-
131. Data: 2024-09-17 11:02:10
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 17.09.2024 o 02:01, Marcin Debowski pisze:
>
> Nie do końca rozumiem, dlaczego nie da się tu stworzyć rozsądnego
> systemu, gdzie ci imigranci mieliby szanse zostać wartosciowymi
> członkami społeczeństwa. Dlaczego nie można wprowadzić np. powszechnego
> obowiązku pracy?
Bo to bardzo realne źródło tworzenia patologii.
Raj dla nieuczciwych pracodawców.
Zaczynając od fałszywych zaświadczeń o pracy (za odpowiednią opłatą...),
poprzez "na papierze wpiszemy minimalną, a damy 1000, jak nie to
spierdalaj" czy jakoś tak, a skończywszy na nierównym traktowaniu ludzi.
Obywatele nie mają mieć przymusu pracy, a imigranci mają mieć?
Pozdrawiam
Piotr
-
132. Data: 2024-09-17 11:22:22
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 16.09.2024 o 19:43, J.F pisze:
> On Mon, 16 Sep 2024 14:31:58 +0200, Kviat wrote:
>> Za to podcieranie tyłków płacą gównem, które nie starcza na wydostanie
>
> Płaca minimalna. Taka sama, jak dla "swoich".
Skoro jest niewystarczająca na normalne życie, nawet dla swoich... to
coś jest nie tak z płacą minimalną.
Może gdyby była wystarczająca, to i swoi chcieliby tam pracować?
Z jakiegoś powodu nie chcą i wysługują się głównie imigrantami.
>> się z biedy i płaczą, że z ich ciężkiej pracy tym biednym jest wypłacany
>> socjal... że muszą darmozjadów utrzymywać.
>
> Ale socjał jest wypłacany tym, co im się pracować nie chce.
Oczywiście... jakie to proste...
> Więc może słusznie płaczą.
Skoro to taka fajna i dobrze płatna praca, to dlaczego sami nie spróbują?
>> Obecne prawactwo buduje swoją pozycję na nagonce na złych biednych
>> imigrantów, bo niby imigranci są źli nie dlatego, że są biedni, lecz
>> dlatego, bo są czarni, czy ciapaci, bo twierdzenie, że są źli, bo
>> biedni, to trochę kiepsko wygląda... bo przecież ich lokalny elektorat
>> jest biedny i przez to słabo wykształcony...
>
> Ale czy im zarzucają, ze są biedni?
A po co? Żeby dostać poparcie wystarczy powiedzieć, że tamci są czarni
albo ciapaci...
> Raczej, ze pracować im się nie chce,
...a im się nie chce, bo czarni albo ciapaci.
Po chuj drążyć, że czarny odbija się od drzwi, bo czarny, a jak już
dostanie robotę za gówniane pieniądze, to gonią jak psa, bo czarny i na
słabszej pozycji, bo imigrant bez obywatelstwa?
>> Równocześnie mają gigantyczny problem w swoich domach opieki dla
>> starszych ludzi, bo dramatycznie brakuje tam ludzi do tak ciężkiej,
>> gównianej i słabo opłacanej pracy, pomimo, że chcą brać każdego chętnego.
>
> No i co - jakoś imigranci się nie garną?
Swoi też się nie garną, to skąd to zdziwienie?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
133. Data: 2024-09-17 11:28:50
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 16.09.2024 o 22:48, J.F pisze:
> On Mon, 16 Sep 2024 21:25:39 +0200, Shrek wrote:
>>
>> Albo po prostu nie wpuszczać w ilościach na tyle znaczących że
>> istotnych. Jeśli traktujemy to w kategoriach problemu do rozwiazania, to
>> może w ogóle nie dopuścić do problemu?
>
> Tylko co Kviatek na to ? :-)
Czyli jak?
Pobudować mury z wieżyczkami na granicach?
Bo wtedy powstanie pytanie, kto tak na prawdę jest tym murem od świata
oddzielony...
Chciałbyś mieszkać w państwie otoczonym murem, za każdym razem, gdy masz
ochotę pojechać na urlop prosić urzędnika o łaskawą zgodę?
Myślałem, że ten cywilizacyjny etap w myśleniu mamy już za sobą... i
raczej powinniśmy zmierzać w przeciwnym kierunku, bo tamten się nie
sprawdził.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
134. Data: 2024-09-17 11:41:21
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 17.09.2024 o 06:46, Shrek pisze:
>
> I powiedzieć Polakom że migranci z Afryki są lepszym sortem obywatela i
> im się należy a Polak ma brać kredyt n 20 lat i spłacać mieszkania i
> socjal migrantów.
