Witam,

Pozbylem sie metoda sprzedazy garazu bedacego w zasobach spoldzielni
mieszkaniowej X. Wypowiedzialem czlonkowstwo liczac na rychly zwrot
wplaconych wczesniej udzialow (3szt, cos 600zl).
Dowiedzialem sie jednak ze pieniadze moge otrzymac dopiero po rozliczeniu
roku finansowego (czyli 1kwartal 07) oraz zatwierdzeniu tegos rozliczenia
przez walne zgromadzenie (czerwiec 07). Oczywiscie TYLKO jesli spoldzielnia
bedzie miala plynnosc, nie bedzie w plecy, lub zarzad nie zdecyduje inaczej.
Przytoczono mi odpowiednie zapisy w statusie, ktorego znajomosc podpisalem
przy kupowaniu rzeczonego garazu.
Oczywiscie nowy nabywca musi w ciagu 30 dni swoje wklady czlonkowskie wplacic,
czyli spoldzielnia moze obracac pieniedzmi od dwoch osob, w tym od
jednej ktora jej czlonkiem juz nie jest (?!)

Czy jest jakas podstawa prawna aby zarzadac wczesniejszej wyplaty tych
wkladow? Lub mniej prawne, ale takie ktorymi mozna probowac
argumentowac?
Z tego co rozmawialem z 'mila pania' moge wystosowac pismo do zarzadu
z uprzejma prosba, ktora zostanie na 99% odrzucona.
Kwota w zasadzie niewielka, ale chodzi o zasade. Moj styk ze spoldzielniami
byl mizerny (udawalo sie uniknac ;-) stad troche moje zdziwienie co do
panujacych zasad, status jest niby podparty zapisami ustawowymi o
spoldzielniach mieszkaniowych. oczywiscie nie mam zamiaru sie procesowac.
Ale moze po prostu mozna latwo powyzsze podwazyc i wtedy wyplaca bez
szemrania, kwestia "wiedziec".

z gory dzieki za informacje.
pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry