-
11. Data: 2009-11-25 13:38:24
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:26:01 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> No ale nie o tym była mowa, tylko czy chirurg może tam wpisać chorobę z
> niezdolnością do pracy na 1 dzień.
Chcesz powiedzieć, że ma kłamać?
Jeśli niezdolność trwała 1 dzień to ma tyle wpisać. Swego czasu nie
dostałbyś za to kasy (ówczesny art. 92 par. 1(1) kp), ale "L4" zawsze się
należało.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
12. Data: 2009-11-25 13:43:31
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Maddy pisze:
>>>> Pytanie - kto lekarzowi zabronił?
>>> twierdzi, że kontrole z NFZ się czepiają.
>> A co ma NFZ do tego? Zwolnienia wędrują do ZUSu a nie do NFZ.
>
> No ale lekarzy kontroluje NFZ i sprawdza czy lewych L4 nie dają.
NFZ kontroluje czy jego pieniądze są dobrze wydawane. A z NFZ z tytułu
Twojego zwolnienia nie ponosi żadnych kosztów.
>
>> NFZ się zajmuje tylko zapłatą za to cięcie kaszaka i tylko to mogli
>> zakwestionować (np. że skończył się limit na kaszaki albo coś w tym stylu).
>> A zwolnienie to dokument dla ZUS.
>
> No ale sprawy zdrowotne obsługuje NFZ, tylko rencyma ZUSu, mylę się?
Owszem.
Zdrowotne NFZ. Chorobowe ZUS. (ale zabawnie to brzmi)
NFZ zapłaci lekarzowi za wycięcie kaszak. Koniec.
Ale to ZUS zapłaci za twój dzień choroby. Pieniędzmi z ubezpieczenia
chorobowego a nie zdrowotnego.
Chorobowe idzie do ZUS i tam zostaje, zdrowotne jest przekazywane do NFZ.
Raczej ZUS nie zleca NFZtowi przeprowadzanie kontroli "za siebie".
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
13. Data: 2009-11-25 13:51:04
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:26:01 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> No ale nie o tym była mowa, tylko czy chirurg może tam wpisać chorobę z
>> niezdolnością do pracy na 1 dzień.
> Chcesz powiedzieć, że ma kłamać?
> Jeśli niezdolność trwała 1 dzień to ma tyle wpisać.
No, ale jaki kod? Bo żadna z chirurgicznych chorób tyle nie trwa.
Takie jest stanowisko lekarki.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
14. Data: 2009-11-25 14:00:52
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:51:04 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>>> No ale nie o tym była mowa, tylko czy chirurg może tam wpisać chorobę
>>> z niezdolnością do pracy na 1 dzień.
>> Chcesz powiedzieć, że ma kłamać?
>> Jeśli niezdolność trwała 1 dzień to ma tyle wpisać.
> No, ale jaki kod? Bo żadna z chirurgicznych chorób tyle nie trwa. Takie
> jest stanowisko lekarki.
Pewnie to nie była choroba, lecz zabieg. No kaman -- przecież jest
mnóstwo zabiegów, które trwają 1 dzień. Pierwszy raz słyszę, żeby chirurg
mówił, że nie ma takiego miasta jak Londyn ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
15. Data: 2009-11-25 15:19:19
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2009.11.25.13.18.02@legeartis.org.pl...
> świadczenie, a także *inne przypadki niemożności wykonywania pracy
> wskazane przez pracownika i uznane przez pracodawcę za usprawiedliwiające
> nieobecność w pracy*.
Czyli na dobra sprawe i usprawiedliwienie przez tatusia alub mamusie moze
wystarczyc - takie samo, jakie Tristanowi dostarczaja uczniowie :)
Jesli nie wystarczy, to tylko z powodu wydziwiania pracodawcy :)
Pozdrawiam
SDD
-
16. Data: 2009-11-25 15:29:04
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 25 Nov 2009 16:19:19 +0100, SDD napisał(a):
>> świadczenie, a także *inne przypadki niemożności wykonywania pracy
>> wskazane przez pracownika i uznane przez pracodawcę za
>> usprawiedliwiające nieobecność w pracy*.
