-
31. Data: 2024-06-21 14:59:14
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 19.06.2024 o 13:09, io pisze:
> W dniu 19.06.2024 o 11:56, Trybun pisze:
>> W dniu 18.06.2024 o 16:27, alojzy nieborak pisze:
>>> W dniu 2024-06-18 o 15:57, Trybun pisze:
> ...
>>>
>>> Grzyby i jagody też są dobrem wspólnym, zakazać bo jeden zarobi 20 zł!
>>
>> Są, i dlatego każdy je może zbierać.
>
> Kiedy w wielu krajach nie można. My ocaleliśmy, ale można to zmienić
> od ręki.
Skoncentrujmy się na tym co u nas. A u nas (jak na razie) można. LP po
tym rozszabrowaniu drzew tyłka patrzą aby zacząć zarabiać np na
sprzedawaniu licencji na zbiór grzybów.
>
>> Tu się nie da nic zawłaszczyć jak złotego czerwieńca z 10wieku czy
>> samorodka złota na własność.
>
> Zgubę należy zgłaszać, ale jest znaleźne i nie zabrania się zguby
> szukać bo niby czemu by się miało. Jakaś paranoja z tymi wykrywaczami.
> Poszukiwacze z reguły jakieś pierdoły znajdują bez większej wartości a
> do tematu przyssały się te nieroby co to nie umieją łapać prawdziwych
> przestępców i na zwykłych obywatelach żerują.
To tylko takie dmuchanie na zimne. Ale kierunek słuszny.
-
32. Data: 2024-06-21 14:59:59
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 19.06.2024 o 13:12, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2024-06-19 o 11:57, Trybun pisze:
>
> Pośrednio odpowiem mr.J.F. Sorki.
>
>>> Wiec tu chodzi oficjalnie o zabytki.
>>
>> Jasne, na wszystko to trzeba mieć koncesję. I przecież są możliwości
>> wykupienie pozwolenia na poszukiwania wykrywaczem metali. Ale trzeba
>> zapłacić. I oczywiście znaleziska zabytkowe trzeba oddać,. Znalazca
>> może tylko dostać tzw znaleźne.
>
> I pracownik np. muzeum sam przechwyci znajdka i sam go opchnie:)
> Jak obrazy w muzeum narodowym w l. 80 czy 90 :)
>
>
To już inny temat, ale raczej to bardzo małoprawdopodobne, do kantowania
lepiej wybrać jakąś inną profesję niż pracownik muzeum. Np posła,
bankiera itd. zdecydowanie mniejsze ryzyko.
-
33. Data: 2024-06-21 15:00:45
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 19.06.2024 o 13:18, io pisze:
>
>> Jest też (martwe) prawo które zabrania utrudnianie dostępu do
>> jezior,. Jednak czy kiedykolwiek doczekamy się działań policji w tej
>> sprawie, to wątpię.
>
> W jakim sensie martwe? Faktycznie właściciele nie zabraniają
> dochodzenia do zbiorników tylko np dojeżdżania. Podejrzewam, że ich po
> prostu ktoś przećwiczył i wiadomo, że wystarczy zadzwonić po policję
> by dostęp uzyskać.
Teren zagrodzony siatką. Prawo wodne ewidentnie złamane. Nawet przy
zgłoszeniu na policji czy w urzędzie przyznają rację,. Problem w tym że
poza tym przyznaniem racji nie chcą nawet palcem ruszyć.
>
>> Tak że cieszmy si e i radujmy choćby z tego że chociaż grabieżców
>> skarbów ziemi zaczęli ścigać.
>
> E tam, co to za grabież jak to wspólna własność jest nad którą tylko
> nikt nie chce się pochylić.
Raczej nie znajdziesz na tym wyszukanym skarbie tabliczki prawem do
osobistej własności. A jak nie jest czyjeś to należy do wszystkich.
>
>>
>>>
>>>> I w tym prawie nie chodzi tylko o zabytki, wszystko co w ziemi
>>>> to dobro wspólne..
>>> dobra kopalne, tzw kopaliny, typu ropa, węgiel, miedź, złoto
>>> naturalne, ale też piasek i glina,
>>> to w zasadzie dobrze, ze dobro wspólne.
