-
1. Data: 2009-11-02 11:23:57
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: gazebo <g...@c...net>
Użytkownik coolina napisał:
>> zwolnił ze świadczenia pracy. Niestety wypowiedzenie otrzymałem i
>> podpisałem)później. Nie dojechał przełożony. Musiałbym więc zgodnie z
>
> Jeśli były zapisy dotyczące wcześniejszych dat niż otrzymanie wypowiedzenia
> to som one bezpskuteczne i pełna olewka
>
OK. :) Olewka, ale na co? Na samo wypowiedzenie? I jak mam dochodzić
swoich praw? Mogę wystąpić do sądu o przywrócenie do pracy badź
odszkodowanie mimo faktu, że po terminie? Wątpię. Chociaż być może.
Tylko jak? Natomiast jak odzyskać co moje?
--
bla
-
2. Data: 2009-11-02 11:27:09
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: spp <s...@o...pl>
gazebo pisze:
> OK. :) Olewka, ale na co? Na samo wypowiedzenie? I jak mam dochodzić
> swoich praw? Mogę wystąpić do sądu o przywrócenie do pracy badź
> odszkodowanie mimo faktu, że po terminie? Wątpię. Chociaż być może.
> Tylko jak? Natomiast jak odzyskać co moje?
A co jest twoje?
I tak na zwolnieniu z obowiązku wykonywania pracy jesteś daleko do
przodu. :)
--
spp
-
3. Data: 2009-11-02 11:33:53
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: gazebo <g...@c...net>
Użytkownik spp napisał:
>> OK. :) Olewka, ale na co? Na samo wypowiedzenie? I jak mam dochodzić
>> swoich praw? Mogę wystąpić do sądu o przywrócenie do pracy badź
>> odszkodowanie mimo faktu, że po terminie? Wątpię. Chociaż być może.
>> Tylko jak? Natomiast jak odzyskać co moje?
>
> A co jest twoje?
> I tak na zwolnieniu z obowiązku wykonywania pracy jesteś daleko do
> przodu. :)
>
Dobra. Jeszcze raz. Wypowiedzenie otrzymałem i podpisałem prawidłowo
jeśli chodzi o sam termin wypowiedzenia. Nie zgadzają się daty wymogu
wykorzystania zaległego urlopu. Są wstecz w stosunku do daty podpisania
wypowiedzenia. Więc moje to ekwiwalent za zaległy urlop. I o to właśnie
pytam. Jak tego dochodzić?
PS Czy ja wiem czy tak jestem do przodu. Fakt zwolnienia mnie ze
świadczenia pracy nie oznacza, że mają mi przepaść inne należne mi
świadczenia. Pieniądze raczej na ulicy nie leżą.
--
bla
-
4. Data: 2009-11-02 11:35:08
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: mvoicem <m...@g...com>
(02.11.2009 12:27), spp wrote:
> gazebo pisze:
>
>> OK. :) Olewka, ale na co? Na samo wypowiedzenie? I jak mam dochodzić
>> swoich praw? Mogę wystąpić do sądu o przywrócenie do pracy badź
>> odszkodowanie mimo faktu, że po terminie? Wątpię. Chociaż być może.
>> Tylko jak? Natomiast jak odzyskać co moje?
>
> A co jest twoje?
> I tak na zwolnieniu z obowiązku wykonywania pracy jesteś daleko do
> przodu. :)
>
>
Rozumiem że chodzi o to że pracował w tych dniach za który dostał urlop,
nie wiedząc o tym że jest na urlopie. Czyli pracował jakby za darmo.
p. m.
-
5. Data: 2009-11-02 11:37:28
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: gazebo <g...@c...net>
Użytkownik mvoicem napisał:
>>> OK. :) Olewka, ale na co? Na samo wypowiedzenie? I jak mam dochodzić
>>> swoich praw? Mogę wystąpić do sądu o przywrócenie do pracy badź
>>> odszkodowanie mimo faktu, że po terminie? Wątpię. Chociaż być może.
>>> Tylko jak? Natomiast jak odzyskać co moje?
>> A co jest twoje?
>> I tak na zwolnieniu z obowiązku wykonywania pracy jesteś daleko do
>> przodu. :)
>>
>>
> Rozumiem że chodzi o to że pracował w tych dniach za który dostał urlop,
> nie wiedząc o tym że jest na urlopie. Czyli pracował jakby za darmo.
