W dniu 09.09.2024 o 20:18, J.F pisze:
> On Mon, 9 Sep 2024 19:15:48 +0200, Kviat wrote:
>> W dniu 09.09.2024 o 17:28, J.F pisze:
>>> On Mon, 9 Sep 2024 17:11:08 +0200, Kviat wrote:
>>>>>
>>>>> Andora nie jest w EU?
>>>>> Może i nie jest,
>>
>> Tak trudno sprawdzić?
>
> Niby łatwo, ale uwierzyć trudniej, że im się udało wyobcować.
> Szczególnie, ze waluta ... euro?

Tak trudno sprawdzić?

>>>
>>> Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
>>
>> Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry.
>
> gory istotnie mogą przeszkadzać
>
>> Główne miasta (tam są chyba ze dwa "duże" powyżej 10 tys. mieszkańców, w
>> tym stolica, która ma ze 20tys.) i dosłownie kilka głównych dróg,
>> którymi się poruszasz. Reszta to popierdółki i lokalne dróżki i
>> dojazdówki do posesji i niewielkich hmmm... bloków-kamienic
>
> ale drogi sygnału GSM nie blokują

Ranyboskie... ale sygnał z obcego btsa do tej drogi musiałby pokonać góry...


>> Przy dobrej pogodzie, po głównej, w dwie godziny przelecisz Andorę od
>> granicy do granicy.
>
> niecałe 40km, to powinno być ponizej godziny.

Gogiel pokazuje ok.1h
Tyle teoria.
W praktyce jedzie się dłużej. Tym bardziej, jak się rozglądasz na boki,
bo widoki robią wrażenie.

Od wybrzeża Francji do Andory (stolicy) jest jakieś 190 km (najkrótszą
drogą).
Gogiel pokazał około 3h jazdy (po drodze wiele rond, dużo miasteczek z
ograniczeniami 50, 30 - a tam nie opłaca się przekraczać...).
Jechałem ok. 4h. Fakt, że z przerwą na kawę po stronie Hiszpańskiej, ale
krótką. Nie wątpię, że da się przejechać w takim czasie co gogiel
pokazuje, ale to chyba dla zawodowców i lokalsów. Niektórzy wyprzedzają
choć za 100 albo i mniej metrów jest zakręt za skałę, że nic nie widać,
czy coś jedzie, a na wprost przepaść bez barierek i wąsko, że ledwo dwie
osobówki mogą się minąć. Jak nic lokalsi... większość jedzie normalnie.
Zawsze myślałem, że nie mam lęku wysokości, ale były takie odcinki, że
noga sama na hamulec leciała.
Tak więc w tamtych rejonach czasoprzestrzeń jazdy wygląda trochę inaczej
dla kogoś nieprzyzwyczajonego.

Co ciekawe, gogiel pokazuje dwie drogi (różnica jakieś 20 km).
Krótsza 190 km ok. 3h z wjazdem od strony Hiszpanii
Dłuższa 210 km, z płatną autostradą... niecałe 4h z wjazdem od strony
Francji.
Rozum podpowiada, że autostradą powinno być szybciej... a nie jest.

>>>> Nie chcę spekulować, ale tam jedzie się pomiędzy górami, więc pewnie GPS
>>>> się pogubił.
>>> Powątpiewam.
>>
>> Powątpiewasz, że jedzie się między górami, czy że GPS się pogubił?
>
> Powątpiewam, aby sie pogubił.

Nie będę zgadywał, czy pogubił się gps, czy offlinowa mapa gugla.
Fakty są takie, że doprowadziła mnie nie tam, gdzie chciałem.
Zaskoczyła w prawidłowe miejsce dopiero po włączeniu transferu.

>>> Aż takich wąwozów tam chyhba nie ma?
>> Nie wiem co masz na myśli pisząc "aż takich".
>
> Takie głebsze niz szersze.

Ile razy powinny być głębsze niż szersze żebyś mógł stwierdzić, że to
wystarczający wąwóz?

Szerokość Andory (stolicy) ok.900 m
Położenie ok. 1000 m npm.
Otaczają ją góry:
2200 m npm
2100
ponad 2500 (ale z łagodniejszym zboczem od strony miasta)
następna ok 2500 (też z łagodniejszym zboczem)
i ostatnia ok. 1800
Łącznie otacza ją 5 gór.
To raczej jeden z nielicznych tam tak szerokich wąwozów.
Wystarczający wąwóz jak na wąwóz, czy jeszcze nie?

