-
21. Data: 2025-01-01 10:47:57
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: Jacek <j...@t...pl>
W dniu 1.01.2025 o 07:47, Shrek pisze:
>
> Słusznie, tylko akurat w tym temacie rozmawiamy o konkretnym
> schizofreniku a nie o problemach alkoholizmu.
I to właśnie nazywa się "wybiórcze widzenie świata". Jest właściwe
dzieciom w przedszkolnym wieku, niezdolnym do zrozumienia dlaczego nie
mogą być z mamą cały czas tylko muszą siedzieć w przedszkolu oraz
dzieciom w wieku szkolnym nie rozumiejącym po jaką cholerę cała ta
szkoła, belfry i stopnie. Dorośnij wreszcie, chłopie i ogarnij choć w
części złożoność tego świata. Osobnik dla którego zmartwieniem i osią
zła jest "pani od polskiego", raczej nie naprawi świata a jego rady
wywołują jedynie politowanie.
--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
-
22. Data: 2025-01-01 11:07:42
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.01.2025 o 10:47, Jacek pisze:
>> Słusznie, tylko akurat w tym temacie rozmawiamy o konkretnym
>> schizofreniku a nie o problemach alkoholizmu.
> I to właśnie nazywa się "wybiórcze widzenie świata".
Wprost przeciwnie. To się nazwywa statystyka. Pytałeś o źródła -
dostaleś i wyjeżdzasz z argumentem, że alkoholicy są jeszcze bardziej
niebezpieczni. BTW - mniej więcej podobnie większe ryzyko (rzędu do 10
razy) powodują właśnie pijani kierowcy - na pewno znajdziesz jakąś inną
grupę której należy się obawiać jeszcze bardziej, ale nie wiem co to ma
do rzeczy:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
23. Data: 2025-01-02 16:07:16
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 20.12.2024 o 14:42, Animka pisze:
> W dniu 20.12.2024 o 13:44, Marcin Debowski pisze:
>> On 2024-12-19, Shrek <...@w...pl> wrote:
>>> To dla samych zabójstw. Dla ustalenia uwagi - schizofreników pod
>>> wszystkimi postaciami jest około 1% społeczeństwa - tych z konkretną
>>> paranoidalną pewnie z 0,7 procenta, tych co odstawiają leki pewnie
>>
>> Zdiagnozowanych. A jak już ktoś kogoś zaciuka, to jest diagnozowany. A
>> jak nie to nie. To tak jak nastąpił swojego czasu bum autystyków, bo
>> zaczęto szerzej diagnozować/rozpoznawać. Tak, że po prawdzie nie do
>> końca wiadomo jakie to liczby.
>>
>>> kolejne kilkanaście procent z tych procentów mniej - razem wyjdzie
>>> pewnie około 0,5%. Natomiast odpowiadają za niemal wszystkie zabójstwa
>>> dokonane przez osoby chore psychicznie. Pewne znaczenie może mieć to, że
>>> schizofrenik się raczej skutecznie nie ukrywa, no ale skoro niewykrytych
>>> sprawców zabójstwo jest kilka w ciągu roku, to nie powinno specjalnie
>>> wpływać. Po prostu czy się to komuś podoba czy nie schizofrenik
>>> odstawiający leki jest niebezpieczny i tyle - żadna polityczna
>>> poprawność tego nie zmieni. Osoby z historią przestępstw bądź
>>> notorycznych wykroczeń związanych z ich chorobą umysłową powinny być po
>>> prostu nadzorowane w w przypadku przezwania leczenia leczone przymusowo.
>>
>> Trochę to przypomina stwierdznie, że najwięcej zabijają mordercy, tylko
>> czy każdy schizofrenik równy każdemu?
>
> Na ogół ci mordercy są w pełni umysłu, wiedzą co robią.
>
Ooo, to tak jak Ty.
-
24. Data: 2025-01-04 00:26:48
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-01-01, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 20.12.2024 o 00:26, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> Niepoczytalny i "na jej wniosek" niezbyt dobrze funkcjonują w jednym
>>>> zdaniu :)
>>>
>>> Istotne zostawiłem.
>>
>> Jest tu taki paradoks, że wymagasz wiążącej prawnie decyzji od osoby,
>> którą wczęsniej lub później uznasz, za niezdolną do podjęcia takiej
>> decyzji.
>
> No przecież całość tego procesu zakłada że kiedyś będzie on jednak
> poczytalny. Inaczej powinien zostać zamknięty na _dożywocie_ w zakladzie
> zamkniętym skoro w niepoczytalności rozjeżdza ludzi i ciągle jest
> niepoczytalny.
>
> Więc jak mu się poprawa po czynie ale przed procesem, to nie widzę
> powodu dla którego nie pójść mu na rękę i niech sobie wybiera.
