eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoustanowienie opieki nad sparaliżowaną osobąustanowienie opieki nad sparaliżowaną osobą
  • Data: 2006-02-17 19:54:10
    Temat: ustanowienie opieki nad sparaliżowaną osobą
    Od: "Gosia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,
    brat mojej bliskiej znajomej, po ataku padaczki trafił do szpitala z poważnymi
    urazami czaszki. Po dwóch operacjach odzyskał przytomność, lecz jest całkowicie
    sparaliżowany. Rok temu rozwiódł się z żoną, mieszkał sam, pracował, a pensję
    otrzymywał na konto bankowe (choć od 6 m-cy przebywał na zwolnieniu lekarskim).
    Z pensji komornik ściągał mu alimenty, a bank ratę kredytu, który w nim
    zaciągnął. Personel szpitala, w którym przebywa nakazał mojej znajomej
    rozpoczęcie procedury przyznania renty. Chciałybyśmy dowiedzieć się jak ona
    wygląda, jak długo trwa, jak wygląda kwestia ewentualnego ustanowienia opieki
    nad chorym i jakie są tego konsekwencje. Rokowania, odnośnie powrotu do zdrowia
    nie są niestety dobre, chłopak prawdopodobnie nie będzie samodzielny, więc
    ustalenie kto się nim będzie opiekował może być kluczowe.
    W kontaktach z bankiem, brat znajomej nie ustalił żadnego pełnomocnika, dlatego
    bank nie chce podać jakiejkolwiek informacji na temat ewentualnego salda na
    koncie komukolwiek z jego rodziny. Nie potrafią się oni także dowiedzić ile
    pozostało mu do spłacenia kredytu, choć jednocześnie (co jest zdecydowanie
    szokujące) dowiedzieli się, że jeśli środki nie będą wpływać na konto i nie
    będzie z czego potracić raty, spłatą kredytu obciążona zostanie najbliższa
    rodzina (choć nikt z członków rodziny nie poręczał kredytu).
    Wąpliwości, oprócz wyżej wymienionych, mamy jeszcze bardzo wiele.
    Jak długo zakład pracy będzie jeszcze wypłacać pieniądze?
    Czy pracownicy banku mają rację odnośnie możliwości żądania spłaty kredytu przez
    najbliższą rodzinę?
    Czy w tej sytuacji można "odwołać" komornika?
    Nie chcę być absolutnie posądzona o martwienie się tylko o finansową stronę
    zdarzenia, ale leczenie i rehabilitacja będzie naprawdę bardzo kosztowna.
    Dlatego też ja piszę ten post, bo moja przyjaciółka chyba nie byłaby w stanie.
    Jeśli ktokolwiek zechce się zastanowić na odpowiedziami, obie jednak będziemy
    bardzo wdzięczne.
    Gosia



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1