Inne miejscowości, albo odcinki dróg możesz sprawdzić samodzielnie.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

On Tue, 10 Sep 2024 02:22:43 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 09.09.2024 o 20:18, J.F pisze:
>> On Mon, 9 Sep 2024 19:15:48 +0200, Kviat wrote:
>>> W dniu 09.09.2024 o 17:28, J.F pisze:
>>>> On Mon, 9 Sep 2024 17:11:08 +0200, Kviat wrote:
>>>>>> Andora nie jest w EU?
>>>>>> Może i nie jest,
>>>
>>> Tak trudno sprawdzić?
>>
>> Niby łatwo, ale uwierzyć trudniej, że im się udało wyobcować.
>> Szczególnie, ze waluta ... euro?
>
> Tak trudno sprawdzić?

No własnie poszukałem i euro.

Nie są w UE, nie są w EOG .. jak tam sobie z cłem radzą?

>>>> Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
>>> Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry.
>> gory istotnie mogą przeszkadzać
>>
>>> Główne miasta (tam są chyba ze dwa "duże" powyżej 10 tys. mieszkańców, w
>>> tym stolica, która ma ze 20tys.) i dosłownie kilka głównych dróg,
>>> którymi się poruszasz. Reszta to popierdółki i lokalne dróżki i
>>> dojazdówki do posesji i niewielkich hmmm... bloków-kamienic
>>
>> ale drogi sygnału GSM nie blokują
>
> Ranyboskie... ale sygnał z obcego btsa do tej drogi musiałby pokonać góry...

Ale to się pisze, ze góry, a nie ze drogi, popierdółki itp :-)

> Od wybrzeża Francji do Andory (stolicy) jest jakieś 190 km (najkrótszą
> drogą).
> Gogiel pokazał około 3h jazdy (po drodze wiele rond, dużo miasteczek z
> ograniczeniami 50, 30 - a tam nie opłaca się przekraczać...).
> Jechałem ok. 4h. Fakt, że z przerwą na kawę po stronie Hiszpańskiej, ale
> krótką. Nie wątpię, że da się przejechać w takim czasie co gogiel
> pokazuje, ale to chyba dla zawodowców i lokalsów.

No ale też zagraniczne odcinki nas nie interesują, bo tam internet
tani. No chyba, że chwyci BTS z Andory :-)

>>>>> Nie chcę spekulować, ale tam jedzie się pomiędzy górami, więc pewnie GPS
>>>>> się pogubił.
>>>> Powątpiewam.
>>>
>>> Powątpiewasz, że jedzie się między górami, czy że GPS się pogubił?
>>
>> Powątpiewam, aby sie pogubił.
>
> Nie będę zgadywał, czy pogubił się gps, czy offlinowa mapa gugla.
> Fakty są takie, że doprowadziła mnie nie tam, gdzie chciałem.
> Zaskoczyła w prawidłowe miejsce dopiero po włączeniu transferu.

Ciekawe.
Wiem - specjalnie tak zrobili, żeby na turystach zarobić :-)

>>>> Aż takich wąwozów tam chyhba nie ma?
>>> Nie wiem co masz na myśli pisząc "aż takich".
>>
>> Takie głebsze niz szersze.
>
> Ile razy powinny być głębsze niż szersze żebyś mógł stwierdzić, że to
> wystarczający wąwóz?

IMHO - jak pod kątem 45 stopni w górę będzie widać niebo, i sygnał z
satelitów dotrze.
Ale może zdarza się jakieś złosliwe odbicie ..

> Szerokość Andory (stolicy) ok.900 m
> Położenie ok. 1000 m npm.
> Otaczają ją góry:
> 2200 m npm
> 2100
> ponad 2500 (ale z łagodniejszym zboczem od strony miasta)
> następna ok 2500 (też z łagodniejszym zboczem)

No własnie - nie ma tak, że pionowa sciana się na granicy miasta czy
drogi zaczyna.

