-
191. Data: 2025-03-28 22:39:35
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: n...@o...pl
Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
> W dniu 31.03.2025 o 11:03, Kviat pisze:
>
> >> Tak - jestem bardzo ciekawy jak oszacowałeś liczbę dzieci zrodzonych
> >> ze związków homoseksualnych:P Dajesz!
> >
> > Tak:
> > "Ile ich by się nie rodziło"
>
> Czyli nie masz żadnego pojęcia ile dzieci rodzi się ze związków
> homoseksualnych. Po prostu nie da się tego stwierdzić:P
Ale z czym masz problem? Nie słyszałeś o parach les, z których jedna bzyknęła
się z facetem, by rodzinka była pełna?
-
192. Data: 2025-03-28 22:41:59
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: n...@o...pl
Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
> Chyba niedokładnie mnie czytałeś - dobro dziecka kojarzy mi się z tym,
> że zarówno ojciec jak i matka odgrywają ważne role w procesie wychowania
> dziecka
Równie dobrą jak dwóch jednopłciowych, co wykazują badania.
Tak, wiem, masz artykuł jakiegoś prawnika (nie mylić z badaniem), który kasuje
całą naukę, bo wie lepiej :D
-
193. Data: 2025-03-28 22:51:43
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.03.2025 o 14:37, io pisze:
> Ale czemu im?! Związki partnerskie są dla wszystkich, którzy nie chcą
> małżeństwa!
Dokładnie. I siłą rzeczy ma być to instytucja rożna od małżenistwa... bo
inaczej nie ma to żadnego sensu.
> Tylko, że oni zasadniczo chcą :-)
No właśnie. Dlatego wcale nie są zainteresowani związkami partnerskimi
tak naprawdę, bo nie tego chcą.
>> A i tak mamy problem, bo w można stosowne małżeństwo zawrzec za
>> granicą, tamże dzieci urodzić ...
>>
>
> Chyba można te rodziny składać tylko właśnie chyba jest tak, że jak mowa
> o rodzinie to opiekunowie są różnopłciowi bo tak jest w konstytucji.
Człowiek bez maila twierdzi że nie:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
194. Data: 2025-03-28 22:53:29
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.03.2025 o 08:08, Kviat pisze:
>> Napisz - przecież tak uważasz, nieprawda?:P Potem będziemy dyskutować.
>
> Ale to ty dzwonisz o przywilejach.
> Napisz. Potem będziemy dyskutować.
Ja uważam, że nie powinni mieć przywilejów (a prawa na zasadach
ogólnych) i o tym piszę, ty udajesz że tak uważasz, więc tego wprost nie
napiszesz:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
195. Data: 2025-03-28 23:03:21
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.03.2025 o 08:29, Kviat pisze:
>> Przyznasz, że ułomność w kontaktach z płcią przeciwną (bo zakładamy że
>> dziecko gejem ani lesbijką nie jest) jest jednak trochę kłopotliwe?
>
> Ta sama "ułomność" może dotyczyć również dzieci z par hetero.
Owszem może.
> I również dzieci homo z par hetero.
Owszem i prawie na pewno musi.
> Istnieje jakiś miernik tej ułomności?
Zapewne jakby zbadać to istnieje.
> Zakażesz małżeństw hetero tym, którym na mierniku ułomność ich dzieci
> wejdzie na czerwone pole?
Nie.
>>> (dla niekumatych: to był sarkazm)
>>
>> U ciebie nie wiadomo.
>
> Wiadomo.
No właśnie nie wiadomo:P
>>> Po drugie, to że tak myślisz nijak nie oznacza, że tak jest.
>>
>> Jest.
>
> Tyle, że tak nie jest.
> Ilość singli i rozwodów rośnie. A byli wychowani przez pary hetero.
Owszem. A wśród wychowanych przez homo będzie większa.
>>> I po trzecie, zgodnie z twoją logiką trzeba zabronić wychowywania
>>> dzieci tym rodzicom, które wychowują dzieci na homo?
