-
21. Data: 2006-01-04 17:49:54
Temat: Re: fotoradar problem
Od: kam <#k...@w...pl#>
Artur Golanski napisał(a):
> Przepis jest jasny i wyraźny bez żadnych dodatkowych ograniczeń.
Przepis jest jasny i wyraźny bez możliwości rozszerzania. Znaczenie
słowa powierzyć - też.
> Do sądu przekazuje się: właściciel jako świadek podał, że danego dnia
> sam pojazd użytkował. Do popełnienia wykroczenia jednak sie nie
> przyznaje. Rola sądu jest dać wiarę twoim wyjaśnieniom lub nie. Tyle.
Zeznań złożonych w charakterze świadka przez obwinionego nie da się
wykorzystać procesowo.
> Dla twej wiedzy - o tym co dla sądu jest dowodem ustala sędzia i to
> on dopuszcza/odrzuca dowód.
Tyle że są zakazy dowodowe, które ograniczają sędziego. W tym przypadku
wynikający z art.74§1 kpw albo art.389 kpk.
> Sąd, w ślad za policjantem na zdjeciu rozpoznaje właśnie ciebie. Tyle
> uzasadnienia. Ty masz prawo od wyroku sie odwołac do kolejnej
> instancji.
Tyle że jeśli będzie zdjęcie, to żądanie wskazania od właściciela, że to
on prowadził nieco mija się z celem... Wystarczy go wezwać :)
KG
-
22. Data: 2006-01-04 18:58:25
Temat: Re: fotoradar problem
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dph1hd$b53$2@inews.gazeta.pl...
> I co zrobisz z tą notatką gdy oskarżony/obwiniony odmówi składania wyjaśnień?
Notatka z rozpytania dołączana jest do wniosku o ukaranie. Co sąd z tym robi nie
wiem, ale orzeka grzywny. Przynajmniej w Poznaniu nie ma z tym problemu. Z uwag
na właściwość terytorialną wnioski te ( z art.65par.2) rozpatruje wyłącznie
Wydział XIX Grodzki na ul. Słowackiego. Zadzwoń, dowiedz się jak to robią i
ostatecznie zostanie to zagadnienie zakończone. Uwierz mi, nikt problemu z tym
nie ma (poza gamoniami "zapominającymi" komu pojazd urzyczyli).
--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
-
23. Data: 2006-01-04 19:03:00
Temat: Re: fotoradar problem
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dph5s7$5qb$1@opal.icpnet.pl...
> nie ma (poza gamoniami "zapominającymi" komu pojazd urzyczyli).
A także uŻyczyli ;)))
Pzdr
Leszek
-
24. Data: 2006-01-04 19:30:56
Temat: Re: fotoradar problem
Od: kam <#k...@w...pl#>
Leszek napisał(a):
> Notatka z rozpytania dołączana jest do wniosku o ukaranie. Co sąd z tym
> robi nie wiem, ale orzeka grzywny. Przynajmniej w Poznaniu nie ma z tym
> problemu. Z uwag na właściwość terytorialną wnioski te ( z art.65par.2)
> rozpatruje wyłącznie Wydział XIX Grodzki na ul. Słowackiego. Zadzwoń,
> dowiedz się jak to robią i ostatecznie zostanie to zagadnienie
> zakończone. Uwierz mi, nikt problemu z tym nie ma (poza gamoniami
> "zapominającymi" komu pojazd urzyczyli).
Jest pewna różnica między zapomnieniem a korzystaniem z uprawnień
procesowych. Do tego drugiego trzeba aktywności pytanego. Bo czy
informacji takich żąda się w drodze rozpytania czy też przesłuchania w
charakterze świadka, to uprawnienia właściciela są takie same. Po
uzasadnienie odsyłam do uzasadnienia wyroku I KZP 26/2004. Poza tym -
inna jest sytuacja gdy dysponujemy zdjęciem osoby, a jedynie chodzi nam
o jej zidentyfikowanie (przy czym z oczywistych względów wiadomo że nie
jest to właściciel), a inna gdy wskazanie przez właściciela ma nie
służyć temu celowi, a w ogóle pozwolić na ustalenie kto kierował. Żaden
przepis prawa o ruchu drogowym nie może w tej drugiej sytuacji wyłączyć
prawa do odmowy składania wyjaśnień - nieobciążania siebie.
KG
-
25. Data: 2006-01-04 19:37:52
Temat: Re: fotoradar problem
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
kam <#k...@w...pl#> napisał:
>A nawet gdyby, to takiej informacji uzyskanej od właściciela może nie
>dać się ze względu na przepisy procesowe wykorzystać przeciwko niemu.
