eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2025-01-12 21:03:01
    Temat: Czyli Tusk gra razem z USAńcami? A co na to wzmożone europejskie mejstrimy?
    Od: _Master_ <_@_._>

    -


  • 12. Data: 2025-01-13 13:42:36
    Temat: Re: Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 11 Jan 2025 14:49:38 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 11.01.2025 o 13:43, A. Filip pisze:
    >> Ucz się prawo silniejszego od najlepszych.
    >> https://www.bankier.pl/wiadomosc/Urzednicy-pomagaja-
    MTK-ws-Izraela-Izba-
    >> Reprezentantow-poparla-sankcje-przeciwko-nim-8871937
    .html
    >
    > To już na tyle wiarygodne źródło, że pochyliłem się na tematem.
    > Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK), działa na podstawie Statutu
    > Rzymskiego, który został przyjęty 17 lipca 1998 roku i wszedł w życie 1
    > lipca 2002 roku. Statut ten jest traktatem międzynarodowym określającym

    A wczesniej nie było?

    > zasady funkcjonowania Trybunału, jego jurysdykcję oraz procedury
    > postępowania. MTK zajmuje się najpoważniejszymi przestępstwami
    > międzynarodowymi, takimi jak ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości,
    > zbrodnie wojenne oraz zbrodnia agresji, która w pełni znalazła się w
    > jurysdykcji Trybunału od 2018 roku. Trybunał może prowadzić postępowania
    > wyłącznie wobec osób fizycznych, a nie państw czy organizacji.
    >
    > Jurysdykcja MTK obejmuje przypadki, gdy przestępstwo zostało popełnione
    > na terytorium państwa-strony Statutu Rzymskiego, gdy sprawca jest
    > obywatelem takiego państwa lub gdy Rada Bezpieczeństwa ONZ skieruje
    > sprawę do MTK na podstawie rozdziału VII Karty Narodów Zjednoczonych,
    > niezależnie od statusu państwa.

    Nie skierowała?
    Nie było wniosku, czy USA dopilnowała, aby nie skierowała ?

    A jak było z Jugosławią?

    > Trybunał działa zgodnie z zasadą
    > komplementarności, co oznacza, że interweniuje tylko wtedy, gdy krajowe
    > systemy prawne są niezdolne lub niechętne do przeprowadzenia
    > odpowiedniego postępowania.
    >
    > Statut Rzymski podpisało i ratyfikowało 123 państwa (stan na 2023 rok).
    > Niektóre państwa, takie jak Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny czy Indie,
    > nie są stronami Statutu, co ogranicza jurysdykcję MTK wobec ich
    > obywateli i terytoriów. Izrael podpisał Statut Rzymski 31 grudnia 2000
    > roku, ale nigdy go nie ratyfikował. W praktyce oznacza to, że Izrael nie
    > jest stroną tego traktatu i nie podlega jurysdykcji Międzynarodowego
    > Trybunału Karnego, chyba że Rada Bezpieczeństwa ONZ skieruje sprawę do
    > Trybunału lub przestępstwo zostanie popełnione na terytorium państwa
    > będącego stroną Statutu.

    A mówimy o terytorium Strefy Gazy, czy np Ukrainy ...

    > No i teraz trochę inaczej wygląda ta przegłosowana amerykańska ustawa.
    > Nie ma ona raczej zastosowania dla osób nie będących obywatelami USA, a
    > już na pewno nie zadziała karnie poza jego granicami. Wydaje mi się, że
    > by Premiera Izraela można było w Polsce ścigać za ludobójstwo polskie
    > organa musiałyby wszcząć w tej sprawie postępowanie, zgromadzić materiał
    > dowodowy wystarczający do przedstawienia zarzutów i dopiero wówczas
    > zastanawiać się nad ewentualnym zatrzymaniem.

    A nie wystarczy nakaz z MTK?
    Tak jak np "prośba" z Interpolu ?

    > Mamy w kodeksie karnym odpowiednie unormowania. Nie podejmuje się oceny,
    > na ile działania Izraela w Palestynie wyczerpują znamiona jakiegoś
    > przestępstwa, albowiem przypominam, że to Palestyńczycy zaatakowali
    > Izrael.

    Ale teraz mowa o działaniach Izraela w Palestynie ...

    > Palestyna nie ma również zorganizowanych sił zbrojnych w
    > rozumieniu prawa wojny, więc nie wiem, na jakiej postawie ktoś by chciał
    > ustalić, który Palestyńczyk jest żołnierzem, a który nie jest.

    Ale czy to ma znaczenie w kwestii zbrodni wojennych?

    > Taka
    > partyzantka ma właśnie takie wady, ze naraża ludność całego państwa na
    > to, ze stają się uprawnionym celem wojskowym.

    Tak, jak np przypadek Wawer/Anin ?

    J.


  • 13. Data: 2025-01-13 15:25:52
    Temat: Re: Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
    > On Sat, 11 Jan 2025 14:49:38 +0100, Robert Tomasik wrote:
    [...]
    >> Mamy w kodeksie karnym odpowiednie unormowania. Nie podejmuje się oceny,
    >> na ile działania Izraela w Palestynie wyczerpują znamiona jakiegoś
    >> przestępstwa, albowiem przypominam, że to Palestyńczycy zaatakowali
    >> Izrael.
    >
    > Ale teraz mowa o działaniach Izraela w Palestynie ...
    [...]