>>
>> Tym co je sobie urodzili?
>
> No skoro je źle wychowali...
Zaraz - ustalmy w jaki sposób rodzina heteroseksualna niby wychowuje
dziecko na homo? Jeśli tak jest to jest to oczywista patologia jeśli
heteroseksualne dziecko jest wychowywane na homo (jakkolwiek to sobie
wyobrażasz).
> To trzeba być konsekwentnym.
> Konfederuski przecież twierdzą, że to kwestia wychowania.
Kwestę mojego poparcia dla komfy określam w sygnaturce.
>> Niezależnie od tego co uważamy nie mamy chyba takich możliwości - stan
>> zastany. Rozmawiamy o adopcji.
>
> No właśnie.
> A jak hetero adoptują i wyrośnie homo?
Nic - zdarza się.
> I twierdzisz, że jak adoptuje para homo, to na bank wyrośnie też homo?
Nie - bardziej prawdopodobne że wyrośnie hetero, który będzie miał
problemy prawidłowymi dla hetero kontaktami z pucią przeciwną.
Podejrzewam że będzie najbardzie to widoczne w wychowaniu hetero chłopca
przez parę lesbijek - przyznasz chyba że samotna matka to nie jest
idealna sytuacja dla dziecka i raczej samotna kobieta nie ma szansy na
adopcję (zgadzamy się?). A tu masz "samotna matka do kwadratu".
> No i została jeszcze kwestia, że jak para homo adoptuje ładnego chłopca
> (albo ładną dziewczynkę), to widzisz problem, a jak para hetero, to nie
> widzisz.
Ale zaraz - sugerujesz że go biorą do ruchania?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
196. Data: 2025-03-28 23:04:28
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.03.2025 o 08:41, n...@o...pl pisze:
> Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
>
>> No właśnie ma.
>
> "Ale nie mam na to żadnych argumentów, ale tak jeden prawnik (być może z Ordo
> Iuris) napisał. Poza tym kucharki tak twierdzą :P
Twierdzi, że wszyscy co twierdzą że rola ojca jest niezmiernie ważna w
procesie wychowania dziecka się mylą?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
197. Data: 2025-03-28 23:13:34
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.03.2025 o 19:34, n...@o...pl pisze:
>> Taka normalna, że nie istnieje. Nawet jak jeden z nich jest biologicznym
>> ojcem, to dalej nie jest to rodzina w myśl prawa.
>
> ",,rodzina" oznacza - ,,osoby spokrewnione lub niespokrewnione pozostające w
> faktycznym związku, wspólnie zamieszkujące i gospodarujące".
>
> Słucham konfiarskiej wykładni :D
Od razu komfiarskiej
Zgodnie z przepisem art. 3 pkt 16 ustawy o świadczeniach rodzinnych,
przez rodzinę rozumie się odpowiednio następujących członków rodziny:
małżonków, rodziców dzieci, opiekuna faktycznego dziecka oraz
pozostające na utrzymaniu dzieci w wieku do ukończenia 25. roku życia, a
także dziecko, które ukończyło 25. rok życia legitymujące się
orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, jeżeli w związku z tą
niepełnosprawnością przysługuje świadczenie pielęgnacyjne lub specjalny
zasiłek opiekuńczy albo zasiłek dla opiekuna, o którym mowa w ustawie z
dnia 4 kwietnia 2014 r. o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów
(t.j.: Dz. U. z 2017 r., poz. 2092), przy czym do członków rodziny nie
zalicza się dziecka pozostającego pod opieką opiekuna prawnego, dziecka
pozostającego w związku małżeńskim, a także pełnoletniego dziecka
posiadającego własne dziecko.
>> Że role rodziców męska i kobieca są bardzo ważne w procesie wychowania.
>
> Dodajmy, że "nauka szrekowa" nie mająca wiele wspólnego z nauką.