A nie da się tak, żeby nie mówić, że migranci są gorszym sortem
człowieka, więc nie zasługują na wynagrodzenie za pracę, które pozwoli
na kredyt na 20 lat na spłatę mieszkania?
Czy "swoich", którzy pracują za minimalną i też ich nie stać na kredyt i
spłatę mieszkania, albo też żyją z socjalu, należy wykopywać za granicę?
Pozdrawiam
Piotr
-
135. Data: 2024-09-17 11:53:22
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 17.09.2024 o 07:58, Marcin Debowski pisze:
>
> Niewykwalifikowanych robotników to chyba jednak potrzeba i to dużo?
Ale tanio. Na tyle tanio, żeby nie było ich stać na spłatę mieszkania i
nie było u nich chęci na założenie rodziny i normalne życie, a na tyle
dużo, żeby nie zdechli z głodu.
Potem można nie łączyć kropek i narzekać, jak to ludzie pany
wspaniałomyślnie dają pracę, ale leniom się nie chce pracować.
Pozdrawiam
Piotr
-
136. Data: 2024-09-17 12:04:30
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-09-17, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 17.09.2024 o 07:58, Marcin Debowski pisze:
>>
>> Niewykwalifikowanych robotników to chyba jednak potrzeba i to dużo?
>
> Ale tanio. Na tyle tanio, żeby nie było ich stać na spłatę mieszkania i
> nie było u nich chęci na założenie rodziny i normalne życie, a na tyle
> dużo, żeby nie zdechli z głodu.
> Potem można nie łączyć kropek i narzekać, jak to ludzie pany
> wspaniałomyślnie dają pracę, ale leniom się nie chce pracować.
A socjal, który otrzymują jest na jakim poziomie? Bo nadal wydaje mi
się, że lepiej żeby pracowali na ten social, nawet jakby to miał być
social+, żeby ich było na rodzinę stać, niż żeby nic nie robili i brali
pieniądze na życie gdzie również nie stać ich też na rodzinę. Taka jest
alternatywa a wiadomo, że w wersji czysty social nie działa.
--
Marcin
-
137. Data: 2024-09-17 12:12:24
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-09-17, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 17.09.2024 o 02:01, Marcin Debowski pisze:
>
>>
>> Nie do końca rozumiem, dlaczego nie da się tu stworzyć rozsądnego
>> systemu, gdzie ci imigranci mieliby szanse zostać wartosciowymi
>> członkami społeczeństwa. Dlaczego nie można wprowadzić np. powszechnego
>> obowiązku pracy?
>
> Bo to bardzo realne źródło tworzenia patologii.
> Raj dla nieuczciwych pracodawców.
> Zaczynając od fałszywych zaświadczeń o pracy (za odpowiednią opłatą...),
> poprzez "na papierze wpiszemy minimalną, a damy 1000, jak nie to
Wirzę, że jest to do ogarnięcia i nie jest to większa patologia niż
tworzenie czy powiększanie get.
> spierdalaj" czy jakoś tak, a skończywszy na nierównym traktowaniu ludzi.
> Obywatele nie mają mieć przymusu pracy, a imigranci mają mieć?
Obywatele mają z założenia wieksze prawa i nie ma w tym nic ani
egzotycznego ani niestosownego. Ludziom potrzebującym z innych państw
powinno się starać pomóc, ale nie znaczącym kosztem obywateli. Szansa,
że mogą dostać pracę, niechby i lichą na początek, ale wystarczającą na
godną egzystencję to już MZ olbrzymia pomoc. Do tego powinno się
zapewnić darmową edukację oczywiście. To jest MZ wystarczająco
sprawiedliwe wyrównanie szans, których nie mieli urodziwszy się tam
gdzie się urodzili.
--
Marcin
-
138. Data: 2024-09-17 13:06:44
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-09-17 o 11:28, Kviat pisze:
> Czyli jak?
> Pobudować mury z wieżyczkami na granicach?
Toć mury w Hiszpanii stoją od 30 lat na co łunia zresztą kasę dała.
-
139. Data: 2024-09-17 13:21:36
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 17 Sep 2024 08:51:30 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-09-17, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Tue, 17 Sep 2024 05:58:04 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> On 2024-09-17, Shrek <...@w...pl> wrote:
>>>> W dniu 17.09.2024 o 02:01, Marcin Debowski pisze:
>>>>
>>>>>> To kolejna rzecz. Najpierw Niemcy zapraszają, potem refuggies welcome
>>>>>> (jacy uchodźcy to byli migranci ekonomiczni) a potem co się stało,
>>>>>> kontrole na granicach i AfD...
