W dniu 04.04.2025 o 07:33, Kviat pisze:

>> Kwiat - w tej dyskusji.
>
> I czego znowu nie zrozumiałeś? Przecież tłumaczyłem ci, że w parach
> hetero też się zdarza, że jedno z rodziców jest bezpłodne i takiego
> rodzica też nazywamy rodzicem.

Reasumując - ze związków homoseksualnych rodzą się dzieci?



--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 04.04.2025 o 01:30, Marcin Debowski pisze:

>> Po to żeby gwiazdy lewicy nie pierdoliły że ze związków homoseksualnych
>> rodzą się dzieci.
>
> Post wcześniej było, że zrodzone w związku. To w związku czy ze związku?
> Zresztą to jest niuans w sumie.

To nie jest niuans. Twierdzenie że ze związków homoseksualnych rodzą się
dzieci jest po prostu absurdalne.

> Nie wiem z czego, poza antylewicowaniem,
> wynika ci potrzeba obu biologicznych rodziców.

Z niczego. Po prostu mnie wkurwia jak ktoś robi kurwę z logiki. A zaraz
do tego zaprzęgnie naukę i stworzy na ten temat naukowy konsensus.
Ośmieszane nauki wkurza mnie jeszcze bardziej.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 03.04.2025 o 17:28, Shrek pisze:
> W dniu 03.04.2025 o 05:03, Marcin Debowski pisze:

> O tym czy pójście z dzieckiem
> na strzelnicę (pomijająć czy nazistowską) jest już pojebane czy nie nie
> wspomnę.

I bardzo dobrze, że nie wspomnisz, bo doskonale wiesz, że nie tego
dotyczył wątek. A wiesz o tym, ponieważ ci już wielokrotnie
wytłumaczyłem na czym polega różnica pomiędzy pójściem sporadycznym, a
regularnym prowadzeniem tam dzieciaka w celach integracji z tym
środowiskiem jako alternatywa dla innych typowych regularnych zajęć dla
dzieci.

>> No ale cytujesz mi jakieś pseudo-naukowe, manipulanckie manifesty
>> religijnych moralistów
>
> Wziąłem po postu pierwszy z odpytania googla na temat gay parenting, po
> wiki. Możesz sprawdzić.

I to usprawiedliwia, że się na nie powołujesz? Bo był pierwszy po wiki?

A szury miały rację.
Piotr

do góry

W dniu 04.04.2025 o 00:31, n...@o...pl pisze:

>> Rozumiem, że jak adoptujesz sobie z partnerką psa, to jest to pies
>> zrodzony z waszego związku:P
>
> Widzę, że już nawet nie widzisz różnicy pomiędzy in-vitro a adopcją.

Invitro z dwóch komórek jajowych czy z dwóch plemników?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 04.04.2025 o 01:35, Marcin Debowski pisze:

>> Rozumiem, że jak adoptujesz sobie z partnerką psa, to jest to pies
>> zrodzony z waszego związku:P
>
> Przy adopcji bym nie użył takiego stwierdzenia. Tym bardziej dla psa.
> Nie wiem nawet czy stwierdzenie, że pies rodzi czy rodzi się psa jest
> poprawne językowo.

Sądzę że nie.

> Stwierdzenie, że piest umarł jest w każdym razie
> językowo niepoprawne. Nie brnij więc w tym kierunku :)

Ale to nie ja zacząłem:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 04.04.2025 o 00:31, n...@o...pl pisze:
> Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
>
>>> Sama wiedza to też zawartośc ksiązki telefonicznej. Wiedza ma czemuś
>>> służyć. A ta o hivie akurat u gejów jest jrozumiem akaś szczególnie
>>> warta uwypuklenia w przeciwieństwie np. do wiedzy o reaktywności soli
>>> potasu w rozpuszczalnikach polarnych.
>>
>> Na wychowaniu seksualnym - tak:P
>
> A to jeszcze aktualna wiedza?
> Ciebie nie pytam :P

Ale o hiv czy o soli potasu?


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 04.04.2025 o 07:50, Kviat pisze:

>> O tym czy pójście z dzieckiem na strzelnicę (pomijająć czy
>> nazistowską) jest już pojebane czy nie nie wspomnę.
>
> I bardzo dobrze, że nie wspomnisz, bo doskonale wiesz, że nie tego
> dotyczył wątek.

A czegoż by - naziłoków;)

> A wiesz o tym, ponieważ ci już wielokrotnie
> wytłumaczyłem na czym polega różnica pomiędzy pójściem sporadycznym,

Eeee. nie:P

>> Wziąłem po postu pierwszy z odpytania googla na temat gay parenting,
>> po wiki. Możesz sprawdzić.
>
> I to usprawiedliwia, że się na nie powołujesz? Bo był pierwszy po wiki?

A co - wolałbyś jakbym wstawiał tendenncyjne?


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 4.04.2025 o 07:43, Shrek pisze:
> W dniu 04.04.2025 o 07:33, Kviat pisze:
>
>>> Kwiat - w tej dyskusji.
>>
>> I czego znowu nie zrozumiałeś? Przecież tłumaczyłem ci, że w parach
>> hetero też się zdarza, że jedno z rodziców jest bezpłodne i takiego
>> rodzica też nazywamy rodzicem.
>
> Reasumując - ze związków homoseksualnych rodzą się dzieci?
>
>
>

Dzieci nie rodzą się z żadnych sformalizowanych związków tylko z
uprawiania seksu.

do góry

W dniu 04.04.2025 o 08:00, Shrek pisze:
> W dniu 04.04.2025 o 07:50, Kviat pisze:

>>> Wziąłem po postu pierwszy z odpytania googla na temat gay parenting,
>>> po wiki. Możesz sprawdzić.
>>
>> I to usprawiedliwia, że się na nie powołujesz? Bo był pierwszy po wiki?
>
> A co - wolałbyś jakbym wstawiał tendenncyjne?

Przecież wstawiłeś tendencyjny.

A szury miały rację.
Piotr

do góry

On Fri, 4 Apr 2025 07:50:05 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 03.04.2025 o 17:28, Shrek pisze:
>> W dniu 03.04.2025 o 05:03, Marcin Debowski pisze:
>
>> O tym czy pójście z dzieckiem
>> na strzelnicę (pomijająć czy nazistowską) jest już pojebane czy nie nie
>> wspomnę.
>
> I bardzo dobrze, że nie wspomnisz, bo doskonale wiesz, że nie tego
> dotyczył wątek. A wiesz o tym, ponieważ ci już wielokrotnie
> wytłumaczyłem na czym polega różnica pomiędzy pójściem sporadycznym, a
> regularnym prowadzeniem tam dzieciaka w celach integracji z tym
> środowiskiem jako alternatywa dla innych typowych regularnych zajęć dla
> dzieci.

A skąd wziąłeś "w celu integracji z tym środowiskiem" ?
Może w celu postrzelania?

I jaki % "nazioli" musi być wśród strzelających, aby całe "środowisko
strzelających", było "faszystowskie" ?


Tu masz przykład "środowiska", z którym ktoś pewnie chciałby się
zintegrować
https://www.youtube.com/watch?v=1juymoId6hg

naziole/faszyści ?

J.

do góry