To jest pewna nowość, że rola matki oraz ojca nagle stały się nienaukowe;P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
198. Data: 2025-03-28 23:27:08
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.03.2025 o 20:03, io pisze:
>> Nie musi. Może być irracjonalne pragnienie. Na przykład chłopy się
>> żenią, choć dla większości to w sumie lepiej by było nie:P
>
> Nieważne czy wydaje Ci się irracjonalne, to jakiś interes.
Nie - pragnienie posiadania potomstwa jest po prostu instynktem
biologicznym. Przecież większość ludzi się rozmnaża nie dlatego że
wyliczyli sobie że tak im się opłaca, tylko po prostu chcą mieć dzieci.
To zwykle nie jest racjonalna decyzja, tylko po prostu chcesz.
> Podejrzewam, że chcą, ale w mniejszości i nie wystarczy że
> aktywista będzie gadał, że powinno być 50/50.
E tam. A jak aktywista gada że powinny być parytety w zatrudnieniu to
wystarcza?
>> Nie ma wolnych dzieci do adopcji. Jest więcej chętnych niż dzieci.
>> Jeśli jakieś nie zostaje adoptowane to nie dla tego że jest za dużo
>> dzieci do adopcji. Po prostu to ma taką sytuacjię praną że się nie da,
>> albo po prostu nikt go nie chce.
>
> AI mówi, że więcej jest dzieci niż rodziców zdolnych do adopcji to chyba
> na jakiejś podstawie tak mówi.
Jak ejai mówi to mówi. Jakby tak było to pary chętnych do adopcji nie
czekałyby latami, tylko spełniasz warunki, dwa tygodnie na formalności i
już. Tak nie jest.
>> Chyba się nie zrozumieliśmy. Jacyś homo się znajdą jak będzie możliwość.
>
> No pewnie że się znajdą, ale ja nie mam nic przeciwko temu, tylko
> rozważam czy to duży problem ilościowy.
Tu nie chodzi o "problem ilościowy". To są poważne sprawy.
>> Podobnie jak ja biorę 800, mimo że uważam to za marnotrawstwo
>> publicznej kasy.
>>
>>
>
> No to mówię, że masz jakiś interes i akurat ten interes nic nie ma nic
> do istoty sprawy.
Podobnie jak para która chce adoptować dziecko ma w tym interes i to że
taka jest odnosi się do do istoty sprawy. Istotą sprawy jest dobro dziecka.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
199. Data: 2025-03-28 23:32:01
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-03-28, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 28.03.2025 o 07:08, Kviat pisze:
>
>>> Też. Bo zasadniczo stąd się dzieci biorą. Z seksu między kobietą a
>>> mężczyzną.
>>
>> Argument z dupy, bo zasadniczo ludzie robią seks zdecydowanie częściej
>> niż robią dzieci. Hetero również.
>
> Co nie zmienia postaci rzeczy że dzieci biorą się właśnie z seksu między
> mężczyzną a kobietą. Od niedawna jeszcze z invitro, ale dalej potrzebny
> jest mężczyzna i kobieta.
Dobry przykład na bezdżenderowość okoliczności małżeńskich. Lezbijka i
gej przy invitro nie da rady? :)
--
Marcin
-
200. Data: 2025-03-28 23:48:37
Temat: Re: Orzeczenie TSUE
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-03-28, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 28.03.2025 o 11:07, J.F pisze:
>
>>>> Pójdź na OIOM. Ale faktycznie - dokumentów nie sprawdzają.
>>
>> Na OIOM to chyba i rodzinę niechętnie wpuszczają.
>
> Wbrew pozorom wpuszczają bez większych problemów. Przynajmniej w moim
> przypadku wpuszczali bez problemu wyjaśniając tylko czego oczekują -
> słuchania personelu w szczególności opuszczenia sali jak o to poproszą,
> ograniczenia odwiedzających do rozsądnych ilości i ogólnie rozsądku i
> współpracy.
Wpuszczają, nawet bywa można siedzieć na okrągło. Oczywiście są warunki,
np. nie można niczego przywlec więc jak się ma katar to mogą nie
wpuścić.
--
Marcin