-
11. Data: 2007-08-27 13:43:21
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: mateurz <m...@r...pl>
Rozwiązanie tkwi w wypowiedzi el-ec-tr'a, przepisy mówią, że jeśli
używa się innego imienia od tego zapisanego w metryce urząd stanu
cywilnego powinien zmienić to w aktach. Nie wiem jak będzie ze
świadkami, ale może rodzina pomoże :).
Z tą potworną popularnością też można powalczyć, jeśli imię czy
nazwisko jest ośmieszające wtedy także można starać się o jego
zmianę.Chodzi tu jednak raczej o takie imię jak Alfons, albo nazwisko
jak w przypadku naszej wspaniałej sportsmenki Ruchały :), ale dużo też
zależy od urzędnika.
-
12. Data: 2007-08-27 13:47:02
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: "wsm" <w...@s...pl>
Użytkownik <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1188218794.044562.125350@d55g2000hsg.googlegrou
ps.com...
On 27 Sie, 14:38, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> c...@o...pl wrote:
> > mam problem z uzasadnieniem - czy ta "potworna" popularnośc
> > wystarczy ?
>
> Chyba żartujesz
mam z Twej lakonicznej odpowiedzi wywnioskować, ze nie wystarczy ....
hmmmm
a może coś konstruktywnego ?
Czy imię Jakub, tak popularne, w dokumentach będzie dziecku przeszkadzać w
życiu, a później w dorosłym? Dość powszechnym jest "nadawanie" innych imion
dzieciom przez rodziców w "celach użytkowych" z pozostawianiem oryginalnych
w obrocie prawnym. Znam wiele osób o których prawdziwych imionach
metrykalnych dowiadywałem się przypadkiem, a nie zmieniało to w niczym
stosunków towarzyskich. Także zawodowo - można używać imienia nie
oryginalnego. Np. Mój sąsiad, bardzo znany polski aktor, używa imenia Jerzy,
obchodzi imieniny 23 kwietnia, a w dokumentach ma imię Józef, którego bardzo
nie lubi.
Znajoma miała podobny problem - synka ochrzciła imieniem Michał, ale po
kilku latach zaczęła go wołać innym imieniem i teraz, w dorosłym życiu nikt
nie ma pojęcia, że to nie jego metrykalne imię. I żadnych problemów nie ma.
Tak więc - nazywaj Kubusia Kamisiem i niech tak powszechnie zostanie - do
dowodu nikt mu nie będzie zaglądał bez potrzeby.
To tak moim zdaniem.
A jak, od strony prawnej, zmienić imię - zasięgnij informacji w USC.
Wsm
-
13. Data: 2007-08-27 13:50:04
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: argothiel <a...@i...niechce.spamu.pl>
Paweł pisze:
> Użytkownik <c...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1188217330.923445.40490@d55g2000hsg.googlegroup
s.com...
>
>> mam problem z uzasadnieniem - czy ta "potworna" popularnośc
>> wystarczy ?
>
> Ale dramat :)
>
> Na początek proponuję wizytę u psychologa. Masz kłopoty ze sobą.
Kuba to jest normalne imię. Poza tym każde imię się z czymś kojarzy:
http://pl.youtube.com/watch?v=LuJC8SlSghU
:)
Pozdrawiam, argothiel
-
14. Data: 2007-08-27 13:50:21
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: "wsm" <w...@s...pl>
Użytkownik "mateurz" <m...@r...pl> napisał w wiadomości
news:1188222201.707387.212500@o80g2000hse.googlegrou
ps.com...
[...]
Z tą potworną popularnością też można powalczyć, jeśli imię czy
nazwisko jest ośmieszające wtedy także można starać się o jego
zmianę.Chodzi tu jednak raczej o takie imię jak Alfons,
[...]
Znałem człowieka o imieniu Adolf, urodzonego w 1943 roku!
Nigdy nie miał z tego powodu problemów, mimo, że zdziwienie było powszechne,
jak się przedstawiał.
WSm
-
15. Data: 2007-08-27 18:23:47
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1188217330.923445.40490@d55g2000hsg.googlegroup
s.com...
>Proszęo pomoc :) jak to opisać,żeby zmienić (na Syna od dawna mówię
>Kamil - Kamiś)
Faktycznie... Kamiś nie jest ośmieszające... ROTFL :-) Jutro zapytam kumpla,
który ma na imię Kamil, czy mogę tak na niego wołać ;-)
Chociaż, moze nie. Lubię swoje zęby, a trzeci raz już mi nie urosną ;-)
Pozdrawiam
Czabu
-
16. Data: 2007-08-27 20:58:04
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: c...@o...pl
On 27 Sie, 20:23, "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
wrote:
> Użytkownik <c...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:1188217330.923445.40490@d55g2000hsg.g
ooglegroups.com...