J.

do góry

W dniu 10.09.2024 o 14:40, J.F pisze:
> On Tue, 10 Sep 2024 02:22:43 +0200, Kviat wrote:
>> W dniu 09.09.2024 o 20:18, J.F pisze:
>>> On Mon, 9 Sep 2024 19:15:48 +0200, Kviat wrote:
>>>> W dniu 09.09.2024 o 17:28, J.F pisze:
>>>>> On Mon, 9 Sep 2024 17:11:08 +0200, Kviat wrote:
>>>>>>> Andora nie jest w EU?
>>>>>>> Może i nie jest,
>>>>
>>>> Tak trudno sprawdzić?
>>>
>>> Niby łatwo, ale uwierzyć trudniej, że im się udało wyobcować.
>>> Szczególnie, ze waluta ... euro?
>>
>> Tak trudno sprawdzić?
>
> No własnie poszukałem i euro.
>
> Nie są w UE, nie są w EOG .. jak tam sobie z cłem radzą?

Tak trudno sprawdzić?

>>>>> Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
>>>> Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry.
>>> gory istotnie mogą przeszkadzać
>>>
>>>> Główne miasta (tam są chyba ze dwa "duże" powyżej 10 tys. mieszkańców, w
>>>> tym stolica, która ma ze 20tys.) i dosłownie kilka głównych dróg,
>>>> którymi się poruszasz. Reszta to popierdółki i lokalne dróżki i
>>>> dojazdówki do posesji i niewielkich hmmm... bloków-kamienic
>>>
>>> ale drogi sygnału GSM nie blokują
>>
>> Ranyboskie... ale sygnał z obcego btsa do tej drogi musiałby pokonać góry...
>
> Ale to się pisze, ze góry, a nie ze drogi, popierdółki itp :-)

Ranyboskie...
J.F.:"Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
JA: "Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry."

Z tobą się nie da normalnie dyskutować...

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

On Wed, 11 Sep 2024 01:12:27 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 10.09.2024 o 14:40, J.F pisze:
>> On Tue, 10 Sep 2024 02:22:43 +0200, Kviat wrote:
>>> W dniu 09.09.2024 o 20:18, J.F pisze:
>>>> On Mon, 9 Sep 2024 19:15:48 +0200, Kviat wrote:
>>>>> W dniu 09.09.2024 o 17:28, J.F pisze:
>>>>>> On Mon, 9 Sep 2024 17:11:08 +0200, Kviat wrote:
>>>>>>>> Andora nie jest w EU?
>>>>>>>> Może i nie jest,
>>>>>
>>>>> Tak trudno sprawdzić?
>>>>
>>>> Niby łatwo, ale uwierzyć trudniej, że im się udało wyobcować.
>>>> Szczególnie, ze waluta ... euro?
>>>
>>> Tak trudno sprawdzić?
>>
>> No własnie poszukałem i euro.
>>
>> Nie są w UE, nie są w EOG .. jak tam sobie z cłem radzą?
>
> Tak trudno sprawdzić?

Odszukaj, to napiszesz jak łatwo.

Ty tam byłes, to mozesz napisać jak wyglądała kontrola celna przy
wjezdzie .. i przy wjeździe do UE :-)

>>>>>> Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
>>>>> Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry.
>>>> gory istotnie mogą przeszkadzać
>>>>
>>>>> Główne miasta (tam są chyba ze dwa "duże" powyżej 10 tys. mieszkańców, w
>>>>> tym stolica, która ma ze 20tys.) i dosłownie kilka głównych dróg,
>>>>> którymi się poruszasz. Reszta to popierdółki i lokalne dróżki i
>>>>> dojazdówki do posesji i niewielkich hmmm... bloków-kamienic
>>>>
>>>> ale drogi sygnału GSM nie blokują
>>>
>>> Ranyboskie... ale sygnał z obcego btsa do tej drogi musiałby pokonać góry...
>>
>> Ale to się pisze, ze góry, a nie ze drogi, popierdółki itp :-)
>
> Ranyboskie...
> J.F.:"Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
> JA: "Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry."
>
> Z tobą się nie da normalnie dyskutować...

Chcesz normanie dyskutować, to nie pisz w kwestii łacznosci, ze sa
drogi, drózki i popierdułki, bo one sygnału nie blokują.

góry blokują ... ale na tych górach mozna ustawic BTS :-)

No dobra - Francji i Hiszpanii może się nie opłacać stawiac BTS na
szczytach, skoro dla dobrego pokrycia swojego terytorium wystarczy
ustawic gdzieś w połowie zbocza.
Może tak jak pisałeś - przygraniczne BTS maja anteny skierowane na
własny kraj, a nie na cudzy.

