-
71. Data: 2011-11-30 14:55:00
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjdbtqb.2qtr.januszek@gimli.mierzwiak.com...
> Danusia napisa?(a):
>
>> W3a?nie tam oko3o 5% ca3ej populacji zdycha pod p3otem. 50% dzieci z
>> wadami
>> wrodzonymi nie jest leczona wogóle.
>
> Jakie jest zrodlo tych informacji? Może warto zajrzeć:
> http://www.spinroom.pl/?p=1359
>
No tak spinroom to jest zaufane źródło :D
pozdr
-
72. Data: 2011-11-30 14:59:27
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:jb5chs$djo$6@inews.gazeta.pl...
> On 11/30/2011 2:22 AM, Danusia wrote:
>> Użytkownik "Nixe"<n...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:jb2am2$7mh$1@inews.gazeta.pl...
>>> "Wojciech Bancer"<p...@p...pl> napisał
>>>
>>
>>> A jak jest w krajach gdzie ZUS nie funkcjonuje, a ludzie jednak żyją,
>>> nawet
>>> ci z wadami wrodzonymi?
>>>
>> Najprostszy przykład to USA tam nie ma ZUS i NFZtu.
> [....]
> Nie jest najlepszy, ale na pewno działa lepiej niż NFZ w Polsce.
Bredzisz po pijaku.
Tam nie ma żadnego systemu. Jest tylko wilcze prawo które mówi "jak masz
dużo kasy to wszystko jest dla ciebie", a jak nie to zdychaj pod płotem jak
twój sąsiad.
-
73. Data: 2011-11-30 15:10:21
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-11-30, Wojciech Wrodarczyk <w...@w...pl> wrote:
[...]
>> dopoki ludzie beda napychac kieszenie bankom i nie zostawiac
>> chociazby pieniedzy na inne prywatne potrzeby z powodu wysokich cen
>> nieruchomosci to gospodarka w tej materi nie ozyje
>
> Ale kto nie chce mieszkać na swoim??
> Jaką alternatywę dla własnego mieszkania proponujesz?
> Wspólny pokój z teściową?
Wynajem. Jak się jest młodym, to kluczowa jset mobilność, elastyczność
(zatrudnienie), a taki dom/mieszkanie to jest po mocny powrozek
i potencjalny punkt szantażu/niepotrzebnych stresów przez pracodawcę.
Inna rzecz, że u nas to rynek najmu jest niestety bardzo niezagospodarowany
i przepisy są niekorzystne.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
74. Data: 2011-11-30 15:19:54
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: Wojciech Wrodarczyk <w...@w...pl>
W dniu 2011-11-29 11:53, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 29.11.2011 10:51, Liwiusz pisze:
>
> Wiesz, bez pieniędzy łatwiej sobie załatwić dobre leczenie w ramach NFZ
> niż za te same pieniądze ;) prywatnie - po prostu czasem uda się coś
> załatwić "z dobrego serca" albo "po znajomości" ;)
>
Po znajomości możesz i bez ubezpieczenia załatwić.
Załatwić w państwowym oznacza tyle, żeby oszukać tak, aby osoba, ktora
powinna iść właśnie teraz na leczenie nie poszła, natomiast Ty pójdziesz
za nią. To zwykłe oszustwo, które potwierdza tezę, że państwowwe, czyli
obowiązkowe ubezpieczenie jest złe, bo m. in. tacy jak ty uniemożliwiają
uczciwym korzystać z ich praw w taki sposób w jaki to wynika z
ubezpieczenia.
Wyraz "Ty" nie traktuj osobiście, lecz jako formę uosobienia osoby -
załatwiacza.
> Swoją szosą ciekaw jestem, jakie byłyby składki w prywatnej
> ubezpieczalni za leczenie na poziomie, jaki _teoretycznie_ powinien
> zapewniać NFZ... Jest może z Polsce taka oferta? Całkowite ubezpieczenie
> kosztów leczenia? Kiedyś szukałem i nie znalazłem...
Teoria jest jedna - brak monopolu prowadzi do obniżki cen.
Popatrz na koszt rozmów w d. PPTiT i porównaj z obecnymi cenami w TP SA.
Adekwatne będzie porównanie kosztów w tym samym okresie na Zachodzie,
tzn. na rynkach w tym czasie "wolnych", co nie będzie tak łatwe. Mimo
wszystko wnioski są proste.
-
75. Data: 2011-11-30 15:21:13
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: Wojciech Wrodarczyk <w...@w...pl>
W dniu 2011-11-29 11:10, januszek pisze:
> Andrzej Lawa napisa?(a):
>
>> Jest może z Polsce taka oferta? Całkowite ubezpieczenie
>> kosztów leczenia? Kiedyś szukałem i nie znalazłem...