>>> Tylko na to są osobne przepisy, geologiczno-kopalniane, bo nikt tego z
>>> wykrywaczem w ręku nie szuka.
>>> Choć do tego szukania też używa się różnych wykrywaczy, tym razem
>>> chyba dopuszczalne
>>>
>>> Wiec tu chodzi oficjalnie o zabytki.
>>
>> Jasne, na wszystko to trzeba mieć koncesję. I przecież są możliwości
>> wykupienie pozwolenia na poszukiwania wykrywaczem metali. Ale trzeba
>> zapłacić. I oczywiście znaleziska zabytkowe trzeba oddać,. Znalazca
>> może tylko dostać tzw znaleźne.
>
> No i dlaczego tak pierdołowata kwestia jak używanie wykrywacza wymaga
> pozwolenia? W życiu bym nie wpadł, że ci co chodzą z wykrywaczami na
> plażach i jeziorach mogliby odpowiadać karnie. Raczej kpina.
>
> [...]
Jak dla mnie to ma to sens. Założę się że do własnego ogrodu nie
wpuściłbyś obcego faceta z wykrywaczem metalu, a dlaczego się godzisz na
takie praktyki poza swoim płotem, przecie to potencjalne złoto za płotem
należy tak samo do łowcy jak i dla Ciebie?
-
34. Data: 2024-06-21 16:25:14
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-06-21 o 14:59, Trybun pisze:
> Jeszcze raz powtarzam, to nie ja, tylko mądre prawo, które ja tylko w
całej rozciągłości popieram.
A ja nie. Im dłużej leży w ziemi tym bardziej koroduje, a jak leży w
rzece to się zapada i po kilku latach jest poza zasięgiem czyli przepada
na wieki. Ogólnie zabawa która i tak nigdy się nie zwróci, bo na etacie
zarobisz więcej.
> a dlaczego się godzisz na takie praktyki poza swoim płotem, przecie
to potencjalne złoto za płotem należy tak samo do łowcy jak i dla Ciebie?
Złoto masz w oceanie, pozyskanie jego jest nieopłacalne jak to
potencjalne złoto o którym piszesz. Jesteś nieracjonalny i tyle.
OT.
Podobnie krzyczeli kiedyś niemcy na polaków: pracę nam zabieracie, ale
nabór stanowisko szambonurka u niemca dalej wisiał w ogłoszeniu.
-
35. Data: 2024-06-21 17:02:10
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 21.06.2024 o 15:00, Trybun pisze:
> W dniu 19.06.2024 o 13:18, io pisze:
>>
>>> Jest też (martwe) prawo które zabrania utrudnianie dostępu do
>>> jezior,. Jednak czy kiedykolwiek doczekamy się działań policji w tej
>>> sprawie, to wątpię.
>>
>> W jakim sensie martwe? Faktycznie właściciele nie zabraniają
>> dochodzenia do zbiorników tylko np dojeżdżania. Podejrzewam, że ich po
>> prostu ktoś przećwiczył i wiadomo, że wystarczy zadzwonić po policję
>> by dostęp uzyskać.
>
> Teren zagrodzony siatką. Prawo wodne ewidentnie złamane. Nawet przy
> zgłoszeniu na policji czy w urzędzie przyznają rację,. Problem w tym że
> poza tym przyznaniem racji nie chcą nawet palcem ruszyć.
>
>>
>>> Tak że cieszmy si e i radujmy choćby z tego że chociaż grabieżców
>>> skarbów ziemi zaczęli ścigać.
>>
>> E tam, co to za grabież jak to wspólna własność jest nad którą tylko
>> nikt nie chce się pochylić.
>
> Raczej nie znajdziesz na tym wyszukanym skarbie tabliczki prawem do
> osobistej własności. A jak nie jest czyjeś to należy do wszystkich.
>
>>
>>>
>>>>
>>>>> I w tym prawie nie chodzi tylko o zabytki, wszystko co w ziemi
>>>>> to dobro wspólne..
>>>> dobra kopalne, tzw kopaliny, typu ropa, węgiel, miedź, złoto
>>>> naturalne, ale też piasek i glina,
>>>> to w zasadzie dobrze, ze dobro wspólne.
>>>> Tylko na to są osobne przepisy, geologiczno-kopalniane, bo nikt tego z
>>>> wykrywaczem w ręku nie szuka.
