-
1. Data: 2006-06-26 08:17:50
Temat: wnuczka - dziadkowie, pomocy
Od: "seebek" <s...@p...onet.pl>
Szanowni Państwo,
Kiedy dziadkowie mogą odebrać sowjej córce dziecko (wnuczkę) ?
Sytuacja jest taka, Matka z dzieckiem mieszka u rodziców, chce zacząć
normalne życie i wyprowadza się do obecnego konkubenta (na razie konkubent -
jej sprawa rozwodowa jest w toku, ojcec dziecka ma zarządzone widzenia).
Dziadkowie straszą sądem i odebraniem córeczki.... Matka nie pracuje (szuka
pracy), ale jestem w stanie utrzymać ich finansowo. Jesteśmy niepijący, nie
znęcamy się nad dzieckiem, mamy idealne warunki do stworzenia rodziny. Odkąd
mała mieszka u nas to nie choruje na górne drogi oddechowe (u dziadków
choroba za chorobą, oboje dużo palą), nie płacze za dziadkami (ma prawie 4
lata). Czy można już przeciwdziałać ich ruchom ? Czy nagrywanie rozmów
telefonicznych pomoże w sądzie ? Czy możemy zgłosić wniosek o przebadanie
babci pod względem umysłowym (jej zachowanie nie jest normalne) ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Seba
-
2. Data: 2006-06-26 08:39:53
Temat: Re: wnuczka - dziadkowie, pomocy
Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>
Nie bardzo rozumiem pytanie? zwykle to matka ma pierszeństwo w przydzieleniu
opieki nad dzieckiem. Co ma być przyczyną pozbawienia czy ograniczenia praw
rodzicielskich? zmiana adresu? rozwód? mieszkanie z konkubentem?
-
3. Data: 2006-06-26 08:58:39
Temat: Re: wnuczka - dziadkowie, pomocy
Od: "seebek" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "TMK" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e7o6hi$qhs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie bardzo rozumiem pytanie? zwykle to matka ma pierszeństwo w
> przydzieleniu
> opieki nad dzieckiem. Co ma być przyczyną pozbawienia czy ograniczenia
> praw
> rodzicielskich? zmiana adresu? rozwód? mieszkanie z konkubentem?
Problem jest głębszy. Dziadkowie traktują wnuczkę jak swoje dziecko i po
zabraniu zaczynają je przeciwstawiać nam... Staramy się już nie jeździć na
odwiedziny do babci bo boimy się, że dziecko będzie 'prane umysłowo' - już
ostatnio było. Babcia dziennie dzwoni straszy i obraża swoją córkę, a
dziecku zadawa pytania, które nie są do niego kierowane. Sytuacja jest
chora, już nas straszą sądem, a my chcemy poprostu żyć i cieszyć się
spokojnym życiem.
Seba
-
4. Data: 2006-06-26 08:59:01
Temat: Re: wnuczka - dziadkowie, pomocy
Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>
> Kiedy dziadkowie mog? odebrać sowjej córce dziecko (wnuczkę) ?
Nie mogą ... nie przejmuj sie za wiele. A jesli dzwonią do was i grozą to
po prostu to nagrywaj.
--
Krzysiek, Kraków, http://www.kszysiek.prv.pl
-
5. Data: 2006-06-26 09:57:21
Temat: Re: wnuczka - dziadkowie, pomocy
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
seebek napisał(a):
> Użytkownik "TMK" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:e7o6hi$qhs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Nie bardzo rozumiem pytanie? zwykle to matka ma pierszeństwo w
>> przydzieleniu
>> opieki nad dzieckiem. Co ma być przyczyną pozbawienia czy ograniczenia
>> praw
>> rodzicielskich? zmiana adresu? rozwód? mieszkanie z konkubentem?
>
> Problem jest głębszy. Dziadkowie traktują wnuczkę jak swoje dziecko i po
> zabraniu zaczynają je przeciwstawiać nam... Staramy się już nie jeździć na
> odwiedziny do babci bo boimy się, że dziecko będzie 'prane umysłowo' - już
> ostatnio było. Babcia dziennie dzwoni straszy i obraża swoją córkę, a
> dziecku zadawa pytania, które nie są do niego kierowane. Sytuacja jest
> chora, już nas straszą sądem, a my chcemy poprostu żyć i cieszyć się
> spokojnym życiem.
a nie mozesz wyposazyc dzieciaka w pluskwe zebvy miec na wszelki wypadek
dowody? Dziecko udzial w rozmowach bierze wiec moze je nagrywac :)
P.
