Umowa z podwykonawcą za zgodą inwestora
2012-08-02 09:39
Roboty budowlane © goodluz - Fotolia.com
Przeczytaj także: Solidarna odpowiedzialność - czy inwestor musi płacić dwa razy?
Często przedmiotem umów o roboty budowlane są kompleksowe przedsięwzięcia inwestycyjne (np. budowa pawilonu handlowego z częścią usługową oraz dróg manewrowych i placów postojowych), w związku z czym wykonawca nie jest w stanie osobiście wykonać całości prac związanych z realizacją takiego kompleksowego obiektu. Dlatego też, Kodeks cywilny przewiduje możliwość realizacji części robót przez podwykonawców. W tym celu wykonawca zawiera umowę o roboty budowlane z podwykonawcą. Umowa taka powinna zostać zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Dodatkowo, zgodnie z art. 6471 § 2 k.c. do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą wymagana jest zgoda inwestora. Powyższe obostrzenia uzasadnione są faktem, że za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę odpowiedzialny jest solidarnie zarówno inwestor, jak i wykonawca. Stanowią więc one zabezpieczenie interesu inwestora. Czy jednak zgoda wyrażona przez inwestora jest warunkiem również ważności umowy o roboty budowlane zawartej pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą?Wpływ wyrażenia zgody przez inwestora na zawarcie konkretnej umowy wykonawcy z podwykonawcą oraz forma wyrażenia takiej zgody budziły i budzą wiele wątpliwości w praktyce. W poniższej publikacji postaramy się wyjaśnić, w jaki sposób i w jakiej formie powinna być wyrażona zgoda inwestora na zwarcie umowy wykonawcy z podwykonawcą oraz czy zgoda inwestora (jej brak) wpływa na ważność takiej umowy.
Aby odpowiedzieć na to pytanie, w pierwszej kolejności warto wskazać na uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (dalej „SN”) z dnia 29 kwietnia 2008 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 6/08 (dalej „Uchwała”). W uzasadnieniu do Uchwały, SN wskazał, że brak zgody inwestora na zawarcie umowy pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą nie może powodować nieważności umów z podwykonawcami, lecz jedynie wyłączyć solidarną odpowiedzialność inwestora za zapłatę należności za roboty wykonane na podstawie umów zawieranych przez wykonawców z podwykonawcami. Co więcej, zdaniem SN, nawet zgłoszenie przez inwestora (ewentualnie inwestora lub wykonawcę - gdy chodzi o umowy między podwykonawcami) sprzeciwu wobec takiej umowy, nie spowoduje jej nieważności. Oznacza to w praktyce, że przepis wymagający zgody inwestora na zawarcie umowy wykonawcy z podwykonawcą należy interpretować w ten sposób, że brak zgody inwestora nie ma wpływu na ważność umowy zawartej przez wykonawcę z podwykonawcą. Brak zgody inwestora wyłączy jednak solidarną odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawcy.
fot. goodluz - Fotolia.com
Roboty budowlane
Warto również zwrócić uwagę na wyrok SN z dnia 6 października 2010 r. w sprawie o sygn. akt II CSK 210/10 (dalej „Wyrok”), w którym SN doprecyzował, kiedy dorozumiana zgoda inwestora na zawarcie umowy wykonawcy z podwykonawcą, wyrażona w sposób czynny, jest skuteczna. Zgoda ta, zdaniem SN, jest skuteczna, gdy dotyczy umowy, której istotne postanowienia, decydujące o zakresie solidarnej odpowiedzialności inwestora z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy, są znane inwestorowi, albo z którymi miał możliwość zapoznania się.
Jeżeli zatem ogólne zasady wykładni oświadczeń woli pozwalają na stwierdzenie, że inwestor wyraził zgodę na konkretną umowę (jej projekt), z której wynika zakres jego odpowiedzialności solidarnej, to okoliczność ta jest wystarczająca do uznania skuteczności tej zgody. Inwestor nie musi więc znać treści całej umowy lub jej projektu. Co więcej, znajomość istotnych postanowień umowy podwykonawczej decydujących o zakresie jego odpowiedzialności nie musi pochodzić od wykonawcy lub podwykonawcy. Może ona mieć dowolne źródło i nie musi być ukierunkowana na wyrażenie zgody na zawarcie umowy podwykonawczej.
Podsumowując, wszelkie kwestie dotyczące wyrażenia zgody przez inwestora na umowę wykonawcy z podwykonawcą powinny być indywidualnie rozpatrywane w odniesieniu do konkretnych okoliczności. Budzą one nadal wiele wątpliwości w praktyce (szczególnie, gdy np. w umowach między wykonawcą a podwykonawcą pojawiają się klauzule poufności, jak w sprawie, po rozpoznaniu której zapadł Wyrok SN). Warto przy tym przypomnieć raz jeszcze, że niedopilnowanie, by inwestor wyraził zgodę na umowę pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą, może mieć dość istotne skutki dla podwykonawcy i uniemożliwić mu dochodzenie zapłaty za wykonane przez niego prace od inwestora. Udowodnienie w razie ewentualnego sporu sądowego przez podwykonawcę, że inwestor wyraził taką zgodę, jest niejednokrotnie utrudnione lub wręcz niemożliwe.
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)