eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 373

  • 111. Data: 2025-02-13 09:48:19
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 11 Feb 2025 23:38:47 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2025-02-11, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 11.02.2025 o 12:23, Marcin Debowski pisze:
    >>
    >>>> Zapewne spokojnie da się znaleźć więcej powodów, ale podstawowym jest
    >>>> zakaz wynikający z treści art. 241 kk. Po za tym intryguje mnie, czemu
    >>>> pisząc "między innymi" nie opisano pozostałych. Bo oczywiście mogło tam
    >>>> nic nie być, ale w artykule nie ma o tym słowem. Przecież mogli napisać,
    >>>> że jedynym odnoszącym się do Owsiaka był wpis o treści ... . Oni jednak
    >>>> napisali "miedzy innymi", co rodzi domysły, że jednak nie był to jedyny
    >>>> związany z tematem wpis.
    >>> No to można było też zwyczajnie napisać, że nieujawnienie pozostałych
    >>> wpisów wynika z tego a tego, i równieże uniknięto by szamotaniny.
    >>
    >> Można. Ale to nie oznacza, że nie ma innych wpisów. W świetle treści
    >> artykułu nawet bym stwierdził, że za prawie pewne należy uznać, ze są
    >> inne wpisy, bo przecież dziennikarze tak twierdzą. Skądś to "między
    >> innymi" wynika.
    >
    > W tym pierwotnym art. z WP, który AF zapostował jest w zasadzie napisane, że:
    > 1) te inne wpisy to znaleziono analizujać telefon baby
    > 2) zawierały one treści nawołujące Owsiaka do rozliczeń - słowa nie
    > wspomniano tu o groźbach. Moze były, ale dlaczego miano by to pominąć?
    >
    > p.1. równiez oznacza też tyle, że ten wpis "giń" był podstawowym powodem
    > całej akcji.

    Aczkolwiek ... jakby napisała "rozlicz się lub giń", to co by to było?

    No ale tak nie napisała.

    J.


  • 112. Data: 2025-02-13 10:03:07
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 8 Feb 2025 20:33:38 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 08.02.2025 o 20:24, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Ciekawe, że broniącym - bo tak odbieram Twój post - ową emerytkę nie
    >> przyszło do głowy się zastanowić, że Owsiakowi nie było przyjemnie,
    > Wielu osobom może być nieprzyjemnie, ale wytłumacz mi jak to jest, że
    > policja sama podjęla działania w sprawie będącej rzekomym przestępstwem
    > dwa si przed złożenieniem wniosku o sciganie prze pełnomocnika, do
    > zatrzymania wybrał się zastępca komendanta i naczelnik kryminalnych itp.

    Przyszedł rozkaz z Centralnego Biura, to ruszyli d* szybko.

    Meta tez jakoś szybko podała dane.

    > Bo mi wychodzi że oni siedzieli ze spiętymi jajami i czekali aż tylko
    > ktos coś nieprzyjemnego w stronę Owsiaka powie, a potem postawili mu
    > zarzuty z dupy (bo nikt normalny tego za groźbę nie uzna).

    Owsiak pod specjalną ochroną?
    Może i tak.


    J.


  • 113. Data: 2025-02-13 11:10:26
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-02-13, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Tue, 11 Feb 2025 23:38:47 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2025-02-11, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>> W dniu 11.02.2025 o 12:23, Marcin Debowski pisze:
    >>>
    >>>>> Zapewne spokojnie da się znaleźć więcej powodów, ale podstawowym jest
    >>>>> zakaz wynikający z treści art. 241 kk. Po za tym intryguje mnie, czemu
    >>>>> pisząc "między innymi" nie opisano pozostałych. Bo oczywiście mogło tam
    >>>>> nic nie być, ale w artykule nie ma o tym słowem. Przecież mogli napisać,
    >>>>> że jedynym odnoszącym się do Owsiaka był wpis o treści ... . Oni jednak
    >>>>> napisali "miedzy innymi", co rodzi domysły, że jednak nie był to jedyny
    >>>>> związany z tematem wpis.
    >>>> No to można było też zwyczajnie napisać, że nieujawnienie pozostałych
    >>>> wpisów wynika z tego a tego, i równieże uniknięto by szamotaniny.
    >>>
    >>> Można. Ale to nie oznacza, że nie ma innych wpisów. W świetle treści
    >>> artykułu nawet bym stwierdził, że za prawie pewne należy uznać, ze są
    >>> inne wpisy, bo przecież dziennikarze tak twierdzą. Skądś to "między
    >>> innymi" wynika.
    >>
    >> W tym pierwotnym art. z WP, który AF zapostował jest w zasadzie napisane, że:
    >> 1) te inne wpisy to znaleziono analizujać telefon baby
    >> 2) zawierały one treści nawołujące Owsiaka do rozliczeń - słowa nie
    >> wspomniano tu o groźbach. Moze były, ale dlaczego miano by to pominąć?
    >>
    >> p.1. równiez oznacza też tyle, że ten wpis "giń" był podstawowym powodem
    >> całej akcji.
    >
    > Aczkolwiek ... jakby napisała "rozlicz się lub giń", to co by to było?
    >
    > No ale tak nie napisała.