    Przy czym dla oceny prawnej jaka dla mnie kluczowe jest że to są
    DŁUGOTRWAŁE działania czyli "dobrze widziały gały co kontynuowały"
    a nie "przypadkiem tak wyszło i szybko zaprzestaliśmy".

    Odpowiedź na atak (terrorystyczny) usprawiedliwia/uzasadnia całkiem
    wiele *ale nie wszystko* . Noc Kryształowa w 1938 była reakcją na
    zabójczy żydowski zamach terrorystyczny na Niemieckiego dyplomatę,
    to niby usprawiedliwiło wszystko? Jakoś nie sądzę i nie zauważyłem.

    A mówiąc poza prawnie językiem cynicznej realnej polityki:
    światowe "obrzydzenie" raczej dość znacząco wpływa na to jak daleko
    Izrael jest się gotów posunąć. Raczej nie sprawi że Izrael się "cofnie"
    ale chyba sprawia że Izraela się "miarkuje" w posuwaniu dalej.
    Wiec ja chociaż uważam akcje Izraela za w "sporej części" uzasadnione
    "byciem reakcją" nie rzucę się potępiać potępiaczy.

    --
    A. Filip
    | Na św. Agatę wysuszysz na słońcu szmatę. (Przysłowie polskie)


  • 14. Data: 2025-01-13 15:31:14
    Temat: Re: Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
    Od: Jacek <j...@t...pl>

    W dniu 13.01.2025 o 13:42, J.F pisze:
    >> więc nie wiem, na jakiej postawie ktoś by chciał
    >> ustalić, który Palestyńczyk jest żołnierzem, a który nie jest.
    > Ale czy to ma znaczenie w kwestii zbrodni wojennych?
    To dosyć oczywiste. Nie ma munduru, więc nie ma armii, są tylko cywile.
    Więc nie toczymy wojny tylko mamy operację o policyjnym charakterze
    przeciw zbrojnym bandytom. Coś jak w latynoskich krajach przeciwko
    narkokartelom czy guewarowskim partyzantkom.

    --
    Jacek Maciejewski
    <I hate haters>


  • 15. Data: 2025-01-13 16:32:03
    Temat: Re: Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.01.2025 o 13:42, J.F pisze:

    >> To już na tyle wiarygodne źródło, że pochyliłem się na tematem.
    >> Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK), działa na podstawie Statutu
    >> Rzymskiego, który został przyjęty 17 lipca 1998 roku i wszedł w
    >> życie 1 lipca 2002 roku. Statut ten jest traktatem międzynarodowym
    >> określającym
    > A wczesniej nie było?

    Nie wiem, ale nie wykluczone, że nie. Po II Wojnie Światowej zwycięzcy
    zrobili Trybunał dla Niemców. Nie chce mi się szukać, który niemiecki
    generał bardzo celnie zauważył, że warto by było osądzić i zwycięzców.
    Nie to, by to jakoś szczególnie Niemców uniewinniało, ale Stalin wśród
    zwycięzców nie był jedynym zbrodniarzem. Spalenie Drezna pełnego
    uchodźców ze wschodnich terenów przedwojennych Niemiec, czy w ogóle
    nocne bombardowania miast niemieckich na chybił / trafił w sytuacji, gdy
    dokładność była liczona w dziesiątkach kilometrów też mogłaby być
    potraktowana jako zbrodnie wojenne. O Stalinie nie będę pisał, bo masę
    napisano o jego zbrodniach.

    Zrzucenie bomb atomowych na miasta japońskie tylko dlatego, że w jednym
    były fabryki, a w drugim port uważasz za szczególnie właściwe i nie
    wymagające oceny, czy czasem aby nie stanowiło zbrodni wojennej? I teraz
    wyobraź sobie, że zatrzymujemy Prezydenta USA i sobie go sądzimy za to -
    powiedzmy nawet po kilku latach uznając, że ratował tym miliony
    żołnierzy amerykańskich.
    >
    >> zasady funkcjonowania Trybunału, jego jurysdykcję oraz procedury
    >> postępowania. MTK zajmuje się najpoważniejszymi przestępstwami
    >> międzynarodowymi, takimi jak ludobójstwo, zbrodnie przeciwko
    >> ludzkości, zbrodnie wojenne oraz zbrodnia agresji, która w pełni
    >> znalazła się w jurysdykcji Trybunału od 2018 roku. Trybunał może
    >> prowadzić postępowania wyłącznie wobec osób fizycznych, a nie
    >> państw czy organizacji.
    >>
    >> Jurysdykcja MTK obejmuje przypadki, gdy przestępstwo zostało
    >> popełnione na terytorium państwa-strony Statutu Rzymskiego, gdy
    >> sprawca jest obywatelem takiego państwa lub gdy Rada
    >> Bezpieczeństwa ONZ skieruje sprawę do MTK na podstawie rozdziału
    >> VII Karty Narodów Zjednoczonych, niezależnie od statusu państwa.
    > Nie skierowała? Nie było wniosku, czy USA dopilnowała, aby nie
    > skierowała ? A jak było z Jugosławią?

