W dniu 20.01.2025 o 18:44, Robert Tomasik pisze:

> Tylko w wypadku pojazdów jest taki niuans, ze odpowiada cywilnie
> "właściciel pojazdu". Kierujący też, ale stąd obowiązkowe ubezpieczenie
> OC. Fakt, że na pokrzywdzonym spoczywa inicjatywa dowodowa, ale może się
> powołać na ustalenia Policji.


Ale w przypadku kolizji z niepoczytalnym nie ma winy. Więc i nie ma
odszkodowania.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 20.01.2025 o 19:02, Shrek pisze:
>
>> Tylko w wypadku pojazdów jest taki niuans, ze odpowiada cywilnie
>> "właściciel pojazdu". Kierujący też, ale stąd obowiązkowe
>> ubezpieczenie OC. Fakt, że na pokrzywdzonym spoczywa inicjatywa
>> dowodowa, ale może się powołać na ustalenia Policji.
> Ale w przypadku kolizji z niepoczytalnym nie ma winy. Więc i nie ma
> odszkodowania.

Ale jest szkoda. Wina nie zawsze jest potrzebna.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 20.01.2025 o 19:10, Robert Tomasik pisze:

> Ale jest szkoda. Wina nie zawsze jest potrzebna.

Ale w przypadku kolizji tak.

https://www.prawo.pl/prawo/niepoczytalnosc-sprawcy-w
ypadku-a-odszkodowanie-z-polisy-oc,508249.html

Ogólnie taki niepoczytalny jest bezkarny dopóki nie odjebie czegoś
naprawdę poważnego i za szkody wyrządzone przez niego odpowiadają za
niego zawsze pokrzywdzeni.

Ludzie tego nie rozumieją i zawracają dupę dzielnicowemu że świr znów
coś odpierdala i biedny dzielnicowy musi oszołomów blokować na komórce.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2025-01-20, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>>> oczywistych faktach. O ile inna czynność seksualna z upitym,
>>> nieprzytomnym czy nieletnim mężczyzną (chłopcem) wchodzi w rachubę, to
>>> gwałt (stosunek) nie za bardzo.
>> Dlaczego stosunek nie ?
>
> Już wyżej się zastanawiałem, czy temat ciągnąć. Możesz (bez pikantnych
> szczegółów) opisać, jak sobie to wyobrażasz?

Jedna znajoma lekarka opowiadała historię, jak to dwóm paniom zachciało
się na jakiejś imprezie, a dostepny pan zdaje się był już nieprzytomny.
Pan ostatecznie trafił na pogotowie gdzie wyciagnieto mu krędkę.

A to tylko przykład co bardziej intensywnych zabiegów bo zdaje się
erekcja nie jest wyłącznie skutkiem doznań świadomych i mozna tez
odpowiedni organ skutecznie zastymulować bez udziału zainteresowanego.

No i jest jeszcze farma.

--
Marcin

do góry

W dniu 21.01.2025 o 00:33, Marcin Debowski pisze:

>>>> oczywistych faktach. O ile inna czynność seksualna z upitym,
>>>> nieprzytomnym czy nieletnim mężczyzną (chłopcem) wchodzi w rachubę, to
>>>> gwałt (stosunek) nie za bardzo.
>>> Dlaczego stosunek nie ?
>> Już wyżej się zastanawiałem, czy temat ciągnąć. Możesz (bez pikantnych
>> szczegółów) opisać, jak sobie to wyobrażasz?
> Jedna znajoma lekarka opowiadała historię, jak to dwóm paniom zachciało
> się na jakiejś imprezie, a dostepny pan zdaje się był już nieprzytomny.
> Pan ostatecznie trafił na pogotowie gdzie wyciagnieto mu krędkę.
> A to tylko przykład co bardziej intensywnych zabiegów bo zdaje się
> erekcja nie jest wyłącznie skutkiem doznań świadomych i mozna tez
> odpowiedni organ skutecznie zastymulować bez udziału zainteresowanego.
> No i jest jeszcze farma.
>
Są różne "opowieści z krypty". Trudno czasem stwierdzić, na ile to
realne opowieści, a na ile zmyślone. Tak, czy siak wkładanie kredki
facetowi jest trochę podobne do zabawy z męska lalką. Stopień
zadowolenia kobiety podobny, tylko rano lalka nie ma pretensji.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