>
> >Proszęo pomoc :) jak to opisać,żeby zmienić (na Syna od dawna mówię
> >Kamil - Kamiś)
>
> Faktycznie... Kamiś nie jest ośmieszające... ROTFL :-) Jutro zapytam kumpla,
> który ma na imię Kamil, czy mogę tak na niego wołać ;-)
> Chociaż, moze nie. Lubię swoje zęby, a trzeci raz już mi nie urosną ;-)
>
> Pozdrawiam
> Czabu
Gratuluję kolegi, Czabu :)
ze świadkami nie będzie problemu - dzięki za podsunięcie pomysłu
Mateurz
a o moje stosunki z dzieckiem nikt się martwić nie musi
-
17. Data: 2007-08-28 00:43:44
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
c...@o...pl wrote:
> On 27 Sie, 14:38, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>> c...@o...pl wrote:
>>> mam problem z uzasadnieniem - czy ta "potworna" popularnośc
>>> wystarczy ?
>> Chyba żartujesz
>
> mam z Twej lakonicznej odpowiedzi wywnioskować, ze nie wystarczy ....
> hmmmm
>
> a może coś konstruktywnego ?
>
To było konstruktywne. Nie wystarczy.
-
18. Data: 2007-08-28 07:43:16
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 27 sierpnia 2007 15:18
(autor alegrom
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fauit0$2lc$1@node1.news.atman.pl>):
> pomyśl, że jak mu imienia nie zmienisz lub nawet zmienisz to chłopak jak
> dorosnie to bedzie mógł ten twój post w archiwum przeczytać - google
> pamieta !!! - i będzie mu przykro że go mama nie akceptuje ...
No teraz to przesadzacie... Fakt, że soczki Kubuś przestały mamie płacić za
reklamę i podpisała kontrakt z przyprawami Kamis nie znaczy że dziecka nie
akceptuje :D
A poza tym, co ma powiedzieć dziecko tej dziwki, co się chciała wyskrobać, a
jak jej nie pozwolono to zrobiła awanturę na całą EU? Ono nie musi
guglać... Społeczność lokalna sama zadba o wskazanie dobitnie palcem ,,ty
jesteś to nieudane wyskrobanie, co cię mamusia nienawidzi''. Ono ma
przesrane życie z mocy prawa, bo sąd dawno powinien je odebrać tamtej
kobiecie... nie to nie kobieta... Tamtemu czemuś.
--
Wrak Tristana
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl
-
19. Data: 2007-08-28 09:44:18
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: PlaMa <m...@w...pl>
Wrak Tristana pisze:
> A poza tym, co ma powiedzieć dziecko tej dziwki, co się chciała wyskrobać, a
> jak jej nie pozwolono to zrobiła awanturę na całą EU? Ono nie musi
> guglać... Społeczność lokalna sama zadba o wskazanie dobitnie palcem ,,ty
> jesteś to nieudane wyskrobanie, co cię mamusia nienawidzi''. Ono ma
> przesrane życie z mocy prawa, bo sąd dawno powinien je odebrać tamtej
> kobiecie... nie to nie kobieta... Tamtemu czemuś.
co za bełkot. Nie mówisz przypadkiem o tej kobiecie, której ciąża
zagrażała zdrowiu a lekarz odmówił aborcji i okazało się, ze faktycznie
zagroziła zdrowiu? Faktycznie podłe babsko chcące w zdrowiu dożyć 80ki.
Podłe coś...
pozdrawiam.
PlaMa
-
20. Data: 2007-08-28 10:35:00
Temat: Re: zmiana imienia dziecka .... jak uzasadnić, by pozbyć się "Kubusia"
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
Dziecko moje ma na imię Jarosław a na drugie Jurek, dziecko mojej
Narzeczonej ma na imię Mateusz na drugie Maciek a na trzecie Matias.
Trzecie mamy w drodze, co zrobic zeby jemu sie to nie powtórzyło?
Zastanawialem sie nad ŁoJezusieJakieśliczneDziecko tak do 15 miesiecy
potem zmienic nad TyCholeroJednaNieGryźTego a jak dorosnie to
_XXKrZyChooXX_. Czy wystarczy powiedziec ze imiona te uzywane bede
przez cała rodzinę a z tym ostatnim dziecko łatwiej odnajdzie sie we
wspołczesnym swiecie elektroniki i juz teraz ma załozone konta na
gmailu i w WoW?