Zadaniowy system czasu pracy – kiedy i dla kogo?
2014-05-29 13:21
Zadaniowy system czasu pracy – kiedy i dla kogo? © beeboys - Fotolia.com
Przeczytaj także: Nadgodziny a ruchomy czas pracy
Wziąwszy pod uwagę zarówno aspekt zawodowy, jak i prywatny, zadaniowy system czasu pracy jest optymalnym rozwiązaniem dla wielu pracowników. W nawiązaniu do kwestii zawodowych, pozwala efektywnie wykorzystać czas spędzony w pracy, bez konieczności ‘odsiadywania’ 8 godzin, gdy nie ma takiego zapotrzebowania. Jest zatem najwłaściwszym środkiem dla osób łączących etaty lub etat i inną formę zatrudnienia (umowy cywilno-prawne), a także dla pracowników mających inne zobowiązania (studenci, młodzi rodzice). Wprowadzenie zadaniowego systemu czasu pracy może wynikać też wprost z zajmowanego stanowiska i struktury obowiązków do niego przypisanych, bądź miejsca pracy (rozumianego dosłownie, fizycznie, najczęściej w odniesieniu do pracowników mobilnych). Wiele stanowisk wiąże się bowiem z pracą mało rytmiczną, nie rutynową, ad-hoc. Dlatego warto rozważyć pracę w tym systemie na stanowiskach niestacjonarnych, takich jak: przedstawiciel handlowy, konsultant, listonosz/kurier oraz projektowo-zadaniowych, np. architekt, wdrożeniowiec, dziennikarz. Podobnie w przypadku stanowisk decyzyjnych, kiedy zarządzający w imieniu pracodawcy zakładem pracy i kierownicy wyodrębnionych komórek organizacyjnych wykonują, w razie konieczności, pracę poza normalnymi godzinami pracy; zatem muszą oni w szczególności liczyć się z nagłą koniecznością wykonania zleconego zadania i ogólnie – pozostawania do dyspozycji pracodawcy (por. art. 1514§1 k.p.).fot. beeboys - Fotolia.com
Zadaniowy system czasu pracy – kiedy i dla kogo?
Zastosowanie zadaniowego systemu czasu pracy może stanowić przesłankę do zapytania o potencjalne wykorzystywanie pracownika, obarczanie go zbyt dużą ilością zadań w danej jednostce czasu i odmawiania prawa do wypłaty nadgodzin. W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż zadaniowego czasu pracy nie wolno wprowadzić, jeśli nie zachodzi taka konieczność biznesowa. Taki system nie może też zostać przypisany do wszystkich stanowisk w organizacji, a jedynie do wykazujących specyfikę opisaną wyżej. Dlatego też, jeżeli np. pracownik produkcyjny wykonujący stałe, powtarzalne czynności przy taśmie pracuje w systemie zadaniowym, nie jest to zgodne z kodeksem pracy. Nienormowany system czasu pracy nie może bowiem służyć do podkręcenia efektywności pracy; nie należy mylić pojęcia zadaniowego systemu z akordowym systemem wynagradzania.
Przydatne linki:
Kodeks pracy
Nie można także wprowadzić systemu zadaniowego, w celu uniknięcia ewentualnych roszczeń o nadgodziny. W przypadku, kiedy dłuższy niż 8-godznny dzień pracy wynika z ponadnormatywnej liczby zadań, pracownikowi przysługuje rekompensata finansowa. Gdyby wypłata nadgodzin definitywnie nie przysługiwała pracownikom zadaniowym, zachodziłoby zbyt duże ryzyko obarczania ich liczbą zadań nie współmierną do zajmowanego stanowiska, czy wręcz wykraczającej poza fizyczne możliwości. Naczelną zasadą dotyczącą norm czasu pracy jest przestrzeganie 8-godzinnej doby pracowniczej i przeciętnie 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy (por.art. 129 §1 k.p.), która dotyczy tak samo pracowników zatrudnionych w podstawowym, jak i zadaniowym systemie czasu pracy. Dlatego za pracę w sobotę i niedzielę należy się odbiór dnia wolnego również pracownikom zadaniowym. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy pracownik samodzielnie kształtujący swój rozkład pracy, sam zdecydował, iż będzie pracował właśnie w te dni.