J.

do góry

W dniu 11.09.2024 o 07:09, J.F pisze:
> On Wed, 11 Sep 2024 01:12:27 +0200, Kviat wrote:
>> W dniu 10.09.2024 o 14:40, J.F pisze:
>>> On Tue, 10 Sep 2024 02:22:43 +0200, Kviat wrote:
>>>> W dniu 09.09.2024 o 20:18, J.F pisze:
>>>>> On Mon, 9 Sep 2024 19:15:48 +0200, Kviat wrote:
>>>>>> W dniu 09.09.2024 o 17:28, J.F pisze:
>>>>>>> On Mon, 9 Sep 2024 17:11:08 +0200, Kviat wrote:
>>>>>>>>> Andora nie jest w EU?
>>>>>>>>> Może i nie jest,
>>>>>>
>>>>>> Tak trudno sprawdzić?
>>>>>
>>>>> Niby łatwo, ale uwierzyć trudniej, że im się udało wyobcować.
>>>>> Szczególnie, ze waluta ... euro?
>>>>
>>>> Tak trudno sprawdzić?
>>>
>>> No własnie poszukałem i euro.
>>>
>>> Nie są w UE, nie są w EOG .. jak tam sobie z cłem radzą?
>>
>> Tak trudno sprawdzić?
>
> Odszukaj, to napiszesz jak łatwo.

Ranyboskie...
gugle: Andora cło
bezcłowa, raj podatkowy

Jak można być aż tak bardzo nieporadnym?

> Ty tam byłes, to mozesz napisać jak wyglądała kontrola celna przy
> wjezdzie .. i przy wjeździe do UE :-)

Przy wjeździe stali panowie w budkach i przyglądali się kto przejeżdża.
Przy wyjeździe nikogo w budkach nie było.

>> Ranyboskie...
>> J.F.:"Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
>> JA: "Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry."
>>
>> Z tobą się nie da normalnie dyskutować...
>
> Chcesz normanie dyskutować, to nie pisz w kwestii łacznosci, ze sa
> drogi, drózki i popierdułki, bo one sygnału nie blokują.

Napisałem w takim kontekście, że Andora składa się głównie z gór.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

On Wed, 11 Sep 2024 10:09:26 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 11.09.2024 o 07:09, J.F pisze:
>> On Wed, 11 Sep 2024 01:12:27 +0200, Kviat wrote:
>>> W dniu 10.09.2024 o 14:40, J.F pisze:
>>>> On Tue, 10 Sep 2024 02:22:43 +0200, Kviat wrote:
>>>>> W dniu 09.09.2024 o 20:18, J.F pisze:
>>>>>> On Mon, 9 Sep 2024 19:15:48 +0200, Kviat wrote:

>>>> Nie są w UE, nie są w EOG .. jak tam sobie z cłem radzą?
>>>
>>> Tak trudno sprawdzić?
>>
>> Odszukaj, to napiszesz jak łatwo.
>
> Ranyboskie...
> gugle: Andora cło
> bezcłowa, raj podatkowy

https://www.gov.pl/web/hiszpania/andora-idp

"Funkcjonuje strefa bezcłowa, jednak przy wywozie zakupionych towarów
do państw sąsiednich (Hiszpania, Francja) obowiązują przepisy zgodne z
normą unijną. "

To powinna byc kontrola za granicami :-)
No i przed granicami, żeby kierowca ciężarówki mógł podbić wywożone z
Unii towary :-)

A po ile tam alkohole, perfumy i papierosy w sklepach? ?

Raj podatkowy w/g googla tez coraz mniejszy ...

> Jak można być aż tak bardzo nieporadnym?
>
>> Ty tam byłes, to mozesz napisać jak wyglądała kontrola celna przy
>> wjezdzie .. i przy wjeździe do UE :-)
>
> Przy wjeździe stali panowie w budkach i przyglądali się kto przejeżdża.
> Przy wyjeździe nikogo w budkach nie było.

Bo przy wyjeździe to tylko w socjaliźmie celnicy pilnują.
Za to druga strona powinna pilnować na wjeździe do siebie :-)

Hm, chodzi mi po glowie pewien interes, mało legalny, ale bym musiał
szczegóły znać :-)

>>> Ranyboskie...
>>> J.F.:"Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
>>> JA: "Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry."
>>>
>>> Z tobą się nie da normalnie dyskutować...
>>
>> Chcesz normanie dyskutować, to nie pisz w kwestii łacznosci, ze sa
>> drogi, drózki i popierdułki, bo one sygnału nie blokują.
>
> Napisałem w takim kontekście, że Andora składa się głównie z gór.

