Witam,

w związku z różnicami cen na pograniczu krajów np. Polska-Ukraina dochodzi
do pewnych działań ludzi chcących zarobić i działań Państwa, które tego nie
chce:)

Przykładowo czy zatankowanie do baku paliwa na Ukrainie rodzi skutki prawne
w Polsce, gdybym chciał wypompować jego zawartość i wykorzystać np. w
domowej kosiarce do trawy (bez dalszej odsprzedaży)?

Pytam bo czytałem ostatnio artykuł na Onecie :(, jak to ludzie sobie radzą z
szarą rzeczywistością np. przewożąc w baku paliwo. Ponoć są specjalne modele
aut, które się doskonale sprawdzakją (duży bak).

--
pozdrawiam
dr_indy

do góry

Chcesz okradać państwo? Masz płacić 5zł/litr i koniec, za coś trzeba
zbudować delfinarium w Warszawie.

do góry

> Przykładowo czy zatankowanie do baku paliwa na Ukrainie rodzi skutki
prawne
> w Polsce, gdybym chciał wypompować jego zawarto?ć i wykorzystać np. w
> domowej kosiarce do trawy (bez dalszej odsprzedaży)?

słyszałem, że do fabrycznego możesz lać ile wlezie i jeździć. Oczywiście nie
znam podstawy prawnej ;P

Ciekawe jakbym sobie ciągnikiem siodłowym jeździł tam i tu i po 300 litrów
przewoził ;)



Icek

do góry

> Ciekawe jakbym sobie ciągnikiem siodłowym jeździł tam i tu i po 300 litrów
> przewoził ;)

aaaaaaa, już wiem, Państwo sobie już z tym problemem poradziło. Dlatego są
kolejki dla ciężarowych na granicy ;)



Icek

do góry

Kupić możesz ile wejdzie do fabrycznego zbiornika, ale nie wolno tego zlać
do innych celów! No chyba, że... naprawiasz ten zbiornik...
ps. wycwanili sięe na wschodniej granicy i gdy tak parę razy przekraczasz
granice to patrzą na wskaźnik paliwa i po cichutku spisuja stan licznika.
Jak wrócisz za szybko, to Ci nie uwierza,że miałeś przepał i sruuuu po
portfelu.
ps. prości zolle na to leją, ale ich szefostwo... zobaczcie z ciekawości na
www.celnicy.pl jaką kasą obdzielili się oficerowie na koniec roku... Niby
bida w kraju, a oni nagrody i wyrównania po kilkanascie tysięcy złociszy!

do góry

W dniu 2010-12-30 00:41, Agall pisze:

> ps. prości zolle na to leją, ale ich szefostwo... zobaczcie z ciekawości na
> www.celnicy.pl jaką kasą obdzielili się oficerowie na koniec roku... Niby
> bida w kraju, a oni nagrody i wyrównania po kilkanascie tysięcy złociszy!
>
>
To co prawda nie ta grupa, ale prosi się, aby przytoczyć dowcip kończący
się zdaniem:
"no to zostawimy go na jedną zmianę samego na granicy".

A, że problem to nie nowy, świadczyć może choćby Biblia, gdzie "celnik"
coś znaczy ;)

--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry