-
11. Data: 2005-07-06 07:33:10
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Przemek R... [Tue, 5 Jul 2005 23:30:09 +0200]:
> "Nawet wypelniony na
> moje nazwisko, sie chlopaki postarali "
>
> czego ten wzor dotyczy?
A. A to mi podobno skserowali przygotowany do zlozenia
do sadu pozew na moje nazwisko :-)
Tak przyokazyjnie, to na tych papierach jest kila roznych
kwot, ktore rzekomo jestem im winna:
KWOTA 1: 172,18
oplata dodatkowa, oplata za bilet, koszty upomnien, odsetki
KWOTA 2: 527,00
powyzsze plus koszta windykacji, koszta zastepstwa procesowego
(jakiego cholera zastepstwa jak nie bylo procesu??), koszta
postepowania sadowego (j/w, skad one??), koszty postepowania
klauzulowego (a to juz za cholere nie wiem co to...?)
KWOTA 3: 305,00
takie widnieje na tym pozwie, ale nie ma najmniejszego
uzasadnienia jej wysokosci
KWOTA 4: 415,00
takie z kolei widnieje na tym przykladowym nakazie zaplaty,
tez bez najmniejszego uzasadnienia
I w sumie to nawet jakbym miala to placic, to nie wiem: mam
zgadywac ktora kwote, pododawac je sobie, poodejmowac czy
moze wybrac ta, ktora najbardziej mi pasuje? ;-)
Kira
-
12. Data: 2005-07-06 07:48:27
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Goomich [Wed, 06 Jul 2005 10:11:42 +0200]:
> To się z rozporządzenia o opłatach czynności adwokackie
> (lub radców prawnych) bierze.
[...]
> Z innego rozporządzenia (o wysokości wpisów w sprawach cywilnych).
[...]
> Za przybicie jednej pieczątki. Jeszcze jedno rozporządzenie.
No dobra, wszystko fajnie, ale czy oni maja prawo to ze mnie
sciagac _zanim_ wniesli pozew do sadu?
Kira
-
13. Data: 2005-07-06 07:49:11
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Goomich [Wed, 06 Jul 2005 10:11:42 +0200]:
> To się z rozporządzenia o opłatach czynności adwokackie
> (lub radców prawnych) bierze.
[...]
> Z innego rozporządzenia (o wysokości wpisów w sprawach cywilnych).
[...]
> Za przybicie jednej pieczątki. Jeszcze jedno rozporządzenie.
No dobra, wszystko fajnie, ale czy oni maja prawo to ze mnie
sciagac _zanim_ wniesli pozew do sadu? Bo to jest wymienione
jako czesc sumy, ktora jestem im winna. Teraz. Nie potem.
Kira
-
14. Data: 2005-07-06 08:11:42
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
Kira <c...@-...pl> naskrobał/a w
news:dag1fn$mbo$1@inews.gazeta.pl:
> powyzsze plus koszta windykacji, koszta zastepstwa procesowego
> (jakiego cholera zastepstwa jak nie bylo procesu??),
To się z rozporządzenia o opłatach czynności adwokackie (lub radców
prawnych) bierze.
> koszta
> postepowania sadowego (j/w, skad one??),
Z innego rozporządzenia (o wysokości wpisów w sprawach cywilnych).
> koszty postepowania
> klauzulowego (a to juz za cholere nie wiem co to...?)
Za przybicie jednej pieczątki. Jeszcze jedno rozporządzenie.
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Dolary, akcje i obligacje za 50% ceny. Profesjonalna jakosc.
-
15. Data: 2005-07-06 08:16:16
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> No dobra, wszystko fajnie, ale czy oni maja prawo to ze mnie
> sciagac _zanim_ wniesli pozew do sadu? Bo to jest wymienione
Przeciez za to Cie nie scigaja, przyslali tylko wzory.
Zupelnie inna sprawa jest to czy moga Ci takie wzory wysylac
i czy nie podpadaja one pod techniki zastraszania. Zamiast sie
z nimi bawic, lepiej pobiegnij z tym do odpowiednich urzedow.
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
-
16. Data: 2005-07-06 08:16:53
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: rezist.com [Wed, 06 Jul 2005 10:16:16 +0200]:
> Zamiast sie z nimi bawic, lepiej pobiegnij z tym
> do odpowiednich urzedow.
Cos konkretnego proponujesz?
Kira
-
17. Data: 2005-07-06 08:20:07
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
Kira <c...@-...pl> naskrobał/a w
news:dag2dm$qll$1@inews.gazeta.pl:
> No dobra, wszystko fajnie, ale czy oni maja prawo to ze mnie
> sciagac _zanim_ wniesli pozew do sadu? Bo to jest wymienione
> jako czesc sumy, ktora jestem im winna. Teraz. Nie potem.
Pisałeś, ze to przykładowy nakaz egzekucyjny[1]. Jako, że egzekucję można
prowadzić na podstawie prawomocnego orzeczenia sądowego[2], to są właśnie
sumy na "potem". IMO ma cię to nastraszyć: płać, albo idziemy do sądu i
będziesz musiała o tyle więcej zapłacić.
[1] Jakiś dziwny wytwór. Strzelam, że chodzi o jakiś nakaz zapłaty.
[2] I paru innych rzeczy, ale nie mają one w tej sytuacji zastosowania.
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
We are born naked, wet and hungry. Then things get worse.
-
18. Data: 2005-07-06 08:30:05
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Goomich [Wed, 06 Jul 2005 10:20:07 +0200]:
> IMO ma cię to nastraszyć: płać, albo idziemy do sądu i
> będziesz musiała o tyle więcej zapłacić.
A, no to dobrze zgadlam ze mam sie wystraszyc, spanikowac
i szybciutko leciec do nich z forsa w zebach...
Legalne to?
Kira
-
19. Data: 2005-07-06 08:43:25
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> A. A to mi podobno skserowali przygotowany do zlozenia
> do sadu pozew na moje nazwisko :-)
>
> Tak przyokazyjnie, to na tych papierach jest kila roznych
> kwot, ktore rzekomo jestem im winna:
>
tzn Twoj pozew przeciw nim czy ich pozew przeciw Tobie ? :-)
p.
-
20. Data: 2005-07-06 11:57:53
Temat: Re: ARSEN rozlozyl mnie na lopatki :-)
Od: "albert" <a...@w...pl>
> > IMO ma cię to nastraszyć: płać, albo idziemy do sądu i
> > będziesz musiała o tyle więcej zapłacić.
>
> A, no to dobrze zgadlam ze mam sie wystraszyc, spanikowac
> i szybciutko leciec do nich z forsa w zebach...
>
> Legalne to?
>
>
> Kira
proponuję troche powagi i rozsądku
listami palić w kominku
i nigdzie nie dzwonić
jak będą mieli konkretną sprawę popartą dowodami
to przyślą polecony wtedy można poświęcic na to czas.
osobiscie znam lepsze zajęcia w czasie wolnym
niż korespondencja lub rozmowy z obcymi naciągaczami
X