-
21. Data: 2009-05-21 08:02:35
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Sebcio <s...@n...net>
spp pisze:
> Zgodność podpisu jest podstawą _wszelkich_ czynności dokonywanych w
> banku. Jedyne odstępstwa to pewnie będę te, które _są_ wymienione w
> umowie, wszystkie inne jednak wymagają tej drogi weryfikacji.
A może podasz podstawę prawną ? Bo zaczynasz brzmieć jak konsultant w
mLinii. Zgodność podpisu elektronicznego można bardzo łatwo
zweryfikować, chociażby tu - http://qdvcs-na.certum.pl
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
22. Data: 2009-05-21 08:18:02
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 21 May 2009 08:24:12 +0200, spp napisał(a):
>> Nie było w umowie ani w regulaminie zastrzeżenia dotyczącego
>> zgodności podpisu przy wypowiadaniu umowy. Określone jest jedynie że
>> wypowiedzenie należy sporządzić w formie pisemnej. To wszystko.
>
> Zgodność podpisu jest podstawą _wszelkich_ czynności dokonywanych w
> banku. Jedyne odstępstwa to pewnie będę te, które _są_ wymienione w
> umowie, wszystkie inne jednak wymagają tej drogi weryfikacji.
Po pierwsze primo nawet jeśli tak jest, to nie odnosi się to do
czynności, które nie są czynnościami bankowymi (vide wypowiedzenie
eMakler -- to tylko pośrednictwo finansowe).
Jeśli już, to bliżej jej do umowy o oferowanie instrumentów finansowych,
a tam już mowa jest o zachowaniu formy pisemnej czynności prawnej (nie
"na piśmie").
Po drugie primo, teza o _wszelkich_ czynnościach bankowych jest ryzykowna
np. ze względu na brzmienie art. 7 pr.bankowego.
Po trzecie primo wypowiedzenie umowy o prowadzenie rachunku bankowego nie
jest czynnością bankową. Więc nawet kwestia zachowania formy "na piśmie"
jest IMHO dodatkowo ryzykowna.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
23. Data: 2009-05-21 09:19:20
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Sebcio pisze:
>
>> A napisz jak zamierzasz zdefiniować interes prawny w wytoczeniu
>> powództwa?
>
> Jestem stroną umowy, której wypowiedzenia nie uznał bank. Żądał
> wypowiedzenia w formie pisemnej ale nie uznał jej, utożsamiając pojęcie
> formy pisemnej wyłącznie jako papier podpisany odręcznym podpisem i
> dostarczony pocztą tradycyjną. Ja skutecznie doręczyłem wypowiedzenie w
> formie pisemnej zgodnie z art. 78 par. 2 KC.
No i? Nadal nie widzę interesu prawnego.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
24. Data: 2009-05-21 09:29:00
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 21 May 2009 11:19:20 +0200, Johnson napisał(a):
>> Jestem stroną umowy, której wypowiedzenia nie uznał bank. Żądał
>> wypowiedzenia w formie pisemnej ale nie uznał jej, utożsamiając pojęcie
>> formy pisemnej wyłącznie jako papier podpisany odręcznym podpisem i
>> dostarczony pocztą tradycyjną. Ja skutecznie doręczyłem wypowiedzenie w
>> formie pisemnej zgodnie z art. 78 par. 2 KC.
>
> No i? Nadal nie widzę interesu prawnego.
Interesem prawnym jest wiedza, że nie jest się stroną zobowiązania. A nie?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
25. Data: 2009-05-21 09:35:12
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Sebcio <s...@n...net>
Johnson pisze:
> No i? Nadal nie widzę interesu prawnego.
Mam interes prawny w stwierdzeniu rozwiązania umowy, której jestem
stroną. Chcesz mi powiedzieć, że nie mogę występować jako strona w
procesie cywilnym o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego
istniejącego pomiędzy mną a bankiem ?
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
26. Data: 2009-05-21 10:03:33
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olgierd pisze:
> Interesem prawnym jest wiedza, że nie jest się stroną zobowiązania. A nie?
>
Przecież on tę wiedzę już ma :)
A co mu przyjdzie z tego że będzie miał to w wyroku?
Jak bank będzie coś od niego chciał to wtedy podniesie taki zarzut.
Ale wszystko zależy od tego co się napisze, ale napisać trzeba, bo
inaczej sąd oddali powództwo z braku interesu prawnego.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
27. Data: 2009-05-21 10:06:03
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Sebcio pisze:
>
>> No i? Nadal nie widzę interesu prawnego.
>
> Mam interes prawny w stwierdzeniu rozwiązania umowy, której jestem
> stroną. Chcesz mi powiedzieć, że nie mogę występować jako strona w
> procesie cywilnym o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego
> istniejącego pomiędzy mną a bankiem ?
>
>
Mylisz legitymację czynną z interesem prawnym. Legitymację masz - czyli
powodem możesz być, ale co do interesu prawnego to na razie cienko
argumentujesz.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
28. Data: 2009-05-21 10:25:21
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Sebcio <s...@n...net>
Johnson pisze:
> Mylisz legitymację czynną z interesem prawnym. Legitymację masz - czyli
> powodem możesz być, ale co do interesu prawnego to na razie cienko
> argumentujesz.
Nie jestem prawnikiem, więc upierać się nie będę bo zawsze zakładam
możliwość pomyłki. Jestem jednak przekonany jak na razie o posiadaniu
interesu prawnego w tej sytuacji, ponieważ jestem stroną umowy zgodnie z
którą pozwany pobiera ode mnie opłaty za prowadzenie konta - w chwili
obecnej nienależne.
Natomiast jeśli uważasz, że oparcie pozwu na art. 189 kpc może być
"cieńkie", to podpowiedz "grubsze" rozwiązanie. Wprawdzie nie muszę w
pozwie określić podstawy prawnej, jednakże fajnie będzie wiedzieć na
czym oprzeć pozew o stwierdzenie rozwiązania umowy cywilnoprawnej.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
29. Data: 2009-05-21 13:08:02
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Sebcio pisze:
> Natomiast jeśli uważasz, że oparcie pozwu na art. 189 kpc może być
> "cieńkie", to podpowiedz "grubsze" rozwiązanie.
Cienkie jest uzasadnienie. Sam fakt bycia strona umowy nie wystarczy.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
30. Data: 2009-05-21 13:19:09
Temat: Re: A więc pozywam BRE Bank...
Od: Sebcio <s...@n...net>
Johnson pisze:
>> Natomiast jeśli uważasz, że oparcie pozwu na art. 189 kpc może być
>> "cieńkie", to podpowiedz "grubsze" rozwiązanie.
> Cienkie jest uzasadnienie. Sam fakt bycia strona umowy nie wystarczy.
To wiem, ale tu nie chodzi o samą umowę. Dla mnie krzywdzące jest
działanie banku, który podważa skuteczność złożonego wypowiedzenia i
obciąża mnie kosztami świadczonych usług na podstawie owej umowy.
Dlatego mój interes prawny w tym, by sąd stwierdził rozwiązanie umowy, w
wyniku której co miesiąc bank zabiera sobie z konta 19 złotych i 50
groszy za prowadzenie konta którego nie chcę i którego umowę wypowiedziałem.
Czy to nadal cienkie uzasadnienie ?
--
Pozdrawiam,
Sebcio