Artykuły dziecięce coraz lepszej jakości. Znamy wyniki kontroli IH

Przeczytaj także: Czy krzesełka do karmienia są bezpieczne? Są wyniki kontroli

Przeprowadzona w II kwartale bieżącego roku kontrola objęła swoim zasięgiem krzesełka do karmienia (zarówno wolnostojące, jak i montowane do mebli) oraz naczynia do picia, a więc m.in. butelki, kubki oraz bidony.

Kontrolerzy wzięli pod lupę 408 partii produktów, w tym 329 partii artykułów do picia oraz 79 partii krzesełek. Ocenie podlegało zarówno bezpieczeństwo wyrobów, jak i legalność działalności prowadzonej przez 89 skontrolowanych przedsiębiorców (m.in. sprzedawców, hurtowników, importerów).

Wątpliwości Inspekcji Handlowej wzbudziły tym razem 63 partie artykułów, czyli 15,4 proc. To bardzo zadowalający wynik, biorąc pod uwagę rezultaty ostatnich kontroli z 2014 i 2013 roku, w których zakwestionowano odpowiednio 26,8 i 38 proc. partii produktów (sprawdzano wówczas m.in. bujaki, chodziki i nosidła).

Najwięcej nieprawidłowości było związanych z oznakowaniem. Zakwestionowano niepełne instrukcje użytkowania (38 partii), brak instrukcji użytkowania (16 partii) oraz brak umieszczenia na produkcie odpowiednich informacji i ostrzeżeń (5 partii). 2 partie bidonów zostały zakwestionowane ze względu na wady konstrukcyjne, które zagrażały bezpieczeństwu. Produkty posiadały zbyt długie rurki wystające ponad wieczko więcej niż jest dopuszczane przez obowiązującą normę, która wynosi do 100 mm.

Większość przedsiębiorców u których wykryto nieprawidłowości (24 spośród 31), z własnej inicjatywy podjęło działania naprawcze. Przykładowo, uzupełnianie braków w oznakowaniu następowało najczęściej jeszcze podczas kontroli.