Nienormowany system czasu pracy, wprowadzony jako element kształtowania polityki personalnej, uwzględniający profil działalności gospodarczej, jak też specyfikę poszczególnych stanowisk, przynosi rozliczne korzyści organizacji, a także jej pracownikom. Obawy, iż ‘nienormowany’ w kontekście zadaniowości oznacza tyle, co ‘nieograniczony’, są zatem nieuzasadnione i zupełnie niepotrzebne.
oprac. : Karolina Maciąg / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
Mateusz Kielar / 2014-06-21 16:49:35
Przepisy art. 128 kodeksu pracy określają, że czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Jednak zgodnie z art. 140 znowelizowanego kodeksu pracy w przypadkach uzasadnionych rodzajem pracy i jej organizacją - czas pracy pracowników może być określony wymiarem ich zadań. Mamy wówczas do czynienia z tak zwanym nienormowanym czasem pracy. Zadaniowy czas pracy może być wprowadzony, gdy dla danej pracy co najmniej utrudnione jest precyzyjne określenie momentu jej rozpoczynania i zakończenia, gdy niemożliwa jest kontrola czasu poświęconego wykonywaniu pracy, gdy praca może być wykonywana poza normalnym rytmem funkcjonowania zakładu pracy, gdy wykonanie pracy zależy od zmiennych, trudnych do przewidzenia okoliczności i uwarunkowań, gdy zapotrzebowanie na daną pracę jest nierytmiczne, gdy decydującym czynnikiem dla wykonania pracy jest indywidualne zaangażowanie pracownika, a nie fakt jego uczestnictwa w kolektywie pracy skooperowanej i bezpośrednie podporządkowanie kierownictwu pracy. Można uznać, że praca księgowego charakteryzuje się powyższymi cechami, więc czas pracy może być regulowany zadaniowo. Należy jednak pamiętać, że zadania tych pracowników powinny być ustalone w taki sposób, aby pracownicy mogli je wykonać w ramach norm czasu określonych w art. 129 kodeksu pracy, tj. nie przekraczając 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym. Ma zastosowanie także ogólna norma ograniczająca dopuszczalność stosowania pracy w godzinach nadliczbowych. Rozkład czasu pracy jest ustalany bezpośrednio przez pracownika. Czas pracy pracowników określony wymiarem ich zadań powinno wprowadzać się w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie pracy lub w obwieszczeniu. Należy jednak pamiętać, że zadania tych pracowników powinny być ustalone w taki sposób, aby pracownicy mogli je wykonać w ramach norm czasu określonych w art. 129 kodeksu pracy, tj. nie przekraczając 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym.
Jeśli chodzi o tą część, to z tego co wyczytałem takim czasem rozliczeniowym są na ogół 3 miesiące. Więc jeśli w czasie tych 3 miesięcy nie pracowałaś więcej niż średnio 8h/dobę i 40h/tyg, wszystko jest zgodnie z prawem pracy (tzn. jeśli jednego tygodnia przepracujesz 20h, a drugiego 60, wartości te i tak się uśrednia w całym okresie trwania tzw. okresu rozliczeniowego). Nigdzie nie znalazłem jednak żadnej informacji (w kodeksie pracy też), co dzieje się z 2 wolnymi dniami w tygodniu, jeśli przez dłuższy czas pracujesz bez przerwy (np. podczas czyjegoś urlopu lub zwolnienia) - czy jest to w ogóle zgodne z prawem pracy i na jakiej zasadzie można się z tych "wolnych" dni rozliczyć. [ odpowiedz ] [ cytuj ]