Jest sobie osoba, która według tego co proponujesz (jak rozumiem) ma
zadeklarować swoją poczytalność. Będzie się to wiązało z określonymi
skutkami prawnymi. To jak zadeklaruje niepoczytalność to jakie skutki
prawne będzie miała taka deklaracja skoro robi to osoba niepoczytalna?
Przecież ułamek sekundy przed deklaracją jej zdolność oceny była taka
sama, więc należałoby uznać, że w momencie skladania deklaracji była
niepoczytalna.
A jak zadeklaruje poczytalność, a fakty będą wskazywać, że nie był w
stanie ogarnąć co się dzieje to taka deklaracja też nie będzie wiążąca.
--
Marcin
-
25. Data: 2025-01-04 00:36:20
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.01.2025 o 00:26, Marcin Debowski pisze:
> Jest sobie osoba, która według tego co proponujesz (jak rozumiem) ma
> zadeklarować swoją poczytalność. Będzie się to wiązało z określonymi
> skutkami prawnymi. To jak zadeklaruje niepoczytalność to jakie skutki
> prawne będzie miała taka deklaracja skoro robi to osoba niepoczytalna?
Żadne - bez znaczenia. I tak jest niepoczytalny, więc jak zadeklaruje
niepoczytalność nic to nie zmienia.
> Przecież ułamek sekundy przed deklaracją jej zdolność oceny była taka
> sama, więc należałoby uznać, że w momencie skladania deklaracji była
> niepoczytalna.
Na tym właśnie polega problem. Zaklada się że osoba jest niepoczytalna,
po czym się to ignoruje.
Na przykładzie "mojego" świra. Za każdym razem jak coś odpierdala to
jest niepoczytalny. Ale mimo 20 letniej historii choroby nie jest
ubezwlasnowolniony i ma prawo przerwać leczenie w każdej chwili (co
często robi).
> A jak zadeklaruje poczytalność, a fakty będą wskazywać, że nie był w
> stanie ogarnąć co się dzieje to taka deklaracja też nie będzie wiążąca.
Więc do zakładu zamkniętego. Skoro jest niepoczytalny i popełnia czyny
zabronione to chyba oczywiste, że powinien być leczony przymusowo?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
26. Data: 2025-01-05 02:14:05
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-01-03, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 04.01.2025 o 00:26, Marcin Debowski pisze:
>
>> Jest sobie osoba, która według tego co proponujesz (jak rozumiem) ma
>> zadeklarować swoją poczytalność. Będzie się to wiązało z określonymi
>> skutkami prawnymi. To jak zadeklaruje niepoczytalność to jakie skutki
>> prawne będzie miała taka deklaracja skoro robi to osoba niepoczytalna?
>
> Żadne - bez znaczenia. I tak jest niepoczytalny, więc jak zadeklaruje
> niepoczytalność nic to nie zmienia.
To po co ma lub nie ma deklarować? :)
>> Przecież ułamek sekundy przed deklaracją jej zdolność oceny była taka
>> sama, więc należałoby uznać, że w momencie skladania deklaracji była
>> niepoczytalna.
>
> Na tym właśnie polega problem. Zaklada się że osoba jest niepoczytalna,
> po czym się to ignoruje.
>
> Na przykładzie "mojego" świra. Za każdym razem jak coś odpierdala to
> jest niepoczytalny. Ale mimo 20 letniej historii choroby nie jest
> ubezwlasnowolniony i ma prawo przerwać leczenie w każdej chwili (co
> często robi).
No to nie o poczytalność chodzi a ubezwłasnowolnienie.
Ale czy to na pewno jest problem ze zymi przepisami?
>> A jak zadeklaruje poczytalność, a fakty będą wskazywać, że nie był w
>> stanie ogarnąć co się dzieje to taka deklaracja też nie będzie wiążąca.
>
> Więc do zakładu zamkniętego. Skoro jest niepoczytalny i popełnia czyny
> zabronione to chyba oczywiste, że powinien być leczony przymusowo?
Np. przechodzi przez jezdnie w niedozwolonych miejscach? MZ, ponownie,
nie chodzi o przepisy, tylko za co wsadzać. Tobie się generalnie nie
podoba (co zrozumiałe), że się czeka, aż kogoś zarżnie i wtedy nagle
wszyscy robią się bardzo mądrzy bo gość już wcześniej nie przechodził na
zielonym, choć był miły i mówił dzień dobry. To jest MZ raczej ocena
sądu czy przyjętej praktyki, nie przepisów. Tylko jak lata i grozi i nic
z tego nie wynika to w sumie trudno się dziwić, że sąd nie zamyka.