>>>> Choć do tego szukania też używa się różnych wykrywaczy, tym razem
>>>> chyba dopuszczalne
>>>>
>>>> Wiec tu chodzi oficjalnie o zabytki.
>>>
>>> Jasne, na wszystko to trzeba mieć koncesję. I przecież są możliwości
>>> wykupienie pozwolenia na poszukiwania wykrywaczem metali. Ale trzeba
>>> zapłacić. I oczywiście znaleziska zabytkowe trzeba oddać,. Znalazca
>>> może tylko dostać tzw znaleźne.
>>
>> No i dlaczego tak pierdołowata kwestia jak używanie wykrywacza wymaga
>> pozwolenia? W życiu bym nie wpadł, że ci co chodzą z wykrywaczami na
>> plażach i jeziorach mogliby odpowiadać karnie. Raczej kpina.
>>
>> [...]
>
> Jak dla mnie to ma to sens. Założę się że do własnego ogrodu nie
> wpuściłbyś obcego faceta z wykrywaczem metalu, a dlaczego się godzisz na
> takie praktyki poza swoim płotem, przecie to potencjalne złoto za płotem
> należy tak samo do łowcy jak i dla Ciebie?
U mnie w ogródku rosną poziomki, samosiejki z lasu.
Oczywiście, że nie wpuszczę obcego faceta by je zbierał, ale nie mam nic
przeciwko temu, zeby je zbierał w lesie.
A przecież te w lesie są też moje :)
--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.
-
36. Data: 2024-06-21 17:14:08
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 21.06.2024 o 14:58, Trybun pisze:
> W dniu 19.06.2024 o 13:04, io pisze:
>>
>>> Większość Polaków źle interpretuje prawo własności. Np bardzo wielu
>>> wydaje się że można być właścicielem ziemi.
>>
>> A Indianom nie?
>
> Nikomu, dobrodzieju.
A jak kupię sobie w biedronce worek to czyja ona będzie?
-
37. Data: 2024-06-21 17:28:08
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 21.06.2024 o 15:00, Trybun pisze:
> W dniu 19.06.2024 o 13:18, io pisze:
>>
>>> Jest też (martwe) prawo które zabrania utrudnianie dostępu do
>>> jezior,. Jednak czy kiedykolwiek doczekamy się działań policji w tej
>>> sprawie, to wątpię.
>>
>> W jakim sensie martwe? Faktycznie właściciele nie zabraniają
>> dochodzenia do zbiorników tylko np dojeżdżania. Podejrzewam, że ich po
>> prostu ktoś przećwiczył i wiadomo, że wystarczy zadzwonić po policję
>> by dostęp uzyskać.
>
> Teren zagrodzony siatką. Prawo wodne ewidentnie złamane. Nawet przy
> zgłoszeniu na policji czy w urzędzie przyznają rację,. Problem w tym że
> poza tym przyznaniem racji nie chcą nawet palcem ruszyć.
No to właśnie mówię, że nie jest wszędzie zagrodzone bo niektórzy wiedzą
i może sparzyli się na utrudnianiu dostępu. Nie musiałem chodzić na
policję więc nie wiem czy i jakie ewentualnie wybiegi by stosowali. Jak
by stosowali to może/pewnie udziałowcami są i nie mają interesu
podejmować sprawy. Tak z wszystkim robią.
>
>>
>>> Tak że cieszmy si e i radujmy choćby z tego że chociaż grabieżców
>>> skarbów ziemi zaczęli ścigać.
>>
>> E tam, co to za grabież jak to wspólna własność jest nad którą tylko
>> nikt nie chce się pochylić.
>
> Raczej nie znajdziesz na tym wyszukanym skarbie tabliczki prawem do
> osobistej własności. A jak nie jest czyjeś to należy do wszystkich.
Więc właśnie dlatego wszyscy mogą z niej korzystać. Bo przecież nie po
to jest wszystkich by nie mógł nikt albo tylko wybrani.
>
>>
>>>
>>>>
>>>>> I w tym prawie nie chodzi tylko o zabytki, wszystko co w ziemi
>>>>> to dobro wspólne..
