Witam,

dopadla mnie nastepujaca sytuacja: moj samochod, pozyczony znajomemu i przez
niego prowadzony, uczestniczyl w kolizji drogowej (samochod w trakcie
zdarzenia byl w ruchu - jest to istotne). Wina znajomego jest bezsporna, ale
samochod ma AC i z tego tytulu ubiegam sie o odszkodowanie w PZU. Jednak -
niestety - kolizja miala miejsce trzy dni po utracie waznosci badan
technicznych samochodu. Dodam, ze jest to samochod trzyletni i mial miec
dopiero pierwsze badania techniczne; samochod ma ponadto bardzo maly
przebieg (10.000 km) i jest (a raczel byl ...) w doskonalym stanie
technicznym - potwierdzenia przegladow w ksiazce gwarancyjnej.
Ubezpieczyciel odmawia wyplaty odszkodowania z polisy AC z powodu braku
waznych badan - faktycznie jest taki zapis w ogolnych warunkach
ubezpieczenia.

I teraz pytanie: czy mam szanse ubiegac sie o wyplate przed
sadem, uzasadniajac swoje stanowisko doskonalym stanem samochodu przed
kolizja, potwierdzona wpisami w ksiazce gwarancyjnej i malym przebiegiem?
Chce sie powolac na to, ze intencja zapisu w ogolnych warunkach
ubezpieczenia AC (dotyczacego koniecznosci posiadania waznych badan
technicznych) jest posiadanie przez pojazd pelnej sprawnosci technicznej, co
moge wykazac wlasnie przy pomocy przegladow z ksiazki gwarancyjnej, a nie
tylko formalne posiadanie waznego stempelka w dowodzie rejestracyjnym.

Jak sadzicie, jest jakas szana na wygrana?
Dzieki z gory za ewentualne (p)odpowiedzi, co z tym fantem robic dalej.

Pozdrawiam
Bart


--
uwaga na pulapke antyspamowa w adresie zwrotnym!

do góry

Użytkownik "bartosz" <b...@w...wywal.pl> napisał w wiadomości
news:d90ujb$r8l$1@nemesis.news.tpi.pl...

> I teraz pytanie: czy mam szanse ubiegac sie o wyplate przed
> sadem, uzasadniajac swoje stanowisko doskonalym stanem samochodu przed
> kolizja, potwierdzona wpisami w ksiazce gwarancyjnej i malym przebiegiem?


Żadnych. Jeśli tylko mogą ( a mogą, zgodnie z umową) nie wypłacić, to nie
wypłacą. Warunek był prosty-ważne badanie techniczne-którego nie
spełniłeś.Stan techniczny w tym przypadku nie ma zadnego znaczenia. Powiem
więcej-właściciel rzęcha z ważnym (lipnym) przegladem dostanie odszkodowanie
z AC a właściciel super bryki (np.RR) bez pieczątki w dowodzie nie dostanie.
Taka umowa.


--
Pozdr
Leszek

Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.

do góry

bartosz wrote:

> Ubezpieczyciel odmawia wyplaty odszkodowania z polisy AC z powodu braku
> waznych badan - faktycznie jest taki zapis w ogolnych warunkach
> ubezpieczenia.

No to "po ptokach".

[ciach]

> Jak sadzicie, jest jakas szana na wygrana?

Tylko, jeśli masz jakieś 'duże plecy' w ubezpiecalni ;->

> Dzieki z gory za ewentualne (p)odpowiedzi, co z tym fantem robic dalej.

Możesz tylko wyciągnąć wnioski na przyszłość.

do góry

> Jak sadzicie, jest jakas szana na wygrana?
> Dzieki z gory za ewentualne (p)odpowiedzi, co z tym fantem robic dalej.

Nie masz zadnej szansy z ubezpieczycielem, ale masz szanse z znajomym,
musisz jednak pozwac go do sądu w normalnym postępowaniu cywilnym. W
sumie jesli znajomy dostal mandat, czyli podpisal przyznanie sie do winy
to taki proces to formalnosc. Tym niemniej jednak meandry polskiego
prawa powodują, ze mozna na wyrok poczekac, wiec prosciej bedzie jesli
naklonisz znajomego do pokrycia szkody ...

