eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2008-11-26 09:23:55
    Temat: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: physical <p...@b...wp.pl>

    Sporo sie teraz mowi o przemocy *fizycznej* wobec kobiet
    (ponoc nawet w jakiejs konferencji swiatowej teraz wziela udzial Nicol Kidman
    w tej sprawie).

    Ale ja tak patrze dookola i widze, ze (przynajmniej w moim srodowisku, wsrod
    krewnych, znajomych itp) nie ma bynajmniej jakiejkolwiek tam przemocy
    fizycznej.

    Natomiast co widze, i to nagminnie, to przemoc *PSYCHICZNA* w rodzinie i to
    wobec MEZCZYZN!
    Znaczy mam na mysli dosc czeste sytuacje, ze kobieta (zona) zneca sie
    psychicznie nad mezem, osmiesza, poniza go systematycznie, np. wobec
    dziecka/ci, wykorzytsuje bezlitosnie jego lagodna nature itp.
    (Ostatnio np. sasiad - bardzo inteligentny i przyzwoity czlowiek - ktory w
    przygodnych rozmowach czasem skarzyl sie wlasnie na takie zachowanie sie
    wobez niego zony i potem takze corki - ostatnio... zmarl na bardzo nagly
    i gwaltowny, rozlegly zawal serca!)

    Mam wobec tego pytanie prawnicze - skoro w prawodawstwie usankcjonowano tzw.
    MOBBIBNG jako przestepstwo popelniane w miejscu pracy -
    to czy analogicznie rzecz biorac nie ma odnosnych paragrafow dotyczacych
    przemocy i znecania sie *psychicznego* wobec MALZONKA?

    Jesli tak to jak mozna sie przed takim upokarzajacym i bolesnym traktowaniem
    malzonki bronic z gruntu prawa?

    --
    physical


  • 2. Data: 2008-11-26 09:32:52
    Temat: Re: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    Może prawnicy sie wypowiedzą jak to jest prawnie, ale IMHO nie ma żadnej różnicy
    pomiędzy znęcaniem się fizycznym i psychicznym. Po prostu każda płeć używa
    takiego oręża, w którym jest lepsza.

    Zauważ, że jak faceci się pokłócą, to się leją po mordach, kobiety walczą między
    sobą inaczej. I stawiałbym na to, ze broń używana przez kobiety potrafi zranić o
    wiele bardziej...

    --
    Lukasz


  • 3. Data: 2008-11-26 09:44:22
    Temat: Re: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: physical <p...@b...wp.pl>

    "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl> wrote in
    news:ggj545$fo5$1@news.onet.pl:

    > stawialbym na to, ze broń uzywana przez kobiety potrafi zranic o
    > wiele bardziej...

    Alez oczywiscie! Nagly i zupelnie niespodziewany zawal serca sasiada jest
    tego wymownym przykladem!
    Przyznam sie, ze caly czas nie moge odzyskac rownowagi po tej przykrej i
    niesprawiedliwej wiadomosci. Facet byl pracownikiem naukowym, bardzo
    kulturalnym czlowiekiem, zarabial jednak duzo mniej niz zona - dyrektor
    jakiejs tam spolki - i na tym gruncie zona go przy kazdej okazji wysmiewala i
    ponizala. Potem dolaczyla do tego takze i corka - chyba jakby "czysto
    kobieco" solidaryzujac sie z matka przeciw ojcu...
    Czasem mozna bylo zaobserwowac niezbyt przyjemne sceny np. przed domem jak
    corka odzywala sie do swego ojca... Widac bylo jaki status posiadal ow
    mezczyzna w swoim malzenstwie-rodzinie.

    --
    physical


  • 4. Data: 2008-11-26 09:47:03
    Temat: Re: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: Patryk Włos <a...@o...pl>

    >> stawialbym na to, ze broń uzywana przez kobiety potrafi zranic o
    >> wiele bardziej...
    >
    > Alez oczywiscie! Nagly i zupelnie niespodziewany zawal serca sasiada jest
    > tego wymownym przykladem!
    > Przyznam sie, ze caly czas nie moge odzyskac rownowagi po tej przykrej i
    > niesprawiedliwej wiadomosci. Facet byl pracownikiem naukowym, bardzo
    > kulturalnym czlowiekiem, zarabial jednak duzo mniej niz zona - dyrektor
    > jakiejs tam spolki - i na tym gruncie zona go przy kazdej okazji wysmiewala i
    > ponizala. Potem dolaczyla do tego takze i corka - chyba jakby "czysto
    > kobieco" solidaryzujac sie z matka przeciw ojcu...
    > Czasem mozna bylo zaobserwowac niezbyt przyjemne sceny np. przed domem jak
    > corka odzywala sie do swego ojca... Widac bylo jaki status posiadal ow
    > mezczyzna w swoim malzenstwie-rodzinie.