    MTKJ (pełna nazwa: Międzynarodowy Trybunał Karny dla Ścigania Osób
    Odpowiedzialnych za Poważne Naruszenia Międzynarodowego Prawa
    Humanitarnego popełnione na terytorium byłej Jugosławii od 1991 roku)
    został utworzony w 1993 roku na mocy Rezolucji nr 827 Rady
    Bezpieczeństwa ONZ. Jego powołanie opierało się na rozdziale VII Karty
    Narodów Zjednoczonych, który daje Radzie Bezpieczeństwa prawo do
    podejmowania działań mających na celu utrzymanie międzynarodowego pokoju
    i bezpieczeństwa.
    >
    >> Trybunał działa zgodnie z zasadą komplementarności, co oznacza, że
    >> interweniuje tylko wtedy, gdy krajowe systemy prawne są niezdolne
    >> lub niechętne do przeprowadzenia odpowiedniego postępowania.
    >>
    >> Statut Rzymski podpisało i ratyfikowało 123 państwa (stan na 2023
    >> rok). Niektóre państwa, takie jak Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny
    >> czy Indie, nie są stronami Statutu, co ogranicza jurysdykcję MTK
    >> wobec ich obywateli i terytoriów. Izrael podpisał Statut Rzymski
    >> 31 grudnia 2000 roku, ale nigdy go nie ratyfikował. W praktyce
    >> oznacza to, że Izrael nie jest stroną tego traktatu i nie podlega
    >> jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego, chyba że Rada
    >> Bezpieczeństwa ONZ skieruje sprawę do Trybunału lub przestępstwo
    >> zostanie popełnione na terytorium państwa będącego stroną Statutu.
    > A mówimy o terytorium Strefy Gazy, czy np Ukrainy ...

    Ukraina podpisała Statut Rzymski 20 stycznia 2000 roku, ale do tej pory
    go nie ratyfikowała. Oznacza to, że formalnie nie jest pełnoprawną
    stroną Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), choć aktywnie
    współpracuje z Trybunałem. Rosja go nawet nie podpisała.

    Po za tym wojna rządzi się pewnymi prawami i nie każde zabójstwo jest
    zbrodnią wojenną. Wszystkie strony konfliktu - w mojej ocenie w celu
    podniesienia morale swoich żołnierzy - pomawiają przeciwnika o zbrodnie
    wojenne. Jeszcze żołnierz by uznał, że to, kto rządzi w ich kraju nie
    jest warte jego śmierci, czy kalectwa. Zgwałcona sąsiadka czy
    zamordowane dziecko jest tu lepszym powodem. Kilka dni temu na tym forum
    po raz kolejny wałkowaliśmy zastrzelenie przez żołnierzy rosyjskich
    fotografującego ich cywila.
    >
    >> No i teraz trochę inaczej wygląda ta przegłosowana amerykańska
    >> ustawa. Nie ma ona raczej zastosowania dla osób nie będących
    >> obywatelami USA, a już na pewno nie zadziała karnie poza jego
    >> granicami. Wydaje mi się, że by Premiera Izraela można było w
    >> Polsce ścigać za ludobójstwo polskie organa musiałyby wszcząć w
    >> tej sprawie postępowanie, zgromadzić materiał dowodowy
    >> wystarczający do przedstawienia zarzutów i dopiero wówczas
    >> zastanawiać się nad ewentualnym zatrzymaniem.
    > A nie wystarczy nakaz z MTK? Tak jak np "prośba" z Interpolu ?

    Nie. Policjant legitymując osobę nie sprawdza bezpośrednio w Interpolu,
    czy dana osoba nie jest poszukiwana ani nie opiera się na informacjach
    medialnych. Wszystkie w Polsce poszukiwane na podstawie not INTERPOL
    osoby wyświetlają się z komunikatem "zatrzymać i zażądać dokumentów z
    biura (...).

    Jest 48 godzin na ściągnięcie dokumentów i przedstawienie ich
    ewentualnie sądowi. Nie zapominaj, że w Polsce można bez postanowienia
    sądu przetrzymywać osobę maksymalnie 72 godziny, z czego ostatnie 24
    godziny są w dyspozycji sądu. Z upływem tego terminu profos ma obowiązek
    zwolnić zatrzymanego i jest to jedna z rzeczy, których się bardzo
    rygorystycznie trzyma. Te 72 godziny są pewnym uproszczeniem, bo to jest
    maksymalnie 48 godzin plus 24 od chwili skierowania wniosku do sądu.
    >
    >> Mamy w kodeksie karnym odpowiednie unormowania. Nie podejmuje się
    >> oceny, na ile działania Izraela w Palestynie wyczerpują znamiona
    >> jakiegoś przestępstwa, albowiem przypominam, że to Palestyńczycy
    >> zaatakowali Izrael.
    > Ale teraz mowa o działaniach Izraela w Palestynie ...

    Tam wojna trwa 70 lat. Każda z tych stron dokonała wielu "złych" rzeczy.
    Ostrzeliwanie na chybił / trafił rakietami robionymi w garażach - gdzie
    nikt nie jest w stanie powiedzieć, gdzie spadną - żydowskich miast też
    nie jest szczególnie rycerskie. Albo ukrywanie składów broni pod
    szkołami i szpitalem. By to ocenić trzeba by było naprawdę znać fakty, a
    nie opierać się na internetowym przekazie, gdzie każda ze stron
    publikuje, to co jej wygodne i ani nie wiadomo, czy to prawda, ani jaki
    jest kontekst tego.
    >
    >> Palestyna nie ma również zorganizowanych sił zbrojnych w
    >> rozumieniu prawa wojny, więc nie wiem, na jakiej postawie ktoś by
    >> chciał ustalić, który Palestyńczyk jest żołnierzem, a który nie
    >> jest.
    > Ale czy to ma znaczenie w kwestii zbrodni wojennych?