    MZ całkiem zbliżone semantycznie. Giń w takim użyciu to taka forma
    trochę już chyba archaiczna i raczej w podobnych okolicznościach będzie
    MZ przez większość odbierana znaczeniowo w pobliżu "spadaj" "znikaj"
    "przepadnij" ("giń przepadnij").

    --
    Marcin


  • 114. Data: 2025-02-13 12:05:34
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 12 Feb 2025 23:56:29 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2025-02-12, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 13.02.2025 o 00:44, Marcin Debowski pisze:
    >>
    >>>> Ktoś to archiwizuje?
    >>>
    >>> Nie zdziwiłbym się, choć ma to ograniczony sens a skutki wypłynięcia
    >>> takich archiwów moga być dla operatora katastrofalne.
    >>
    >> Wątpię, bo to masa informacji. Walczyli, by skrócić okres retencji z
    >> dwóch, do jednego roku.
    >
    > SMSy to się akurat swietnie kompresują. To żadna masa w porównaniu z tym
    > pierdylionem zdjęć i filmików, o które każdego dnia powiększa się
    > dowolny, co bardziej aktywny serwis społeczny.

    Tylko serwis z tego żyje. A dla operatora to koszt.

    A teraz w ogóle google się wcisnęło z RCS i nie wiadomo, czy operator
    cokolwiek wie.

    > Nb., nie że to ten sam ruch, ale zobacz ile zajmuje w miarę kompletne
    > archiwum polskiego Usenetu. To jest, ZCP jakieś kilkanaście czy 20kilka
    > GB. Skompresowane oczywiście. Kiedys sobie ściągnąłem z powodów
    > sentymentalnych.

    No ale ten usenet od lat jest coraz mniejszy.

    Tymczasem sms jeden Orange ma ponoć 12.7mld rocznie ... no ale coż to
    jest - jeden dysk 2TB ?
    Kompresowanie nie wiem, czy ma sens - te 128 bajtów treści się tak
    sobie kompresuje, a raczej potrzebują bazę danych, aby wyekstrachować
    potrzebne.

    Ale ale ... operator nie ma prawa trzymać treści SMS, tylko ma przez
    ten rok czy 2 trzymać informację o wysłaniu. Kto, komu, kiedy...

    >>> Natomiast w przypadku serwisów internetowych, tych wszystkich wielkich,
    >>> którzy za uszami niewatpliwie mają, to każda tekstowa informacja może
    >>> być cenna. Tyle tylko, że spodziewam sie jest to raczej przeszłość. Po
    >>> co składować źródło jak rozmaite modele językowe AI wyekstrachują w
    >>> miarę poprawnie cenne dane i będą je przechowywać w mniej lub bardziej
    >>> zakamuflowanej formie.
    >>>
    >> Tylko to jest masa informacji.
    >
    > Dlatego AI może być tu bogosławieństwem. Zamiast przechowywać długachny
    > post gdzie ktoś pomstuje na SOR w Białołęce, wystarczy dla użytkownika o
    > nr #475348139134756 przechowac informacje (np.), gdzie był, co mu było,
    > jakie zabiegi, etc. etc. To nie musi być przecież opisowe. Zmieści się w
    > jakiejś BD na kilkudziesięciu bajtach.

