Zamówienia publiczne: opłata od skargi na orzeczenie KIO niekonstytucyjna
2014-05-21 00:22
Przeczytaj także: Zamówienia publiczne: quasi protest
Co to oznacza w praktyce?
Zdecydowana większość wykonawców, a w szczególności małych i średnich podmiotów działających na rynku zamówień publicznych, i tak nie podejmie ryzyka finansowego poniesienia opłaty od skargi. Jej wysokość na skutek orzeczenia Trybunału, pomimo pozytywnych skutków w wielu przetargach, nadal pozostanie nieproporcjonalnie wysoka do możliwości przeważającej liczby przedsiębiorców ubiegających się o udzielenie kontraktów publicznych.
Inaczej mówiąc, orzeczenie TK nie naprawia i nie rewolucjonizuje kwestii opłat od skarg, a jedynie czyni je bardziej „dostępnymi”. Co więcej, dostępnymi jedynie dla wąskiego grona wykonawców, dysponujących dodatkowym i możliwie wysokim budżetem na ochronę swoich praw przed sądami. Warto wspomnieć, że dotychczas na wniesienie skargi i tym samym opłatę w wysokości 5 milionów, nie decydowały się nawet międzynarodowe korporacje. Aktualnie, po wyroku TK, droga do skarg uchyli się jedynie przed najbogatszymi przedsiębiorstwami. Sytuacja małych i średnich wykonawców z rynku krajowego, a nierzadko wyłącznie lokalnego, pozostanie bez zmian, a w przypadku kontraktów o niewielkiej wartości ulegnie pogorszeniu.
Będą musieli zapłacić więcej
W zamówieniach publicznych udzielanych przez organy administracji centralnej, najdrobniejsze zamówienia unijne mają wartość ok. 567 tyś. zł. Wysokość wpisu od skargi wnoszonej w przypadku takiego postępowania wyniesie 75.000 zł, czyli ok. 13% kontraktu. Oceniając tę sytuację realnie należy wskazać, że w wielu branżach taka kwota przekracza wysokość potencjalnej marży wykonawcy. Przed orzeczeniem TK, w przypadku drobnych zamówień płacili tylko 5% wartości przedmiotu zamówienia.
Sytuacja nie wygląda lepiej także w przypadku zamówień o wartości poniżej progów unijnych, gdzie prawo wykonawców do obrony swoich racji przed sądem nadal będzie ograniczone. Obrazując powyższe należy wskazać, że, dla przykładu, w przypadku kontraktu o wartości 150.000 zł opłata za wpis od skargi wyniesie 37.500 zł. To aż ¼ wartości całego projektu, nie wspominając o przełożeniu tych kwot na ewentualny zysk wykonawcy z realizacji zamówienia. Twierdzenie, że małe i średnie przedsiębiorstwa w imię walki o swoje prawa zdecydowałyby się na możliwą utratę kwoty równej, czy większej od kilkumiesięcznych przychodów, to nadmierny optymizm.
Reasumując, orzeczenie TK to dopiero zaczyn dalszych zmian, które powinny się dokonać w związku z zagadnieniem zamówieniowych środków ochrony prawnej. Bez wyraźnej reakcji ze strony ustawodawcy, który powinien wcielić w życie wytyczne TK (określone w komunikacie z dnia 15 kwietnia 2014 r.), zgodnie z którymi zmiana art. 34 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych leży w gestii ustawodawcy, nie mamy stanu radykalnej poprawy sytuacji wykonawców.
Matylda Kraszewska radca prawny
Piotr Trębicki radca prawny w
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)