy,
    którzy mają możliwość oglądania TV zrzucali się na telewizję publiczną.
    Jako wyznacznik tej możliwości wybrano posiadanie odbiornika. No i, w
    sumie nie wiem czemu, płaci się nie od łebka, a od sztuki.

    > Organ administracji państwowej jako jedyny uprawniony do pobierania
    > podatku pt. abonament - czyli KRRiT dokonał takiej interpretacji
    > celem doprecyzowania za co będzie się domagać opłaty, a za co nie.

    Zgadza się. Ja tylko wskazuję, że w moim przekonaniu, Radzie nie wolno
    ustalać za co abonament jest płacony, a za co nie. Jeżeli KRRiT ma
    wątpliwości, to powinna zwrócić się do odpowiednich organów o ich
    rozwianie, a nie wydawać interpretacje.

    > Nic mi nie wiadomo, aby jakikolwiek inny organ państwowy
    > interpretacji tej zaprzeczył, a przecież nie jest to nowość. Ty wiesz
    > coś o tym?

    Niestety nie. Opinia KRRiT jest jedyną opinią organu państwa w tym
    temacie jaką znam. Żeby nie było wątpliwości, jestem za tym żeby w
    Polsce *nie trzeba* było płacić abonamentu od komputera z kartą TV.
    Zwracam jedynie uwagę, że (oczywiście w moim odczuciu) obecnie takie
    niepłacenie abonamentu jest niezgodne z prawem. Nawet wtedy, gdy do
    tego niepłacenia KRRiT zachęca.

    > Nie znam także innej zinstytucjonalizowanej opinii, dlatego opieram
    > się na tej, którą znam i która jest powszechnie dostępna jako
    > dokument prezentujący oficjalne stanowisko. Ty znasz inną? Jeśli tak,
    > to czemu ją ukrywasz? Powołaj się na nią.

    Nie znam.

    > A ja broniąc się w razie czego przed sądem powołałbym się jednak na
    > wykładnię KRRiT.

    Moim zdaniem w takim przypadku byś po prostu przegrał.

    W sumie należą Ci się oklaski, bo to Twój pierwszy sensowny post w tym
    wątku, bez argumentów ad personam i czepiania się interpunkcji. Doceniam.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)


  • 62. Data: 2007-01-05 00:40:58
    Temat: Re: Abonament TV i tuner cyfrowy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:enk5a9$c57$1@inews.gazeta.pl Piotr Kubiak
    <p...@m...liamg> pisze:

    >> Obaj więc wiemy, że są tam nieprecyzyjności, jak zresztą w wielu
    >> ustawach i innych aktach prawnych, bo wielu spraw nie da się określić
    >> z matematyczną jednoznacznością.
    > Sam bym tego lepiej nie ujął.
    No, to akurat wielka pochwała nie jest...

    >> czyli intencja ustawodawcy.
    > Ani Ty, ani ja, ani KRRiT nie wie co było intencją ustawodawcy w tym
    > przypadku.
    Mów za siebie.

    > Moje przypuszczenie jest takie, że Ustawodawca chciał aby wszyscy,
    > którzy mają możliwość oglądania TV zrzucali się na telewizję publiczną.
    O widzisz, zaczynasz dobrze kombinować.

    > Jeżeli KRRiT ma
    > wątpliwości, to powinna zwrócić się do odpowiednich organów o ich
    > rozwianie
    Znaczy - jakich organów? SN?

    > Niestety nie. Opinia KRRiT jest jedyną opinią organu państwa w tym
    > temacie jaką znam. Żeby nie było wątpliwości, jestem za tym żeby w
    > Polsce *nie trzeba* było płacić abonamentu od komputera z kartą TV.
    O łaskawco! A ja jestem za tym żeby w ogóle nie trzeba było płacić za coś z
    czego się nie korzysta i/lub nie ma się na to wpływu.

    > Zwracam jedynie uwagę, że (oczywiście w moim odczuciu) obecnie takie
    > niepłacenie abonamentu jest niezgodne z prawem. Nawet wtedy, gdy do
    > tego niepłacenia KRRiT zachęca.
    Nikt nie zaprzeczy. Masz prawo do posiadania czegoś, co uważasz za swoje
    zdanie.

