-
11. Data: 2006-04-06 10:41:08
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>
W wiadomości news:slrne39qn0.382.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl
Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> pisze:
>> Dzięki, ale opinia GIODO nie jest umocowaniem (aktem) prawnym. To, co w
>> linku - to jedynie jego _interpretacja_ zawierająca zresztą zarówno tezy
>> uzasadnione jak i kontrowersyjne.
> Przecież masz tam podane paragrafy, czyli, jak to nazywasz
> "umocowanie prawne".
Mam tam opinię skompilowaną ze złożenia kilku zapisów pochodzących z różnych
aktów prawnych, w dodatku dość wybiórczo potraktowanych. Nie o to mi
chodziło, chociaż to też coś.
> Poza tym na czyjej interpretacji przepisów w
> sprawie ochrony danych osobowych chcesz się opierać, jak nie na
> interpretacji GIODO?
Pamiętam jak pewien GIODO wydał opinię (nb. również dotyczącą ochrony danych
osobowych). A potem nastał nowy GIODO i wydał w tej samej sprawie opinię
biegunowo odmienną, choć przepisy się nie zmieniły.
I tak to jest z tymi opiniami - nie ma się czym za bardzo podniecać.
Lepszy byłby klarowny, jednoznaczny zapis w prawie, ale jak widać w tej
sprawie go nie ma.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
12. Data: 2006-04-06 10:58:50
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-04-06, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska.pl> wrote:
> W wiadomości news:slrne39qn0.382.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl
> Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> pisze:
>
>>> Dzięki, ale opinia GIODO nie jest umocowaniem (aktem) prawnym. To, co w
>>> linku - to jedynie jego _interpretacja_ zawierająca zresztą zarówno tezy
>>> uzasadnione jak i kontrowersyjne.
>> Przecież masz tam podane paragrafy, czyli, jak to nazywasz
>> "umocowanie prawne".
> Mam tam opinię skompilowaną ze złożenia kilku zapisów pochodzących z różnych
> aktów prawnych,
Działalność wspólnoty regulują dwa akty: KC i UoWL.
>w dodatku dość wybiórczo potraktowanych.
Co rozumiesz przez wybiórczo?
>> Poza tym na czyjej interpretacji przepisów w
>> sprawie ochrony danych osobowych chcesz się opierać, jak nie na
>> interpretacji GIODO?
> Pamiętam jak pewien GIODO wydał opinię (nb. również dotyczącą ochrony danych
> osobowych). A potem nastał nowy GIODO i wydał w tej samej sprawie opinię
> biegunowo odmienną, choć przepisy się nie zmieniły.
Aktualna interpretacja jest taka jak na stronie GIODO.
> I tak to jest z tymi opiniami - nie ma się czym za bardzo podniecać.
> Lepszy byłby klarowny, jednoznaczny zapis w prawie, ale jak widać w tej
> sprawie go nie ma.
Prawo nie może wszystkiego dokładnie opisywać, bo:
a/ wszystkiego nie sposób przewidzieć
b/ nie starczyłoby ci życia, żeby się z nim zapoznać
Ale powiedz, czego brakuje ci w tych przepisach? Jesteś członkiem
wspólnoty i jako taki masz prawo i obowiązek zarządzać wspólnotą,
dlatego m.in. masz prawo wiedzieć, czy wspólnota ma długi, jakie i z
jakiego powodu.
Renata
-
13. Data: 2006-04-06 11:34:31
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>
W wiadomości news:slrne39t5f.382.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl
Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> pisze:
> Ale powiedz, czego brakuje ci w tych przepisach? Jesteś członkiem
> wspólnoty i jako taki masz prawo i obowiązek zarządzać wspólnotą,
> dlatego m.in. masz prawo wiedzieć, czy wspólnota ma długi, jakie i z
> jakiego powodu.
