W dniu 26.03.2018 o 20:52, Robert Tomasik pisze:

>>> On tam nigdzie się nie podpisuje, więc nawet
>>> nie wiem, poco go bić.
>> A Stachowiaka nie mieli po co bić, kopać, traktować gazem, prądem, oraz
>> dusić.
>>
> Nie mieli. Też głupota.


No widzisz. Więc założ że jak nie wiesz, to moze go po prostu z głupoty
bili.

Shrek.

do góry

W dniu 26.03.2018 o 20:50, Robert Tomasik pisze:

>> I co z tego dziwienia się wynikło? Ktoś za to odpowiedział? Kto był
>> odpowiedzialny za ten monitoring?
>
> Nie wiem. I co to wspólnego z ewentualnym zabójstwem?

To że nie ma dowodu. Oczywiście przypadkiem...

> I tak chodzili z
> nim do tej ubikacji, czyli nie wiedzieli, ze monitoring nie działa.

Wygląda na to, że myśleli, że działa. Ja jestem nawet przekonany że
mieli rację.

> Czemu współudział? Może faktycznie kamera nie działała z przyczyn
> technicznych.

Oczywiście. Same zbiegi okoliczności.

>> Jeżeli okazuje się, że było wyłączone akurat wtedy, gdy to było ważne, a z
>> serwera giną dane, to lecą głowy.
>>
> Polecą - jeżeli.

Nie polecą. Skoro nagralo się jak policjanci torturują chłopaka na
śmierć i okazało się, że to za mało na zarzut spowodowania śmierci, to
co to za problem, że się monitoring popsuł. Przecież nie możesz
wykluczyć że przypadkiem, więc niby za co mielibyu beknąć...

Być może nawet się jakiś protokół znalazł, że były uszkodzone - złośliwi
mogliby zapytać gdzie jest napisane, że trzeba prawdziwy powód
niedziałania w protokół wpisać.

Shrek

do góry

W dniu 26.03.2018 o 20:38, Yakhub pisze:

> KTOŚ te kamery wyłączył, albo KTOŚ usunął dane z rejestratora. Co się stało
> z tym KTOSIEM? Przecież ten człowiek jest odpowiedzialny za współudział w
> tym, co się stało.

Monitoring zewnętrzny też "się był próbował zepsuć"

https://www.tvn24.pl/nagrywali-zatrzymanie-sami-zost
ali-zatrzymani-sledztwo-umorzone,824971,s.html

Shrek

do góry

W dniu 26-03-18 o 21:34, Shrek pisze:

>> Ale to było 20 lat temu. Tylko ślady zapachowe robiono z tych tu
>> przydatnych oraz szczękę.
> Czyli połowę. A gdzie robiono biologiczne wtedy?

W Małopolsce zajmował się tym Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie. U
nich? Nie wiem.

do góry

W dniu 26-03-18 o 21:35, Shrek pisze:

>>>> On tam nigdzie się nie podpisuje, więc nawet
>>>> nie wiem, poco go bić.
>>> A Stachowiaka nie mieli po co bić, kopać, traktować gazem, prądem, oraz
>>> dusić.
>> Nie mieli. Też głupota.
> No widzisz. Więc założ że jak nie wiesz, to moze go po prostu z głupoty
> bili.

Założyć, to ja mogę wszystko.Problemem jest brak dowodów.

do góry

W dniu 26.03.2018 o 21:59, Robert Tomasik pisze:

>>> Ale to było 20 lat temu. Tylko ślady zapachowe robiono z tych tu
>>> przydatnych oraz szczękę.
>> Czyli połowę. A gdzie robiono biologiczne wtedy?
>
> W Małopolsce zajmował się tym Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie. U
> nich? Nie wiem.

Czyli połowę robila policja druga połowę nie wiadomo, ale być może też.

To jest odpowiedź na zadane przez ciebie pytanie.

Shrek

do góry

W dniu 26.03.2018 o 22:00, Robert Tomasik pisze:

>> No widzisz. Więc założ że jak nie wiesz, to moze go po prostu z głupoty
>> bili.
>
> Założyć, to ja mogę wszystko.Problemem jest brak dowodów.