    >> A ja broniąc się w razie czego przed sądem powołałbym się jednak na
    >> wykładnię KRRiT.
    > Moim zdaniem w takim przypadku byś po prostu przegrał.
    A ja się po prostu nie bawię w przepowiadanie orzeczeń sądów. To bez sensu.

    > W sumie należą Ci się oklaski, bo to Twój pierwszy sensowny post w tym
    > wątku
    Zapomniałeś dodać, że Twoim zdaniem. To diametralnie zmienia sens tej części
    Twojej wypowiedzi choć dla mnie nie ma istotnego znaczenia.

    > bez argumentów ad personam
    Tzw. argumenty ad personam to niekoniecznie coś niestosownego. Jak się gada
    ze ślepcem o obrazie to nic dziwnego, że się podnosi jego ślepotę i na jej
    podstawie powątpiewa w sensowność opinii.

    > i czepiania się interpunkcji.
    Nieumiejętność pisania zgodnie z regułami ojczystego języka jest godna
    napiętnowania zawsze. Jest bowiem objawem tumaństwa, a co najmniej
    kiepskiego wykształcenia.

    > Doceniam.
    Trudno. Przeżyję.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 63. Data: 2007-01-05 01:37:35
    Temat: Re: Abonament TV i tuner cyfrowy
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Jotte wrote:
    > W wiadomości news:enk5a9$c57$1@inews.gazeta.pl Piotr Kubiak
    > <p...@m...liamg> pisze:
    >
    >>> czyli intencja ustawodawcy.
    >> Ani Ty, ani ja, ani KRRiT nie wie co było intencją ustawodawcy w
    >> tym przypadku.
    > Mów za siebie.

    I Ty również. Jeżeli posiadasz obiektywną wiedzę co do intencji
    Ustawodawcy w tym przypadku, to podziel się z grupą. Wszyscy skorzystają.

    >> Jeżeli KRRiT ma wątpliwości, to powinna zwrócić się do odpowiednich
    >> organów o ich rozwianie
    > Znaczy - jakich organów? SN?

    Nie wiem. Mądrzejsi niech się wypowiedzą. Ale na pewno ktoś w KRRiT wie.

    >> Zwracam jedynie uwagę, że (oczywiście w moim odczuciu) obecnie
    >> takie niepłacenie abonamentu jest niezgodne z prawem. Nawet wtedy,
    >> gdy do tego niepłacenia KRRiT zachęca.
    > Nikt nie zaprzeczy. Masz prawo do posiadania czegoś, co uważasz za
    > swoje zdanie.

    Proszę przekonaj mnie, że KRRiT ma prawo decydować o tym za co zapłacisz
    abonament. Bo jeżeli KRRiT takiego prawa nie ma, to jej interpretacja
    naprawdę stoi na równi z moją i Twoją.

    >>> A ja broniąc się w razie czego przed sądem powołałbym się jednak
    >>> na wykładnię KRRiT.
    >> Moim zdaniem w takim przypadku byś po prostu przegrał.
    > A ja się po prostu nie bawię w przepowiadanie orzeczeń sądów. To bez
    > sensu.

    Ale bawisz się w przepowiadanie ,,co ustawodawca miał na myśli''. Więcej
    konsekwencji.

    >> W sumie należą Ci się oklaski, bo to Twój pierwszy sensowny post w
    >> tym wątku
    > Zapomniałeś dodać, że Twoim zdaniem. To diametralnie zmienia sens tej
    > części Twojej wypowiedzi choć dla mnie nie ma istotnego znaczenia.

    Nic nie zapomniałem dodać. Czyim zdaniem miałoby to niby być, jak nie moim?

    >> bez argumentów ad personam
    > Tzw. argumenty ad personam to niekoniecznie coś niestosownego. Jak
    > się gada ze ślepcem o obrazie to nic dziwnego, że się podnosi jego
    > ślepotę i na jej podstawie powątpiewa w sensowność opinii.

    A gdzie ja twierdzę coś innego?