    Ale co chcesz z tym dalej zrobić?
    Użyć takiego przetworzonego jako dowodu w śledztwie?

    Nasza AI oceniła, że Nowak groził Kowalskiemu?


    J.



  • 115. Data: 2025-02-13 13:19:18
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-02-13, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Wed, 12 Feb 2025 23:56:29 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2025-02-12, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>> W dniu 13.02.2025 o 00:44, Marcin Debowski pisze:
    >>>
    >>>>> Ktoś to archiwizuje?
    >>>>
    >>>> Nie zdziwiłbym się, choć ma to ograniczony sens a skutki wypłynięcia
    >>>> takich archiwów moga być dla operatora katastrofalne.
    >>>
    >>> Wątpię, bo to masa informacji. Walczyli, by skrócić okres retencji z
    >>> dwóch, do jednego roku.
    >>
    >> SMSy to się akurat swietnie kompresują. To żadna masa w porównaniu z tym
    >> pierdylionem zdjęć i filmików, o które każdego dnia powiększa się
    >> dowolny, co bardziej aktywny serwis społeczny.
    >
    > Tylko serwis z tego żyje. A dla operatora to koszt.

    Nu jakby miał to komuś sprzedać, to istotny?

    > A teraz w ogóle google się wcisnęło z RCS i nie wiadomo, czy operator
    > cokolwiek wie.
    >
    >> Nb., nie że to ten sam ruch, ale zobacz ile zajmuje w miarę kompletne
    >> archiwum polskiego Usenetu. To jest, ZCP jakieś kilkanaście czy 20kilka
    >> GB. Skompresowane oczywiście. Kiedys sobie ściągnąłem z powodów
    >> sentymentalnych.
    >
    > No ale ten usenet od lat jest coraz mniejszy.
    >
    > Tymczasem sms jeden Orange ma ponoć 12.7mld rocznie ... no ale coż to
    > jest - jeden dysk 2TB ?

    Tak, 1 dysk 2TB bez kompresji. Z kompresją będzie pewnie pod 200-300MB.

    > Kompresowanie nie wiem, czy ma sens - te 128 bajtów treści się tak
    > sobie kompresuje, a raczej potrzebują bazę danych, aby wyekstrachować
    > potrzebne.

    Sens faktycznie ograniczony, ale myślę, że dyskusja akademicka więc
    możemy pogdybać, że trzyma bo może będzie kupiec. Więc może trzymać
    spakowany w całości.

    > Ale ale ... operator nie ma prawa trzymać treści SMS, tylko ma przez
    > ten rok czy 2 trzymać informację o wysłaniu. Kto, komu, kiedy...

    No nie ma, dlatego już na samym początku napisałem, że to nie ma sensu
    bo informacji mało a ryzyko duże. Ale Robert mówi że dużo tego, i
    starałem się przekonać, że wcale nie.

    >>>> Natomiast w przypadku serwisów internetowych, tych wszystkich wielkich,
    >>>> którzy za uszami niewatpliwie mają, to każda tekstowa informacja może
    >>>> być cenna. Tyle tylko, że spodziewam sie jest to raczej przeszłość. Po
    >>>> co składować źródło jak rozmaite modele językowe AI wyekstrachują w
    >>>> miarę poprawnie cenne dane i będą je przechowywać w mniej lub bardziej
    >>>> zakamuflowanej formie.
    >>>>
    >>> Tylko to jest masa informacji.
    >>
    >> Dlatego AI może być tu bogosławieństwem. Zamiast przechowywać długachny
    >> post gdzie ktoś pomstuje na SOR w Białołęce, wystarczy dla użytkownika o
    >> nr #475348139134756 przechowac informacje (np.), gdzie był, co mu było,
    >> jakie zabiegi, etc. etc. To nie musi być przecież opisowe. Zmieści się w
    >> jakiejś BD na kilkudziesięciu bajtach.
    >
    > Ale co chcesz z tym dalej zrobić?
    > Użyć takiego przetworzonego jako dowodu w śledztwie?
    >
    > Nasza AI oceniła, że Nowak groził Kowalskiemu?

    A tam dalej odpowiedziałem Robertowi co można z takimi danymi zrobić.
    Choćby ubezpieczalnie mogą chcieć wiedzieć.

