Witam serdecznie,
Sprawa jest jeszcze goraca, bo wlasnie wrocilem do domu z dluzszej trasy.
Jadac sobie drugorzednymi drogami zobaczylem za soba radiowoz policyjny,
ktory zaczal mnie zatrzymywac. Wiec spokojnie sie zatrzymalem i Pan
policjant oznajmia mi, ze jechal za mna przez jakis czas i widzial ze
przekroczylem predkosc i wyprzedzalem w niedozwolonym miejscu. Jesli chodzi
o predkosc to moglo tak byc - droga prowadzi przez las, ale wyprzedzac w
niedozwolonym miejscu napewno nie wyprzedzalem. Spytalem policjanta czy ma
to nagrane lub cos podobnego, to mi powiedzial ze nie, ale widzial jak
wyprzedzalem jakiegos ukrainca i on moze poswiadczyc, a i jeszcze wazna
rzecz policjant byl sam, ja mialem pasazera. Zostalem spisany, mandatu
zadnego nie otrzymalem, ale ma mnie czekac jakies przesluchanie a pozniej
sad.
Co o tym sadzicie, jak moze sie ta sprawa potoczyc? Co powinienem zrobic,
zeby ta sprawa mnie nie zabolala?

Pozdrawiam,
Artur

do góry

Użytkownik "Artur" <a...@w...tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:eb7vv5$2me$1@news.onet.pl...

Nie przyjąłeś mandatu. Jeśli sprawa pójdzie do sądu, to podstawową kwestią jest
to, komu sąd da wiarę. Bo Wasze zeznania będą sprzeczne.

do góry

Artur wrote:

> ktory zaczal mnie zatrzymywac. Wiec spokojnie sie zatrzymalem i Pan
> policjant oznajmia mi, ze jechal za mna przez jakis czas i widzial ze
> przekroczylem predkosc i wyprzedzalem w niedozwolonym miejscu. Jesli chodzi
> o predkosc to moglo tak byc - droga prowadzi przez las, ale wyprzedzac w
> niedozwolonym miejscu napewno nie wyprzedzalem. Spytalem policjanta czy ma
> to nagrane lub cos podobnego, to mi powiedzial ze nie, ale widzial jak
> wyprzedzalem jakiegos ukrainca i on moze poswiadczyc, a i jeszcze wazna
> rzecz policjant byl sam, ja mialem pasazera.

Bogu dziękuj, że nie zaczęło mu się wydawać, że jesteś poszukiwanym
bandytą i uciekasz przed nim ;->

W świetle prezentowanych tu przez niektórych teorii miał pełne prawo Cię
ostrzelać z broni maszynowem ;-P

do góry

> Bogu dziękuj, że nie zaczęło mu się wydawać, że jesteś poszukiwanym
> bandytą i uciekasz przed nim ;->
> W świetle prezentowanych tu przez niektórych teorii miał pełne prawo Cię
> ostrzelać z broni maszynowem ;-P


tak samo mogl bys powiedziec, w przypadku kiedy by sprawa dotyczyla
np. operacji w szpitalu, ze Bogu dzieki, ze lekarz nie pomylil ktora to
nerke
mial wyciac


Tomek

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:eb889n$ka7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Artur" <a...@w...tenbit.pl> napisał w wiadomości
> news:eb7vv5$2me$1@news.onet.pl...
>
> Nie przyjąłeś mandatu. Jeśli sprawa pójdzie do sądu, to podstawową kwestią
jest
> to, komu sąd da wiarę. Bo Wasze zeznania będą sprzeczne.
>

Mandatu nie przyjalem bo mi go nawet nie chcial dac. Wylacznie mnie spisal i
na tym sie skonczylo.

Pozdrawiam,
Artur

do góry

Artur napisał(a):
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
> news:eb889n$ka7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "Artur" <a...@w...tenbit.pl> napisał w wiadomości
>> news:eb7vv5$2me$1@news.onet.pl...
>>
>> Nie przyjąłeś mandatu. Jeśli sprawa pójdzie do sądu, to podstawową kwestią
> jest
>> to, komu sąd da wiarę. Bo Wasze zeznania będą sprzeczne.
>>
>
> Mandatu nie przyjalem bo mi go nawet nie chcial dac. Wylacznie mnie spisal i
> na tym sie skonczylo.

Pewnie szukał jakiegoś frajera który da mu w łapę.
Jeżeli widzi jak popełniasz wykroczenie chyba ma obowiązek zaproponować Ci
mandat, którego dopiero jak nie przyjmiesz kieruje wniosek do sądu grodzkiego.

Zdarzył mi się kiedyś taki przypadek, czasami gdzieś się również o takich
słyszy. Najprawdopodobniej żadnego wezwania do sądu nie dostaniesz.

do góry

Tomasz Pyra napisał(a):
> Jeżeli widzi jak popełniasz wykroczenie chyba ma obowiązek zaproponować
> Ci mandat, którego dopiero jak nie przyjmiesz kieruje wniosek do sądu
> grodzkiego.

Skąd miałby wynikać obowiązek zaproponowania mandatu?

KG

do góry

Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:eb9k6i$m5p$1@inews.gazeta.pl...

> Skąd miałby wynikać obowiązek zaproponowania mandatu?

No przecież MUSIAŁ coś napisać ;))


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."

do góry

Użytkownik "Artur" <a...@w...tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:eb7vv5$2me$1@news.onet.pl...

> Co o tym sadzicie, jak moze sie ta sprawa potoczyc? Co powinienem zrobic,
> zeby ta sprawa mnie nie zabolala?
> Pozdrawiam,
> Artur

Jak był sam to pewnie po służbie i próbował Cię naciągnąć na łapówkę.

--
Paweł

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:eb9jvt$d26$1@news.task.gda.pl...

> Pewnie szukał jakiegoś frajera który da mu w łapę.
> Jeżeli widzi jak popełniasz wykroczenie chyba ma obowiązek zaproponować Ci
> mandat, którego dopiero jak nie przyjmiesz kieruje wniosek do sądu grodzkiego.

Proponowanie mandatu ma sens tylko o tyle o ile sprawca przyznaje się do winy.
Skoro zaprzeczał, to jaki sens miało by zaproponowanie mandatu?

do góry