>
> Dobre pytanie. Przy czym to o czym tu rozmawiamy - czyli koszty leczenia
> - nie do końca powinno być rozpatrywane przez pryzmat prywatne vs
> panstwowe bo wydaje sie, ze taki system powinien byc zorganizwany mniej
> wiecej tak jak OC pojazdow a nie na zasadzie dobrowolnosci.
>
> j.
>
A dlaczego nie jako AC - czyli na zasadzie dobrowolności. Z wyłączeniem
sytuacji ratujących życie (bezpośrednio), czyli pogotowie ratunkowe i
oddziały OIOM, te można finansować z podatków.
-
76. Data: 2011-11-30 15:23:36
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: Wojciech Wrodarczyk <w...@w...pl>
W dniu 2011-11-28 20:48, Kris_Poland pisze:
> dopoki ludzie beda napychac kieszenie bankom i nie zostawiac
> chociazby pieniedzy na inne prywatne potrzeby z powodu wysokich cen
> nieruchomosci to gospodarka w tej materi nie ozyje
Ale kto nie chce mieszkać na swoim??
Jaką alternatywę dla własnego mieszkania proponujesz?
Wspólny pokój z teściową?
-
77. Data: 2011-11-30 15:51:03
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 11/30/2011 7:22 AM, Wojciech Bancer wrote:
> On 2011-11-30, witek<w...@g...pl.invalid> wrote:
>
> [...]
>
>>> No ale to jest zdaniem niektórych dyskutantów najlepszy system na
>>> świecie (pewnie tych którzy w Polsce zarabiaja ponad 1mln$ rocznie)
>>
>> Nie jest najlepszy, ale na pewno działa lepiej niż NFZ w Polsce.
>
> A jest dochodowy/deficytowy, czy dotowany/współfinansowany przez
> państwo? Bo jeśli jest deficytowy, to uwazam że "lepszość" polega
> tylko i wyłacznie na tym, że dane państwo stać na więcej, albo
> "rozdaje więcej".
dwa posty wyzej był link do artykulu jak to działa.
podstawą są ubezpieczenia prywatne, w dużej mierze finansowane przez
pracodawców. Te z definicji są dochodowe.
Dla osób starszych lub bezrobotnych jest medicare subsydiowane przez
państwo i medicaid całkowicie opłacany przez państwo
To raczej normalne, ze ubezpieczenia społeczne, tak samo jak szkolnictwo
dochodowe nie bedzie, bo to wychodzi z załozenia tego systemu.
>
> Czy któryś z dyskutantów (zwłaszcza tych optujących za rozwiązaniem
> bez wsparcia państwa) może wskazać tego rodzaju rozwiązanie (tzn.
> nie deficytowe, nie wymagające dopłat z budżetu państwa),
> gdziekolwiek na świecie?
>
nie da sie. oczywiscie myslac rozsadnie.
bo stworzyć australie jako kontynent dla zesłańców gdzie kazdy umiera
jak może oczywicie mozna, ale chyba nie o to chodzi.
-
78. Data: 2011-11-30 15:51:42
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 11/30/2011 8:59 AM, Danusia wrote:
> Użytkownik "witek"<w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:jb5chs$djo$6@inews.gazeta.pl...
>> On 11/30/2011 2:22 AM, Danusia wrote:
>>> Użytkownik "Nixe"<n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:jb2am2$7mh$1@inews.gazeta.pl...
>>>> "Wojciech Bancer"<p...@p...pl> napisał
>>>>
>>>
>>>> A jak jest w krajach gdzie ZUS nie funkcjonuje, a ludzie jednak żyją,
>>>> nawet
>>>> ci z wadami wrodzonymi?
>>>>
>>> Najprostszy przykład to USA tam nie ma ZUS i NFZtu.
>> [....]
>> Nie jest najlepszy, ale na pewno działa lepiej niż NFZ w Polsce.
>
> Bredzisz po pijaku.
> Tam nie ma żadnego systemu. Jest tylko wilcze prawo które mówi "jak masz
> dużo kasy to wszystko jest dla ciebie", a jak nie to zdychaj pod płotem jak
> twój sąsiad.
>
>
jakie filmy oglądałaś?
-
79. Data: 2011-11-30 16:48:31
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Kris_Poland" <n...@w...pl>
>>
>>>> lecze sie prywatnie
>>>> opieke spoleczna mam w d..
>>>> inne ubezpieczenia rowniez oplacam prywatnie
>>>
>>> Mamusia, tatuś, babcie i dziadkowie oraz całe ich rodzeństwo - też ich
>>> utrzymujesz z własnej kieszeni?
>>
>> No przecież na tym ten system polega :-)
>
> system ?
> chyba piramida kredytowa
Co w nim niby się "piramiduje" ?
-
80. Data: 2011-11-30 18:31:08
Temat: Re: Czy ZUSu mozna sie pozbyc?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Danusia napisa?(a):
[...]
> No tak spinroom to jest zaufane 1/4 ród?o :D
Ale przeczytałaś?
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"