Użytkownik "alkesaltzer" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f0aatv$6tr$1@news.onet.pl...

> czyli ogólnie jestem na przegranej pozycji.
> Mam rozumieć że nie mam żadnej podstawy do zwrotu auta.?

podstawy masz, pod warunkiem ze uda ci sie udowodnic ze to ostatni
wlasciciel dokonal "oszustwa", jesli tego dowiedziesz jestes wygrany,
jesli nie, wywaliles kase w bloto

kolejna sprawa jest fakt, ze w ekstremalnej sytuacji mozesz zostac i bez
kasy i bez samochodu

wybor nalezy do ciebie

do góry

Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
wiadomości news:f0acr1$c2d$2@inews.gazeta.pl...


> Tak? Mozesz wyjasnic?

wymiana silnika to nie zmiana kola, pozostana po takiej operacji wyrazne
slady ktorych "zatarcie" troche potrwa

do góry

jak kupowalem od znajomego auto (pewne zrodlo) to byl przekonany, ze tam
jest silnik 1300, w papierach bylo 1300, na przegladach patrzyli i mowili
1300, inny mechanik raz podniosl klape i mowi 1500. zrobilem sledztwo i
faktycznie 1500. i tak sobie jezdze dalej.

do góry

Dnia 20.04.2007 szerszen <s...@t...pl> napisał/a:
> Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
> wiadomości news:f0acr1$c2d$2@inews.gazeta.pl...
>> Tak? Mozesz wyjasnic?
> wymiana silnika to nie zmiana kola, pozostana po takiej operacji wyrazne
> slady ktorych "zatarcie" troche potrwa

Samochód ma np. 10 lat. Wymiana nastąpiła w pierwszym roku. Sprzedaż w
ostatnim. Wystarczy czasu na zatarcie? :)

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:9mmnf4-d3d.ln1@ziutka.router...

> Samochód ma np. 10 lat. Wymiana nastąpiła w pierwszym roku. Sprzedaż w
> ostatnim. Wystarczy czasu na zatarcie? :)

:) zastosowalem poprzednio troche zbyt duzy "skrot myslowy" chodzilo mi o
wymiane silnika ktora ewentualni niedawno nastapila, mea culpa

do góry