-
61. Data: 2025-04-01 22:06:06
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 01.04.2025 o 19:16, io pisze:
> Ale nie zachowała szczególnej ostrożności do czego jest zobowiązana i
> widzisz jak się skończyło.
A o czymś takim słyszałeś?
"Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest
obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby
nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym
przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu
znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście"
> Jeszcze nie jesteśmy tego pewni.
Skoro pierdolnął ją na środku przejścia dla pieszych, to w świetle
powyższego jesteśmy.
-
62. Data: 2025-04-01 23:07:50
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 1.04.2025 o 19:34, Shrek pisze:
> W dniu 01.04.2025 o 19:34, io pisze:
>
>>> Ale wtargnąć nie wtargnęła. Na skrzyżowaniu wszyscy chyba mają
>>> zachować szczególną ostroźność:P
>>
>> No, wystarczyło, by jedna z nich skutecznie zachowała.
>
> Jedna to nie.
Nie wystarczyło spojrzeć na bok przechodząc?
>
>>>> Jeszcze nie jesteśmy tego pewni.
>>>
>>> Jesteśmy.
>>>
>>
>> Skąd?
>
> Z filmu.
>
>
Skąd więc wątpliwość?
-
63. Data: 2025-04-01 23:11:49
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 1.04.2025 o 20:44, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 01.04.2025 o 19:16, io pisze:
>>> to jechał za szybko.
>> Jeszcze nie jesteśmy tego pewni.
>
> Raczej za szybko, co dla samego zdarzenia znaczenia nie miało, bowiem o
> wiele groźniejsze jest to, że nie obserwował przejścia.
Podałem materiał z Wolnych Mediów. Ponoć tłumaczył się tym, że
obserwował poruszające się samochody. Nie poruszały się? Nie jest
logiczne, że dlatego nie zauważył?
-
64. Data: 2025-04-01 23:32:44
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 1.04.2025 o 22:06, nadir pisze:
> W dniu 01.04.2025 o 19:16, io pisze:
>
>> Ale nie zachowała szczególnej ostrożności do czego jest zobowiązana i
>> widzisz jak się skończyło.
>
> A o czymś takim słyszałeś?
> "Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest
> obowiązany zachować szczególną ostrożność, ...
To Ci nic nie da jak nie zauważysz pieszego. Kierowca tłumaczy się, że
obserwował inne pojazdy. I ma to sens. Piesza po prostu żadnej
ostrożności nie zachowała. I jak kierowca jej nie zauważył tak została
przejechana. Słabe biorąc pod uwagę, że wystarczyło w bok spojrzeć w
ramach zwykłej ostrożności.
> zmniejszyć prędkość tak, aby
> nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym
> przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu
> znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście"
>
>> Jeszcze nie jesteśmy tego pewni.
>
> Skoro pierdolnął ją na środku przejścia dla pieszych, to w świetle
> powyższego jesteśmy.
Ja tu widzę, że wyciąłeś czego niby nie jesteśmy pewni i kolejne wrzuty
robisz tylko po to by jeszcze bardziej zignorować fakty. To Ci nic nie
da. To nieszczęśliwy wypadek niezależnie od tego jak bardzo chcecie
kogoś ukrzyżować.
-
65. Data: 2025-04-01 23:37:47
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 01.04.2025 o 23:07, io pisze:
>> Jedna to nie.
> Nie wystarczyło spojrzeć na bok przechodząc?
I tak, i nie. Jeśli on jechał, jak ktoś tu podał, 80 km/h, to w chwili,
gdy ona wchodziła, to samochód był ~90 metrów od przejścia. To dość
daleko. Zmiana ustawy dająca pierwszeństwo pieszym wchodzącym zabiła
całą masę pieszych. Nie mam ochoty na kolejną batalię, co to znaczy
"wtargnięcie".
Doga hamowania awaryjnego z 50 km/h, to w zależności od stanu
nawierzchni to 15~20 metrów (na lodzie, to i 100 metrów. Ten samochód na
epwno był dalej. Kamery podbijają jasność. Ona była ubrana na szaro -
buro. No ale tam była pusta ulica. Tak więc trochę trudno winy się po
stronie pieszej dopatrzyć - może poza tym, że jak widziała jadący szybko
samochód, to nie powinna wchodzić i tyle. To dość duże skrzyżowanie i
dlatego ma światła - wyłączone w tamtym momencie.
--
(~) Robert Tomasik
-
66. Data: 2025-04-02 00:04:56
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 01.04.2025 o 23:32, io pisze:
> Ja tu widzę, że wyciąłeś czego niby nie jesteśmy pewni i kolejne wrzuty
> robisz tylko po to by jeszcze bardziej zignorować fakty. To Ci nic nie
> da. To nieszczęśliwy wypadek niezależnie od tego jak bardzo chcecie
> kogoś ukrzyżować.
Zacznijmy od tego, że problem nie jest w winie kierującego. skoro go
ukarano, to uznano, że jest winny. Problemem, który teraz nurtuje
wszystkich są zeznania policjantów, jakoby piesza przebiegała w
niedozwolonym miejscu. No z filmu wynika, ze ani nie przebiegała, ani
nie w niedozwolonym miejscu. I to ktoś powinien zweryfikować.
--
(~) Robert Tomasik
-
67. Data: 2025-04-02 00:40:52
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 1.04.2025 o 23:37, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 01.04.2025 o 23:07, io pisze:
>
>>> Jedna to nie.
>> Nie wystarczyło spojrzeć na bok przechodząc?
>
> I tak, i nie. Jeśli on jechał, jak ktoś tu podał, 80 km/h,
Przecież to w materiałach medialnych jest, 77. Nic specjalnego, +27km/h.
> to w chwili,
> gdy ona wchodziła, to samochód był ~90 metrów od przejścia. To dość
> daleko.
No właśnie nie bardzo. Mgły nie były chyba, ale może piesza niedowidząca.
> Zmiana ustawy dająca pierwszeństwo pieszym wchodzącym zabiła
> całą masę pieszych. Nie mam ochoty na kolejną batalię, co to znaczy
> "wtargnięcie".
Równo szła, nie została zauważona i tyle.
>
> Doga hamowania awaryjnego z 50 km/h, to w zależności od stanu
> nawierzchni to 15~20 metrów (na lodzie, to i 100 metrów.
Przecież nie hamował. Co teraz liczysz?
> Ten samochód na
> epwno był dalej. Kamery podbijają jasność. Ona była ubrana na szaro -
> buro.
No to jej nie zauważono. Coś w tym dziwnego?
> No ale tam była pusta ulica.
Gdzie? To skrzyżowanie. Na filmiku samochód przejeżdża w poprzek.
> Tak więc trochę trudno winy się po
> stronie pieszej dopatrzyć - może poza tym, że jak widziała jadący szybko
> samochód, to nie powinna wchodzić i tyle.
O tym mówię, że raczej po prostu nie spojrzała.
> To dość duże skrzyżowanie i
> dlatego ma światła - wyłączone w tamtym momencie.
Kolejne co przyczyniło się.
-
68. Data: 2025-04-02 00:48:10
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 2.04.2025 o 00:04, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 01.04.2025 o 23:32, io pisze:
>> Ja tu widzę, że wyciąłeś czego niby nie jesteśmy pewni i kolejne
>> wrzuty robisz tylko po to by jeszcze bardziej zignorować fakty. To Ci
>> nic nie da. To nieszczęśliwy wypadek niezależnie od tego jak bardzo
>> chcecie kogoś ukrzyżować.
>
> Zacznijmy od tego, że problem nie jest w winie kierującego. skoro go
> ukarano, to uznano, że jest winny. Problemem, który teraz nurtuje
> wszystkich są zeznania policjantów, jakoby piesza przebiegała w
> niedozwolonym miejscu. No z filmu wynika, ze ani nie przebiegała, ani
> nie w niedozwolonym miejscu. I to ktoś powinien zweryfikować.
>
Z filmu wynika, że swobodnie przechodziła i że jakby przebiegała to by
się akurat wyrobiła.
A problem był chyba w niepodjęciu tematu monitoringu. Z materiałów
wynika, że ojciec taki materiał dopiero wyciągnął po roku choć powinna
policja, ale nie jest to całkiem jasne. No i sam niski wyrok oraz brak
pełnego rozpoznania sprawy przez sąd. Jak najbardziej można podejrzewać
nierzetelność, także sądu. To nie jest jakaś drobna sprawa.
-
69. Data: 2025-04-02 06:34:55
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.04.2025 o 23:07, io pisze:
>>> No, wystarczyło, by jedna z nich skutecznie zachowała.
>>
>> Jedna to nie.
>
> Nie wystarczyło spojrzeć na bok przechodząc?
Nie wystarczyło się zatzymać przed przchodzącym pieszym?
>>>> Jesteśmy.
>>>>
>>>
>>> Skąd?
>>
>> Z filmu.
>>
>>
>
> Skąd więc wątpliwość?
nie wiem - to ty miałeś.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
70. Data: 2025-04-02 09:38:35
Temat: Re: Oświadczenie ilustracyjne
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 2.04.2025 o 06:34, Shrek pisze:
> W dniu 01.04.2025 o 23:07, io pisze:
>
>>>> No, wystarczyło, by jedna z nich skutecznie zachowała.
>>>
>>> Jedna to nie.
>>
>> Nie wystarczyło spojrzeć na bok przechodząc?
>
> Nie wystarczyło się zatzymać przed przchodzącym pieszym?
"No, wystarczyło, by jedna z nich skutecznie zachowała."
"... ostrożność", znowu wycięte o czym mowa!
>
>>>>> Jesteśmy.
>>>>>
>>>>
>>>> Skąd?
>>>
>>> Z filmu.
>>>
>>>
>>
>> Skąd więc wątpliwość?
>
> nie wiem - to ty miałeś.
>
>
Nie, ja nie miałem, ja tylko zareagowałem. Weź nie zmyślaj tylko patrz
co się pisze!
I znowu wyciąłeś o co chodzi. Takie cytowanie nie ma sensu!