Pierwszy czy kolejny urlop pracownika?

Przeczytaj także: Prawo pracy na wakacje, czyli o urlopach wypoczynkowych i nie tylko

Pytanie: Chcemy zatrudnić pracownicę na czas nieokreślony, 3/5 etatu, od 26 marca 2012 r. Będzie pracowała 3 dni w tygodniu po 8 godzin. W umowie dni nie wyszczególnię, chyba nie ma takiej potrzeby. Jest to młoda osoba, do tej pory pracowała tylko na umowy zlecenia a raz miała umowę na okres próbny (17 maj 2010 r. - 5 czerwca 2010 r.). Jak obliczyć urlop w bieżącym roku? Czy będzie to pierwsza praca pracownicy? Jak rozumieć brak zaokrągleń w pierwszym roku pracy? Czy urlopu mam udzielać na godziny czy na dni?

Odpowiedź: To nie będzie pierwszy urlop pracownicy. W 2012 r. (przy założeniu, że będzie pracowała co najmniej do końca roku) należy jej się 10 dni urlopu, tj. 80 godzin.

Pierwszy urlop, tylko w pierwszym roku pracy

Pracownikowi, w roku w którym zaczyna swoją karierę zawodową i zostanie po raz pierwszy zatrudniony na podstawie umowy o pracę, należy się tzw. pierwszy urlop. W tym przypadku za każdy przepracowany miesiąc pracownik otrzymuje 1/12 z wymiaru, czyli 1,66 dnia urlopu. Co ważne - w tym przypadku urlop udzielany jest z dołu, czyli po przepracowaniu miesiąca. W przypadku pierwszego urlopu pracodawca nie ma obowiązku zaokrąglać tego wymiaru do pełnego dnia, czyli za miesiąc pracy pracownik otrzyma 1,66 (13 godzin i 20 min) a nie 2 dni (16 godzin). Chociaż dla ułatwienia liczenia pracodawca może oczywiście ten wymiar zaokrąglić.
Pierwszy urlop przysługuje pracownikowi tylko w pierwszym roku pracy. W kolejnym nabywa on już prawo do tzw. kolejnego urlopu liczonego na ogólnych zasadach.

Przykład:
Pracownik zostaje po raz pierwszy w życiu zatrudniony na podstawie umowy o pracę 1 kwietnia 2012 r. Prawo do kolejnego urlopu nabędzie on od 1 stycznia 2013 r.

Inny pracownik został zatrudniony od 1 grudnia 2011 r. Oznacza to, że prawo do tzw. kolejnego urlopu nabędzie już po 1 miesiącu pracy, bo od 1 stycznia 2012 r.

Nie trzeba przepracować roku

Aby nabyć prawo do kolejnego urlopu nie trzeba przepracować roku. Wystarczy nawet krótka umowa na podstawie Kodeksu pracy, aby w kolejnym roku mieć już prawo do kolejnego urlopu. Nie ma też konieczności aby umowa trwała na przełomie lat.

Przykład:
Pracownik został zatrudniony na umowę o pracę od 1 maja do 30 września 2011 r. Jest to jego pierwsza praca w życiu. Kolejną umowę zawarł dopiero od 1 lutego 2012 r. Oznacza to, że w 2012 r. będzie miał już prawo do kolejnego urlopu, mimo iż jego pierwsza umowa w życiu trwała tylko kilka miesięcy.

W związku z tym, jeżeli pracownica była już gdzieś zatrudniona, nawet na umowę na okres próbny i kolejny pracodawca nie zatrudnia jej w tym samym roku, to pracownicy należy się kolejny urlop.


www.KadryOnline.pl - Serwis specjalistów ds. personalnych. Praktyczne wskazówki dotyczące prawa pracy, najświeższe interpretacje przepisów, informacje o zmianach prawnych, bezpłatne biuletyny e-mailowe.