Powiedzmy, że zamykałby za takie czyny, to też przecież nie będzie to
czarno-białe. Raz tak powie już zamykać? Cztery razy? A pozbawienie
wolności to najbardziej represyjny ze środków. I pewnie z tego wynika,
że sądy jednak nic z tym nie robią i coś musi zaistnieć naprawdę
grubego.
--
Marcin
-
27. Data: 2025-01-05 08:43:39
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 05.01.2025 o 02:14, Marcin Debowski pisze:
>> Żadne - bez znaczenia. I tak jest niepoczytalny, więc jak zadeklaruje
>> niepoczytalność nic to nie zmienia.
>
> To po co ma lub nie ma deklarować? :)
Bo jednak może być poczytalny i wtedy można mu pójść na rękę.
>> Na przykładzie "mojego" świra. Za każdym razem jak coś odpierdala to
>> jest niepoczytalny. Ale mimo 20 letniej historii choroby nie jest
>> ubezwlasnowolniony i ma prawo przerwać leczenie w każdej chwili (co
>> często robi).
>
> No to nie o poczytalność chodzi a ubezwłasnowolnienie.
Podastawą do ubezwłasnowolnienia jest właśnie niepoczytalność.
> Ale czy to na pewno jest problem ze zymi przepisami?
Z czymś jest - kolo notorycznie popełia czyny zabronione jak zakłócanie
porządku a nawet groźny karalne czy niszczenie mienia. I pozostaje
absolutnie bezkarny. W momencje popełniania czynu jest niepoczytalny a
chwilę później jest traktowany jak zupełnie poczytalny obywatel. Hitem
jest że został uzanny za niepoczytalnego w sprawie serii kilkunastu
wykroczeń na przestrzeni roku (a więc że albo hurtowo był niepocztalny
przez długi okres czasu, albo tak nagle punktowo kilkanaście razy).
Został poinformowany prok o okolicznościach wskazujących na ustanowienie
opiekuna prawnego - zgadnij co...
>> Więc do zakładu zamkniętego. Skoro jest niepoczytalny i popełnia czyny
>> zabronione to chyba oczywiste, że powinien być leczony przymusowo?
>
> Np. przechodzi przez jezdnie w niedozwolonych miejscach?
Też.
> Powiedzmy, że zamykałby za takie czyny, to też przecież nie będzie to
> czarno-białe. Raz tak powie już zamykać? Cztery razy?
Leczyć - przymusowo i pod nadzorem.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
28. Data: 2025-01-21 18:54:10
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: Jacek <j...@t...pl>
W dniu 1.01.2025 o 11:07, Shrek pisze:
> ale nie wiem co to ma do rzeczy:P
Nie wiem jak ty ale zazwyczaj ludzie którzy uważają się za normalnych,
szeregują okoliczności według stopnia zagrożenia i adekwatnie
przeciwdziałają. Ty zapewne najbardziej się obawiasz że ci meteoryt
spadnie na głowę i w tym celu nosisz stale poniemiecki hełm ;)
--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
-
29. Data: 2025-01-21 19:43:22
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.01.2025 o 18:54, Jacek pisze:
> Nie wiem jak ty ale zazwyczaj ludzie którzy uważają się za normalnych,
> szeregują okoliczności według stopnia zagrożenia i adekwatnie
> przeciwdziałają. Ty zapewne najbardziej się obawiasz że ci meteoryt
> spadnie na głowę i w tym celu nosisz stale poniemiecki hełm ;)
Nie. Ale całkiem poważnie obawiam się, że lokalny świr z 20 letnią
historią agresji do ludzi zrobi krzywdę mojej rodzinie albo mnie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
30. Data: 2025-01-22 08:21:10
Temat: Re: znów chory psychicznie
Od: Jacek <j...@t...pl>
W dniu 21.01.2025 o 19:43, Shrek pisze:
> W dniu 21.01.2025 o 18:54, Jacek pisze:
>
>> Nie wiem jak ty ale zazwyczaj ludzie którzy uważają się za normalnych,
>> szeregują okoliczności według stopnia zagrożenia i adekwatnie
>> przeciwdziałają. Ty zapewne najbardziej się obawiasz że ci meteoryt
>> spadnie na głowę i w tym celu nosisz stale poniemiecki hełm ;)
>
> Nie. Ale całkiem poważnie obawiam się, że lokalny świr z 20 letnią
> historią agresji do ludzi zrobi krzywdę mojej rodzinie albo mnie.
>
No to zamiast postulować nieprzemyślane i radykalne posunięcia mało
mające wspólnego z humanizmem a więcej z 3 Rzeszą, przeciwdziałaj
zagrożeniu adekwatnie :) Szczegółami nie będę cię obrażał, na pewno
ogarniesz to sam.
--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>