On Tue, 21 Jan 2025 04:07:34 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 21.01.2025 o 00:33, Marcin Debowski pisze:
>>>>> oczywistych faktach. O ile inna czynność seksualna z upitym,
>>>>> nieprzytomnym czy nieletnim mężczyzną (chłopcem) wchodzi w rachubę, to
>>>>> gwałt (stosunek) nie za bardzo.
>>>> Dlaczego stosunek nie ?
>>> Już wyżej się zastanawiałem, czy temat ciągnąć. Możesz (bez pikantnych
>>> szczegółów) opisać, jak sobie to wyobrażasz?
>> Jedna znajoma lekarka opowiadała historię, jak to dwóm paniom zachciało
>> się na jakiejś imprezie, a dostepny pan zdaje się był już nieprzytomny.
>> Pan ostatecznie trafił na pogotowie gdzie wyciagnieto mu krędkę.
>> A to tylko przykład co bardziej intensywnych zabiegów bo zdaje się
>> erekcja nie jest wyłącznie skutkiem doznań świadomych i mozna tez
>> odpowiedni organ skutecznie zastymulować bez udziału zainteresowanego.
>> No i jest jeszcze farma.
>>
> Są różne "opowieści z krypty". Trudno czasem stwierdzić, na ile to
> realne opowieści, a na ile zmyślone. Tak, czy siak wkładanie kredki
> facetowi jest trochę podobne do zabawy z męska lalką. Stopień
> zadowolenia kobiety podobny, tylko rano lalka nie ma pretensji.

Ale chłop był, a lalki nie było.

A stopien zadwolenia ... "na jeźdzca" jest chyba zadowalający ...

Nieprzytomnemu ... no załóżmy, że nie staje, choć głowy nie dam.
Upitemu trochę mniej chyba stanie.
Nieletniemu staje często.

J.

do góry

On Mon, 20 Jan 2025 19:18:20 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 20.01.2025 o 19:10, Robert Tomasik pisze:
>
>> Ale jest szkoda. Wina nie zawsze jest potrzebna.
>
> Ale w przypadku kolizji tak.
>
> https://www.prawo.pl/prawo/niepoczytalnosc-sprawcy-w
ypadku-a-odszkodowanie-z-polisy-oc,508249.html
>
> Ogólnie taki niepoczytalny jest bezkarny dopóki nie odjebie czegoś
> naprawdę poważnego i za szkody wyrządzone przez niego odpowiadają za
> niego zawsze pokrzywdzeni.
>
> Ludzie tego nie rozumieją i zawracają dupę dzielnicowemu że świr znów
> coś odpierdala i biedny dzielnicowy musi oszołomów blokować na komórce.

No bo skoro jest bezkarny, to co dzielnicowy może.
Poza tym dzielnicowy jest na służbie, kiedy jest, a potem jest po
służbie ...

J.

do góry

On Mon, 20 Jan 2025 19:10:28 +0100, Robert Tomasik wrote:

> W dniu 20.01.2025 o 19:02, Shrek pisze:
>>
>>> Tylko w wypadku pojazdów jest taki niuans, ze odpowiada cywilnie
>>> "właściciel pojazdu". Kierujący też, ale stąd obowiązkowe
>>> ubezpieczenie OC. Fakt, że na pokrzywdzonym spoczywa inicjatywa
>>> dowodowa, ale może się powołać na ustalenia Policji.
>> Ale w przypadku kolizji z niepoczytalnym nie ma winy. Więc i nie ma
>> odszkodowania.
>
> Ale jest szkoda. Wina nie zawsze jest potrzebna.