To nie oznacza, że każdy członek wspólnoty ma prawo znać indywidualny stan
rozliczeń dowolnego innego członka wspólnoty. Jak sama napisałaś ma prawo
znać ew. długi wspólnoty.
W przywołanych przez GIODO artykułach nie znajduję nie budzącej wątpliwości
przesłanki do ujawniania cudzego zadłużenia, wręcz przeciwnie: jak on sam
cytuje "Przepis art. 26 ust. 1 pkt 3 ustawy o ochronie danych osobowych
stanowi, iż "administrator danych (...) powinien dołożyć szczególnej
staranności w celu ochrony interesów osób, których dane dotyczą, a w
szczególności jest obowiązany zapewnić, aby dane były merytorycznie poprawne
i adekwatne w stosunku do celów, w jakich są przetwarzane".
No i jego własna konkluzja: "Nie jest więc dopuszczalne udostępnienie
współwłaścicielom określonej nieruchomości danych, których przetwarzanie nie
jest niezbędne do współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną oraz do
sprawowania kontroli działalności jej zarządcy."
Pozostaje dla mnie dyskusyjne czy posiadanie informacji o indywidualnym
zadłużeniu jest niezbędne osobie nie będącej członkiem zarządu do
współdziałania w zarządzaniu lub kontroli działalności zarządcy. Dlatego
końcowy wniosek GIODO uważam za co najmniej kontrowersyjny, o ile nie
błędny.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
14. Data: 2006-04-06 16:04:57
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-04-06, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska.pl> wrote:
> W wiadomości news:slrne39t5f.382.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl
> Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> pisze:
>
>> Ale powiedz, czego brakuje ci w tych przepisach? Jesteś członkiem
>> wspólnoty i jako taki masz prawo i obowiązek zarządzać wspólnotą,
>> dlatego m.in. masz prawo wiedzieć, czy wspólnota ma długi, jakie i z
>> jakiego powodu.
> To nie oznacza, że każdy członek wspólnoty ma prawo znać indywidualny stan
> rozliczeń dowolnego innego członka wspólnoty.
Pytanie było o długi. Wspólnota to _współposiadanie_. Jesteś
współwłaścicielem trawnika, którego nie można skosić, bo brak na to
pieniędzy, a pieniędzy brak, bo wspólnota, czyli _i ty_ ma dłużników.
Naturalne jest, że chcesz i masz prawo wiedzieć, kto jest twoim
dłużnikiem. Papiery powierzyłeś zarządcy, bo ci tak wygodniej (AFAIK
nie jest to obowiązkowe), więc idziesz do zarządcy, który jest
twoim pracownikiem, najętym i opłacanym przez ciebie i pytasz go: to
kto mi wisi tego tauzena?, a zarządca ma obowiązek ci odpowiedzieć.
Wspólnota to własność, być może mieszkasz(łeś) w spółdzielni i stąd
takie a nie inne twoje rozumowanie.
> końcowy wniosek GIODO uważam za co najmniej kontrowersyjny, o ile nie
> błędny.
Szczęśliwie to interpretacja GIODO, nie twoja stanowi
oficjalną wykładnię.
Renata
-
15. Data: 2006-04-06 17:33:37
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrne3af3f.8ov.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl...
>
> Pytanie było o długi. Wspólnota to _współposiadanie_. Jesteś
> współwłaścicielem trawnika, którego nie można skosić, bo brak na to
> pieniędzy, a pieniędzy brak, bo wspólnota, czyli _i ty_ ma dłużników.
Tak się zastanawiam czy to samo stosuje się do gminy.
Jeśli ktoś jest dłużnikiem mojej gminy to tak jakby trochę i moim?
> Papiery powierzyłeś zarządcy
W tym przypadku burmistrzowi.
> więc idziesz do zarządcy, który jest
> twoim pracownikiem, najętym i opłacanym przez ciebie i pytasz go: to
> kto mi wisi tego tauzena?, a zarządca ma obowiązek ci odpowiedzieć.
