-
21. Data: 2017-05-07 18:08:11
Temat: Re: prezia mam w dudzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 7 May 2017 09:20:59 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 06.05.2017 o 19:37, 007 pisze:
>> Ba, tylko, że nie dyskutujemy o referendum o zmianie konstytucji, tylko o
>> referendum o *ewentualnej* zmianie konstytucji, i to Panu Prezydentowi
>> Andrzejowi Dudzie jak najbardziej wolno zarządzić ze wsparciem minimum 25
>> senatorów.
>
> Przy czym wynik tego referendum miałby równą moc prawną jak "czy jest
> pan, żeby była ładna pogoda w każdy weekend".
No coz, jak i innych referendow, gdy zaglosuje mniej niz polowa.
Ale ... a w druga strone ?
Powiedzmy ze zrobia referendum "czy chcesz przywrocenia gimnazjow" i
narod masowo orzeknie ze chce, i wynik bedzie wiazacy ... kogo
wiazacy? kto ma zmienic ustawy ?
Trzeba by bylo precyzyjnie - czy chcesz uniewaznienia ustaw ... i tu
wpisujemy te, ktore zniosly gimnazja.
J.
-
22. Data: 2017-05-07 18:19:11
Temat: Re: prezia mam w dudzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2017 o 18:08, J.F. pisze:
>>> Ba, tylko, że nie dyskutujemy o referendum o zmianie konstytucji, tylko o
>>> referendum o *ewentualnej* zmianie konstytucji, i to Panu Prezydentowi
>>> Andrzejowi Dudzie jak najbardziej wolno zarządzić ze wsparciem minimum 25
>>> senatorów.
>>
>> Przy czym wynik tego referendum miałby równą moc prawną jak "czy jest
>> pan, żeby była ładna pogoda w każdy weekend".
>
> No coz, jak i innych referendow, gdy zaglosuje mniej niz polowa.
Nie - tu nie ma możliwości, żeby wynik był wiążący - dajmy na to, że
"czy jesteś za zmianą konstytucji" wyjdzie na tak przy wystarczającej
frekwencji. I co - dalej nie można jej zmienić dopóki nie masz
większości konstytucyjnej w parlamencie. A jak ją masz to w dupie masz
czy się obywatele chcą zmieniać czy nie.
Shrek
-
23. Data: 2017-05-07 20:08:42
Temat: Re: prezia mam w dudzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 7 May 2017 18:19:11 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 07.05.2017 o 18:08, J.F. pisze:
>>>> Ba, tylko, że nie dyskutujemy o referendum o zmianie konstytucji, tylko o
>>>> referendum o *ewentualnej* zmianie konstytucji, i to Panu Prezydentowi
>>>> Andrzejowi Dudzie jak najbardziej wolno zarządzić ze wsparciem minimum 25
>>>> senatorów.
>>>
>>> Przy czym wynik tego referendum miałby równą moc prawną jak "czy jest
>>> pan, żeby była ładna pogoda w każdy weekend".
>>
>> No coz, jak i innych referendow, gdy zaglosuje mniej niz polowa.
>
> Nie - tu nie ma możliwości, żeby wynik był wiążący
No ale w innym jest, a wynik wyjdzie niewiazacy, i trzeba z tym zyc.
> - dajmy na to, że
> "czy jesteś za zmianą konstytucji" wyjdzie na tak przy wystarczającej
> frekwencji. I co - dalej nie można jej zmienić dopóki nie masz
> większości konstytucyjnej w parlamencie. A jak ją masz to w dupie masz
> czy się obywatele chcą zmieniać czy nie.
Ale politycy moga zmienic zdanie, jak uslysza "narod tak chce".
A i narod moze zmienic zdanie przy nastepnych wyborach.
Owszem, moglby prezydent konstytucje przeczytac, zmiany zaproponowac,
potem w przewidzianym trybie w referendum zatwierdzic ... ale nie
byloby czego zatwierdzac.
P.S. Ale nie odpowedziales na przyklad ... wiazacy, ale kogo ?
J.
-
24. Data: 2017-05-07 20:38:13
Temat: Re: prezia mam w dudzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2017 o 20:08, J.F. pisze:
>>>> Przy czym wynik tego referendum miałby równą moc prawną jak "czy jest
>>>> pan, żeby była ładna pogoda w każdy weekend".
>>>
>>> No coz, jak i innych referendow, gdy zaglosuje mniej niz polowa.
>>
>> Nie - tu nie ma możliwości, żeby wynik był wiążący
>
> No ale w innym jest, a wynik wyjdzie niewiazacy, i trzeba z tym zyc.