    Ot, po prostu sprawdziła się zasada, że jesteś tym, ile zarabiasz.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 5. Data: 2008-11-26 10:17:06
    Temat: Re: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: Paweł <b...@m...com>

    Użytkownik "physical" <p...@b...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:Xns9B626D77787A8physical@213.180.128.149...

    > jak corka odzywala sie do swego ojca... Widac bylo jaki status posiadal
    > ow mezczyzna w swoim malzenstwie-rodzinie.

    To w zasadzie nie jest problem natury prawnej lecz psychologicznej.
    Jak komuś brakuje asertywności, stanowczości czy pewności siebie to mu prawo
    nie pomoże. Ani troskliwy sąsiad.


    --
    Paweł
    wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
    googlemail.com kasuję bez czytania


  • 6. Data: 2008-11-26 12:43:52
    Temat: Re: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    >> stawialbym na to, ze broń uzywana przez kobiety potrafi zranic o
    >> wiele bardziej...

    > Przyznam sie, ze caly czas nie moge odzyskac rownowagi po tej przykrej i
    > niesprawiedliwej wiadomosci.

    Zatem dodaję: "...i rykoszetuje!"

    --
    Lukasz


  • 7. Data: 2008-11-26 14:36:10
    Temat: Re: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: physical <p...@b...wp.pl>

    Paweł <b...@m...com> wrote in
    news:ggj87p$q20$1@nemesis.news.neostrada.pl:

    > To w zasadzie nie jest problem natury prawnej lecz psychologicznej.
    > Jak komus brakuje asertywnosci, stanowczosci czy pewnosci siebie to mu
    > prawo nie pomoze.

    No nie zgodze sie. Jesli ktos jest slabszy (tutaj: psychicznie) to nie
    znaczy, ze *prawo* pozwala go "bic" i maltretowac, w pelni robic *kazdy*
    uzytek z tej slabosci danego czlowieka.

    Jesli np. ktos jest glupszy to nie znaczy, ze wolno ci jest go okrasc czy
    oszukac.

    --
    physical


  • 8. Data: 2008-11-26 14:38:28
    Temat: Re: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: physical <p...@b...wp.pl>

    Patryk Włos <a...@o...pl> wrote in news:ggj5un$1jfs$1@opal.icpnet.pl:

    > Ot, po prostu sprawdzila się zasada, ze jestes tym, ile zarabiasz.

    Czyli im wiecej tym wiekszym CHAMEM ?

    --
    physical


  • 9. Data: 2008-11-26 17:07:48
    Temat: Re: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>


    "physical" <p...@b...wp.pl> wrote
    >skoro w prawodawstwie usankcjonowano tzw.
    > MOBBIBNG jako przestepstwo popelniane w miejscu pracy -

    Usankcjonowano go nie jako przestępstwo, tylko jak czyn niedozwolony w
    miejscu pracy. Można dostać odszkodowanie.

    > to czy analogicznie rzecz biorac nie ma odnosnych paragrafow dotyczacych
    > przemocy i znecania sie *psychicznego* wobec MALZONKA?

    W kodeksie karny jest artykuł o znęcaniu w rodzinie (rozdział przeciw
    rodzinie) i jest to karalne.
    Poza tym jest przyczynek o orzeczenia rozwodu z winnym.



  • 10. Data: 2008-11-26 21:22:08
    Temat: Re: znecanie sie PSYCHICZNE w rodzinie
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:Xns9B629F54A930physical@213.180.128.149 physical
    <p...@b...wp.pl> pisze:

    > Patryk Włos <a...@o...pl> wrote in news:ggj5un$1jfs$1@opal.icpnet.pl:
    >> Ot, po prostu sprawdzila się zasada, ze jestes tym, ile zarabiasz.
    > Czyli im wiecej tym wiekszym CHAMEM ?
    Nie, moim zdaniem nie, to nie jest bezposrednie przełożenie.
    Aby zarabiać kwotę X człowiek w większości wypadków musi spełnić pewne
    warunki.
    Dla niewielkiego X to np. usłużność wobec szefa/pracodawcy, posłuszeństwo,
    włazidupstwo, aby nie stracić pracy.
    Kwalifikacje - oczywiście, ale nie ma ludzi niezastąpionych.
    Dla X większego (awans) oprócz tego co wyżej dochodzi potrzeba wejścia w
    jakieś układy, koterie itp. Świnimy się bardziej, ale i łatwiej to
    wypieramy.
    Jeszcze większe X. Narasta potrzeba działań jak wyżej, dodatkowo niezbędne
    stają się działania na granicy prawa lub wręcz przestępcze (łapówki,
    fałszerstwa, przekręty, szantaże, czasem nawet zbrodnie).
    I tak kolejno po szczeblach wyznaczanych kasiorą, aż w którymś momencie (to
    kwestia indywidualna) mamy rasową, 100%-wą człekokształtną szmatę o
    relatywnie wysokich dochodach i możliwościach.
    Nic nowego pod Słońcem - tak było, jest i będzie, wszak człowiek jest ponoć
    stworzony na obraz i podobieństwo boga.

    --
    Jotte

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1