No i czy burmistrz ma prawo/obowiązek mi udzielić takich informacji?
W sumie finanse gminy są jawne to i kartoteki rozrachunków też?
-
16. Data: 2006-04-06 18:58:42
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: kam <#k...@w...pl#>
Jotte napisał(a):
> Pamiętam jak pewien GIODO wydał opinię (nb. również dotyczącą ochrony danych
> osobowych). A potem nastał nowy GIODO i wydał w tej samej sprawie opinię
> biegunowo odmienną, choć przepisy się nie zmieniły.
kiedy się zmienił?
KG
-
17. Data: 2006-04-06 20:15:36
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>
W wiadomości news:slrne3af3f.8ov.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl
Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> pisze:
>> To nie oznacza, że każdy członek wspólnoty ma prawo znać indywidualny
>> stan rozliczeń dowolnego innego członka wspólnoty.
> Pytanie było o długi. Wspólnota to _współposiadanie_. Jesteś
> współwłaścicielem trawniki, którego nie można skosić, bo brak na to
> pieniędzy, a pieniędzy brak, bo wspólnota, czyli _i ty_ ma dłużników.
> Naturalne jest, że chcesz i masz prawo wiedzieć, kto jest twoim
> dłużnikiem.
Zostawmy trawniki i inne elementy zieleni miejskiej. Członek ma prawo
wiedzieć czy wspólnota ma długi, z jakiego tytułu i ile. Nie widzę powodu
aby miał dostęp do informacji, że to "ten Nowak spod czwartego wisi ponad
1,5 tauzena". Po co mu ta informacja, pójdzie mu obić twarz? Doczytaj i
zrozum to zdanie zawierające klauzulę o adekwatności zakresu dostępu do
informacji.
> Papiery powierzyłeś zarządcy, bo ci tak wygodniej (AFAIK
> nie jest to obowiązkowe)
Ja akurat niczego nie powierzałem. Kupiłem (oczywiście doszło do
wyodrębnienia) lokal w budynku gdzie już istniała wspólnota i zarządzający.
Zgodnie z ustawą tym samym jakoby automatycznie przystąpiłem do tejże
wspólnoty. Piszesz, że to nieobowiązkowe - a ja bym chętnie z tej wspólnoty
wystąpił. Czy twoim zdaniem da się?
>, więc idziesz do zarządcy, który jest
> twoim pracownikiem, najętym i opłacanym przez ciebie i pytasz go: to
> kto mi wisi tego tauzena?, a zarządca ma obowiązek ci odpowiedzieć.
I odpowiada - 5-ciu członków wspólnoty zalegający z opłatami na ogólną
kwotę, i tu kwota.
> Wspólnota to własność, być może mieszkasz(łeś) w spółdzielni i stąd
> takie a nie inne twoje rozumowanie.
Nie, byłem i jestem włascielem. Nie ma to zresztą żadnego wpływu na
rozumowanie (skąd w ogóle taki pseudopsychologiczny wykwit?).
>> końcowy wniosek GIODO uważam za co najmniej kontrowersyjny, o ile nie
>> błędny.
> Szczęśliwie to interpretacja GIODO, nie twoja stanowi
> oficjalną wykładnię.
Cóż, źródła twej szczęśliwości znajdują się wprawdzie daleko poza
peryferiami moich zainteresowań, ale czym jest i jakie znaczenie ma
interpretacja GIODO oraz jakie są jego zadania i prerogatywy to mogłabyś
jednak doczytać.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
18. Data: 2006-04-06 20:16:32
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>
W wiadomości news:e13o68$5mm$2@inews.gazeta.pl kam <#k...@w...pl#>
pisze:
>> Pamiętam jak pewien GIODO wydał opinię (nb. również dotyczącą ochrony
>> danych osobowych). A potem nastał nowy GIODO i wydał w tej samej
>> sprawie opinię biegunowo odmienną, choć przepisy się nie zmieniły.