    >> i czepiania się interpunkcji.
    > Nieumiejętność pisania zgodnie z regułami ojczystego języka jest
    > godna napiętnowania zawsze. Jest bowiem objawem tumaństwa, a co
    > najmniej kiepskiego wykształcenia.

    Nie wierzę własnym oczom - Twoim zdaniem osoby nieinteligentne lub mało
    zdolne należy piętnować?

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)


  • 64. Data: 2007-01-05 02:55:56
    Temat: Re: Abonament TV i tuner cyfrowy
    Od: Zbyszek <n...@o...pl>

    Rafal M wrote:

    > Witam,
    > Z informacji prasowych wynika, ze abonament TV oplaca sie, wtedy gdy
    > posiada sie telewizor, czy jesli kupie cyfrowy tuner USB (darmowe kanaly
    > przez SAT) to tez powinienem oplacac abonament?

    Najlepiej żeby sprzedawali w kioskach karty do dekodowania platformy
    cyfrowej TVP. Wtedy by było jasne kto ogląda lub nie. Ściągalność by
    wzrosła, jakość obrazu by się poprawiła. Ludzie by się nie irytowali.
    Proste: płacisz -oglądasz, nie płacisz nie oglądasz.

    TVP ma platformę cyfrową za pomocą której dosyła sygnał do nadajników
    naziemnych. W nadajnikach naziemnych jest zwykły sklepowy tuner TV cyfrowej
    ustawiony na odbieranie tylko jednego kanału (w sumie 3 sztuki: TVP1, TVP2
    oraz TVP3). Każdy z tunerów ma włożoną zwykłą kartę z kluczykiem do
    platformy cyfrowej TVP (podobnie jak w cyfrze+ lub polsat). I wtedy tuner
    dekoduje cyfrowy sygnał, a na wyjściu nie ma podłączonego telewizora tylko
    analogowy nadajnik na miasto i okolice.

    Jedyne co TVP musi zrobić to zacząć sprzedawać karty z kluczykiem
    obywatelom.

    Wtedy Wszyscy są zadowoleni:
    nadawca/państwo zyskuje:
    +ściągalność abonamentu wzrasta
    +odpadają ogromne koszty utrzymywania nadajników naziemnych
    +lepsza jakość obrazu i dźwięku na terenie całego kraju
    +prestiż na arenie międzynarodowej za nowatorstwo
    +TVP może wtedy objąć zasięgiem tereny gdzie się nie opłaca budować
    nadajników naziemnych lub gdy nie jest to możliwe
    +TVP by wreszcie wypełniła misję nadawcy _naprawdę_ ogólnopolskiego

    obywatel zyskuje:
    +estetykę budynku (można wywalić wszystkie anteny prętowe i zostawić tylko
    ładną antenę SAT)
    +wygodę (jednym pilotem sterujesz radiem i kanałami TV)
    +oszczędność na zakupach sprzętu (bo tuner jest tylko jeden - tańsze TV,
    radio, i video)
    +cyfrowa jakość obrazu i dźwięku
    +wolność (płaci tylko ten co ogląda)
    +można wreszcie oglądać TV na biwaku w lesie na wakacjach lub w górach albo
    na morzu i w innych miejscach

    Ale tak się nigdy nie stanie bo:
    +Polska jest zbyt bogatym krajem jak na takie tanie rozwiązania j.w.
    +Już nie moglibyśmy się chwalić, że Polska to zapyziały skansen Europy
    +politycy mogliby czymś takim ułatwić życie obywatelom co jest nie do
    pomyślenia gdyż wybraliśmy ich po to aby życie nam utrudniali.
    +Nie ma co zrobić z tymi niezwykle skutecznymi kontrolerami z poczty
    +gdy ściągalność abonamentu wzrośnie to będzie więcej forsy w budżecie i nie
    będzie argumentu do dalszych podwyżek podatków. Koszmar dla polityka!
    +licencje na obecne częstotliwości analogowe państwo mogło by sprzedać
    jakimś firmom i dobrze na tym zarabiać - znów nie można by podwyższać
    podatków bo forsa do budżetu by płynęła od firm. A przecież politycy są po
    to aby tępić biedaków a nie bogate firmy, które chętnie zapłacą za licencję
    +to było by uczciwe wobec wszystkich - co jest nie do pomyślenia dla
    zdegenerowanego umysłu polityka
    +politycy zrobili by coś przydatnego i potrzebnego - zepsuło by to im opinię
    leni i szkodników na którą ciężko pracują wymyślając różne głupoty.
    +nie można by mieć haków na obywatela w postaci niejasnego i skomplikowanego
    prawa o abonamencie
    +nie będzie można wyciąć wielu lasów w celu przerobienia ich na książeczki
    abonamentowe.
    +niektórzy politycy będą musieli zacząć dbać o higienę osobistą bo cyfrowy
    obraz wysokiej jakości pozwoli dojrzeć obywatelom zaniedbania w tym temacie
    u niektórych z nich