>
> Czyli na dobra sprawe i usprawiedliwienie przez tatusia alub mamusie
> moze wystarczyc - takie samo, jakie Tristanowi dostarczaja uczniowie
> Jesli nie wystarczy, to tylko z powodu wydziwiania pracodawcy
Oczywiście. Zwykle pracodawca i pracownik to dorośli ludzie ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
17. Data: 2009-11-25 20:02:15
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: ER <e...@p...onet.pl>
Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> http://badanie.files.wordpress.com/2008/09/image0004
.jpg
> widzę 14, gdzie jest chyba coś w rodzaju NUMER
> CHOROBY, a wcześniej też jakieś kody.
>
Bloczek ZUS ZLA (czyli L4) sklada sie z oryginalu i 2 kopii. Oryginal
lekarz wysyla do ZUS, 1 kopia jest dla pacjenta a 2 zostaje u lekarza w
dokumentacji. Numer statystyczny choroby (pole 14) wypisuje sie
WYLACZNIE na oryginale i 2 kopii czyli pacjent dostaje kopie 1 bez
wypelnionego pola 14
--
Pozdrawiam
Er
mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl
-
18. Data: 2009-11-25 20:10:31
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 25-11-2009 o 21:02:15 ER <e...@p...onet.pl> napisał(a):
> Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>> http://badanie.files.wordpress.com/2008/09/image0004
.jpg
>> widzę 14, gdzie jest chyba coś w rodzaju NUMER
>> CHOROBY, a wcześniej też jakieś kody.
>>
>
>
> Bloczek ZUS ZLA (czyli L4) sklada sie z oryginalu i 2 kopii. Oryginal
> lekarz wysyla do ZUS, 1 kopia jest dla pacjenta a 2 zostaje u lekarza w
> dokumentacji. Numer statystyczny choroby (pole 14) wypisuje sie
> WYLACZNIE na oryginale i 2 kopii czyli pacjent dostaje kopie 1 bez
> wypelnionego pola 14
>
Czyli jedna z kopii jest sfałszowana?
--
Tomek
-
19. Data: 2009-11-25 20:21:53
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: ER <e...@p...onet.pl>
Tomek napisał(a):
>> Bloczek ZUS ZLA (czyli L4) sklada sie z oryginalu i 2 kopii. Oryginal
>> lekarz wysyla do ZUS, 1 kopia jest dla pacjenta a 2 zostaje u lekarza
>> w dokumentacji. Numer statystyczny choroby (pole 14) wypisuje sie
>> WYLACZNIE na oryginale i 2 kopii czyli pacjent dostaje kopie 1 bez
>> wypelnionego pola 14
>>
>
> Czyli jedna z kopii jest sfałszowana?
Sfalszowana? Nie bardzo rozumiem.
Takie (j.w.) sa wymogi ZUS w kwestii wypelniania L4
--
Pozdrawiam
Er
mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl
-
20. Data: 2009-11-25 20:37:33
Temat: Re: Zwolnienie na wizytę u lekarza
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 25-11-2009 o 21:21:53 ER <e...@p...onet.pl> napisał(a):
> Tomek napisał(a):
>>> Bloczek ZUS ZLA (czyli L4) sklada sie z oryginalu i 2 kopii. Oryginal
>>> lekarz wysyla do ZUS, 1 kopia jest dla pacjenta a 2 zostaje u lekarza
>>> w dokumentacji. Numer statystyczny choroby (pole 14) wypisuje sie
>>> WYLACZNIE na oryginale i 2 kopii czyli pacjent dostaje kopie 1 bez
>>> wypelnionego pola 14
>>>
>> Czyli jedna z kopii jest sfałszowana?
>
> Sfalszowana? Nie bardzo rozumiem.
> Takie (j.w.) sa wymogi ZUS w kwestii wypelniania L4
>
To było pół-żartem - kwitek który nie zawiera danych
z oryginału nie jest kopią.
--
Tomek