>>>>>
>>>>> Nie do końca rozumiem, dlaczego nie da się tu stworzyć rozsądnego
>>>>> systemu, gdzie ci imigranci mieliby szanse zostać wartosciowymi
>>>>> członkami społeczeństwa.
>>>>
>>>> Ale na czym ich wartościowość miałaby polegać? Pontonami przypływają
>>>> młodzi męczyźni bez wykszałcenia. Problemów demograficznych nimi nie
>>>> rozwiążesz bo do tego potrzebne są kobiety rodzące dzieci, do pracy się
>>>> nie nadają i nie chcą w większości.
>>>
>>> Niewykwalifikowanych robotników to chyba jednak potrzeba i to dużo?
>>
>> Zalezy - patrze na francuską fabryke samochodow, troche pracowników
>> się snuje, resztę robią roboty ... trzeba ludzi, do rozpakowywania
>> tirów.
>
> Roboty drogowe, sprzątacze ulic i terenów publicznych, podstawowe prace
> budowlane. Fabryka samochodów to już bardziej wykwalifikowani.
Fabryka samochdów nieco starsza, to tych kwalifikacji wielkich nie
trzeba. Podzespół wjezdza na wysięgniku, kilka śrubek trzeba
przykręcic pneumatycznym kluczem, i następny proszę.
Choc ponoć w maluchach kiedys zaczęły koła odpadać.
Się okazało, ze pracownica podkładała sumiennie każdą piastę pod
maszynę napełniającą piasty smarem, tylko nikt jej nie powiedział,
ze smar w maszynie trzeba uzupełniać.
>>>>> Popełnienie przestepstwa, oznacza deportację.
>>>> Na ogól nie ma ich gdzie deportować, bo nie mają kwitów a i te państwa
>>>> są średnio zainteresowane. Ponadto to rasistowskie jest - czemu chcesz
>>> Obozy w państwach trzecich są i być mogą.
>> ale trzeba im zapłacic.
> No przecież już się im płaci, tylko nic nie robią.
No ale trzymają w tych obozach.
Ale po co im jacys problematyczni przestępcy - gdzie ich mają potem
deportować? To drogie będzie :-)
>> Chyba, zeby sie z Putinem się dogadać - weźmie niedużo, wychowa
>> szybko.
> Nie trzeba MZ Putina.
Putin wrzuci do kolonii karnej, i tam szybko nauczą pracować.
A jak nie dadzą rady, to nikt się nie przejmie.
A jak nie Putin ... Chiny, Korea Połnocna, Kuba?
Wiele takich nie zostało.
J.
-
140. Data: 2024-09-17 13:59:47
Temat: Re: Dla Kfiata Olina
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 17.09.2024 o 12:04, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-09-17, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
>> W dniu 17.09.2024 o 07:58, Marcin Debowski pisze:
>>>
>>> Niewykwalifikowanych robotników to chyba jednak potrzeba i to dużo?
>>
>> Ale tanio. Na tyle tanio, żeby nie było ich stać na spłatę mieszkania i
>> nie było u nich chęci na założenie rodziny i normalne życie, a na tyle
>> dużo, żeby nie zdechli z głodu.
>> Potem można nie łączyć kropek i narzekać, jak to ludzie pany
>> wspaniałomyślnie dają pracę, ale leniom się nie chce pracować.
>
> A socjal, który otrzymują jest na jakim poziomie?
https://www.gov.pl/web/rodzina/pomoc-spoleczna-dla-c
udzoziemcow-na-jakie-wsparcie-w-polsce-moga-liczyc
> Bo nadal wydaje mi
> się, że lepiej żeby pracowali na ten social, nawet jakby to miał być
> social+, żeby ich było na rodzinę stać, niż żeby nic nie robili i brali
> pieniądze na życie gdzie również nie stać ich też na rodzinę.
Ale zmuszać do pracy nie wolno, bo to brzydko pachnie niewolnictwem.
> Taka jest alternatywa a wiadomo, że w wersji czysty social nie działa.
Najwyraźniej z tymi proporcjami socjal-minimalne wynagrodzenie za
pracę/zlecenia coś jest fundamentalnie nie tak, skoro nawet "swoim"
często nie opłaca się/nie widzą sensu pracy, czy nie chcą podejmować się
trudniejszych prac.
I nie sądzę, że chodzi o to, że socjal jest za duży.