No i góry doceniam - ładnie fale radiowe blokują.
Ale trzeba być zasłoniętym z wielu stron - Andora ma duze szanse.

J.

do góry

W dniu 08.09.2024 o 21:33, Kviat pisze:
> W dniu 08.09.2024 o 12:16, io pisze:
>
>>
>> Pytam KIEDY internet będzie wolny.
>
> Przecież możesz zrobić swój wolny internet.

Po co mi swój wolny internet jak to wszystko już stało się właśnie w
postaci internetu. Niektórym tylko zamarzyła się kontrola tego.

>
> Łączysz dwa komputery. Dokładasz trzeci. Potem dołączasz czwarty. Itd.
> Dopóki nie łączysz się z _internetem_, to taki twór nazywamy intranetem.
> Ale z technicznego punktu widzenia, to niczym się nie różni od
> _internetu_. Oprócz oczywiście ilości podłączonych urządzeń.
> Nazwij swoją sieć jak tam sobie chcesz, buduj infrastrukturę i zachęcaj
> ludzi do podłączenia się do twojej wolnej sieci.
>
>> By każdy z każdym mógł się swobodnie komunikować a nie tylko korzystać
>> ze zmonopolizowanych usług w których właśnie można prowadzić cenzurę.
>> Ludzie mają do tego prawo i ciągle są tacy, którzy starają się taką
>> swobodę uzyskać.
>
> Daj znać jak ci idzie, chętnie się podłączę do twojego wolnego internetu
> żeby sprawdzić jak sobie radzisz z zarządzaniem i utrzymaniem tego.
> Bo jak rozumiem, wolny, to również za darmo?

Internet jaki taki jest wolny. Ograniczenia tkwią w twojej mentalności.

do góry

W dniu 09.09.2024 o 10:43, J.F pisze:
> On Sun, 8 Sep 2024 21:33:45 +0200, Kviat wrote:
>> W dniu 08.09.2024 o 12:16, io pisze:
>>> Pytam KIEDY internet będzie wolny.
>>
>> Przecież możesz zrobić swój wolny internet.
>>
>> Łączysz dwa komputery. Dokładasz trzeci. Potem dołączasz czwarty. Itd.
>> Dopóki nie łączysz się z _internetem_, to taki twór nazywamy intranetem.
>> Ale z technicznego punktu widzenia, to niczym się nie różni od
>> _internetu_.
>
> Poza tym, ze łączność na większe odległości jest trudna/kosztowna.

Ile masz sieci bezprzewodowych w bloku? Sięgają do kolejnego bloku? A
tamten blok do jeszcze innego? Niektórzy ludzie budują rozleglejsze sieci.

>
> I w zasadzie to możesz podłączyc taką swoją sieć do "internetu
> światowego". Przepisów nie pamiętam, na działalność w Polsce chyba
> musisz mieć koncesję, na łącze zagraniczne być może też,
> no i zapewne po podłączeniu spadną na ciebie obowiązki polskiego
> operatora. ...

Kto wie, kto wie. Meshtastic trochę działa. Tak samo LoraWAN. I pewnie
jeszcze trochę innych podejść do swobodnej wymiany informacji.

do góry

W dniu 08.09.2024 o 21:48, Kviat pisze:
> W dniu 08.09.2024 o 12:22, io pisze:
>
>> Tylko głupi ludzie zgadzają się na ograniczanie swobody wymiany
>> informacji.
>
> Uważasz, że zadzwonienie dla żartu na policję z informacją, że np. w
> pociągu/szkole... jest bomba, nie powinno być ścigane i karane?

Ale, że cenzura?

do góry

W dniu 08.09.2024 o 21:50, Kviat pisze:
> W dniu 08.09.2024 o 12:25, io pisze:
>> W dniu 07.09.2024 o 13:43, Kviat pisze:
>>> W dniu 06.09.2024 o 12:45, alojzy nieborak pisze:
>> ...
>>> W innych państwach jest podobnie - jak ktoś jest wyznawcą jakieś
>>> bzdury, to można od razu się założyć, że jest wyborcą tzw. "prawicy"
>>> w danym państwie (i miłośnikiem Trumpa, albo fiutina...).
>>
>> Taka spiskowa teoria?
>
> Nie. Takie są fakty.

To twoje bzdury a nie żadne fakty.

> Weryfikowalne, jakbyś miał jeszcze jakieś wątpliwości. I możesz to
> zrobić samodzielnie.

Największy problem mentalny mają lewacy :-)

do góry