    W mojej ocenie zdecydowane. Prawo wojny mówi, że walczymy z wrogimi
    żołnierzami. Ale jak ktoś sobie tak urządził swoją armie, że walczą
    wszyscy, kobiety, dzieci, starcy, to trudno mieć do przeciwnika
    pretensje, że walczy ze wszystkimi. Rozumiem, ze dysproporcja sił
    Palestyny i Izraela jest taka, że inaczej Palestyńczycy nie mogą, ale ma
    to właśnie skutki w postaci tego, że Izrael walczy ze wszystkimi.

    Zacznijmy od tego, że walka z żołnierzami i ochrona cywili, to nie jest
    jakaś oczywista rzecz. To unormowania z przełomu XIX / XX wieku.
    Wcześniej niewiele osób sobie tym zaprzątało głowę i przypadki
    wyrżnięcia wszystkich mieszkańców po uprzednim zgwałceniu kobiet nie
    było uważane za szczególnie niewłaściwe. Poszukaj informacji o zdobyciu
    i spaleniu miejscowości Gilgenburg (obecnie Dąbrówno) przez
    polko-litewskie wojska bezpośrednio przed Bitwą pod Grunwaldem.
    >
    >> Taka partyzantka ma właśnie takie wady, ze naraża ludność całego
    >> państwa na to, ze stają się uprawnionym celem wojskowym.
    > Tak, jak np przypadek Wawer/Anin ?

    Przeceniasz moją domyślność. Anin, to osiedle i obszar w dzielnicy Wawer
    w Warszawie. Zakładam, że może Ci chodzić o opisaną na WiKi akcję: 26
    grudnia w restauracji Antoniego Bartoszka w Wawrze dwaj bandyci, Marian
    Prasuła i Stanisław Dąbek, zabili dwóch Niemców. W odwecie dowództwo
    niemieckie skierowało do Wawra karną ekspedycję, kierowaną przez majora
    Fryderyka Wilhelma Wenzla. Zarządził on obławę na mężczyzn na terenie
    Nowego Wawra i Anina. Patrole wchodziły kolejno do wszystkich domów,
    wyciągały z łóżek mężczyzn w wieku 16-70 lat. Wszystkich 114
    aresztowanych skazano na śmierć. Była godzina 5 rano 27 grudnia 1939 r.,
    gdy przystąpiono do egzekucji. Ogółem rozstrzelano tego dnia 106 osób
    oraz powieszono właściciela restauracji, Bartoszka. Wśród zamordowanych
    było 62 mieszkańców Wawra, 27 Anina, 7 z Warszawy (święta spędzali u
    krewnych lub znajomych) oraz 11 osób z różnych miejscowości, byli to
    mężczyźni zabrani z dworca kolejowego.

    Zbiorowa odpowiedzialność cywili za haniebny czyn kilku bojowników była
    zgodna z prawem niemieckim, a później Trybunał ich za to sądził. Ale to
    trochę inaczej, niż w Palestynie wygląda. W Palestynie bojownik jest
    bojownikiem, dokąd biega z karabinem i strzela do żołnierzy izraelskich,
    a jak ginie i mu zabiorą karabin dla kolejnego bojownika, to jest
    podstępnie zamordowanym cywilem. Teraz za to ścigamy (czy bardzo chcemy)
    Premiera Izraela.

    I już nawet nie chodzi o to, czy to jest żołnierz, czy nie, a o to czy
    Premier Izraela polecił mordować cywili, czy bojowników. To jest sprawa
    bardzo skomplikowana. Gdyby Trybunał najpierw zbadał temat, a potem
    wezwał Premiera do stawienia się, a przy odmowie chciał go aresztować,
    to by to - w moich oczach - wyglądało inaczej. Ale na podstawie
    dostępnych materiałów wnoszę, że tak nie jest. Palestyna, która
    ratyfikowała Statut wniosła oskarżenie, więc "na wszelki wypadek"
    aresztujemy Premiera Izraela. Najwyżej się go uniewinni.

    Oczywiście przy okazji można by władze Palestyny aresztować za atak na
    pokojowo nastawionych ludzi, którzy świętowali jakieś tam lokalne święto
    żydowskie na pustyni pod namiotami, ale Izrael okazał się skuteczniejszy
    i ich wymordował nie czekając, czy któryś z krajów zatrzyma sprawców,
    czy nie.