>
dokladnie
--
bla
-
6. Data: 2009-11-02 11:41:19
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: "coolina" <c...@w...ppl>
>>> OK. :) Olewka, ale na co? Na samo wypowiedzenie? I jak mam dochodzić
>>> swoich praw? Mogę wystąpić do sądu o przywrócenie do pracy badź
Jeszcze raz powoli.
Wypowiedzenie jest sjuteczne.
Wszystko co napisali o urlopach itd liczy się od dary WRENCZENIA. Więc jeśli
te daty były wcześniejsze to nic nie napisali
jk
-
7. Data: 2009-11-02 11:45:53
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: gazebo <g...@c...net>
Użytkownik coolina napisał:
>>>> OK. :) Olewka, ale na co? Na samo wypowiedzenie? I jak mam dochodzić
>>>> swoich praw? Mogę wystąpić do sądu o przywrócenie do pracy badź
>
> Jeszcze raz powoli.
> Wypowiedzenie jest sjuteczne.
> Wszystko co napisali o urlopach itd liczy się od dary WRENCZENIA. Więc jeśli
> te daty były wcześniejsze to nic nie napisali
>
OK. Jak odzyskać ekwiwalent za ten czas wstecznego urlopu? I czy byłaby
podstawa aby mimo upłynięcia terminu odwołania się do sądu pracy
wystąpić o przywrócenie badź odszkodowanie?
-
8. Data: 2009-11-02 11:50:12
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
gazebo pisze:
> Użytkownik coolina napisał:
>>>>> OK. :) Olewka, ale na co? Na samo wypowiedzenie? I jak mam dochodzić
>>>>> swoich praw? Mogę wystąpić do sądu o przywrócenie do pracy badź
>>
>> Jeszcze raz powoli.
>> Wypowiedzenie jest sjuteczne.
>> Wszystko co napisali o urlopach itd liczy się od dary WRENCZENIA. Więc
>> jeśli te daty były wcześniejsze to nic nie napisali
>>
>
> OK. Jak odzyskać ekwiwalent za ten czas wstecznego urlopu? I czy byłaby
> podstawa aby mimo upłynięcia terminu odwołania się do sądu pracy
> wystąpić o przywrócenie badź odszkodowanie?
Jak już otrzymasz świadectwo pracy oraz wynagrodzenie za ostatni
miesiąc pracy, to wtedy zobaczysz, czy wypłacili Ci ekwiwalent za urlop
oraz ile urlopu wpisali Ci jako wykorzystany.
Jeśli okazałoby się, że uznali ten "urlop" za faktyczny urlop, to
wtedy będziesz mógł zażądać korekty świadectwa pracy oraz wypłaty
ekwiwalentu za urlop.
Skoro bowiem pracowałeś w tych dniach, to oczywiste jest, że nie mogą
być one traktowane jak urlop.
--
Liwiusz
-
9. Data: 2009-11-02 11:53:47
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: gazebo <g...@c...net>
Użytkownik Liwiusz napisał:
>> OK. Jak odzyskać ekwiwalent za ten czas wstecznego urlopu? I czy
>> byłaby podstawa aby mimo upłynięcia terminu odwołania się do sądu
>> pracy wystąpić o przywrócenie badź odszkodowanie?
>
>
> Jak już otrzymasz świadectwo pracy oraz wynagrodzenie za ostatni
> miesiąc pracy, to wtedy zobaczysz, czy wypłacili Ci ekwiwalent za urlop
> oraz ile urlopu wpisali Ci jako wykorzystany.
>
> Jeśli okazałoby się, że uznali ten "urlop" za faktyczny urlop, to
> wtedy będziesz mógł zażądać korekty świadectwa pracy oraz wypłaty
> ekwiwalentu za urlop.
>
> Skoro bowiem pracowałeś w tych dniach, to oczywiste jest, że nie mogą
> być one traktowane jak urlop.
>
W porządku, rozumiem, że do sądu pracy?
--
bla
-
10. Data: 2009-11-02 11:54:08
Temat: Re: wypowiedzenie a roszczenie finasowe
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
gazebo pisze:
> W porządku, rozumiem, że do sądu pracy?
Tak.
--
Liwiusz