> kiedy się zmienił?
Własnie doczytałem, że jednak się nie zmienił. To od 1998 ciągle ta sama,
niejaka Kulesza Ewa.
A mimo to pierwsza ze wzmiankowanych przeze mnie opinii jest w sprawozdaniu
za 2001 rok,
zaś druga (kompletnie odmienna) w sprawozdaniu za 2002. Więc to chyba
przypadek olśnienia, iluminacji, ewentualnie albo się douczyła albo
zapomniała. ;)
--
Pozdrawiam
Jotte
-
19. Data: 2006-04-06 20:42:11
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Renata Gołębiowska napisała:
> Aktualna interpretacja jest taka jak na stronie GIODO.
Nie zgodzę się z pojęciem "aktualna", bo implikuje ono, że jest ona
także (aktualnie) obowiązująca (a nie jest). Po prostu na stronie GIODO
jest opisana _jakaś_ interpretacja.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
20. Data: 2006-04-06 21:30:57
Temat: Re: wspólnota o ochrona danych
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-04-06, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska.pl> wrote:
> W wiadomości news:slrne3af3f.8ov.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl
> Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> pisze:
>
>>> To nie oznacza, że każdy członek wspólnoty ma prawo znać indywidualny
>>> stan rozliczeń dowolnego innego członka wspólnoty.
>> Pytanie było o długi. Wspólnota to _współposiadanie_. Jesteś
>> współwłaścicielem trawniki, którego nie można skosić, bo brak na to
>> pieniędzy, a pieniędzy brak, bo wspólnota, czyli _i ty_ ma dłużników.
>> Naturalne jest, że chcesz i masz prawo wiedzieć, kto jest twoim
>> dłużnikiem.
> Zostawmy trawniki i inne elementy zieleni miejskiej.
Mówimy o własności wspólnoty, nie miasta. Zieleń miejska nie ma tu nic
do rzeczy. Widać, że nie rozumiesz podstawowej rzeczy, tego, że ten
trawnik jest twój i jeśli brakuje pieniędzy na jego utrzymanie, to
masz prawo wiedzieć dlaczego.
>Członek ma prawo
> wiedzieć czy wspólnota ma długi, z jakiego tytułu i ile. Nie widzę powodu
> aby miał dostęp do informacji, że to "ten Nowak spod czwartego wisi ponad
> 1,5 tauzena". Po co mu ta informacja,
Po to, żeby wiedzieć od kogo domagać się zwrotu długu i jeśli chce, to
się domagać.
>> Papiery powierzyłeś zarządcy, bo ci tak wygodniej (AFAIK
>> nie jest to obowiązkowe)
> Ja akurat niczego nie powierzałem.
Taka figura.
>Kupiłem (oczywiście doszło do
> wyodrębnienia) lokal w budynku gdzie już istniała wspólnota i zarządzający.
> Zgodnie z ustawą tym samym jakoby automatycznie przystąpiłem do tejże
> wspólnoty. Piszesz, że to nieobowiązkowe - a ja bym chętnie z tej wspólnoty
> wystąpił.
Nie piszę, że nieobowiązkowe należenie do wspólnoty. Piszę, że AFAIK
nieobowiązkowe jest zatrudnianie zarządcy, choć pewna nie jestem.
> I odpowiada - 5-ciu członków wspólnoty zalegający z opłatami na ogólną
> kwotę, i tu kwota.
Wtedy prosisz o ich nazwiska, ponieważ masz prawo, a nawet obowiązek
zarządzania wspólnotą, a co za tym idzie również jej finansami.
> peryferiami moich zainteresowań, ale czym jest i jakie znaczenie ma
> interpretacja GIODO oraz jakie są jego zadania i prerogatywy to mogłabyś
> jednak doczytać.
Czekam na twoje wyjaśnienia.
Renata