Zmiana oprocentowania kredytu - niedozwolone klauzule
2012-02-19 00:20
Przeczytaj także: Niedozwolone klauzule w umowach bankowych
Orzeczenie to potwierdza słuszność roszczeń wysuwanych przez tysiące osób, którym banki podwyższały oprocentowanie według swobodnego uznania, opierając się jedynie na ogólnie określonych parametrach finansowych.Wymogi ustawowe
Umowa kredytu powinna określać w szczególności wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany. Przy czym w razie stosowania zmiennej stopy oprocentowania należy określić w umowie warunki jej zmiany. Wynika tak z art. 69 ust. 2 pkt 5 i art. 76 ustawy Prawo bankowe.
Oznacza to, że choć zmienna stopa oprocentowania kredytu jest prawnie dopuszczalna i zwykle w praktyce stosowana, to jednak zmiana oprocentowania kredytu nie może być pozostawiona dowolnej ocenie banków. Jedna ze stron umowy, czyli w tym wypadku bank, nie może mieć pozostawionej niemal wolnej ręki w zakresie zmiany jej warunków. W przypadku kredytów gospodarczych tego rodzaju postanowienia byłyby sprzeczne z naturą umowy gospodarczej i zasadą słuszności kontraktowej (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 1991 r., sygn. akt III CZP 15/91).
Podobnie Sąd Najwyższy wypowiedział się w uchwale składu 7 sędziów z dnia 6 marca 1992 r. (sygn. akt III CZP 114/91). Stwierdził, że zasady słuszności, w tym przede wszystkim zasada równości stron stosunku obligacyjnego, wymagają, aby regulaminy i umowy bankowe wskazywały konkretne okoliczności, przy zaistnieniu których wysokość oprocentowania może być zmieniona, co również umożliwi weryfikację tych zmian przez kredytobiorcę.
Ochrona konsumentów
Powyższe regulacje i orzeczenia dotyczą wszelkich umów kredytowych. Natomiast umowy zawierane z konsumentami przy wykorzystaniu wzorca umownego winny spełniać dodatkowe wymagania określone w Kodeksie cywilnym. Chodzi o przepisy chroniące słabszych uczestników obrotu przed rażąco niekorzystnymi dla nich postanowieniami umowy. Przykładowo, za niedozwolone uznaje się postanowienia przyznające kontrahentowi konsumenta uprawnienie do dokonywania wiążącej interpretacji umowy (art. 3853 pkt 9 K.c.), a taka sytuacja ma miejsce, jeżeli bank zastrzega sobie możliwość zmiany oprocentowania w razie zaistnienia ogólnie i mało precyzyjnie określonych przesłanek.
Brak precyzyjnego określenia przesłanek zmiany oprocentowania kredytu w każdym przypadku ocenić należy jako rażąco naruszający interesy konsumentów oraz sprzeczny z dobrymi obyczajami. Zmiana stopy procentowej kredytu zależeć powinna od zaszłości obiektywnych, a nie od subiektywnej decyzji banku udzielającego kredytu. Nieprecyzyjne i niejednoznaczne sformułowanie przesłanek zmiany wysokości oprocentowania jednostronnie preferuje interes przedsiębiorcy (banku), który taki instrument pozostawia do swojej wyłącznej kompetencji.
Zakazana klauzula
W przywołanym na wstępie postanowieniu z dnia 21 grudnia 2011 r. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej Gospodarczego Banku Spółdzielczego w Barlinku od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 października 2010 r. (sygn. akt VI ACa 775/10), który z kolei oddalił apelację banku od niekorzystnego dlań wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 9 kwietnia 2010 r. (sygn. akt XVII AmC 959/09). Sąd Najwyższy stwierdził, że w postępowaniu sądowym, którego przedmiotem jest abstrakcyjna kontrola klauzuli wzorca umowy, należy ją eliminować w każdym wypadku, gdy jest ona sformułowana niejednoznacznie. Uznał także, iż klauzula zmiennego oprocentowania, którą stosował bank (patrz ramka) jest niewątpliwie niedozwolona przez użycie w niej określenia "może ulec zmianie".
oprac. : Tomasz Konieczny / Gazeta Podatkowa
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)