    --
    Marcin


  • 116. Data: 2025-02-13 15:07:39
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 12.02.2025 o 18:08, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 12.02.2025 o 15:29, Kviat pisze:
    >
    >> Fejs usuwa ze śmietnika po 30 dniach.
    >> Zapewne gdzieś to u siebie nadal trzyma, ale już tak prosto tego nie
    >> wyciągniesz.
    >> To po pierwsze.
    >
    > Wątpię. Po co mieliby trzymać usunięte dane?

    Nie twierdzę, że trzymają je w nieskończoność - tego nie wiem - ale bym
    się nie zdziwił.
    Powodów może być miliard.
    Zaczynając od tego, że służby mogą chcieć wyciągnąć starsze dane, nawet
    te skasowane przez użytkownika sprzed 30 dni.
    A skończywszy na tym, że te dane mogą serwisowi służyć do karmienia
    narzędzi do profilowania użytkowników w celu wyświetlania im reklam.

    Specjalisto od cyberbezpieczeństwa od siedmiu boleści...

    >>>>> Po za tym, jak to komputer z WINDOWS, to znajdziesz w tzw.
    >>>>> śmieciach nawet po usunięciu z tych "aktywności".
    >>>> Przecież to na serwerze działa a nie na komputerze użytkownika.
    >>> Tylko że z urządzenia masz od razu to, co potrzebujesz.
    >> Po drugie.
    >> Masz, albo nie masz. Nie każdy trzyma całą historię przeglądarki w
    >> nieskończoność, a niektórzy używają przeglądarek w tzw. trybie prywatnym.
    >
    > Nie mam zamiaru w ogóle tego wyciągać z przeglądarki.

    No jaaasne... bo windows zapisuje na dysku użytkownika każdy post, który
    użytkownik tego windowsa wrzuca na fejsa... w śmieciach tegoż
    windowsa... LOL
    Tylko błagam... nie wyjeżdżaj mi tu z funkcją recall... o ile w ogóle
    masz pojęcie o czym piszę.
    >> Po trzecie.
    >> Wejdź sobie w historię swojej przeglądarki i kliknij w jakiś link do
    >> fejsa, który otwierałeś kilka dni temu, to się mocno zdziwisz, gdy nie
    >> wyświetli ci dokładnie tego, co widziałeś kilka dni temu pod tym linkiem.
    >> Ale co ja będę takiemu fachowcowi od cyberbezpieczeństwa tłumaczył....
    >
    > Zwłąszcza, że nie masz o tym zielonego pojęcia, to faktycznie nie warto.
    > Na niewiele mi się to przyda.

    Tak... tak... specjalisto od cyberbezpieczeństwa, którego wyobraźnia nie
    ogarnia nawet tego, po co takie serwisy jak fejs miałyby trzymać u
    siebie skasowane przez użytkownika posty...

    Ale przecież ty dysponujesz super tajemną wiedzą, którą się nie możesz
    podzielić i dlatego nie napiszesz jak wyciągasz z "tzw. śmieci windowsa"
    posty wysłane na fejsa, chociaż to "w urządzeniu nie jest przechowywane,
    ale można odczytać"
    LOL

    >>> Tzn. w urządzeniu to nie jest przechowywane, ale można odczytać.
    >> Żebym dobrze zrozumiał... nie jest przechowywane na urządzeniu, ale
    >> można z urządzenia odczytać?
    >> Jak się odczytuje na urządzeniu coś, co na tym urządzeniu nie jest
    >> przechowywane?
    >
    > Na pewno nie z przeglądarki, choć w wypadku Windows ta do tego jest
    > użyteczna. Anie chodzi o jej pamięć. Ale co ja będę takiemu specowi
    > tłumaczył.

    LOL

    >>> Ściągasz na urządzenie taki plik w zip
    >>> i sobie to jakimkolwiek urządzeniem analizujesz.
    >> Czyli włamujesz się komuś na konto fejsa, swoim urządzeniem, a potem
    >> na to swoje urządzenie ściągasz sobie plik zip z historią tego konta?
    >
    > To by się nazywało zdalne przeszukanie sieci, ale właśnie tego chcę
    > uniknąć i dlatego tego tak nie robię, bo to dłużej trwa, a w tym czasie
    > gość musi siedzieć w zamknięciu.