    Żeby jeszcze Izrael ich zlikwidował w Palestynie, ale on zaatakował w
    zupełnie obcym kraju, gdzie nikt z lokalnych władz nie zastanowił się,
    czy ich nie zatrzymać i nie osądzić za zbrodnie wojenną.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 16. Data: 2025-01-13 17:04:02
    Temat: Re: Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.01.2025 o 15:31, Jacek pisze:
    >>> więc nie wiem, na jakiej postawie ktoś by chciał
    >>> ustalić, który Palestyńczyk jest żołnierzem, a który nie jest.
    >> Ale czy to ma znaczenie w kwestii zbrodni wojennych?
    > To dosyć oczywiste. Nie ma munduru, więc nie ma armii, są tylko cywile.
    > Więc nie toczymy wojny tylko mamy operację o policyjnym charakterze
    > przeciw zbrojnym bandytom. Coś jak w latynoskich krajach przeciwko
    > narkokartelom czy guewarowskim partyzantkom.

    Z jednej strony przyznaję Ci rację. Ale z drugiej strony nasi
    "policjanci" wpadają do sąsiedniego kraju. Trochę nie mamy prawnej
    jurysdykcji. No i środek przymusu bezpośredniego w postaci bomb
    zrzucanych z samolotów czy ostrzału artyleryjskiego też jest dość
    kontrowersyjnym pomysłem.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 17. Data: 2025-01-13 17:30:30
    Temat: Re: Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
    Od: Jacek <j...@t...pl>

    W dniu 13.01.2025 o 17:04, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 13.01.2025 o 15:31, Jacek pisze:
    >>>> więc nie wiem, na jakiej postawie ktoś by chciał
    >>>> ustalić, który Palestyńczyk jest żołnierzem, a który nie jest.
    >>> Ale czy to ma znaczenie w kwestii zbrodni wojennych?
    >> To dosyć oczywiste. Nie ma munduru, więc nie ma armii, są tylko
    >> cywile. Więc nie toczymy wojny tylko mamy operację o policyjnym
    >> charakterze przeciw zbrojnym bandytom. Coś jak w latynoskich krajach
    >> przeciwko narkokartelom czy guewarowskim partyzantkom.
    >
    > Z jednej strony przyznaję Ci rację. Ale z drugiej strony nasi
    > "policjanci" wpadają do sąsiedniego kraju. Trochę nie mamy prawnej
    > jurysdykcji. No i środek przymusu bezpośredniego w postaci bomb
    > zrzucanych z samolotów czy ostrzału artyleryjskiego też jest dość
    > kontrowersyjnym pomysłem.
    >
    Status tzw. Autonomii Palestyńskiej czy dokładniej strefy Gazy nie jest
    do końca ustalony, długo by mówić. Jak dla mnie, to wciąż kawałek
    Izraela. A poza tym, reakcja raczej musi być adekwatna. Jeśli z jakiegoś
    miasta w ciągu kilku lat wystrzelono na inne miasta jakieś paręset
    rakiet a na koniec zorganizowano napad zbrojny kosztujący życie tysiąca
    obywateli to pora użyć w tym mieście armii z właściwymi jej środkami.
    Poza tym, oceniać postępowanie rządu izraelskiego z naszych, polskich
    czy szerzej, europejskich punktów widzenia jest dosyć absurdalne. Oni
    tam żyją w obliczu zagłady, pamiętaj, ktoś powiedział że Izrael to
    państwo na jedną a-bombę. Ile poradzieckich głowic atomowych zniknęło po
    rozpadzie Sojuzu? Ile procent na uranie brakuje Iranowi do pierwszej
    bombki? Otaczają Izrael państwa muzułmańskie. Poczytaj se co prorok
    napisał w Koranie o Żydach, a bezwzględni dyktatorzy wykorzystują do
    mobilizacji swoich społeczeństw przeciw wygodnemu wrogowi, by umocnić
    swoje panowanie. Wygodnie siedzieć w Unii i NATO i stamtąd udzielać
    etycznych porad.


    --
    Jacek Maciejewski
    <I hate haters>


  • 18. Data: 2025-01-13 17:53:14
    Temat: Re: Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 13 Jan 2025 16:32:03 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 13.01.2025 o 13:42, J.F pisze:
    >>> To już na tyle wiarygodne źródło, że pochyliłem się na tematem.
    >>> Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK), działa na podstawie Statutu
    >>> Rzymskiego, który został przyjęty 17 lipca 1998 roku i wszedł w
    >>> życie 1 lipca 2002 roku. Statut ten jest traktatem międzynarodowym
    >>> określającym
    >> A wczesniej nie było?
    >
    > Nie wiem, ale nie wykluczone, że nie. Po II Wojnie Światowej zwycięzcy
    > zrobili Trybunał dla Niemców. [...]

    I jeszcze drugi dla Japonczyków.

    >>> Jurysdykcja MTK obejmuje przypadki, gdy przestępstwo zostało
    >>> popełnione na terytorium państwa-strony Statutu Rzymskiego, gdy
    >>> sprawca jest obywatelem takiego państwa lub gdy Rada
    >>> Bezpieczeństwa ONZ skieruje sprawę do MTK na podstawie rozdziału
    >>> VII Karty Narodów Zjednoczonych, niezależnie od statusu państwa.
    >> Nie skierowała? Nie było wniosku, czy USA dopilnowała, aby nie
    >> skierowała ? A jak było z Jugosławią?
    >
    > MTKJ (pełna nazwa: Międzynarodowy Trybunał Karny dla Ścigania Osób
    > Odpowiedzialnych za Poważne Naruszenia Międzynarodowego Prawa
    > Humanitarnego popełnione na terytorium byłej Jugosławii od 1991 roku)
    > został utworzony w 1993 roku na mocy Rezolucji nr 827 Rady
    > Bezpieczeństwa ONZ. Jego powołanie opierało się na rozdziale VII Karty
    > Narodów Zjednoczonych, który daje Radzie Bezpieczeństwa prawo do
    > podejmowania działań mających na celu utrzymanie międzynarodowego pokoju
    > i bezpieczeństwa.