Ale masz

"
Art. 435. § 1. Prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub
zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu,
elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę
na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch
przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła
wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby
trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności

Art. 436. § 1. Odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym
ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji
poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny
oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi
posiadacz zależny.

§ 2. W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji
poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie
żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych.
Również tylko na zasadach ogólnych osoby te są odpowiedzialne za
szkody wyrządzone tym, których przewożą z grzeczności"

Jak taki niepoczytalny wjedzie w pieszego, rower, dom, płot, itd - OC
wypłaci, o ile wina, choćby częsciowa, byłaby po stronie
niepoczytalnego.

Jak wjedzie w samochód ... winy niepoczytalnemu przypisać nie można?

A ciekawe jak to z osobami, które np zawału dostały za kierownicą,
zasnęły, czy nieokreślonych przyczyn zemdlały.

Najprościej, jak policjant wytłumaczy: pan zmienił pas ruchu.
Przyjmuje pan mandat i konczymy sprawę, czy mamy skierować wniosek o
ukaranie do sądu?

Ale jak niepoczytalny ... to możecie mandat wystawic?
Na czole nie ma wypisane, a "zółte papiery" to chyba już nie
funkcjonują ?

J.

do góry

W dniu 21.01.2025 o 11:06, J.F pisze:

>> Są różne "opowieści z krypty". Trudno czasem stwierdzić, na ile to
>> realne opowieści, a na ile zmyślone. Tak, czy siak wkładanie
>> kredki facetowi jest trochę podobne do zabawy z męska lalką.
>> Stopień zadowolenia kobiety podobny, tylko rano lalka nie ma
>> pretensji.
>
> Ale chłop był, a lalki nie było. A stopien zadwolenia ... "na
> jeźdzca" jest chyba zadowalający ...

Nigdy nie próbowałem :-P Ale jak się kredka wysunie, to może sobie
krzywdę chyba zrobić :-)
>
> Nieprzytomnemu ... no załóżmy, że nie staje, choć głowy nie dam.
> Upitemu trochę mniej chyba stanie. Nieletniemu staje często.

Z pijanym już nei jeden raz bywały zdarzenia, że właśnie nie. Z
nieletnim, to głównie zależy pewnie kiedy, ale jak stanie, to chyba nie
jest to gwałt. Może być "inna czynności", ale tu z kolei w naszej
narodowości będzie to na pograniczu wieku zgody.


--
(~) Robert Tomasik

do góry

On Tue, 21 Jan 2025 16:57:45 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 21.01.2025 o 11:06, J.F pisze:
>>> Są różne "opowieści z krypty". Trudno czasem stwierdzić, na ile to
>>> realne opowieści, a na ile zmyślone. Tak, czy siak wkładanie
>>> kredki facetowi jest trochę podobne do zabawy z męska lalką.
>>> Stopień zadowolenia kobiety podobny, tylko rano lalka nie ma
>>> pretensji.
>>
>> Ale chłop był, a lalki nie było. A stopien zadwolenia ... "na
>> jeźdzca" jest chyba zadowalający ...
>
> Nigdy nie próbowałem :-P

Bo to w zasadzie nie dla chłopów :-)

> Ale jak się kredka wysunie, to może sobie
> krzywdę chyba zrobić :-)

Kto tam o krzywdzie myśli w takiej chwili :-)

>> Nieprzytomnemu ... no załóżmy, że nie staje, choć głowy nie dam.
>> Upitemu trochę mniej chyba stanie. Nieletniemu staje często.
>
> Z pijanym już nei jeden raz bywały zdarzenia, że właśnie nie. Z

Ale istotne jest, jak jednak stanie.
Nie ma szans ?

> nieletnim, to głównie zależy pewnie kiedy, ale jak stanie, to chyba nie
> jest to gwałt. Może być "inna czynności",

Jak tylko stanie.
A jak będzie ciąg dalszy?

> ale tu z kolei w naszej
> narodowości będzie to na pograniczu wieku zgody.

Na inne czynosci wiek niższy ?

J.

do góry