-
11. Data: 2008-05-18 20:19:07
Temat: Re: "zastrzeleni" w autobusie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jacek23" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:48304472$1@news.home.net.pl...
>> Mogłeś mu odstrzelić. Praktycznie.
> Nie mam czym.
Tym samym.
-
12. Data: 2008-05-19 10:06:13
Temat: Re: "zastrzeleni" w autobusie
Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
KsZZysiek pisze:
> Jak ci nie przypieprzy od razu to naprawde bedzie bardzo odporny
> psychicznie :)
Dresy są groźne w stadzie.
-
13. Data: 2008-05-19 10:26:11
Temat: Re: "zastrzeleni" w autobusie
Od: "Jacek23" <j...@p...pl>
> Dresy są groźne w stadzie.
Zalezy do kogo chyba, pozatym bylem mniejszy od niego.
--
j...@p...pl
gg: 207344.
-
14. Data: 2008-05-19 11:17:22
Temat: Re: "zastrzeleni" w autobusie
Od: "Lesio" <f...@h...com.pl>
A znasz tego kolesia ??
Jak tak to Ja bym pomyślał, nad tym żeby naprawdę skurwiela zajebać, co Cie
będzie gnój starszył w autobusie ??
Zwab go oferta sprzedaży broni do lasu albo w jakieś ustronne miejsce, potem
kilka razy cegłą w łeb i po sprawie. Ciało zakop, wrzuć do rzeki albo spal w
ognisku i masz spokój.
Nie będziesz się juz bał tego "nic";
nie będziesz musiał iść na terapię;
będziesz szczęśliwy, a że czasem Ci się przyśni jego wredna morda - trudno
przezyjesz :)))
Post napisany na podstawie filmu sprzed kilku lat. Niestety nie pamietam
tytułu ale koleś miał podobny problem i w ten sposób sobie poradził i "żył
długo i szczęsliwie"
Powodzenia ;)))))
-
15. Data: 2008-05-19 11:39:23
Temat: Re: "zastrzeleni" w autobusie
Od: " 666" <u...@w...eu>
I słusznie, współczesne społeczeństwo to nie Dziki Zachód, od eliminowania
przestepców są powołane słuzby, jak m.in.
policja.
Kłopot w Polsce jest taki, że zwykle przestepcy i policja pochodzą z podobnych
srodowisk (warstw) społecznych, a Ty z
innego.
Potrzeba jeszcze sporo lat na zmiany.
JaC
-----
> Zalezy do kogo chyba
-
16. Data: 2008-05-19 12:07:26
Temat: Re: "zastrzeleni" w autobusie
Od: "Jacek23" <j...@p...pl>
"Dlug"
Ciekawa propozycja:) Tyle ze ja nie jestem nim.....i jest jakies "ale":)
Na marginesie, nie znam go , ale najprawdopodobniej mieszka w obrebie kilku
ulic, i wolalbym w takim przypadku nie trafic kiedys na niego w momencie
gdyby naprawde mail bron i chcialby jej uzyc, o to w tym chodzi.
--
j...@p...pl
gg: 207344.
-
17. Data: 2008-05-19 12:16:15
Temat: Re: "zastrzeleni" w autobusie
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Mon, 19 May 2008 14:07:26 +0200, Jacek23 napisał(a):
> Na marginesie, nie znam go , ale najprawdopodobniej mieszka w obrebie
> kilku ulic, i wolalbym w takim przypadku nie trafic kiedys na niego w
> momencie gdyby naprawde mail bron i chcialby jej uzyc, o to w tym
> chodzi.
Zdajesz sobie przecież sprawę, że z takiego 'pstryknięcia' broń się
jeszcze nie urodziła? To troszkę jakby -- tout proportions gardees --
ścigać facetów gwiżdżących na panny w miniówach: bo to 'inna czynność
seksualna'.
Dlatego gdybać tylko dlatego, że jakiś pajac sobie pstryknął palcami...
no wiesz, daruj ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
18. Data: 2008-05-19 14:28:44
Temat: Re: "zastrzeleni" w autobusie
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> Dlatego gdybać tylko dlatego, że jakiś pajac sobie pstryknął palcami...
> no wiesz, daruj ;-)
e tam, każdy powód jest dobry żeby zaj***ć dresa:O)
-
19. Data: 2008-05-19 16:25:22
Temat: Re: "zastrzeleni" w autobusie
Od: " 666" <u...@w...eu>
To prawda, ale nie na oczach innych ;-)
JaC
-----
> e tam, każdy powód jest dobry żeby zaj***ć dresa :O)