Myślę, że to raczej kwestia myślenia, że bez pracy wegetacja z socjalem
i z gówno płatną pracą też wegetacja bez perspektyw, więc skoro nie ma
różnicy...
Zlikwidowanie socjalu do zera, to znowu grunt pod patologię, również dla
nieuczciwych pracodawców.
Socjal wymyślono nie bez powodu.
Taniej dla państwa jest dać socjal, niż ponosić koszty związane z
utrzymaniem porządku, zwalczaniem przestępczości itd.
Z jednej strony pracodawcy narzekają, że nie ma rąk do pracy, koniecznie
trzeba ściągnąć siłę roboczą z zagranicy, a z drugiej, że jak będzie
podwyżka płacy minimalnej, to zbankrutują, będzie koniec świata i w
ogóle nic się nie będzie opłacało.
https://www.magazynrekruter.pl/cudzoziemcy-na-polski
m-rynku-pracy-analiza-sytuacji-wyzwania-i-perspektyw
y/
"Według zestawienia przygotowanego przez ZUS, aby całkowicie zahamować
wzrost współczynnika obciążenia demograficznego, w ciągu najbliższej
dekady musimy rocznie przyjmować między 200 a 400 tys. imigrantów
rocznie,(...)"
Gdzieś mi mignął artykuł-wywiad z kimś związanym z agencjami pracy.
Często to wygląda tak, że jakaś firma zgłasza zapotrzebowanie na
kilkudziesięciu pracowników, oni ogarniają formalności, ale to trwa,
ściągają ludzi, a pracodawcy zmieniły się plany, spadły zamówienia, czy
coś i rezygnuje. Więc ci ściągnięci ludzie nie wracają do siebie, nie
doszło do podpisania umowy, są wolnymi ludźmi, więc rozpływają się po
Europie - w telegraficznym skrócie.
Albo przyjeżdżają, a na lotnisku kręci się "konkurencja" obiecująca im
gruszki na wierzbie i "podkrada" tych przybyłych - też nie wiadomo co
się z tymi ludźmi potem dzieje, poszli legalnie pracować? Może i dostali
lepiej płatną robotę, przecież każdy chce lepiej zarobić, po to tu
przyjechali, ale "na czarno" i na dwa tygodnie i kopa, bo zostali
oszukani? - i nic z tym się nie da zrobić, nie wiąże ich żadna umowa,
więc nie mają prawa ani śledzić co się z tymi ludźmi dzieje, ani nawet
chęci, bo to są duże koszty.
Więc ściągają następnych, bo pracodawca-zleceniodawca czeka na
pracowników...
Z badań wynika, że to nie jest tak, że ludzie tu przyjeżdżają po socjal.
To jakiś margines. Dla zdecydowanej większości to poważna decyzja,
rzucić wszystko, zadłużyć się u rodziny, czy u połowy wioski, często
ryzykują życiem na jakichś pontonach za opłatą u przemytników.
Oni chcą pracować, tyle że nie do końca zdają sobie sprawę z realiów w
miejscu docelowym. Często nie znają, bo pracodawcy nie bawią się w
edukację, potrzebują tanią siłę roboczą na już na teraz, na konkretną
budowę... zrobił swoje, może odejść i gówno nas obchodzi co z nim dalej,
niech sobie radzi.
Jeśli legalnie, to zderzają się z jedną ścianą (biurokratyczną, albo
niewystarczającym wynagrodzeniem, więc rzucają i szukają dalej i często
trafiając na jeszcze gorszych i nieuczciwych pracodawców... równia
pochyła w dół, o rasistowskich uprzedzeniach nie wspominając, albo
pracodawcy skończyła się robota i teraz radź sobie sam), albo gdy
nielegalnie z drugą ścianą - lądują na wiele miesięcy w jakiś obozach
uwłaczających ludzkiej godności, po przejściu którego każdemu by psycha
siadła i wymagała długotrwałej terapii pozwalającej na powrót do
normalności, a jak nie lądują, to zasilają drugi obieg dorabiając gdzieś
na czarno za psie pieniądze, albo wręcz w niewolniczych warunkach.
I potem ci sami ludzie są zdziwieni skąd u imigrantów radykalizujące
postawy...
To w chuj trudny temat, ale jak widać niektórzy mają proste i gotowe
recepty, które rozwiążą problem natychmiast: nie wpuszczajmy, zbudujmy
sobie nasze europejskie getto otoczone murem, dla białych i porządnych
pracowitych obywateli...
Pozdrawiam
Piotr