eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozwolnienie - premia ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2004-09-05 08:49:05
    Temat: zwolnienie - premia ?
    Od: "Andrzej" <s...@p...onet.pl>

    Witam Wszystkich Szanownych Grupowiczów!

    Zwolnilem się z pracy z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Na koniec tego okresu
    zostaly w firmie
    wyplacone premie. Bylo powiedziane, że premie te bedą za te dziesiątki nadgodzin,
    które za darmo
    pracowaliśmy. Ja tej premii nie dostalem, pomimo tego, że również pracowalem po
    godzinach za darmo.
    Na liście oczywiście podpisywalem tylko 8h dziennie.
    Co radzicie zrobić ?

    Pozdr. i z góry dzięki za odpowiedzi,
    Andrzej



  • 2. Data: 2004-09-05 21:39:56
    Temat: Re: zwolnienie - premia ?
    Od: "och.karol" <o...@x...wp.pl>

    Użytkownik "Andrzej" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:chejd8$2hu$1@news.onet.pl...
    > Zwolnilem się z pracy z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Na koniec tego
    okresu zostaly w firmie
    > wyplacone premie. Bylo powiedziane, że premie te bedą za te dziesiątki
    nadgodzin, które za darmo
    > pracowaliśmy. Ja tej premii nie dostalem, pomimo tego, że również
    pracowalem po godzinach za darmo.
    > Na liście oczywiście podpisywalem tylko 8h dziennie.
    > Co radzicie zrobić ?

    Miałem na głowie podobny dylemat. Tyle co znalazłem podobnego w necie to
    wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 13.11.1990 r., w którym czytamy:
    "Pracownikowi w okresie wypowiedzenia przysługują te same uprawnienia -
    łącznie z uprawnieniem do wynagrodzenia w określonej wysokości - co innym
    pracownikom. Jeśli więc wszystkim pracownikom przyznano podwyżki, a
    pominięto jedynie powoda, z tej tylko racji, iż znajduje się w okresie
    wypowiedzenia, należy to traktować jako nieuzasadnioną szykanę i naruszenie
    prawa (wyrok z 13.11.1990 r., I PR 352/90, OSP z. 3/1992, poz. 55 z kr. gl.
    T. Bińczyckiej-Majewskiej)".
    Możesz spróbować "podpiąć' się pod podobną szykanę i spróbować w sądzie
    pracy. Ja nie spróbowałem bo żona jeszcze pracuje w tej firmie. Ale myślę,
    że warto spróbować.

    pozdrawiam

    karol


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1