    A proszę, czyli jak się chce psa uderzyć, to kij się znajdzie :-)

    >>> Statut Rzymski podpisało i ratyfikowało 123 państwa (stan na 2023
    >>> rok). Niektóre państwa, takie jak Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny
    >>> czy Indie, nie są stronami Statutu, co ogranicza jurysdykcję MTK
    >>> wobec ich obywateli i terytoriów. Izrael podpisał Statut Rzymski
    >>> 31 grudnia 2000 roku, ale nigdy go nie ratyfikował. W praktyce
    >>> oznacza to, że Izrael nie jest stroną tego traktatu i nie podlega
    >>> jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego, chyba że Rada
    >>> Bezpieczeństwa ONZ skieruje sprawę do Trybunału lub przestępstwo
    >>> zostanie popełnione na terytorium państwa będącego stroną Statutu.
    >> A mówimy o terytorium Strefy Gazy, czy np Ukrainy ...
    >
    > Ukraina podpisała Statut Rzymski 20 stycznia 2000 roku, ale do tej pory
    > go nie ratyfikowała. Oznacza to, że formalnie nie jest pełnoprawną
    > stroną Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), choć aktywnie
    > współpracuje z Trybunałem. Rosja go nawet nie podpisała.

    Rosja ponoć wycofała podpis ... z traktatu założycielskiego

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99dzynarodowy_Tr
    ybuna%C5%82_Karny

    >
    > Po za tym wojna rządzi się pewnymi prawami i nie każde zabójstwo jest
    > zbrodnią wojenną.

    Nie mówie nie, ale chodziło mi o
    "gdy przestępstwo zostało popełnione na terytorium państwa-strony
    Statutu Rzymskiego". I nie ważne, że Rosja czy Izrael nie
    podpisały/ratyfikowały.

    >>> No i teraz trochę inaczej wygląda ta przegłosowana amerykańska
    >>> ustawa. Nie ma ona raczej zastosowania dla osób nie będących
    >>> obywatelami USA, a już na pewno nie zadziała karnie poza jego
    >>> granicami. Wydaje mi się, że by Premiera Izraela można było w
    >>> Polsce ścigać za ludobójstwo polskie organa musiałyby wszcząć w
    >>> tej sprawie postępowanie, zgromadzić materiał dowodowy
    >>> wystarczający do przedstawienia zarzutów i dopiero wówczas
    >>> zastanawiać się nad ewentualnym zatrzymaniem.
    >> A nie wystarczy nakaz z MTK? Tak jak np "prośba" z Interpolu ?
    >
    > Nie. Policjant legitymując osobę nie sprawdza bezpośrednio w Interpolu,
    > czy dana osoba nie jest poszukiwana ani nie opiera się na informacjach
    > medialnych. Wszystkie w Polsce poszukiwane na podstawie not INTERPOL
    > osoby wyświetlają się z komunikatem "zatrzymać i zażądać dokumentów z
    > biura (...).

    No ale jednak "zatrzymać".

    Tylko gdzie się wyświetla?
    Na terminalu podłączonym do jakiejs bazy/polskiej kopii?

    > Jest 48 godzin na ściągnięcie dokumentów i przedstawienie ich
    > ewentualnie sądowi. Nie zapominaj, że w Polsce można bez postanowienia
    > sądu przetrzymywać osobę maksymalnie 72 godziny, z czego ostatnie 24
    > godziny są w dyspozycji sądu. Z upływem tego terminu profos ma obowiązek
    > zwolnić zatrzymanego i jest to jedna z rzeczy, których się bardzo
    > rygorystycznie trzyma. Te 72 godziny są pewnym uproszczeniem, bo to jest
    > maksymalnie 48 godzin plus 24 od chwili skierowania wniosku do sądu.

    A trzeba miec jakies papiery, żeby do wniosku dołączyc :-)
    Mało czasu :-)

    >>> Mamy w kodeksie karnym odpowiednie unormowania. Nie podejmuje się
    >>> oceny, na ile działania Izraela w Palestynie wyczerpują znamiona
    >>> jakiegoś przestępstwa, albowiem przypominam, że to Palestyńczycy
    >>> zaatakowali Izrael.
    >> Ale teraz mowa o działaniach Izraela w Palestynie ...
    >
    > Tam wojna trwa 70 lat.

    Na razie mowa o działaniach obecnych.

    > Każda z tych stron dokonała wielu "złych" rzeczy.
    > Ostrzeliwanie na chybił / trafił rakietami robionymi w garażach - gdzie
    > nikt nie jest w stanie powiedzieć, gdzie spadną - żydowskich miast też
    > nie jest szczególnie rycerskie.

    No ale też nikt, a przynajmniej nie MTK, nie zarzucał Izraelowi, jak
    niszczyli startowisko tych rakiet.

    Ale ale ... trafiły w Izrael (*2), a wystrzelone z "Palestyny".
    Gdzie popełniono przestępstwo?