    Jeszcze raz: dlaczego musi siedzieć w areszcie?

    >>> Gdybyś chciał to od administratora dostać, to emerytkę naprawdę trze
    >>> ba by było w tymczasowy areszt wsadzić, by nie pousuwała.,
    >> O czym ty piszesz?
    >> Każda emertyka ma jakiegoś administratora swojego kompa?
    >
    > Wątpię. Skąd ten pomysł?

    Od ciebie.
    Ta emerytka jest w zmowie z administratorem fejsa?
    Trzeba ją trzymać w areszcie żeby nie mogła zadzwonić do administratora
    fejsa i nie kazała mu usunąć z serwera jej wpisy?

    Przecież sam napisałeś: "Gdybyś chciał to od administratora dostać".
    Od administratora, a nie od emerytki.
    To po kiego grzyba chcesz emerytkę w areszcie trzymać, skoro po dane i
    tak zwracasz się do administratora?
    Co za różnica, czy ona siedzi w areszcie, czy nie siedzi?

    >> No bo wiadomo, że jak emerytka sobie pousuwa posty na fejsie, to
    >> administrator fejsa jest bezradny...
    >
    > Zawsze był.

    LOL

    >> Ręce i nogi opadają.
    >> Przecież ty nie masz pojęcia o czym piszesz.
    >
    > Oczywiście krynico wszelakiej wiedzy :-)

    Każdym wpisem to udowadniasz, więc skąd to zdziwienie?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 117. Data: 2025-02-13 15:14:41
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 12.02.2025 o 18:11, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 12.02.2025 o 15:51, Kviat pisze:
    >
    >>> Jak sobie wyobrażasz od strony technicznej zabezpieczanie danych z
    >>> serwera FaceBook? Od nich zawsze się bierze to tylko, co potrzeba.
    >>> Natomiast to "kilka" dni trwa i emerytka musiałaby je spędzić w
    >>> areszcie.
    >> Dlaczego musiałaby spędzić w areszcie?
    >
    > Żeby nie próbowała usuwać danych.

    Jak?
    Ma dostęp do serwera fejsa?

    >> Jakby nie była w areszcie, to fejs odmówiłby wydania danych?
    >
    > Wątpię. Natomiast to dość długo trwa, bo procedura wymaga kilku "kroków".

    No więc jak emerytka mogłaby przeszkodzić specjaliście od
    cyberbezpieczeństwa w uzyskaniu danych od fejsa, gdyby nie była w areszcie?

    >> Mają gdzieś taki zapis w regulaminie, że musi być w areszcie, czy to
    >> wymóg ustawowy?
    >
    > Zdroworozsądkowy, ale tego nie pojmiesz :-)

    Staram się jak mogę pojąć ten twój "zdrowy" rozsądek, ale mi to nie
    wychodzi. Normalnemu człowiekowi jest niesamowicie trudno odtworzyć twój
    tok myślenia. O ile to w ogóle możliwe.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 118. Data: 2025-02-13 15:30:02
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.02.2025 o 15:14, Kviat pisze:

    >>>> Jak sobie wyobrażasz od strony technicznej zabezpieczanie danych z
    >>>> serwera FaceBook? Od nich zawsze się bierze to tylko, co potrzeba.
    >>>> Natomiast to "kilka" dni trwa i emerytka musiałaby je spędzić w
    >>>> areszcie.
    >>> Dlaczego musiałaby spędzić w areszcie?
    >> Żeby nie próbowała usuwać danych.
    > Jak? Ma dostęp do serwera fejsa?

    Sądzę, że w zakresie przyznanych jej uprawnień tak.
    >
    >>> Jakby nie była w areszcie, to fejs odmówiłby wydania danych?
    >> Wątpię. Natomiast to dość długo trwa, bo procedura wymaga kilku "kroków".
    > No więc jak emerytka mogłaby przeszkodzić specjaliście od
    > cyberbezpieczeństwa w uzyskaniu danych od fejsa, gdyby nie była w areszcie?