Nie - nie ma możliwości. Nawet jak wyjdzie 51% za przy 41 procentowej
frekwencji to... to dalej nic. Żeby wykonać "wyrok" referendum trzebaby
mieć większość konstytucyjną (i co więcej zrobić potem prawdopodobnie
kolejne referendum). Więc nie mając takiej większości całe referendum
jest z dupy wzięte - chyba że chcesz usprawiedliwić zamach stanu.
>> - dajmy na to, że
>> "czy jesteś za zmianą konstytucji" wyjdzie na tak przy wystarczającej
>> frekwencji. I co - dalej nie można jej zmienić dopóki nie masz
>> większości konstytucyjnej w parlamencie. A jak ją masz to w dupie masz
>> czy się obywatele chcą zmieniać czy nie.
>
> Ale politycy moga zmienic zdanie, jak uslysza "narod tak chce".
Do tego nie trzeba referendum. Wystarczy zlecić sondaż - mają dobre
sondażownie więc im powinno wyjść.
> A i narod moze zmienic zdanie przy nastepnych wyborach.
Dalej to samo.
> Owszem, moglby prezydent konstytucje przeczytac, zmiany zaproponowac,
> potem w przewidzianym trybie w referendum zatwierdzic ... ale nie
> byloby czego zatwierdzac.
>
> P.S. Ale nie odpowedziales na przyklad ... wiazacy, ale kogo ?
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. W zasadzie chyba tego co o referendum
wnosił. A jak obiecywał niemożliwe, to w zasadzie nie widzę jakby to
referendum miało kogoś wiązać. Dlatego chyba do tej pory nikt na takie
kretyńskie pomysły nie wpadał (przynajmniej w referendach ogólnokrajowych).
Shrek
-
25. Data: 2017-05-07 23:20:59
Temat: Re: prezia mam w dudzie [Przez referenda zejdziemy na psy "jak Szwajcaria"! ;-) ]
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2017-05-07 o 11:54, A. Filip pisze:
> Sonn <x...@p...onet.pl> pisze:
>> W dniu 2017-05-07 o 09:15, Danusia pisze:
> [...]
>>> No i jeszcze czemu "elity" rządzące od 27 lat Polską tak panicznie boją sie
referendum?
>>> U nas nawet zapowiedź rodzi protesty i sprowadza się do pytania "jak
>>> motłoch mógłby decydować o najważniejszych sprawach, mając
>>> stanowisko elit w du...e"?
>>>
>>
>> Bo ten naród jest po prostu głupi i nie może sam o wszystkim decydować.
>> Dam ci prosty przykład. Zróbmy referendum pod hasłem "czy rząd i
>> parlament powinny zlikwidować podatki". Jak myślisz, jak zagłosują
>> ludzie i jaki będzie wynik referendum i jakie będą skutki takiej
>> decyzji?
>> Oto dlaczego władza nigdy nie powinna w całości leżeć w rękach
>> motłochu. Motłoch w przeważającej większości jest po prostu
>> głupi. Chcesz oddać władzę w ręce głupców i dać głupcom prawo do
>> decydowania o wszystkim w drodze referendum?
>
> No patrz pan na jakie psy zeszła ta durna Szwajcaria ze swoim systemem
> demokracji bezpośredniej! ;-)
>
> Tego że za SWOJE wybory się płaci wyborcy się tak od razu nie nauczą.
> Jak im się nie da okazji do bolesnych nauczek to się nie nauczą NIGDY.
> <cynizm> Referenda są po to żeby było że *cały* naród wybrał a nie
> tylko "oni" (skurwysyny u żłoba) jak przyjdzie płacić za dokonany
> wybór. </cynizm>
>
Umiesz czytać ze zrozumieniem, czy tylko wstawiać gwiazdki, podkreślenia
i zmieniać tematy wątków? Najwyraźniej tego pierwszego nie potrafisz.
Naród wybiera swoich przedstawicieli durniu po to, żeby za niego
decydowali reprezentując interes tego narodu. A że nie potrafi ich potem
rozliczyć w kolejnych wyborach, to tylko świadczy o głupocie tego narodu
skoro wciąż u żłobów tkwią te same ryje. Masz przykład. W 2007 miano
dosyć Pisowskiej durnoty i kogo znowu wybrano? Te same ryje które były u
koryta w 2007, bo elektorat potrafi tylko tak jak ty wstawiać gwiazdki i
podkreślenia a nie potrafi postawić krzyżyka na karcie do głosowania.
EOT, bo to temat nie na tą grupę.
--
Sonn
-
26. Data: 2017-05-07 23:22:27
Temat: Re: prezia mam w dudzie
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2017-05-07 o 15:29, re pisze:
>
>
> Użytkownik "Sonn"
>
>>>>
>>>>>>>>> 2. Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną
>>>>>>>>> większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej
>>>>>>>>> liczby posłów
>>>>>>>>> lub Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Senatu wyrażoną
>>>>>>>>> bezwzględną
>>>>>>>>> większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby
>>>>>>>>> senatorów.