    *2 - a jak Palestyna nie uznaje terytorium Izraela za terytorium
    Izraela ? :-)

    >>> Palestyna nie ma również zorganizowanych sił zbrojnych w
    >>> rozumieniu prawa wojny, więc nie wiem, na jakiej postawie ktoś by
    >>> chciał ustalić, który Palestyńczyk jest żołnierzem, a który nie
    >>> jest.
    >> Ale czy to ma znaczenie w kwestii zbrodni wojennych?
    >
    > W mojej ocenie zdecydowane. Prawo wojny mówi, że walczymy z wrogimi
    > żołnierzami. Ale jak ktoś sobie tak urządził swoją armie, że walczą
    > wszyscy, kobiety, dzieci, starcy, to trudno mieć do przeciwnika
    > pretensje, że walczy ze wszystkimi. Rozumiem, ze dysproporcja sił
    > Palestyny i Izraela jest taka, że inaczej Palestyńczycy nie mogą, ale ma
    > to właśnie skutki w postaci tego, że Izrael walczy ze wszystkimi.

    No w sumie ... możei kobieta donosić posiłki "bojownikom" ...

    > Zacznijmy od tego, że walka z żołnierzami i ochrona cywili, to nie jest
    > jakaś oczywista rzecz. To unormowania z przełomu XIX / XX wieku.

    Ale jednak unormowania. I teraz mamy unormowane.

    > Wcześniej niewiele osób sobie tym zaprzątało głowę i przypadki
    > wyrżnięcia wszystkich mieszkańców po uprzednim zgwałceniu kobiet nie
    > było uważane za szczególnie niewłaściwe. Poszukaj informacji o zdobyciu
    > i spaleniu miejscowości Gilgenburg (obecnie Dąbrówno) przez
    > polko-litewskie wojska bezpośrednio przed Bitwą pod Grunwaldem.

    Wow, kiedyż do było.

    Cos nowszego, z 19w powiedzmy, 18w ...

    >>> Taka partyzantka ma właśnie takie wady, ze naraża ludność całego
    >>> państwa na to, ze stają się uprawnionym celem wojskowym.
    >> Tak, jak np przypadek Wawer/Anin ?
    >
    > Przeceniasz moją domyślność. Anin, to osiedle i obszar w dzielnicy Wawer
    > w Warszawie. Zakładam, że może Ci chodzić o opisaną na WiKi akcję: 26
    > grudnia w restauracji Antoniego Bartoszka w Wawrze dwaj bandyci, Marian
    > Prasuła i Stanisław Dąbek, zabili dwóch Niemców. W odwecie dowództwo
    > niemieckie skierowało do Wawra karną ekspedycję, kierowaną przez majora
    > Fryderyka Wilhelma Wenzla. Zarządził on obławę na mężczyzn na terenie
    > Nowego Wawra i Anina.

    Nie tych dwoch, tylko taką ogólną obławę.

    > Patrole wchodziły kolejno do wszystkich domów,
    > wyciągały z łóżek mężczyzn w wieku 16-70 lat. Wszystkich 114
    > aresztowanych skazano na śmierć.

    Skazano ... taki tam szybki sąd ...

    > Była godzina 5 rano 27 grudnia 1939 r.,
    > gdy przystąpiono do egzekucji. Ogółem rozstrzelano tego dnia 106 osób
    > oraz powieszono właściciela restauracji, Bartoszka. Wśród zamordowanych
    > było 62 mieszkańców Wawra, 27 Anina, 7 z Warszawy (święta spędzali u
    > krewnych lub znajomych) oraz 11 osób z różnych miejscowości, byli to
    > mężczyźni zabrani z dworca kolejowego.
    >
    > Zbiorowa odpowiedzialność cywili za haniebny czyn kilku bojowników była
    > zgodna z prawem niemieckim,

    była? to juz 1939.

    > a później Trybunał ich za to sądził.

    I skazał i powiesił.

    > Ale to
    > trochę inaczej, niż w Palestynie wygląda. W Palestynie bojownik jest
    > bojownikiem, dokąd biega z karabinem i strzela do żołnierzy izraelskich,
    > a jak ginie i mu zabiorą karabin dla kolejnego bojownika, to jest
    > podstępnie zamordowanym cywilem. Teraz za to ścigamy (czy bardzo chcemy)
    > Premiera Izraela.

    Zakładam, że nie za to.
    Tylko za to, że jacys nieznani "partyzanci" strzelali do Izraelczyków,
    a oni w zamian strzelali hurtem, w tym i do cywili.


    Tak to teraz wygląda
    https://tvn24.pl/swiat/strefa-gazy-operator-kamery-o
    fiara-izraelskiego-nalotu-st8256264

    ale nie upieram się - może z tego budynku ktos strzelał ...

    > I już nawet nie chodzi o to, czy to jest żołnierz, czy nie, a o to czy
    > Premier Izraela polecił mordować cywili, czy bojowników. To jest sprawa
    > bardzo skomplikowana. Gdyby Trybunał najpierw zbadał temat, a potem
    > wezwał Premiera do stawienia się, a przy odmowie chciał go aresztować,
    > to by to - w moich oczach - wyglądało inaczej.