    Skutecznie.
    >
    >>> Mają gdzieś taki zapis w regulaminie, że musi być w areszcie, czy to
    >>> wymóg ustawowy?
    >> Zdroworozsądkowy, ale tego nie pojmiesz :-)
    >
    > Staram się jak mogę pojąć ten twój "zdrowy" rozsądek, ale mi to nie
    > wychodzi. Normalnemu człowiekowi jest niesamowicie trudno odtworzyć twój
    > tok myślenia. O ile to w ogóle możliwe.

    Dlatego z Tobą dyskutuję.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 119. Data: 2025-02-13 15:46:40
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.02.2025 o 03:38, Marcin Debowski pisze:
    > Jak firma ubezpieczeniowa będzie wiedziała, że w czyjejś rodzinie
    > występują częste przypadki nowotworów, chorób serca, genetycznych, to
    > ubezpieczą z pełnym pokryciem kosztów leczenia czy innym, np.
    > jednorazowym odszkodowaniem na XXXXXX zł? Opieka medyczna to nie tylko
    > polski ZUS. A dostaniesz kredyt na nieco większą kwotę jesli jesteś
    > chory na chorobe o dużej smiertelności i bank sie o tym dowie? Albo
    > wydaje się, że masz skłonności samobójcze? Ludzie mają limity na kartach
    > kredytowych związane z ich zarobkami. Dadzą kartę z 5-krotnym limitem
    > (żadna egzotyka) osobie zarabiającej miesięcznie np. 10k USD jeśli się
    > dowiedzą, że jest powaznie chora lub za miesiąc straci pracę? Takich
    > przykładów można dawać na pęczki.

    Ostatnio w filmie pewien biskup rzucił taką - moim zdaniem - mądrą
    myślą. Pamiętaj, że przeważnie jak jednej osobie pomagasz, to innym
    przeszkadzasz. Ubezpieczenie działa tak, że - w dużym uproszczeniu -
    liczymy, że straty spowodowane zgubieniem telefonu, to 1% wartości
    telefonów i budujemy system, każdy z nas płaci 1% wartości swojego
    telefonu i potem z tego płacimy temu, który utraci telefon. I ma to
    sens, dokąd nei znajdzie się ktoś nieuczciwy i nie zacznie tych
    telefonów celowo gubić.

    Znam przypadek, gdy mój kolega ubezpieczył się na wypadek śmierci w
    sytuacji, gdy już wiedział, że jest chory na nieuleczalna chorobę.
    Kupili z żoną mieszkanie, na które normalnie by ich nie było stać, bo
    nie mieli zamiaru spłacić -założenie było, że spłaci ubezpieczenie. Nie
    spłaciło, bo udowodnili, ze zataił przed nimi stan zdrowia. Wdowa do
    dziś spłaca odsetki.

    Znam przypadki, gdzie kombinowano tak, że jak uszkodzeniu uległ samochód
    bez AutoCasko, to kupiono samochód i zanim zdążyli opłacić nowe OC
    fingowali kolizję z winą kupionego pojazdu. Bywały to tzw
    "zajechaniówki", czyli sytuacje, gdy nie doszło do uderzenia. Sprawca
    wyjeżdżał z podporządkowanej, a rzekomy pokrzywdzony chcąc uniknąć
    kolizji uderzał przykładowo w drzewo. Wzywano Policję. Sprawca się
    przyznawał i przyjmował mandat, to i policjanci jakoś szczególnie tego
    nie analizowali. Potem ten samochód sprawcy był sprzedawany, więc
    "sprawca" nawet zniżek nie tracił. Za mandat kupowali naprawę z OC tego
    uszkodzonego pojazdu.

    Czy uważasz takie pr5aktyki za uczciwe?

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 120. Data: 2025-02-13 15:49:40
    Temat: Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.02.2025 o 12:05, J.F pisze:
    > Ale ale ... operator nie ma prawa trzymać treści SMS, tylko ma przez
    > ten rok czy 2 trzymać informację o wysłaniu. Kto, komu, kiedy...

    Marcin podejrzewa, że oni to robią wbrew prawu. Moim zdaniem bez sensu.
    Przejrzałem swoje SMS. Wychodzę. Już jestem. Czasem wizytówka do kogoś
    albo adres, by ktoś nie musiał podczas rozmowy zapisywać. Niewiele z
    tego wynika.

    --
    (~) Robert Tomasik

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 38


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1