Dowodów nie ma i nie będzie - sprawa przedawniona. Zresztą skoro
nagranie tortur zakończonych zejściem nie jest dowodem na spowodowanie
śmierci policjantów, to jakiego rodzaju dowodu oczekujesz?

No chyba żeby DNAx2 zapach i szczęka, to wtedy każdy dowód jest
wystarczającym dowodem.

Pomyśl przez chwilę. Porzucaj przez całą noc monetą. Napisz rano ile
razy wypadła ci 4 razy pod rząd reszka. To przy założeniu, że każdy
dowód ma 50% wiarygodności. Podziel wynik przez 10000 (zakładamy że ma
5% wiarygodności) jak ci się uda trafić jednem raz, to właśnie wygrałeś
przypadkiem nagrodę Komendy.

Jak ci się nie uda przez noc trafić 10000 razy cztery razy pod rząd
reszki, to znaczy, że "przypadek nie sądzę". Poniweaż w innym wątku
powoływałeś się na Studenta, to powinieneś ogarnąć - to nie miało prawa
się zdarzyć przypadkiem.

Shrek.

do góry

On 2018-03-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.03.2018 o 10:47, Michał Jankowski pisze:
>> A tutaj, to za przeproszeniem co?
>>
>> http://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,23187571,pr
okuratura-oskarza-uczestnikow-czarnego-protestu-najc
iekawszy.html
>
> A streścisz - bo za paywallem?

Ktoś, z n-tys uczestników poprzedniego czarnego protestu, wytypował
tylko paru co by postawić im zarzut uczestnictwa (uczestnictwa, nie np.
napaści na policjantów) w tym proteście. Nikt nie chce odpowiedziedzieć
jakie były konkretne kryteria tego typowania, ale wychodzi, że
wytypowano wyłącznie te osoby, które złozyły skarge na działania
policji lub były wymienione w tej skardze jako świadkowie takich
działań.

--
Marcin

do góry

W dniu 27.03.2018 o 00:29, Marcin Debowski pisze:

> Ktoś, z n-tys uczestników poprzedniego czarnego protestu, wytypował
> tylko paru co by postawić im zarzut uczestnictwa (uczestnictwa, nie np.
> napaści na policjantów) w tym proteście. Nikt nie chce odpowiedziedzieć
> jakie były konkretne kryteria tego typowania, ale wychodzi, że
> wytypowano wyłącznie te osoby, które złozyły skarge na działania
> policji lub były wymienione w tej skardze jako świadkowie takich
> działań.

Czyli:

a - postawiono zarzuty świadkom (zapewne dla ich dobra)
b - postawiono zarzuty tym, których dane znali, nieważne czy słusznie
czy nie.

Potwierdza to moją opinię - od policj nalezy się trzymać możliwie
daleko, bo wynikają z tego tylko kłopoty.

BTW - Sąd był jednak zdania, że niejaki słynny kulson z plakatów
rekrutacyjnych policji działał bezprawie.

Shrek

do góry

On 2018-03-27, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 27.03.2018 o 00:29, Marcin Debowski pisze:
>
>> Ktoś, z n-tys uczestników poprzedniego czarnego protestu, wytypował
>> tylko paru co by postawić im zarzut uczestnictwa (uczestnictwa, nie np.
>> napaści na policjantów) w tym proteście. Nikt nie chce odpowiedziedzieć
>> jakie były konkretne kryteria tego typowania, ale wychodzi, że
>> wytypowano wyłącznie te osoby, które złozyły skarge na działania
>> policji lub były wymienione w tej skardze jako świadkowie takich
>> działań.
>
> Czyli:
>
> a - postawiono zarzuty świadkom (zapewne dla ich dobra)
> b - postawiono zarzuty tym, których dane znali, nieważne czy słusznie
> czy nie.
>
> Potwierdza to moją opinię - od policj nalezy się trzymać możliwie
> daleko, bo wynikają z tego tylko kłopoty.

Ale to chyba prokuratura se zaszalała.

--
Marcin

do góry