    A wy (policja i inne) co robicie? Najpierw zatrzymujecie/aresztujecie,
    a potem chcecie wyjaśnien :-P

    > Ale na podstawie
    > dostępnych materiałów wnoszę, że tak nie jest. Palestyna, która
    > ratyfikowała Statut wniosła oskarżenie, więc "na wszelki wypadek"
    > aresztujemy Premiera Izraela. Najwyżej się go uniewinni.
    >
    > Oczywiście przy okazji można by władze Palestyny aresztować za atak na
    > pokojowo nastawionych ludzi, którzy świętowali jakieś tam lokalne święto
    > żydowskie na pustyni pod namiotami,

    Oczywiscie, ale ... Izrael nie ratyfikował :-)

    > ale Izrael okazał się skuteczniejszy
    > i ich wymordował nie czekając, czy któryś z krajów zatrzyma sprawców,
    > czy nie.

    Czy tak wszystkich wymordował, to wątpię, poza tym jesli najpierw
    pojmał, czy zranił, a potem wymordował, to zbrodnia wojenna :-(

    > Żeby jeszcze Izrael ich zlikwidował w Palestynie, ale on zaatakował w
    > zupełnie obcym kraju, gdzie nikt z lokalnych władz nie zastanowił się,

    Masz na mysli te wybuchające telefony w Libanie?

    > czy ich nie zatrzymać i nie osądzić za zbrodnie wojenną.

    No ale wniosku nie było :-)

    I choc prawie na pewno "z grupy wsparcia", to nie wiadomo czy
    strzelali do jakis Izraelczyków na pustyni ...

    J.


  • 19. Data: 2025-01-13 18:08:42
    Temat: Re: Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2025-01-13 o 15:31, Jacek pisze:
    > W dniu 13.01.2025 o 13:42, J.F pisze:
    >>> więc nie wiem, na jakiej postawie ktoś by chciał
    >>> ustalić, który Palestyńczyk jest żołnierzem, a który nie jest.
    >> Ale czy to ma znaczenie w kwestii zbrodni wojennych?
    > To dosyć oczywiste. Nie ma munduru, więc nie ma armii, są tylko cywile.
    > Więc nie toczymy wojny tylko mamy operację o policyjnym charakterze
    > przeciw zbrojnym bandytom. Coś jak w latynoskich krajach przeciwko
    > narkokartelom czy guewarowskim partyzantkom.
    >


    Bardziej systemowa pół eksterminacja Jacusiu.
    https://x.com/hippyygoat/status/1877776764807549107


  • 20. Data: 2025-01-13 18:36:06
    Temat: Re: Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2025-01-13 o 17:30, Jacek pisze:
    > W dniu 13.01.2025 o 17:04, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 13.01.2025 o 15:31, Jacek pisze:
    >>>>> więc nie wiem, na jakiej postawie ktoś by chciał
    >>>>> ustalić, który Palestyńczyk jest żołnierzem, a który nie jest.
    >>>> Ale czy to ma znaczenie w kwestii zbrodni wojennych?
    >>> To dosyć oczywiste. Nie ma munduru, więc nie ma armii, są tylko
    >>> cywile. Więc nie toczymy wojny tylko mamy operację o policyjnym
    >>> charakterze przeciw zbrojnym bandytom. Coś jak w latynoskich krajach
    >>> przeciwko narkokartelom czy guewarowskim partyzantkom.
    >>
    >> Z jednej strony przyznaję Ci rację. Ale z drugiej strony nasi
    >> "policjanci" wpadają do sąsiedniego kraju. Trochę nie mamy prawnej
    >> jurysdykcji. No i środek przymusu bezpośredniego w postaci bomb
    >> zrzucanych z samolotów czy ostrzału artyleryjskiego też jest dość
    >> kontrowersyjnym pomysłem.
    >>
    > Status tzw. Autonomii Palestyńskiej czy dokładniej strefy Gazy nie jest
    > do końca ustalony, długo by mówić. Jak dla mnie, to wciąż kawałek
    > Izraela. A poza tym, reakcja raczej musi być adekwatna. Jeśli z jakiegoś
    > miasta w ciągu kilku lat wystrzelono na inne miasta jakieś paręset
    > rakiet a na koniec zorganizowano napad zbrojny kosztujący życie tysiąca
    > obywateli to pora użyć w tym mieście armii z właściwymi jej środkami.
    > Poza tym, oceniać postępowanie rządu izraelskiego z naszych, polskich
    > czy szerzej, europejskich punktów widzenia jest dosyć absurdalne. Oni
    > tam żyją w obliczu zagłady, pamiętaj, ktoś powiedział że Izrael to
    > państwo na jedną a-bombę. Ile poradzieckich głowic atomowych zniknęło po
    > rozpadzie Sojuzu? Ile procent na uranie brakuje Iranowi do pierwszej
    > bombki? Otaczają Izrael państwa muzułmańskie. Poczytaj se co prorok
    > napisał w Koranie o Żydach, a bezwzględni dyktatorzy wykorzystują do
    > mobilizacji swoich społeczeństw przeciw wygodnemu wrogowi, by umocnić
    > swoje panowanie. Wygodnie siedzieć w Unii i NATO i stamtąd udzielać
    > etycznych porad.
    >
    >



    Czy tzw. społeczność międzynarodowa uznała zaanektowanie extra
    capniętych przez izrael po wojnie 6 dniowej?

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1