--
Krzysiek, Krakow

do góry

KrzysiekPP wrote:

> Nie masz zadnej szansy z ubezpieczycielem, ale masz szanse z znajomym,
> musisz jednak pozwac go do sądu w normalnym postępowaniu cywilnym. W
> sumie jesli znajomy dostal mandat, czyli podpisal przyznanie sie do winy

A, słuszna uwaga - co mi przypomina, że może znajomy miał OC ogólne?
Mało kto to ma, ale może przypadkiem... I wtedy powinno pokryć (zapewne
baaaaaaaaaardzo niechętnie - i o ile jakiegoś haczyka w umowie na takie
ogólne OC od osoby nie ma...)

do góry

>> Nie masz zadnej szansy z ubezpieczycielem, ale masz szanse z znajomym,
>> musisz jednak pozwac go do sądu w normalnym postępowaniu cywilnym. W
>> sumie jesli znajomy dostal mandat, czyli podpisal przyznanie sie do winy
>

Na szczescie ze znajomym nie ma problemu - juz zaplacil 600 zl (na podstawie
ogledzin w dwoch warsztatach naprawa ma kosztowac 1600 -1800 zl), a reszte
ma splacic w trzech ratach. Mandat oczywiscie dostal, tak ze od strony
formalnej wszystko jest OK.


> A, słuszna uwaga - co mi przypomina, że może znajomy miał OC ogólne? Mało
> kto to ma, ale może przypadkiem... I wtedy powinno pokryć (zapewne
> baaaaaaaaaardzo niechętnie - i o ile jakiegoś haczyka w umowie na takie
> ogólne OC od osoby nie ma...)

nie, nie ma. Tak z ciekawosci - mozesz napisac cos wiecej o tym
ubezpieczeniu?

Bart

do góry

bartosz wrote:

> nie, nie ma. Tak z ciekawosci - mozesz napisac cos wiecej o tym
> ubezpieczeniu?

Spytaj jakiegoś agenta ubezpieczeniowego.

do góry

Sat, 18 Jun 2005 12:51:02 +0200, na pl.soc.prawo, bartosz napisał(a):

> Witam,
>
> dopadla mnie nastepujaca sytuacja: moj samochod, pozyczony znajomemu i przez
> niego prowadzony, uczestniczyl w kolizji drogowej (samochod w trakcie
> zdarzenia byl w ruchu - jest to istotne).

> Ubezpieczyciel odmawia wyplaty odszkodowania z polisy AC z powodu braku
> waznych badan - faktycznie jest taki zapis w ogolnych warunkach
> ubezpieczenia.

Ubezpieczyciel czasami zadaje pytanie : czy tylko sam pan jeździ tym
samochodem czy jescze ktoś ? - często na to pytanie mało kto zwraca uwagę
to też może być powodem odmowy wypłacenia odszkodowania, a napewno brak
badania technicznego więc szkoda czasu na walki z ubezpieczycielem.
JanuszHr

do góry

Użytkownik "bartosz" <b...@w...wywal.pl> napisał w wiadomości
news:d91ngb$qkr$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>> Nie masz zadnej szansy z ubezpieczycielem, ale masz szanse z znajomym,
>>> musisz jednak pozwac go do sądu w normalnym postępowaniu cywilnym. W
>>> sumie jesli znajomy dostal mandat, czyli podpisal przyznanie sie do winy
>>
>
> Na szczescie ze znajomym nie ma problemu - juz zaplacil 600 zl (na
> podstawie
> ogledzin w dwoch warsztatach naprawa ma kosztowac 1600 -1800 zl), a reszte
> ma splacic w trzech ratach. Mandat oczywiscie dostal, tak ze od strony
> formalnej wszystko jest OK.

Idź w tym kierunku. 3 lata odsiadki;))


--
Pozdr
Leszek

Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.

do góry

Witam,

Użytkownik "Andrzej Lawa" <...SPAM_PRECZ.com> napisał
...
> > Ubezpieczyciel odmawia wyplaty odszkodowania z polisy AC z powodu
braku
> > waznych badan - faktycznie jest taki zapis w ogolnych warunkach
> > ubezpieczenia.
>
> No to "po ptokach".
...
Ale ja zwykle - bywają wyjątki.
Istnieje (w PZU) nakaz zgłoszenia szkody w 7 dni
od zaistnienia/dowiedzenia się o fakcie.

Ja w październiku zgłosiłem pękniętą szybę i reflektor
uszkodzone wiosną.

Odmowa - przekroczenie czasu.

Odwołania z argumentacją: Nie chciałem robić kłopotu,
pęknięcia są takie "malutkie" (faktycznie).
Nigdy bym do was po kase nie przyszedł
gdyby Policjant nie zatrzymał (za te pęknięcia) Dowodu Rejestracyjnego
(zresztą w tydzień p przeglądzie).

Odmowa...

Odwołanie...

A po 3 (trzecim) odwołaniu do jakiejś wyższej instancji
(ale wewnąterz PZU - nie w sądzie) - przyznajemy odszkodowanie.

Czasem są w stanie wziąć pod uwagę brak związku przyczynowego
między ich wymogami a zaistniałą sytuacją.
--
Pozdrawiam,
Marek mszyma Szymański, Gdynia
Skoda RAPID LPG, "jasnojaskrawoczerwona"
kom. 602 649555 , GG#3332026 , usuń nospam. z adresu

do góry