    Zbyszek


  • 65. Data: 2007-01-05 12:09:14
    Temat: Re: Abonament TV i tuner cyfrowy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:enka54$mi3$1@inews.gazeta.pl Piotr Kubiak
    <p...@m...liamg> pisze:

    > Jeżeli posiadasz obiektywną wiedzę co do intencji
    > Ustawodawcy w tym przypadku, to podziel się z grupą. Wszyscy skorzystają.
    Mam niezły pomysł. Zadzwoń lub napisz do KRRiT z pytaniem czy wiedzą coś o
    intencji ustawodawcy i w ogóle na jakiej podstawie wydają swoje opinie
    zamiast milczeć. Jak Ci odpowiedzą, to podziel się treścią z grupą. Wszyscy
    skorzystają.

    > Proszę przekonaj mnie, że KRRiT ma prawo decydować o tym za co zapłacisz
    > abonament.
    Po jaką cholerę mam Cię o czymkolwiek przekonywać? Co mi z tego przyjdzie?

    > Bo jeżeli KRRiT takiego prawa nie ma, to jej interpretacja
    > naprawdę stoi na równi z moją i Twoją.
    Aleś pojechał. KRRiT jest instytucją rządową dysponującą - jak mniemam -
    odpowiednim zapleczem prawniczym. Sądzę więc, że jej stanowiska,
    oświadczenia i wszelkie inne działania mają znacznie lepsze umocowanie i
    uzasadnienie prawne niż dywagacje Twoje czy moje. Masz oczywiście prawo żyć
    w miłym przekonaniu, że posiadasz wiedzę z zakresu prawa dorównującą
    sztabowi prawników zatrudnianych przez KRRiT, ale ja niestety Twego
    przekonania dzielić z Tobą nie mogę.

    >> A ja się po prostu nie bawię w przepowiadanie orzeczeń sądów. To bez
    >> sensu.
    > Ale bawisz się w przepowiadanie ,,co ustawodawca miał na myśli''. Więcej
    > konsekwencji.
    Mylisz się znowu (co tak często?). Czytając tekst aktu prawnego staram się
    dociec i zrozumieć nie tylko poszczególne zapisy, ale także właśnie intencję
    ustawodawcy. To nieraz ułatwia interpretację niejasnych czy nieprecyzyjnych
    sformułowań, spytaj jakiegoś prawnika jak nie wierzysz. Zresztą - co masz
    przeciwko czytaniu ze zrozumieniem?
    BTW - wydaje mi się, że w przypadku abonamentu intencje ustawodawcy są
    czytelne do bólu - wyszarpać jak najwięcej kasy na TVP i PR. ;)

    >> Nieumiejętność pisania zgodnie z regułami ojczystego języka jest
    >> godna napiętnowania zawsze. Jest bowiem objawem tumaństwa, a co
    >> najmniej kiepskiego wykształcenia.
    > Nie wierzę własnym oczom
    Nic nie poradzę.

    > - Twoim zdaniem osoby nieinteligentne lub mało
    > zdolne należy piętnować?
    A następnie torturować i na koniec wieszać.
    Byś już nie udawał, że nie rozumiesz o co biega...