>>>>
>>>>> http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
>>>>>> 125.2 Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić [...] lub Prezydent
>>>>>> Rzeczypospolitej za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością
>>>>>> głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
>>>>
>>>> Te znaki ">>" to zapewne pomyłka, bo dlaczegoby anfiego o manipulowanie
>>>> cytatami podejrzewać...
>>>
>>> A na czym miałaby polegać moja manipulacja _cytatem ze strony sejmu_ ?
>>> Istotne w dyskusji stało się referendum zarządzane przez prezydenta za
>>> zgodą senatu, pominięty fragment (o referendum zarządzanym przez Sejm)
>>> jest _wyraźnie_ zaznaczony, link do pełnej wersji jest.
>>>
>>> [...]
>> No i jeszcze czemu "elity" rządzące od 27 lat Polską tak panicznie
>> boją sie referendum?
>> U nas nawet zapowiedź rodzi protesty i sprowadza się do pytania "jak
>> motłoch mógłby decydować o najważniejszych sprawach, mając stanowisko
>> elit w du...e"?
>>
>
> Bo ten naród jest po prostu głupi i nie może sam o wszystkim decydować.
> Dam ci prosty przykład. Zróbmy referendum pod hasłem "czy rząd i
> parlament powinny zlikwidować podatki". Jak myślisz, jak zagłosują
> ludzie i jaki będzie wynik referendum i jakie będą skutki takiej decyzji?
> Oto dlaczego władza nigdy nie powinna w całości leżeć w rękach motłochu.
> Motłoch w przeważającej większości jest po prostu głupi. Chcesz oddać
> władzę w ręce głupców i dać głupcom prawo do decydowania o wszystkim w
> drodze referendum?
> ---
> Należy ludzi okradać pod przymusem bo sami nie chcą dać się okradać ?
A ktoś cię zmusza do głosowania na złodzieja lub jego złodziejską partię?
--
Sonn
-
27. Data: 2017-05-07 23:27:09
Temat: Re: prezia mam w dudzie
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2017-05-07 o 18:08, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 7 May 2017 09:20:59 +0200, Shrek napisał(a):
>> W dniu 06.05.2017 o 19:37, 007 pisze:
>>> Ba, tylko, że nie dyskutujemy o referendum o zmianie konstytucji, tylko o
>>> referendum o *ewentualnej* zmianie konstytucji, i to Panu Prezydentowi
>>> Andrzejowi Dudzie jak najbardziej wolno zarządzić ze wsparciem minimum 25
>>> senatorów.
>>
>> Przy czym wynik tego referendum miałby równą moc prawną jak "czy jest
>> pan, żeby była ładna pogoda w każdy weekend".
>
> No coz, jak i innych referendow, gdy zaglosuje mniej niz polowa.
>
> Ale ... a w druga strone ?
> Powiedzmy ze zrobia referendum "czy chcesz przywrocenia gimnazjow" i
> narod masowo orzeknie ze chce, i wynik bedzie wiazacy ... kogo
> wiazacy? kto ma zmienic ustawy ?
>
> Trzeba by bylo precyzyjnie - czy chcesz uniewaznienia ustaw ... i tu
> wpisujemy te, ktore zniosly gimnazja.
>
Taaaa, jasne. Postaw pytanie "czy jesteś za wprowadzeniem w RP systemu
parlamentarno-gabinetowego, prezydenckiego, kanclerskiego..." itp. A
najpierw zadaj sobie pytanie jaka część głosujących wie w ogóle o co w
tym chodzi i na czym te systemy polegają. 75% głosujących postawi czy
krzyżyk na chybił trafił nie rozumiejąc nawet na co głosuje. No chyba że
przy którymś z systemów dopisze się, że jeśli na niego zagłosujesz to
dostaniesz na flaszkę albo coś w stylu 500+. Hołota zawsze pójdzie po
prostu za żłobem.
--
Sonn
-
28. Data: 2017-05-07 23:48:53
Temat: Re: prezia mam w dudzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 7 May 2017 20:38:13 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 07.05.2017 o 20:08, J.F. pisze:
>>>>> Przy czym wynik tego referendum miałby równą moc prawną jak "czy jest
>>>>> pan, żeby była ładna pogoda w każdy weekend".
>>>> No coz, jak i innych referendow, gdy zaglosuje mniej niz polowa.
>>> Nie - tu nie ma możliwości, żeby wynik był wiążący
>>
>> No ale w innym jest, a wynik wyjdzie niewiazacy, i trzeba z tym zyc.