--
Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<
-
6. Data: 2006-06-26 11:25:11
Temat: Re: wnuczka - dziadkowie, pomocy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
seebek wrote:
> ostatnio było. Babcia dziennie dzwoni straszy i obraża swoją córkę, a
> dziecku zadawa pytania, które nie są do niego kierowane. Sytuacja jest
Odpowiedź krótka: "spieprzać, dziady!"
A w razie natręctwa - złożyć wniosek do sądu grodzkiego o ukaranie za
złośliwe nękanie.
-
7. Data: 2006-06-26 11:49:29
Temat: Re: wnuczka - dziadkowie, pomocy
Od: Johnson <j...@n...pl>
seebek napisał(a):
> Kiedy dziadkowie mogą odebrać sowjej córce dziecko (wnuczkę) ?
Nie bardzo to prawdopodobne.
Nic nie robić ignorować babcie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
8. Data: 2006-06-26 11:50:32
Temat: Re: wnuczka - dziadkowie, pomocy
Od: Johnson <j...@n...pl>
Przemek R. napisał(a):
> a nie mozesz wyposazyc dzieciaka w pluskwe zebvy miec na wszelki wypadek
> dowody? Dziecko udzial w rozmowach bierze wiec moze je nagrywac :)
>
Oczywiście.
Od przedszkola uczyć dziecko takich zachowań. Gdzie ty masz rozum.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
9. Data: 2006-06-26 12:32:16
Temat: Re: wnuczka - dziadkowie, pomocy
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> Problem jest głębszy. Dziadkowie traktują wnuczkę jak swoje dziecko i po
> zabraniu zaczynają je przeciwstawiać nam... Staramy się już nie jeździć na
> odwiedziny do babci bo boimy się, że dziecko będzie 'prane umysłowo' - już
> ostatnio było. Babcia dziennie dzwoni straszy i obraża swoją córkę, a
> dziecku zadawa pytania, które nie są do niego kierowane. Sytuacja jest
> chora, już nas straszą sądem, a my chcemy poprostu żyć i cieszyć się
> spokojnym życiem.
Nagrac kilka rozmow z pogrozkami, poinformowac o tym dziadkow w ostatniej
rozmowie telefonicznej, zazadac calkowitego zerwania kontaktow i
zaprzestania szykan, zmienic numer telefonu, nie otwierac dziadkom w domu,
jezeli beda nachodzic - wezwac policje, przedstawic policji nagranie
telefonicznej rozmowy na potwierdzenie zlych intencji dziadkow.
Jak nie beda chcieli opuscic domu, to odpowiedza za "naruszanie miru
domowego". http://www.policja.pl/index.php?dzial=21&id=497
Za "grozby karalne" moga odpowiedziec, jezeli w rozmowie wytocza jakies
argumenty w stylu: "my wam odbierzemy dziecko!" - jezeli podczas wizyty
Policji udowodnicie, ze probowali odebrac dziecko sila albo podstepem, to
wtedy:
http://www.policja.pl/index.php?dzial=21&id=494
Jezeli beda grozic jakimis bezprawnymi konsekwencjami, slownie lub sila
zmusza Was do oddania dziecka (czyt: NIE beda zapowiadac podjecie krokow w
celu jego odebrania, TYLKO zapowiedza, ze "jezeli nie oddacie dziecka, to my
wam zrobimy to, to to... albo nieokreslone COS" i to zmusi Was do oddania
dziecka), to wtedy odpowiedza za "zmuszanie":
http://www.policja.pl/index.php?dzial=21&id=495
Za udokumentowana "indoktrynacje" dziecka (nagranie), ustawianie dziecka
przeciwko rodzicom, plus krzyki, awantury, najscia i inne takie, ze wzgledu
na szczegolna ochrone, jaka powinna byc otoczona delikatna psychika dziecka,
dziadkowie moga odpowiedziec za "znecanie sie":
http://www.policja.pl/index.php?dzial=24&id=511
Jezeli sprobuja sila zabrac dziecko, to juz w momencie wyjscia z nim za prog
wbrew woli rodzicow odpowiadaja za uprowadzenie maloletniego:
http://www.policja.pl/index.php?dzial=24&id=515
Jezeli dziadkowie zaczna Was szarpac, aby odebrac dziecko, odpowiadac beda
za naruszanie nietykalnosci cielesnej:
http://www.policja.pl/index.php?dzial=25&id=521
Jakby dziadkowie wpadli do Was do domu i zaczeli odstawiac demolke, to moga
odpowiadac za zniszczenie lub uszkodzenie cudzej rzeczy:
http://www.policja.pl/index.php?dzial=34&id=602
Jak beda uporczywie nachodzic lub inne przypadki... - to niech ktos
podpowie, za co beda odpowiadac ;-)
Pozdrawiam,
Tiger