>>>> dobra kopalne, tzw kopaliny, typu ropa, węgiel, miedź, złoto
>>>> naturalne, ale też piasek i glina,
>>>> to w zasadzie dobrze, ze dobro wspólne.
>>>> Tylko na to są osobne przepisy, geologiczno-kopalniane, bo nikt tego z
>>>> wykrywaczem w ręku nie szuka.
>>>> Choć do tego szukania też używa się różnych wykrywaczy, tym razem
>>>> chyba dopuszczalne
>>>>
>>>> Wiec tu chodzi oficjalnie o zabytki.
>>>
>>> Jasne, na wszystko to trzeba mieć koncesję. I przecież są możliwości
>>> wykupienie pozwolenia na poszukiwania wykrywaczem metali. Ale trzeba
>>> zapłacić. I oczywiście znaleziska zabytkowe trzeba oddać,. Znalazca
>>> może tylko dostać tzw znaleźne.
>>
>> No i dlaczego tak pierdołowata kwestia jak używanie wykrywacza wymaga
>> pozwolenia? W życiu bym nie wpadł, że ci co chodzą z wykrywaczami na
>> plażach i jeziorach mogliby odpowiadać karnie. Raczej kpina.
>>
>> [...]
>
> Jak dla mnie to ma to sens. Założę się że do własnego ogrodu nie
> wpuściłbyś obcego faceta z wykrywaczem metalu, a dlaczego się godzisz na
> takie praktyki poza swoim płotem, przecie to potencjalne złoto za płotem
> należy tak samo do łowcy jak i dla Ciebie?
No właśnie dlatego bym nie wpuścił, że ziemia moja jest a nie wszystkich.
-
38. Data: 2024-06-21 17:37:03
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 19.06.2024 o 13:31, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2024-06-19 o 13:18, io pisze:
>> No i dlaczego tak pierdołowata kwestia jak używanie wykrywacza wymaga
>> pozwolenia? W życiu bym nie wpadł, że ci co chodzą z wykrywaczami na
>> plażach i jeziorach mogliby odpowiadać karnie. Raczej kpina.
>
>
> Na plażach można tuptać bez zgłaszania. Przynajmniej w PL.
A gdzie nie można? Chyba o to właśnie chodzi, że generalnie nie można.
Akcję robili europejską te obiboki i zabrali ludziom jakieś pierdoły w
tym wykrywacz metali.
>
> A w innych miejscach: szukamy zagubionego pierścionka, a bo teściowa
> gdzieś o tu zapodziała, albo szukamy meteorytów/złomu.
>
Czyli jakich "innych'?
-
39. Data: 2024-06-21 19:26:51
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 21.06.2024 o 17:28, io pisze:
> No to właśnie mówię, że nie jest wszędzie zagrodzone bo niektórzy wiedzą
> i może sparzyli się na utrudnianiu dostępu. Nie musiałem chodzić na
> policję więc nie wiem czy i jakie ewentualnie wybiegi by stosowali. Jak
> by stosowali to może/pewnie udziałowcami są i nie mają interesu
> podejmować sprawy. Tak z wszystkim robią.
Znałam ludzi, którzy parę kubłów i garnków ze złotem i kosznnościowciami
wykopali z ziemii po Niemcach. Okolice Grodkowa i wsi Gnojna. Oczywiście
ukrywali ten fakt i dobra, ale udawali biednych, ale ich rodziny żyły w
bogactwie. Teraz oni nie zyją, ale wnuczki i prawnuczki mają raj na ziemi.
--
animka
-
40. Data: 2024-06-23 13:13:50
Temat: Re: Tworzenie prawa w PL i wykopki.
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 21.06.2024 o 17:14, io pisze:
> W dniu 21.06.2024 o 14:58, Trybun pisze:
>> W dniu 19.06.2024 o 13:04, io pisze:
>>>
>>>> Większość Polaków źle interpretuje prawo własności. Np bardzo wielu
>>>> wydaje się że można być właścicielem ziemi.
>>>
>>> A Indianom nie?
>>
>> Nikomu, dobrodzieju.
>
> A jak kupię sobie w biedronce worek to czyja ona będzie?
Dla mnie to jest oczywiste, ale nie wiem jakby to tobie żebyś zrozumiał
wytłumaczyć na czym polega "własność" ziemi.