>
> Nie - nie ma możliwości. Nawet jak wyjdzie 51% za przy 41 procentowej
Chodzi mi o inne referenda.
> frekwencji to... to dalej nic. Żeby wykonać "wyrok" referendum trzebaby
> mieć większość konstytucyjną (i co więcej zrobić potem prawdopodobnie
> kolejne referendum). Więc nie mając takiej większości całe referendum
> jest z dupy wzięte
Ano jest, co nie znaczy ze "prezydent nie ma mandatu aby o to pytac".
> - chyba że chcesz usprawiedliwić zamach stanu.
No, to jest ciekawa koncepcja ... czyzby ?
>>> - dajmy na to, że
>>> "czy jesteś za zmianą konstytucji" wyjdzie na tak przy wystarczającej
>>> frekwencji. I co - dalej nie można jej zmienić dopóki nie masz
>>> większości konstytucyjnej w parlamencie. A jak ją masz to w dupie masz
>>> czy się obywatele chcą zmieniać czy nie.
>>
>> Ale politycy moga zmienic zdanie, jak uslysza "narod tak chce".
>
> Do tego nie trzeba referendum. Wystarczy zlecić sondaż - mają dobre
> sondażownie więc im powinno wyjść.
Patrzac na wyniki ... jak kto zaplaci, takie bedzie mial. Potem moze
ujawnia "2 tys ludzi spytano".
>> A i narod moze zmienic zdanie przy nastepnych wyborach.
> Dalej to samo.
No, wtedy to juz bedzie dalej co innego :-)
Tzn prawnie to samo, ale poslowie inni :-)
>> P.S. Ale nie odpowedziales na przyklad ... wiazacy, ale kogo ?
>
> Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. W zasadzie chyba tego co o referendum
> wnosił.
ZNP ?
> A jak obiecywał niemożliwe, to w zasadzie nie widzę jakby to
> referendum miało kogoś wiązać.
Ale narod tak chce, to ... taki maly zamach stanu ?
Czy zaden zamach, tylko wypelnienie woli narodu :-)
Hm, technicznie ... rozwiazanie Sejmu, skoro wiazacego referendum nie
wykonuje ?
> Dlatego chyba do tej pory nikt na takie
> kretyńskie pomysły nie wpadał (przynajmniej w referendach ogólnokrajowych).
Wiec moze konstytucja wymaga zmiany :-)
No to mamy zagwozdke:
-Duda chlapnal byle co, od serca, bez zastanowienia,
-wszystko bylo dobrze przemyslane i cos szykuja, na granicy bezprawia,
-a moze po prostu, zgodnie z poleceniem, przygotowuje ustroj
kanclerski, bo prezes ma ochote.
J.
-
29. Data: 2017-05-08 00:44:59
Temat: Re: prezia mam w dudzie [Przez referenda zejdziemy na psy "jak Szwajcaria"! ;-) ]
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sonn"
...
Naród wybiera swoich przedstawicieli durniu po to, żeby za niego
decydowali reprezentując interes tego narodu. ...
---
Cóż za nonsens. W wyborach chodzi o obiecanki. Każdy biorący udział wybiera
sobie takiego przedstawiciela, który podziela jego poglądy by je realizował.
Czyli wcale nie wybiera kogoś by za niego decydował. Potem w najlepszym
wypadku okazuje się, że ten wybrany co prawda zrealizował obiecanki, ale
poza tym zrobił jeszcze w cholerę innych rzeczy z którymi już się nie
zgadzamy. To w optymistycznym, realnie realizuje jakąś małą część obiecanek
i wszystko to, czego nie chcemy. Potem przychodzą kolejne wybory, i jakiś
inny kandydat znowu coś obiecuje i znowu masa frajerów na niego głosuje by
mieć wpływ, a nie po to by za nich ktoś decydował.
-
30. Data: 2017-05-08 01:11:27
Temat: Re: prezia mam w dudzie
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sonn"
...
>
> Bo ten naród jest po prostu głupi i nie może sam o wszystkim decydować.
> Dam ci prosty przykład. Zróbmy referendum pod hasłem "czy rząd i
> parlament powinny zlikwidować podatki". Jak myślisz, jak zagłosują
> ludzie i jaki będzie wynik referendum i jakie będą skutki takiej decyzji?
> Oto dlaczego władza nigdy nie powinna w całości leżeć w rękach motłochu.
> Motłoch w przeważającej większości jest po prostu głupi. Chcesz oddać
> władzę w ręce głupców i dać głupcom prawo do decydowania o wszystkim w
> drodze referendum?
> ---
> Należy ludzi okradać pod przymusem bo sami nie chcą dać się okradać ?
A ktoś cię zmusza do głosowania na złodzieja lub jego złodziejską partię?
---
A ja chcę iść na jakieś wybory ???