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 66. Data: 2007-01-05 15:43:16
    Temat: Re: Abonament TV i tuner cyfrowy
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Jotte wrote:
    > W wiadomości news:enka54$mi3$1@inews.gazeta.pl Piotr Kubiak
    > <p...@m...liamg> pisze:
    >
    >> Jeżeli posiadasz obiektywną wiedzę co do intencji
    >> Ustawodawcy w tym przypadku, to podziel się z grupą. Wszyscy skorzystają.
    > Mam niezły pomysł. Zadzwoń lub napisz do KRRiT z pytaniem czy wiedzą coś
    > o intencji ustawodawcy i w ogóle na jakiej podstawie wydają swoje opinie
    > zamiast milczeć. Jak Ci odpowiedzą, to podziel się treścią z grupą.
    > Wszyscy skorzystają.

    Nikt im nie każe milczeć! Mogą mówić co chcą. Tylko że nie mogą w
    pewnych sprawach decydować.

    >> Proszę przekonaj mnie, że KRRiT ma prawo decydować o tym za co zapłacisz
    >> abonament.
    > Po jaką cholerę mam Cię o czymkolwiek przekonywać? Co mi z tego przyjdzie?
    >
    >> Bo jeżeli KRRiT takiego prawa nie ma, to jej interpretacja
    >> naprawdę stoi na równi z moją i Twoją.
    > Aleś pojechał. KRRiT jest instytucją rządową dysponującą - jak mniemam -
    > odpowiednim zapleczem prawniczym. Sądzę więc, że jej stanowiska,
    > oświadczenia i wszelkie inne działania mają znacznie lepsze umocowanie i
    > uzasadnienie prawne niż dywagacje Twoje czy moje.

    Właśnie tu się różnimy. Ja uważam, co starałem się wykazać, że Rada nie
    ma żadnego umocowania prawnego w kwestii decydowania co jest a co nie
    jest odbiornikiem.

    Zrozum, że mogą zatrudniać nawet św. Mikołaja, nikt im nie broni. Ale
    dopóki w żadnej ustawie nie będzie ,,KRRiT, w drodze rozporządzenia
    określi co jest odbiornikiem'', to te określenia wydane przez Radę nie
    są wiążące. W związku z tym trzeba się kierować tylko ustawą, a tam już
    napisano co jest odbiornikiem.

    Spróbuj, tak na chwilę, popatrzeć na tą ustawę w miarę *obiektywnie*.
    Załóż też, że nie ma interpretacji KRRiT. Czy, czytając samą Ustawę,
    uważasz że zestaw komputer + karta TV jest odbiornikiem w jej
    rozumieniu? A przenośny odtwarzacz mp3 z radiem?

    > Masz oczywiście prawo
    > żyć w miłym przekonaniu, że posiadasz wiedzę z zakresu prawa dorównującą
    > sztabowi prawników zatrudnianych przez KRRiT, ale ja niestety Twego
    > przekonania dzielić z Tobą nie mogę.

    Nikt Ci nie każe.

    >>> A ja się po prostu nie bawię w przepowiadanie orzeczeń sądów. To bez
    >>> sensu.
    >> Ale bawisz się w przepowiadanie ,,co ustawodawca miał na myśli''. Więcej
    >> konsekwencji.
    > Mylisz się znowu (co tak często?). Czytając tekst aktu prawnego staram
    > się dociec i zrozumieć nie tylko poszczególne zapisy, ale także właśnie
    > intencję ustawodawcy. To nieraz ułatwia interpretację niejasnych czy
    > nieprecyzyjnych sformułowań, spytaj jakiegoś prawnika jak nie wierzysz.
    > Zresztą - co masz przeciwko czytaniu ze zrozumieniem?

    Nic, naprawdę nic. Też się staram tak robić.

    > BTW - wydaje mi się, że w przypadku abonamentu intencje ustawodawcy są
    > czytelne do bólu - wyszarpać jak najwięcej kasy na TVP i PR. ;)

    Zgadzam się. Tylko forma jest skomplikowana. Prościej byłoby rubrykę w
    PIT dostawić i już, bez żadnych rejestracji itd.

    >> - Twoim zdaniem osoby nieinteligentne lub mało
    >> zdolne należy piętnować?
    > A następnie torturować i na koniec wieszać.
    > Byś już nie udawał, że nie rozumiesz o co biega...

    Rozumiem. Ja tylko, podobnie jak Ty, się czepiam.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1