Ale wystarczy, by przedstawić mu zarzut popełnienia wykroczenia i
sprawę skierować do sądu.
> Znaczenie słowa powierzyć - też.
OK, a czy nie wystarczy, że w tym czasie własciciel pojazdu nikomu nie
powierzał ? Skoro tak, to sam pojazd sobie nie pojechał i nie popełnił
wykroczenia.
>Zeznań złożonych w charakterze świadka przez obwinionego nie da się
>wykorzystać procesowo.
J.w. nie powierzał, więc sam go prowadził. Reszta to ocena sędziego.
>Tyle że jeśli będzie zdjęcie, to żądanie wskazania od właściciela, że to
>on prowadził nieco mija się z celem... Wystarczy go wezwać :)
I co dalej ? Porównać twarz na zdjęciu z wezwanym ?
A jesli ocena policjanta nie będzie zgodna z oceną sędziego ?
Artur Golański
-
26. Data: 2006-01-04 19:44:19
Temat: Re: fotoradar problem
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
kam <#k...@w...pl#> napisał:
>Jest pewna różnica między zapomnieniem
Leszek pisał o 'zapomnieniu' komu powierzył IMHO ;-)
>(przy czym z oczywistych względów wiadomo że nie
>jest to właściciel),
Wiadomo w przypadku, gdy właściciel to mężczyzna, a na zdjęciu kobieta
lub na odwrót. a inne przypadki ?
>prawa do odmowy składania wyjaśnień - nieobciążania siebie.
Jeśli chodzi o wykroczenia to już nie ma prawa odmowy składania
wyjaśnień.
Artur Golański
-
27. Data: 2006-01-04 19:45:57
Temat: Re: fotoradar problem
Od: kam <#k...@w...pl#>
Artur Golanski napisał(a):
> Ale wystarczy, by przedstawić mu zarzut popełnienia wykroczenia i
> sprawę skierować do sądu.
Jakiego wykroczenia. A dowody?
> OK, a czy nie wystarczy, że w tym czasie własciciel pojazdu nikomu nie
> powierzał ?
A skąd to wiadomo? Co przedstawisz w sądzie jako dowód że nie powierzał?
> J.w. nie powierzał, więc sam go prowadził. Reszta to ocena sędziego.
Oświadczenie właściciela że nie powierzał nie istnieje w procesie. Tak
jakby go w ogóle w aktach nie było. Ze względu na zakaz dowodowy.
> I co dalej ? Porównać twarz na zdjęciu z wezwanym ?
A nie?
> A jesli ocena policjanta nie będzie zgodna z oceną sędziego ?
To sąd uniewinni.
KG
-
28. Data: 2006-01-04 19:50:38
Temat: Re: fotoradar problem
Od: kam <#k...@w...pl#>
Artur Golanski napisał(a):
> Wiadomo w przypadku, gdy właściciel to mężczyzna, a na zdjęciu kobieta
> lub na odwrót. a inne przypadki ?
Albo ze zdjęcia da się zidentyfikować osobę, albo bardzo mi przykro, ale
nie da się ustalić sprawcy.
>>prawa do odmowy składania wyjaśnień - nieobciążania siebie.
>
> Jeśli chodzi o wykroczenia to już nie ma prawa odmowy składania
> wyjaśnień.
Że jak? Nie mylisz prawa do odmowy składania wyjaśnień i do odmowy
odpowiedzi na pytanie jeśli naraziłoby to osobę najbliższą na
odpowiedzialność?
KG
-
29. Data: 2006-01-04 19:56:32
Temat: Re: fotoradar problem
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dph8vn$h7u$1@inews.gazeta.pl...
> Że jak? Nie mylisz prawa do odmowy składania wyjaśnień i do odmowy odpowiedzi
> na pytanie jeśli naraziłoby to osobę najbliższą na odpowiedzialność?
To drugie w przypadku wykroczenia już nie istnieje.
"Filozujesz" ;))
Pzdr
Leszek
-
30. Data: 2006-01-04 20:05:07
Temat: Re: fotoradar problem
Od: kam <#k...@w...pl#>
Leszek napisał(a):
> To drugie w przypadku wykroczenia już nie istnieje.
Tak stwierdził SN. To jeszcze nie prawo :) Ale przyjmijmy że nie istnieje.
> "Filozujesz" ;))
Wybacz :)
KG